Poronienie I co dalej...
-
WIADOMOŚĆ
-
Daniela wrote:Hej hej,
Póki co u mnie słabo z ciśnieniem, zbytnio się nie obniżylo. Ludze się jeszcze, że dopiero dwa razy brałam lek, że może trzeba dać mu chwilę, ale.... Martwię się
Ewą, beta faktycznie niska jak na ten etap cyklu, ale nigdy nie wiadomo... Trzymam kciuki, aby jak najszybciej się udało.
Ja wkrótce zwalniam brzuszek, więc może któraś go przejmie
Alex, kciuki za początek starań, to już na pewno bardzo blisko.
Nie wiem czy to Ci pomoże, ale rozmawiałam z dziewczyną na oddziale, po porodzie, która powiedziała mi, że przyjęli ją wcześniej, w 37t na patologię ciąży, ze względu na bardzo wysokie ciśnienie, 150-160 (wcześniej w swoim życiu nie miała problemów z ciśnieniem), na oddziale faszerowali ją jakimiś prochami i robili KTG, leżała tam 2t i pomimo przyjmowania leków, kilka razy dziennie, nie było poprawy, natomiast tętno dziecka cały czas było OK. Po dwóch tygodniach indukowali jej poród, dziecko zdrowe, nikt nie umiał jej wytłumaczyć czemu tak było, bo po porodzie ciśnienie wróciło do normy. -
U mnie dzisiah 40 dzien po poronieniu i nadal cisza...Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Hej natty skonsultuj sie z lekażem, może to ciąża? A jeśli nie to gin sprawdzi czy jest wszystko wygojone
U mnie tydzień temu zaczęła się @ ale była dziwna trwała tylko 3 dni i tylko 2 dnia lekko krwawiłam a 1 i 3 plamiłan na brązowo piersi zrobiły się czułe na dotyk i wczoraj zrobiłam test wyszła bardzo blada 2 kreska nie wiem co myśleć boję się że to ciąża pozamaciczna może być jutro pojadę na betęWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 14:48
-
Nynka86 wrote:Hej natty skonsultuj sie z lekażem, może to ciąża? A jeśli nie to gin sprawdzi czy jest wszystko wygojone
U mnie tydzień temu zaczęła się @ ale była dziwna trwała tylko 3 dni i tylko 2 dnia lekko krwawiłam a 1 i 3 plamiłan na brązowo piersi zrobiły się czułe na dotyk i wczoraj zrobiłam test wyszła bardzo blada 2 kreska nie wiem co myśleć boję się że to ciąża pozamaciczna może być jutro pojadę na betę❤03.04.2008 Córeńka
❤02.06.2010 Synuś
❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*] -
Mialam wizyte kontrolna. Wszystko.bylo ladnie. Czekam na wtorku potem test i umowie sie do lekarzaStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Leira wrote:Robiłaś betę po poronieniu?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Onana36 wrote:Miałam tak samo w ostatniej ciąży. W maju niby przyszła @ ale była dziwna, trwała krócej i miałam lekkie krwawienia i plamienia. Potem wyszedł mi pozytywny test, bo po tej niby @ nie przestały mnie boleć piersi. Nawet nie wiem co mnie tknęło żeby zrobić test.
