Mama z jednym jajowodem
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć. W wyniku ciąży pozamacicznej straciłam jeden jajowód. Czy są tu jakieś mamy z jednym jajowodem? Lekarz w szpitalu powiedział, że mam szanse na zajście w ciąże ale tylko 50%. Chciałabym dopytać jak było u Was? Jak długo trwały starania o maleństwo kiedy był tylko jeden jajowód? Kiedy po operacji wystąpił okres, kiedy wróciła płodność?
-
Cześć Wira ja jestem po ciąży pozamacicznej i usunieciu jajowodu. Również i mi lekarze dawali 50% szans jednak w praktyce szansę są o wiele większe ja zaszłam w kolejną ciążę po CP to w 4 cyklu po operacji i był to 1 cykl starań po ciąży pozamacicznej, pierwsze trzy były na uregulowanie poziomów hormonów po ciąży i organizmu po operacji bo ja przeszłam laparotomie czyli usunięcie jajowodu przez rozciecie brzucha aktualnie jestem w kolejnej ciąży był to nasz 3 cykl starań także jestem żywym dowodem że wszystko jest możliwe i nie można tracić wiary. Doskonale rozumiem przez co przechodzisz po operacji, opiniach lekarzy straciłam wiarę że jeszcze się kiedyś uda ale nie poddalam się i dziś tule córeczkę i noszę w brzuchu kolejne serduszko. Ty też będziesz szczęśliwa napisz do mnie to podzielę się z Tobą tym co przeszłam i co stosowałam w okresie po operacji by wspomóc płodność. Kochana szansę na ciążę nadal masz i to bardzo duże :*
-
Cześć, też jestem po usunięciu jajowodu z powodu cp. Okres po operacji pojawił się po 35 dniach. Po pół roku zaszłam w ciążę właściwie w pierwszym cyklu starań
Strach był i chyba przy każdej kolejnej próbie będzie, ale szanse podobno nie są wcale takie małe. Mówi się o 70-80% ponieważ zdarza się, że np. prawy jajowód może wychwycić jajeczko z lewego jajnika.
Aniołek 13.09.2014 - 9 tc - cp
-
Witajcie, ja również mam jeden jajowód. W październiku z powodu cp usunięto mi lewy. W grudniu miałam histeroskopię i usunięcie małego polipa endometrialnego, na początku stycznia HSG i w tym samym cyklu udało się zajść w ciążę Wszystko jest więc jak widać możliwe3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
HSG- prawy jajowód drożny
Czekamy na córeczkę
-
Witam.
Również jestem po cp. W lutym leczenie mtx niestety nie pomogło w marcu pękł jajowod i został usunięty. W maju dostałam zielone światło i tak jestem w 6tyg ciąży tym razem w macicy. Udało się i to w pierwszym cyklu starań.
W lutym świat mi się załamał a teraz na luty przyszły rok nam termin.
Więc jestem doskonałym przykładem że nie jest tak trudno a wręcz łatwiej
9.02.2018 - synek
Aniołek 02.2017 - 03.2017 cp - usunięcie jajowodu -
Kochane z cp nie ma problemu jeśli zachowany jajowód jest drożny i nie ma innych problemów np. hormonalnych to szanse na ciąże są bardzo duże. Niby 50% bo liczy się co drugii cykl ale w praktyce może się udać przy pierwszym staraniu jeśli owulka będzie z jajnika z jajowodem Niestety moja znajoma miała problem z zajście w ciąże, udało się i niestety była pozamaciczna. Usunięty jajowód. teraz znowu się starają i nic...ale to głównie z powodu wcześniejszych problemów a nie braku jajowodu. Głowa do górybluszczynka
-
Hej napiszę swoją historię w skrócie 5 lat walki 2 procedury in vitro obie nie udane .
Naturalna 1 ciąża październik 2013r.
Druga naturalna ciąża wrzesień 2016. - cp usunięcie jakowodu....
Obecnie pozytywna beta prawidłowy przyrost boje się...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2017, 21:44
mysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
agula1512 wrote:mysza89 wiem co czujesz bo ja myślałam że zwariuje do pierwszej wizyty czy zobaczę pęcherzyk. Będzie dobrze 3mam kciukimysza89
Leczenie od 2012 roku ,stymulacja clo 8 cykli ciąża biochemiczna 11 .10.2013 . 5.2014 clo 6 cykli bez rezultatu, maj 2015 kwalifikacja,12.06.15 @ -zaczynamy anty 10.07 start stymulacji -Menopur +gonapeptyl,20.07 pick up,ET 25.07 blastusi 4BB 5.11 crio 4 BB luty-3BC:(
2018 córeczka
2023 córeczka -
Odświeżając temat.
