Nadżerka.
-
nick nieaktualnyMam pewien problem na który nie potrafie znaleźć odpowiedzi. Mianowice przed zajściem w ciąże (może ok. rok temu) na wizycie u ginekologa "znaleziono" u mnie nadżerkę. Lekarz stwierdził, że jest ona mała i nie trzeba póki co jej usuwać, dostałam jedynie tabletki dopochwowe. Problem zniknął, nie miałam już przykrych upławów itp. Jednakże znów to nawróciło akurat teraz. Czytałam na różnych forach, że nadżerka nie powinna zagrażać rozwijającej się ciąży, lecz czytałam również, że nieprzyjemne upławy mogą świadczyć o problemach z ciążą. Czy któraś z was miała podobny problem? Jutro idę dopiero na betę, a do gina muszę się dopiero umówić, a do tego czasu będę jak na szpilkach. Może któraś z nas miała podobne doświadczenie?
-
nick nieaktualnyasiank dzięki bardzo. Boję się też tego, że na tamtym badaniu lekarz stwierdził, że mam powiększony lewy jajnik, przez co np. przeważnie na okres bolał mnie lewy jajnik, prawego tak naprawdę nie odczuwałam nigdy. Cytologia wyszła mi OK. I teraz wypada mi dzień spodziewanej @, test pozytywny i znów pobolewa mnie lewa strona, 0 krwawienia. Naczytałam się, że ból jednej strony we wczesnej ciąży świadczy o ciąży pozamacicznej i serce mi wali jak szalone..
-
Sla.s, internet to przedewszystkim zrodlo niepotrzebnego stresu. Umow sie do lekarza. Powiedz mu to co piszesz nam. Nie wiem jak jest u Ciebie, ale u moich lekarzy do tez pory z dolegliwosciami mozna bylo przyjsc zawsze. Jedyne co to trzeba bylo czekac.
Idz do lekarza jak najszybciej. Wiadomo, ze w 4 tygodniu ciazy nic nie zobaczy na USG (prawdopodobnie), ale przynajmniej cos Ci na uplawy zaradzi i powie jak wyglada sprawa z nadzerka. -
nick nieaktualnySla, ból po jednej stronie we wczesnej ciąży świadczy najczęściej o tym, że z tego jajnika uwolniło się jajo i zaczęła się produkcja progesteronu.
Jak wylądowałam na IP w terminie miesiączki po pozytywnym teście z plamieniami, zrobiono mi usg żeby wykluczyć pozamaciczną ale lekarka powiedziała wprost, że już w 4 tygodniu przy ciąży ektopowej odczuwa się ból, nie pobolewanie czy kłucie ale konkretny ból i nierzadko również zaczyna się krwawienie więc nie martw się na zapas bo na razie nie dzieje się u Ciebie nic niezwykłego -
Czekaj cierpliwie jeszcze kilka dni a z pewnoscia sie wszystko wyjasni. W tak wczesnej ciazy lekarze nie sa w stanie zobaczyc jeszcze zarodka w macicy, nie potwierdza ciazy w 100% a my przez to robimy sobie niepotrzebny stres. Mysl pozytywnie, duzo odpoczywaj. Pamietaj ze myslenie pozytywne sciaga pozytywne wydarzenia
A co do nadzerki, mialam ja przed ciaza i tak naprawde nie ma ona zwiazku z ciaza. Gdy mieszkalam w Polsce lekarze robili z tego wieeeelki halo. Przeprowadzilam sie do niemiec i tutaj ja poprostu obserwuja, robia cytologie czesciej, w naprawde ostrych przypadkach- zaleczaja. Mowia ze taka uroda kobiet w tych czasach.
Mie rob sobie stresu z tego powodu.
Zycze samych pozytywnych wiesci od lekarzy!Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyDzięki bardzo. Uspokoiłyście mnie trochę.
Co do tego bólu o którym pisała yoku to nie boli mnie cały czas czy jest tak silny ból że nie da się wytrzymać, po prostu od czasu do czasu pobolewa ale da się wytrzymać z tym, po prostu bardziej "czuję" lewą stronę. Teraz lece na betę. I zobaczymy co z niej wyjdzie, wtedy umówię się do lekarza. -
Sla.s - miałam dokładnie tak samo jak Ty - też ból przeokropny jednego jajnika (lewego). Trwało to dosyć długo i tak samo jak ty, wkręcałam sobie ciążę pozamaciczną. Uspokoiłam się dopiero w 6 tygodniu ciąży, gdy lekarz pokazał mi pęcherzyk w macicy z milimetrowym zarodkiem:)
-
nick nieaktualnyu mnie pojawilo sie plamienie z nadzerki w 8 tyg ciazy - dodatkowo luteina dopochwowa ja podraznia... dr sprawdzila, z maluchem ok, ale bede niedlugo schodzic z dawki lutki jaka biore, zeby juz tak tej nadzerki nie podrazniac, moze wtedy plamienia ustana...
tez lekarze nie chcieli nic z nia robic, dopiero gdy urodze mam sie tym zajac -
Pani-ka wynik cytologii bedzie wskazywal na nadzerke. Ja jak mialam to mialam 2 grupe (czyli ok) i tylko napisane ze stan zapalny/nadzerka. Takze nie martw sie. Ona z innymi zmianami nie ma nic wspolnego. Kiedys sie myslalo ze moze byc poczatkiem jakichs powazniejszych zmian ale teraz juz wiadomo ze tak nie jest ja mialam wymrazana azotem kilka lat temu
-
Ja też mam nadżerke i jestem w ciąży - nie ma żadnego wpływu na rozwój dzidziusia. Możesz tylko mieć większe upławy tak jak i ja, ale od tego będzie Twój prowadzący żeby Ci to kontrolować podobno nie usuwa się ich dopóki chce się rodzić dzieci, powodzenia!
-