Druga ciąża po komplikacjach w pierwszej
-
Cześć
Czy są tu może mamusie, które miały komplikacje w pierwszej ciąży i są teraz w kolejnej i wszystko przebiegło dobrze? U mnie była niewydolna szyjka i stan przedrzucawkowy. Do końca ciąży na lekach podtrzymujacych, ostatnie 7 tyg w szpitalu.
Planuje kolejna ciąże ale mam wiele obaw. A lekarze postraszyli mnie, że w ewentualnej następnej ciąży będzie jeszcze gorzej niż teraz. Szukam jakiegoś pocieszenia, że może nie będzie tak źle (o ile się uda zajść w ciążę).
Pozdrawiam -
nick nieaktualnyU mnie w pierwszej ciąży niewydolna szyjka (od 20 tc), miałam pessar i progesteron. Teraz jest ryzyko powtórki, od drugiego trymestru będę mieć częstsze wizyty na sprawdzenie szyjki i jak zacznie się coś dziać to zakładamy od razu szew okrężny. Lekarz pociesza mnie, że fakt, że pierwsza ciążę donosiłam mimo szyjki poniżej 2.5cm w 20tc, dobrze rokuje na kolejna, jak będzie zobaczymy, wierzę, że uda się donosić do bezpiecznego terminu.
Saimi lubi tę wiadomość
-
W którym tyg urodziłaś synka? Zaraz po ściągnięciu pessara?
-
nick nieaktualnySaimi wrote:W którym tyg urodziłaś synka? Zaraz po ściągnięciu pessara?
Teraz raczej lekarz mówi w moim przypadku o szwie, wtedy też chcieli zakładać szew, ale ja się nie chciałam zgodzić, bo jednak istnieje ryzyko przebicie pęcherza płodowego.
Natomiast jeśli teraz też już w 20 tygodniu szyjka się skróci, to pewnie zgodzę się na szew, bo przy niespełna dwulatku, nie widzę możliwości leżenia. A pessar nie do końca ma udowodnione klinicznie działanie, plus niesie ryzyko infekcji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego, 13:43
-