Niska waga płodu a przepływy prawidlowe
-
Ta waga jest +/- więc równie dobrze rzeczywistą może być np. 2000. Poprzednie badania były ok?Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
18dpo - beta 1084
20dpo - beta 2297
22dpo (5+0) - GS 7,4mm
27.11 (6+0) - CRL 2,4mm - serduszko 105ud/min (5+5 z USG)
07.12 (7+3) - CRL 1,39cm - serduszko 157ud./min (7+5 z USG)
21.12 (9+3) - CRL 2,73cm - serduszko 184ud./min (9+4 z USG)
05.01 (11+4) - CRL 5,89cm - USG prenatalne prawidłowe. Chyba dziewczynka 😍 (12+3 z USG)
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy -
Ja nie, jestem dopiero w 14 tygodniu, natomiast na forum jestem aktywna od lat, przez historię porpnien i widziałam tu wiele przypadków dziewczyn, które nawet miały na którejś z wizyt mniej niż na wcześniejszej i to dopiero był stres na 33 TV to nie jest jakiś bardzo duży niedobór, skoro powinno był ok 2kg. Wiem też że ważenie dziecka przed porodem robi często różnice +/-500g. Mojej siostrze np. Mówili, że 2200 a urodziła dzień później 2650. Więc jeśli przepływu są dobre to trzeba być dobrej myśliKir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.
W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺
Nowe rozdanie:
18dpo - beta 1084
20dpo - beta 2297
22dpo (5+0) - GS 7,4mm
27.11 (6+0) - CRL 2,4mm - serduszko 105ud/min (5+5 z USG)
07.12 (7+3) - CRL 1,39cm - serduszko 157ud./min (7+5 z USG)
21.12 (9+3) - CRL 2,73cm - serduszko 184ud./min (9+4 z USG)
05.01 (11+4) - CRL 5,89cm - USG prenatalne prawidłowe. Chyba dziewczynka 😍 (12+3 z USG)
Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy -
A jak poszczególne wymiary? Czy są proporcjonalne? I jakiej Wy, jako rodzice jesteście budowy? Ja miałam tak, żeok 30t okazało się, że mała ma brzuszek mniejszy o 2 tygi też waga była niższa, o jakieś 200g. W 36t brzuszek nadrobił, a teraz, w 38 okazuje się, ze niby mała nic nie urosła (ale inny, gorszy sprzęt i główka jest bardzo nisko, więc ciężko było ją zmierzyć). Milekarka z prenatalnych, która to monitorowała, powiedziała, ze jak przepływy sa ok, to jest ok, bo w tym czasie dzieci już się różnicują pod względem wielkości i proporcji. Kazała dalej monitorować i tyle. Teraz myślę, że jest trochę większa niż z pomiarów, ok.38t dziecko przestaje roznąć, więc już to ten czas. Teraz ma ok2900-3000g, a z historii porodów to mój tata urodził się z wagą 2400, a ja 2600, więc najwyraźniej to u nas rodzinne. NAtomiast jak szukałam informacji, to własnie tak jak Roxie_eS pisze - wiele dzieci jest niedoszacowanych lub przeszacowanych , a granica błędy to własnie ok. 500g.
-