Jak zacząć?
-
Witam, mam 24lata i od 2 lat staramy sie z partnerem o dziecko wszystko bylo by pieknie gdyby nie to, ze jakos nam nie idzie.Ogolnie mam nieregularne @ i mialam kila cyst na jajnikach ale podobno maja same zniknac. Ostatnio jakos czesto mi sie reguluje@ Problem w tym, ze tez nigdy jakos sie specjanie nie przygotowywalam na poczecie zadnych diet zdrowego ruchu, jestem osoba palaca. Czy ktoras z obecnych mam intensywnie sie przygotowywala na poczecie, mam na mysli dieta, badania itp i jest w stanie mi powiedziec jakie badania powinnam zrobic na jaka diete sie przezucic? Bede wdzieczna za pomoc Pozdrawiam Ada
-
nick nieaktualnyHej Ada,
to może ode mnie kilka rad Bo my też staraliśmy się ponad rok ale w koncu sie udało i teraz jesteśmy w 11 tygodniu ciąży.
Na początek dla Cb, zrób najlepiej badania tarczycy, TSH , FT3 i FT4 są mega ważne. TSH jeżeli masz poniżej 2,00 to będzie bardzo dobrze.
A co do Twojego partnera...mój mąż odstawił piffko i przeszliśmy na dietę niskoglikemiczną: http://www.dieta-ig.pl/zasady-diety/
Powodzenia
Ania -
Zdecydowanie warto już udać się do lekarza na jakieś podstawowe badania. Bo może jest jakaś fizyczna, lub hormonalna przeszkodza i niepotrzebnie się stresujecie? Czasem wystarczy dieta, albo jakiś suplement do regulacji hormonów np. inofem z mio-inozytolem, albo właśnie same hormony. Ale to już musi ocenić lekarz. Warto też zbadać nasienie męża, żeby wykluczyć taką przyczynę. Czas leci więc nie ma na co czekać, lepiej wiedzieć, niż żyć w niewiedzy i się stresować.
-
My staraliśmy sie bezskutecznie 1,5 roku przyjmując terapie hormonalna, wykonując setki badan i będąc na wizytach 5x w miesiącu. a udało mi sie zajść kiedy przestaliśmy sie denerwować, liczyć dni, zaczęliśmy po prostu dbać o siebie i swój związek -jeść zdrowo,trochę ćwiczyć, kochać sie kiedy jest ochota, a nie kiedy tabletki mówią,ze trzeba ;)I zadziałało.. wiem ze nie w każdym wypadku to sie sprawdzi, ale jednak stres to duży czynnik "blokujący" oprócz hormonów itd No i proponuje jednak pomyśleć o rzuceniu palenia - my tez palacze z zamiłowania. Było cieżko ale kiedy odstawiliśmy fajki faktycznie wszystkie wyniki i moje i męża sie poprawiły, a razem nie rzuca sie aż tak strasznie )
-
Nie wiem czy robiłaś, ale zrób sobie wymazy pod kątem ureoplasmy, mykoplasmy, czystości pochwy i cytologie.
Z mężem staraliśmy się rok po czym okazało się, że oboje mamy ureoplasme, która uniemożliwała zajście w ciąży. Zaraz po zakończeniu antybiotykoterapi byłam w ciaży.
Warto oprócz TSH sprawdzić prolaktynę, przeciwciała na pleminiki itd Warto zrobić sobie wszystkie badania. Najlepiej udaj się do ginekologa niech wszystko zleci. -
Słyszałam o taki przypadku gdzie dziewczyna starała się o dziecko i paliła normalnie, jak zachodziła w ciążę to od razu rzucała i za każdym razem poroniła. Okazało się, że dziecko dostało szoku od tak nagłego odstawienia nikotyny przez matkę. Lepiej rzuć teraz, żeby potem nie było problemów.
-