Pół roku temu przeszłam laparotomie z powodu cp i pękniętego jajowodu. Krwawienie do jamy brzusznej, zapalenie ... Pierwszą miesiączkę dostałam 3 dni po operacji, to był koszmar, macica musiała oczyścić się po ciąży, ból okrutny, mdlałam mężowi na rękach.
O ciąże staramy się trzy lata. Lekarz do którego chodziłam, nie przejmował się moim martwieniem że nadal się nie udaje, robił usg, kazał pić wino i się nie stresować. Wizyta u endokrynologa(również mężczyzna) , on nie widzi problemu że tsh jest w górnej granicy normy, usłyszałam "że my kobiety to lubimy się martwić tam gdzie problemów nie ma i że nic mi nie dolega" . Po pół roku z górnej granicy normy , zrobiła się ogromna niedoczynność tarczycy.
Na szczęście w mojej pracy pojawiła się nowa osoba, której mama jest ginekologiem. Wspaniała lekarka. Prowadzi mnie teraz i walczymy o nową ciąże.
Mam niedoczynność tarczycy, jeden jajowód, jakie są szanse? Trochę podłamana jestem tym wszystkim i to zważywszy też na obecną sytuację.
25.08.2023 ❤️❤️ 36+6
Ona : 92' On : 86'
06.2020 CP, usunięcie lewego jajowodu, krwotok do jamy brzusznej ❌ 💔
09.2021 poronienie w 6 tyg ❌ 💔
Inseminacja IUI :
03/22 - 06/22 ❌❌❌❌
28.12.22 - FET ❄️ 4bb EmbryoGlue + AH
BETA
6dpt beta 16.76, progesteron 22.50
8dpt beta 42.93, progesteron 24.20
10dpt beta 77.64
12dpt beta 221.70
14dpt beta 703.11 progesteron 20.52
17dpt beta 2713.32🚀
20dpt beta 4510.53
23dpt mamy bijące serduszko
06.03 badania prenatalne ok
Nifty Pro - prawidłowe wyniki ❤️Dziewczynka ❤️
20 340g
22+3 470g
30+4 1,46kg
32+4 2,20kg
35+4 2,70kg -
Dziewczyny jestem załamana😢😢😢😢tylko płakać mi się chce
Rok temu poroniłam w 5rygodniu, teraz co i usunięty prawy jajowod.
Tak bardzo chce być w ciazy, ale teraz to się boje, bo ryzyko kolejnej ciazy pozamacicznej jest jeszcze większa 😢
Czy nie lepiej odrazu udać się na in vitro ???
Dziewczyny macie do polecenie jakaś dobra klinikę na Śląsku ?(katowice )
Czy ktoś tu jeszcze wgl jest ??(; -
Ja Ciebie niestety nie pociesze, straciłam jeden jajowód przy zapaleniu otrzewnej miednicy mniejszej, miałam krwiak spowodowany torbielą na jajowodzie. Po laparoskopii nie starałam się od razu, bo byłam jeszcze nastolatką, uczącą się, niesamodzielną i bez partnera. Po kilku latach zaczęliśmy się starać z mężem, najpierw rok bez lekarzy, bezskutecznie. Później pojechaliśmy do kliniki, drugi jajowód drożny, ale mimo leków, owulacji lo dobrej stronie, stosunków w dobre dni, po dwóch inseminacjach (w opisie na dole widać, ile cykli się staraliśmy z pomocą lekarską) zdecydowaliśmy się na in vitro i udało się za pierwszym razem.
Chciałabym, żeby tą historia była lepsza, że udało mi się z jednym jajowodem, bo jest dużo takich historii, ale moja była inna.Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Hej. Dla wszystkich co się obawiają ciąży po ciazy pozamacicznej i usnietym jajowodzie.
Nie bójcie się
Sama przeszłam 2 poronienia samoistne a w styczniu tego roku miałam wycięty jajowod z powodu ciąży pozamacicznej i wiecie co kilka dni temu test wyszedł pozytywny:) beta rośnie
Jestem najszczęśliwsza osoba na świecie. Mam nadzieję, że tym razem będzie wszystko dobrzePoronienie 5 tydzień
Poronienie 6 tydzień
2021 CP - laparoskopia PJ
2021 CC-40 tydzień wymarzona córcia ❣️
2022 CP LEWY JAJOWOD - LECZENIE MTX
SIERPIEŃ 2023 II KRESKI
8 TYDZIEŃ KRWIAK PODKOSMÓWKOWY