X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje brzuszek na wspomaganiu- leki i co po nich?
Odpowiedz

brzuszek na wspomaganiu- leki i co po nich?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • martek Autorytet
    Postów: 356 179

    Wysłany: 3 lutego 2013, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, na plamienia dostałam dopochwową luteinę i aspargin , plus leżenie. Grzecznie się stosuję do zaleceń, ale zauważyłam, że po tej luteinie pojawiły się obfite, żółtawe upławy i takie uczucie pieczenia, obrzęku wejścia pochwy. Obawiam się, czy to się przy okazji jakaś infekcja nie przyplątała. Która z was brała tą drogą luteinę i może mi podpowiedzieć czy to efekt uboczny działania leku czy kolejny pasażer na gapę w postaci infekcji albo grzybka? Normalnie nie mam chwilami sił, cały czas coś się do nas przypina w tej ciąży...


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lutego 2013, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyjałowienie flory po luteinie czyli drożdżyca. Przy dopochwowych lekach trzeba brać jednocześnie doustny probiotyk ginekologiczny bo tak to się niestety często kończy...

  • martek Autorytet
    Postów: 356 179

    Wysłany: 3 lutego 2013, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yoku,co robić dalej? widzisz lekarz mnie nie uprzedził, że probiotyk obowiązkowy ,,,ech wyszukałam że z lutką na noc można założyć lactovaginal ( w odstępie ok 1-2 godzin) i chyba dziś to zrobię...czy to już nie pomoże?znowu clotrimazolum albo pimafucin?


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lutego 2013, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak jest dokładnie u Ciebie ale ja miałam po Luteinie dopochwowej kilka takich infekcji, 2 lub 3 i dostawałam na to maści kremy i globulki troche juz mocniejsze niz pimafucin bo byl to 2 trymestr a na czas leczenia brałam Luteine podjęzykową.

  • martek Autorytet
    Postów: 356 179

    Wysłany: 10 lutego 2013, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoku, miałaś rację drożdżakową infekcję zaliczyliśmy- dostałam Clotrimazolum i na czas leczenia tego lutkę pod język- obleśna w smaku jest, jakby mi język po niej drętwiał. No i po dwóch globulkach już mogę normalnie chodzić, już nie jak kowboj po westernie:)

    Anette lubi tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 lutego 2013, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martku, doskonale Cię rozumiem, ja też się męczyłam z tą podjęzykową, bardzo. Dziwny smak i zamiast połknąć trzeba czekać aż się sama rozpuści :/

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