X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Łozysko w dnie macicy
Odpowiedz

Łozysko w dnie macicy

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Lubka Przyjaciółka
    Postów: 93 54

    Wysłany: 9 stycznia, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    W poprzedniej ciąży miałam łożysko centralnie przodujące. Mega komplikacje. Cudem przeżyłam ja i córka.
    Wczoraj byłam na I prenatalnych. Pani doktor powiedziała że łożysko jest w dnie macicy, bardzo nisko na ścianie przedniej. Na szczęście nie nachodzi na ujście szyjki.
    Mam to wnikliwie obserwować ale dopiero w 20 tc powiedzą coś więcej
    Bardzo się martwię. Mam mega wielki szew po poprzedniej cesarce
    W domu poleguje, robiąc tylko podstawowe czynności jak posiłki dla dziecka i drobne porządki.
    Czy któraś tak miała? Kiedy wam się podniosło
    Jestem przerażona bo w poprzedniej ciąży od 4 mca leżałam w szpitalu
    Je

    2002 rozpoczynamy starania
    2004-2008 - 6 x inseminacja
    12.2008 - ISCI - 5 zarodków (4 zamrożone)
    11.09.2009 - Córcia
    09.2015 - rozpoczynamy kolejne starania
    07.06.2016 - transfer 2 mrozaków, ciąża obumarła w 7 tyg
    23.01.2017 - transfer 2 ostatnich mrozaków
    Beta 0
    16.05.2017 ISCI - transfer + 7 mrozaków
    01.01.2018 - córka
    06.2023 decyzja o rodzeństwie
    08.2023 - endo tylko 5 mm ☹️☹️
    05.2024 - criotransfer przy endo 6,5 - beta 0
    10.20204- criotransfer przy endo 7 mm
    5 dpt - Ii kreski
    7 dpt - 46,30
    11 dpt - 403,6
  • NovaS Ekspertka
    Postów: 227 63

    Wysłany: 9 stycznia, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubka wrote:
    Cześć dziewczyny
    W poprzedniej ciąży miałam łożysko centralnie przodujące. Mega komplikacje. Cudem przeżyłam ja i córka.
    Wczoraj byłam na I prenatalnych. Pani doktor powiedziała że łożysko jest w dnie macicy, bardzo nisko na ścianie przedniej. Na szczęście nie nachodzi na ujście szyjki.
    Mam to wnikliwie obserwować ale dopiero w 20 tc powiedzą coś więcej
    Bardzo się martwię. Mam mega wielki szew po poprzedniej cesarce
    W domu poleguje, robiąc tylko podstawowe czynności jak posiłki dla dziecka i drobne porządki.
    Czy któraś tak miała? Kiedy wam się podniosło
    Jestem przerażona bo w poprzedniej ciąży od 4 mca leżałam w szpitalu
    Je
    Hey Lubka,

    Ja od początku miałam stwierdzone placenta previa - łożysko przodujące - zakrywali ujście szyjki - po bardzo mału się jednak przesuwało- wczoraj na wizycie powiedziano mi że przesunęło się na przednią ścianę macicy. A długość od ujścia szyjki do łożyska wzrosła do 15mm. Obecnie jestem w 30tc. Sama w to nie wierzyłam jak nie usłyszałam. Więc jest duże prawdopodobieństwo podniesienia. Ja jednak cały czas leżę w domu i odpoczywam. Wstaje do łazienkę lub po herbatę tylko. Zalecałabym odpoczynek bo jednak wtedy macica ma większą możliwość że się podniesie. Ja bym odpuściłam porządki domowe… żeby nie uciskać abolsitnie macicy - nie schylać się… mi to bardzo pomogło - ja pozatym miałam krwawienia więc w ogóle.

  • Lubka Przyjaciółka
    Postów: 93 54

    Wysłany: 9 stycznia, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi niby wczoraj też pani doktor powiedziała, że wraz z kolejnymi tygodniami i rosnieciem macicy łożysko może się podnieść.
    Liczę na to bo nie wyobrażam sobie kolejnej cesarki.
    Tak się zastanawiam czy wybrać jakiegoś lekarza gdzieś w dużym mieście typu Białystok, Warszawa, Lublin bo tu u siebie obawiam się o rozwój sytuacji

    2002 rozpoczynamy starania
    2004-2008 - 6 x inseminacja
    12.2008 - ISCI - 5 zarodków (4 zamrożone)
    11.09.2009 - Córcia
    09.2015 - rozpoczynamy kolejne starania
    07.06.2016 - transfer 2 mrozaków, ciąża obumarła w 7 tyg
    23.01.2017 - transfer 2 ostatnich mrozaków
    Beta 0
    16.05.2017 ISCI - transfer + 7 mrozaków
    01.01.2018 - córka
    06.2023 decyzja o rodzeństwie
    08.2023 - endo tylko 5 mm ☹️☹️
    05.2024 - criotransfer przy endo 6,5 - beta 0
    10.20204- criotransfer przy endo 7 mm
    5 dpt - Ii kreski
    7 dpt - 46,30
    11 dpt - 403,6
  • NovaS Ekspertka
    Postów: 227 63

    Wysłany: 9 stycznia, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chcesz rodzić naturalnie po wcześniejszej cesarce chyba powinnaś najpierw dobrze obczytac się w tym temacie i uzgodnić z lekarzem z uwagi że to nie jest takie proste i nie zawsze się udaje - tak czytałam w książkach. Może też prowadzić do komplikacji itd. Info poniżej..

