Pęcherzyk przyklejony do mięśniaka
-
Witajcie wszystkie mamusie obecne oraz przyszłe
Piszę z problemem, który mnie spotkał, być może któraś z Was miała podobną sytuację i udało się utrzymać ciążę szczęśliwie
Jestem aktualnie w 8 tc., ciąża pierwsza, wyczekana:) Pomijając moją subkliniczną niedoczynność tarczycy, anemię i inne ciekawe choroby, jestem też posiadaczką sporego - bo już ok. 5 centymetrowego mięśniaka śródściennego na tylnej ścianie macicy, który wpukla się w jej jamę.
Co gorsze pęcherzyk ciążowy z zarodkiem umiejscowił się "na mięśniaku", w sensie pęcherzyk ma kształt rozciągnięty, przypominający banana i leży sobie na mięśniaku.
W związku z tym lekarz stwierdził, że zarodek może nie otrzymywać przez kosmówkę cennych wartość z macicy, przez to będzie musiała mu wystarczyć tak jakby tylko połowa z drugiej strony.
Czy która z Was miała podobną sytuację? Czy możecie mi coś poradzić? Na USG wybieram się dopiero w czwartek, ale już nie mogę znieść tej niepewności
Będę wdzięczna za odpowiedzi, pozdrawiam -
Eh, rozumiem że żadna z Was nie miała podobnego problemu do mnie?
Czy po prostu nowe osoby na forum są ignorowane i nie ma szans na wbicie się w Wasze dyskusje?Cóż, szkoda że to forum to takie zamknięte koło dla nielicznychWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2016, 19:35
-
nick nieaktualnyJest wątek nt. mięśniaków w ciąży, więc może sensownie byłoby tam zapytać? Przynajmniej będą to widzieć osoby potencjalnie zorientowane w temacie. I przede wszystkim z większą cierpliwością do tego podejść, bo jak strzelisz od razu fochem, że nikt nie siedzi na forum i nie czeka na Twojego posta z pytaniem, to reszta może stracić ochotę na pisanie. Calm down
-