Witam serdecznie,
Jestem w związku w ktorym od poczatku seks był wspaniały. Czułam, że bardzo go pociągam i bylismy w tej kwestii bardzo otwarci. Oczywiście to też zasługa tego, ze zawsze na poczatku wszystko jest bardziej emocjonujace.
Po roku związku seks uległ osłabieniu - ja od dluzszego czasu nie doświadczam orgazmu pochwowego, a moj wybranek notorycznie oglada filmy porno masturbujac sie przy tym kolo mnie, kiedy mysli ze śpie..
zawsze byliśmy otwarci seksualnie i mielismy wspolne fantazje erotyczne, ale zauwazylam ze od dluzszego czasu moj wybranek moze ( i woli) osiagac orgazm tylko poprzez ogladanie filmow porno albo wyobrazanie sobie roznych sytuacji w ktorych JA nie jestem na pierwszym miejscu - np. Trójkąt z inna dziewczyna.
Ciezko jest juz wrocic do seksu kiedy to MY bylismy najwazniejsi i ta bliskosc i intymnosc byla miedzy naszą dwojka.
Co w tej sytuacji zrobic?
Chlopak sam sie przyznal ze ma z tym problem i porno go odstresowuje. Nie uwazam ze jest to cos zlego, nawet czasem ogladalismy razem ale Bez przesady.. rozumiem od czasu do czasu ale nie ciągle..