Niskie położenie dziecka - cechy tunelizacji
-
Cześć dziewczyny. Może ktoś był w podobnej sytuacji ew jest i pomoze mi zrozumieć.
Jestem w 24tc. Lekarz powiedział, że dziecko jest ułożone główkowo (od 12tc sie nie zmienilo) oraz bardzo nisko. Gdy kicham, bądź wykonuje jakieś czynności domowe główka dziecka uciska na szyjke i widac na usg jakby sie otwierała.. Kazał mi dużo leżeć i zakazał sprzątania, współżycia, czegokolwiek..
Lekarz wpisał na wynikach, że szyjka ma 32mm długości i posiada cechy tunelizacji.
No i moje pytanie brzmi, odnośnie tej tunelizacji, czy to oznacza że dziecko wchodzi w kanał rodny ? Czy któraś zna może odpowiedz na to ? Niestety tak sie zestresowałam u lekarza, że już o to nie zapytałam -
Avika miałam bardzo podobną sytuację. Musisz teraz bardzo uważać bo skraca Ci się szyjka i otwiera od środka. Każdy wysiłek niesie ryzyko dalszego otwierania się i grozi porodem przedwczesnym. Musisz duuuuzo leżeć i często kontrolować długość szyjki. A jeśli będziesz czuła, że Ci brzuch twardnieje to idź do lekarza po leki rozkurczowe - to ważne. Ja tym sposobem donosiłam synka do 36 tygodnia. Ty jesteś teraz w 24 tygodniu a to dużo za wcześnie na poród. Jesli będziesz sumiennie leżeć to szyjka się zamknie i nie będzie miała cech tunelizacji. Głowa do góry bo będzie dobrze
Avika lubi tę wiadomość
-
Dzięki za odpowiedź kochana
No właśnie bardzo czesto mi sie stawia brzuch biore no-spe i pomaga, lekarz powiedzial, ze jeśli na następnej wizycie pogorszy sie to niestety bedzie pessar do zalozenia
Ale u Ciebie pomogło leżenie czy postępowało nadal rozwieranie ? -
Avika ja do konca ciąży przyjmowałam nospe 3x1 i magnez 3x2 tabl. W 23 tyg. szyjka mi się skróciła i trzeba było założyć pessar. Leżenie mi uratowało ciążę i szyjka nie puściła. Nie ukrywam, że leżałam 23h na dobę a wszystkie obowiązki przejął mąż. Nie wolno mi było nic robić i nie robiłam.
-
U mnie byla bardzo podobna sytuacja.
W 24tyg szyjka miala 5 mm! Podczas gdy dwa tygodnie wcześniej miała 3 cm.
U mnie akurat to była "moja wina" bo czulam się bardzo dobrze wiec sie nie oszczedzalam (szybki marsz, schody zamiast windy itd).
Lekatz kazal mi lezec dwa tygodnie plackiem i wrócić za 2 tygodnie do kontroli - powiedziała ze jeśli to od nadmiernego wysiłku to wroci do normy szyjka. Lezalam, lezalam, lezalam.dea tygodnie. Na kontroli okazało sie ze szyjka ma ponad 3 cm!
Warto było leżeć!
Urodziłam w 37 tygodniu zdrowa córeczkę
Mi sie brzuch caly czas stawiał, twardnial itd. Bralam no spe i Aspargin, i do 30 tyg luteine.
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-