Onana a co u ciebie? -
natty85 wrote:Bete.miala w szpitalu 3 dni po poronieniu byla juz rylko 2.5 tysiaca potem jiz nie robilam
Jeśli okres tak długo nie przychodzi to zaczęłabym od zbadania bety. U mnie po tabletkach został fragment jaja, maleńki, ale powodował, że beta nie spadała i musiałam mieć zabieg. Betę wtedy miałam na poziomie 16mlU/ml, gdzie ciążę określa się od bety 5mlU/ml, dodam, że testy sikane pokazywały brak ciąży, więc była to maleńka wartość. U Ciebie, po 40 dniach od poronienia, beta powinna się już spaść poniżej poziomu wykrywalności ciąży (jeśli nie ma szans na nową ciążę), jeśli nie spadnie to możliwe, ze konieczny będzie zabieg łyżeczkowania pozostałości. No chyba, że współżyłaś po poronieniu - wtedy jest szansa na nową ciążę. W takim przypadku wszystko powinno się wyjaśnić po wykonaniu USG, do czego Cię zachęcam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2018, 19:24
-
Nynka86 wrote:Hej natty skonsultuj sie z lekażem, może to ciąża? A jeśli nie to gin sprawdzi czy jest wszystko wygojone
U mnie tydzień temu zaczęła się @ ale była dziwna trwała tylko 3 dni i tylko 2 dnia lekko krwawiłam a 1 i 3 plamiłan na brązowo piersi zrobiły się czułe na dotyk i wczoraj zrobiłam test wyszła bardzo blada 2 kreska nie wiem co myśleć boję się że to ciąża pozamaciczna może być jutro pojadę na betę
To nie ma żadnego związku z ciążą pozamaciczną. W CP mogą być krwawienia tak jak i w zdrowej ciąży, albo może ich nie być tak jak i w zdrowej ciąży Ja krwawienia miałam na samym początku i ciąża zakończyła się szczęśliwie -
U mnie ok. Mąż miał operacje przepukliny i czeka na operacje kolana więc na razie nie próbujemy. Może po tej @ coś zdziałamy przed operacją kolana- nie wiem. Do tego miałam skoki ciśnienia. Doszło do 170/110 dostałam leki, pobrałam kilka dni ciśnienie się unormowało. Muszę pójść do kardiologa bo ciągle ciśnie mnie w dołku. I zapisałam się na masaże kręgosłupa bo mam stojącą pracę i kręgosłup lekko szwankuje. No i lekka dieta. Szykuje się na całego, zobaczymy czy coś wyjdzie bo młodość powoli mi ucieka- we wrześniu skończyłam 37 lat. Trzymam za Was wszystkie kciuki. A... U mnie na byłym wątku Styczniowki 2019 jedna dziewczyna dziś już urodziła- nie powiem lekko w sercu zakłuło i łezka poleciała.
❤03.04.2008 Córeńka
❤02.06.2010 Synuś
❤07.07.2018 14 tc- Synuś Mój Aniołek[*] -
Onana36 wrote:U mnie ok. Mąż miał operacje przepukliny i czeka na operacje kolana więc na razie nie próbujemy. Może po tej @ coś zdziałamy przed operacją kolana- nie wiem. Do tego miałam skoki ciśnienia. Doszło do 170/110 dostałam leki, pobrałam kilka dni ciśnienie się unormowało. Muszę pójść do kardiologa bo ciągle ciśnie mnie w dołku. I zapisałam się na masaże kręgosłupa bo mam stojącą pracę i kręgosłup lekko szwankuje. No i lekka dieta. Szykuje się na całego, zobaczymy czy coś wyjdzie bo młodość powoli mi ucieka- we wrześniu skończyłam 37 lat. Trzymam za Was wszystkie kciuki. A... U mnie na byłym wątku Styczniowki 2019 jedna dziewczyna dziś już urodziła- nie powiem lekko w sercu zakłuło i łezka poleciała.
-
Leira a nie bylo to widoczne na usg??Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
natty85 wrote:Leira a nie bylo to widoczne na usg??
Nie było widać tego na USG, ponieważ po tabletkach, które dostałam w szpitalu, krwawiłam do samego zabiegu (ok. miesiąc), więc na USG ciężko było dostrzec takie maleństwo, bo krew w macicy zaburzała obraz. Dopiero bazując na badaniach niespadającej bety lekarka zdecydowała, że konieczne jest łyżeczkowanie i w trakcie zabiegu zlokalizowała ten fragment. -
Nynka co tam? Sikałaś znowu? Jedziesz na bete? Trzymam mocno kciuki? Czemu myślisz o pozamacicznej? To krwawienie nie mogłoby być implantacyjne?Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019