WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Hm... już nie wiem... mi się wydaje ze on marudzi bo chce już się kąpać jak się budzi bo jak ląduje na przewijaku to blogi spokój i nawet gile z nosa mogę wyciągać...
Zwykle w wózku się uspokaja ale nie.o tej porze. A tak to też wyglądało jak krople były dlatego przestałam dawać...
Po kąpieli był spokój. Dałam butlę do dopicia i krzyk jeszcze większy... pół godziny Go usypialam na rękach...
Jutro spróbujemy Go wykąpać jak się przebudzi nawet jak będzie po 18 I zobaczymy... jak to nic nie da, to podam kropelki na kolki w tym czasie i zobaczymy czy się uspokoi po nich...
-
Właśnie było tak wcześniej ba innych mlekach dlatego dostaliśmy pepti Ale może mu już właśnie nie podchodzi... to prezenie i płacz przy jedzeniu też mi ba kolke wygląda ale jak dawalam krople to też tak było więc już nie wiem... jutro popołudniu będę miała wyniki więc mam nadzieję że uda mi się jeszcze do lekarza z nimi wejść to Dopytam...Dorinka wrote:Domi a w wozku na polu usypia albo sie uspokaja?
Domi a tak mysle moze mu mleko nie pasuje? W sensie ze nie smakuje skoro nie chce jesc? Czy na innych tez tak bylo?
-
Zabko Ale jak na ręce?żabka04 wrote:Domi to mi wygląda na kolki
Podobnie miałam z córką.
Połóż go na brzuszku na swojej ręce i masuj plecki popryka i powinno byc ok na jakąś chwile.
ja sie zwijam z bólu mój junior chce mi wejść pod żebra
Zwykle ewentualnie kładę sobie na brzuchu albo na ramieniu Ale marudzi i krzyczy jeszcze głośniej...
-
nick nieaktualnyJa się właśnie przebudzilam bo mam okropna zgage i nie mogę spać tak mnie pali:-(((
Nienawidzę tego uczucia pewnie jak zombi pójdę do laboratorium jutro:-(
Domi bierzesz malucha na rękę która ci wygodnie.
Dziecko ma leżeć na brzuszku na twojej ręce.
Główka w łokciu a twoja ręką ma trzymać krocze /nogę tak żeby Ci nie poleciał /wylecial.
I masujesz mu plecki.
Pryka jak szalony wtedy i sobie spaceruje czy coś robisz.
Ja tak robiłam kilka razy dziennie jak nie spało dziecko.
-
Zabko ja mam chyba dość szczupłe ręce i bym się bała ze mi się wywinie bo strasznie ruchliwy jest... może na mężu spróbujemy...
Tak w ogóle to hej:-)
I chyba wylapalismy winowajce, Wit. D (chociaż biogaia pewnie też Bo po jej dawkach też spał niespokojnie) dziś bez żadnych męczących baczkow, wstał o 2 na mleczko i teraz przed 6 i już chyba wyspany niestety... gada z karuzelaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 06:19
-
nick nieaktualnyJa też się witam smutna.
Zmierzyłam cukier przed wyjściem na w końcu na czczo ma być a tam 95/105!
Kuźwa to już drugi dzień mam 95!!!
W poniedziałek mam diablo
Jutro jak taki wynik będzie to muszę zwiększyć insulinę
Dajcie wreszcie jakieś pomysły na kolacje ostatnia?
Co ja mam jeść jak nic nie służy.
Wczoraj wypiłem tylko pół szklanki kefiru po tak byłam najedzona po wcześniejszej kolacji:-(
Ja umieralam dwie godziny przez tą zgage.
Wzięłam dwa reni
Do WC co chwila.
Potem brzuch mi przeszkadzał wzięłam Rogala poduszkę jakoś lepiej to junior mnie zaczął okladac:-(
Agatia i Marta powodzenia na wizytach:-)
Czekamy na relacje:-)
Ja już w laboratorium a głodna jestem jak wilk:-(wrócę zjem śniadanko i pojedziemy po mebelki do Castoramy.
Mąż się wziął ostro widzę do roboty.
I dobrze bo od poniedziałku do roboty wraca. Kto to będzie robił?
Wczoraj pytał kiedy zamierzam urodzić hahahah faceci.....
Domi super ze wszystko wróciło do normy.
A te leżenie na brzuszku na ręce to pediatra ci nie mówiła? Tak się robi profilaktycznie przy kolkach /zatwardzeniach i w ogóle:-)
Niech mąż pochodzi uwierz mi ze synek będzie grzeczny bo świat będzie obserwował na ręce tatusia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 06:47
-
Nic nie mówiła, w takim razie dziś spróbujemy
I jeszcze tak myślę, jak młody i tak zjada mniej to popołudniu spróbuję mu dawać co 2 godziny o ile spać nie będzie bo chyba wtedy jest bardziej głodny. Wyjdzie nam 8, 11, 14, 16, 18, 20... dziś pewnie inaczej Bo jadł przed 6... zobaczymy...
-
Zabko a nie miałaś obaw przy noszeniu na ręce ze się głową wywinie?