    U mnie powiedzieli że jeżeli odległość od szyjki a łożyska jest conajmniej 20mm wtedy można rodzić naturalnie - znaczy próbować .

    Rodzenie naturalne po cesarskim cięciu nazywa się VBAC (ang. Vaginal Birth After Cesarean), czyli poród drogami natury po cesarskim cięciu. W Polsce stosuje się również określenie TOLAC (Trial of Labor After Cesarean), co oznacza próbę porodu naturalnego po wcześniejszym cięciu cesarskim.

    Decyzję o VBAC podejmuje lekarz po ocenie stanu zdrowia matki i dziecka oraz uwzględnieniu wcześniejszych historii porodowych i obecnego przebiegu ciąży.

  • Marmiz Znajoma
    Postów: 20 1

    Wysłany: 9 stycznia, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubka wrote:
    Cześć dziewczyny
    W poprzedniej ciąży miałam łożysko centralnie przodujące. Mega komplikacje. Cudem przeżyłam ja i córka.
    Wczoraj byłam na I prenatalnych. Pani doktor powiedziała że łożysko jest w dnie macicy, bardzo nisko na ścianie przedniej. Na szczęście nie nachodzi na ujście szyjki.
    Mam to wnikliwie obserwować ale dopiero w 20 tc powiedzą coś więcej
    Bardzo się martwię. Mam mega wielki szew po poprzedniej cesarce
    W domu poleguje, robiąc tylko podstawowe czynności jak posiłki dla dziecka i drobne porządki.
    Czy któraś tak miała? Kiedy wam się podniosło
    Jestem przerażona bo w poprzedniej ciąży od 4 mca leżałam w szpitalu
    Je


    Hej, rozumiem Twój strach, zwłaszcza, że znasz z autopsji czym może grozić za niskie położenie łożyska.

    Ja miałam łożysko brzeżnie przodujące, z zatoką brzeżną (z tego co się dowiedziałam to jest taka unaczyniona błona odchodzącą od łożyska) dochodząca do wew. Ujścia szyjki. Na badaniach w 29 tygodniu lekarz stwierdził, że położenie łożyska jest już ok - w dnie macicy (dno to wbrew nazwie to góra macicy - chodzę do 2 lekarzy i obaj tak powiedzieli). Skoro na Twoim prenatalnym badaniu lekarz powiedział, że łożysko jest w dnie, a potem, że nisko (z tego co piszesz), to podał sprzeczne ze sobą informacje.

    Ok. 27 tygodnia krwawilam jednorazowo i niezbyt intensywnie - obserwacja na patrologii. Powtórka ok. 28 tygodnia o podobnym natężeniu. Lekarz powiedział, że z łożyska idzie krew ciemno Wiśniowa. U mnie była czerwona. W szpitalu nie dochodzili przyczyny krwawienia, uznali chyba, że winnne jest łożysko.

    Od tego wydarzenia dużo leżę, żadnego kucania, podnoszenia, szybkich ruchów. Minął miesiąc i nie było powtórki, choć z tyłu głowy jest strach, zwłaszcza, że teraz muszę być bardziej mobilna, bo 2 dzieci na pokładzie, a mąż po świętach skończył urlop.

    U Ciebie jeszcze wszystko może się zmienić, czego Tobie życzę. Na pewno starałabym się oszczędzać, tak jak piszesz. Lekarz pozwolił mi brać cyclo3 forte, Rutinoscorbin na wzmocnienie naczyń, magnez b6 forte i no-spę przeciwko napięciom macicy (codziennie kilka napięć jest).

  • eeemakarena Autorytet
    Postów: 295 334

    Wysłany: 19 stycznia, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy przy łożysku centralnie przodującym zdarzały Wam się brązowe plamienia połączone z bólem brzucha ?
    biorę acard

    po ostatnim niewielkim, jednorazowym plamieniu wyladowalam w szpitalu, bo doszły bóle takie okresowe o niezbyt dużym nasileniu
    ale w sumie 4 dni, nospa magnez i puscili mnie do domu

    teraz mialam badanie w piatek, echo serca, i lekarz zrobil tez badanie przezpochwowe, bo nie podobalo mu się to łożysko i
    po południu już było jednorazowe brazowe plamienie tylko na papierze, lekki bol brzucha
    wczoraj po nospie minal bol, plamien nie bylo - z tym ze wczoraj byl bardzo intensywny dzien, mialam lezec ale niestety nie mialam takiej mozliwosci i w gratisie sporo nerwów ;/

    a dzisiaj rano z powrotem plamienie brazowe, jednorazowe ale troche wieksze niz poprzednio i bol brzucha powrocil
    planuje nastepne kilka dni spedzic w lozku, ale czy któraś z Was też tak miała ?


    💑


    21.02.2024 ⏸

    12.04.2024 💔

    〰️

    02.10.2024 ⏸

    02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏

    04.10 BHCG 136, PROG 49

    07.10 BHCG 488
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