My musimy ciągle trzymać głowę bo on jak tylko ma okazję podnosi ja wysoko i nią kręci na wszystkie strony. Nie umie jej normalnie położyć, cały czas trzyma do góry, i przy odbiciu i przy leczeniu na brzuchu
-
nick nieaktualnySilny facet ci rośnie:-)
Nie miałam obaw bo mocno go ręką trzymasz w krocze lub za nogę.
Opierają go jakby o brzuch.
A główkę będziesz kontrolować.
Ale to dobrze że podnosi główkę pediatra moja bardzo naciskala żeby kłaść na brzuszku i ćwiczyć główkę.
Tylko masujesz plecki niech pryka
Pierwszy raz jak kładąc tak córkę nie wiedziałam jak to zrobić a bałam się strasznie mąż pomagał bo on bardziej odważny:-)
domi05 lubi tę wiadomość
-
Żabko powodzenia w labie. Co za dziadowskie wyniki na czczo nosz kur... ciekawe jak Ci w labie wyjdzie na czczo, bo spora różnica wychodzi na gluko.
Ja wczoraj zjadłam standardowo kanapkę żytnią z serem, a godzinę później kostkę gorzkiej czekolady. Rano 79 i brak acetonu.
Żabko a jak po posiłkach uspokoiły się trochę?
Martta powodzenia na wizycie i dawaj szybciutko znać
Dorinko widzisz, jaki grzeczy synulek
Ja dzisiaj przez wizytę i USG niewiadomo o której, będę miała godzinowy rozjazd w jedzeniu, więc jutro może być różnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 08:35
martta lubi tę wiadomość
-
Ja juz po wizycie.
Niestety nic sensownego sie nie dowiedzialam bo trafiłam na fanatyczke ko.
Przy ucisku leci mleko - leci. No to jest pokarmu dość.
Karmi Pani orzez oslonki - prosze pokazac piers. Eeee maly da rade sam pociągnąć (a brodawka plaska z piersia).
Ulewa po Pani pokarmie - odciagnac i zagescic. Ale nie mam co odciagnac - to przystawiac i bedzie co.
A na wage to wyliczyla mu ze przy urodzeniowej 2840g teraz powinien wazyc 3340. To nic ze nie wyszedł ze spadkiem ze szpitala wiec nie musial nic nadrabiać.
A kupa ze sluzem - no naprawdę mamy chodza 9 miesięcy z brzuchem i wogole nie czytaja. Trzeba czytac, czytac i czytac.
Takze ten....tyle sie dowiedziałam.
-
Witajcie Dziewczyny! Po wczorajszej wizycie u mnie wszystko OK, jedyne, co mnie martwi, to to, ze synek jest na 30 centylu. Myśle, ze okres, kiedy restrykcyjnie stosowałam dietę sie niestety do tego przyczynił...widać na wykresie, kiedy lekko przystopował. Trzymam kciuki za wizyty Agatii i Marty!
Zabko, ja chyba Ci nie pomogę za bardzo, bo u minę ostatni posiłek to tak średnio na cukry wpływa. Moge tylko tyle powiedzieć, ze odkąd ten magnez biorę, to jest lepiej, ale moze to i przypadek. Pewnie jesteś teraz w najgorszym momencie...zbliża sie 32 tydzień... Porozmawiaj z diabetologiczna jak to widzi i pilnuj sie w okolicy 36 tygodnia, zeby przy większej dawcę insuliny cukier nie zaczął spadać, bo to jeszcze gorzej...
u mnie było tez trochę lepiej w czasach, gdy przekraczałam na czczo, jak zjadłam np krem z warzyw na kolacje o 20 z jakimś chlebem, a pózniej kanapeczkę tuż przed snem, ale bez nabiału. Tez przekraczałam, ale niewiele, np 95. Tez mi sie zdążały wyniki ponad 100 raz na czas.
Dziwnym trafem u mnie ketony były powiązane z wyższym cukrem...
U mnie dzisiaj cukier 88, wiec jestem zadowolona
martta lubi tę wiadomość
-
Hej Agatia, wazy 2800 na dzień 37 + 0. Wiem, ze niby nie ma sie czym martwić, tym bardziej ze od miesiąca ładnie po 200 g na tydzień przybiera...ale było to zwolnienie tempa skorelowane z dieta, stad obawa... zalezy mi, zeby jeszcze ze 2 tyg wytrzymał w brzuszku i podrósł to tego 3200 chociaż...
-
To dobra wagaAgusienka1985 wrote:Hej Agatia, wazy 2800 na dzień 37 + 0. Wiem, ze niby nie ma sie czym martwić, tym bardziej ze od miesiąca ładnie po 200 g na tydzień przybiera...ale było to zwolnienie tempa skorelowane z dieta, stad obawa... zalezy mi, zeby jeszcze ze 2 tyg wytrzymał w brzuszku i podrósł to tego 3200 chociaż... drobny, ale nie za drobny i nie za mały. Jeszcze ma 3 tyg, więc powyżej 3kg waga idealna nawet do 3,5 może dobić bo 4 ostatnie tygodnie to najwiekszy przyrost masy.
Moja najgorzej brzybierala na początku diety po 50g na tydzień.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2016, 10:03
Agusienka1985 lubi tę wiadomość
