Stomatolog w III trym
-
Cześć Dziewczyny!
Jestem w 31t i mam taki problem - mam leczoną kanałowo kilkanaście lat temu 6kę, która to końcówkę korzenia miała lekko zgiętą i raz na jakiś czas tworzy mi się przy tym zębie przetoka (najczęściej kiedy jestem chora, osłabiona) - niebolesna która najczęściej sama pęka i mam spokój na kolejne miesiące albo lata. Nie miałam i nie mam żadnych dolegliwości bólowych, na kontroli stomatologicznej byłam w I trymestrze w wszystko było dobrze. Niestety w sierpniu na badaniu krwi wyszło że mam lekko podniesione CRP - 6,9 przy normach 0-5. Teraz we wrześniu moje CRP wynosi już 8,5 i zauważyłam że utworzyła się ta przetoka, czyli bardzo możliwe że ona jest "winna" tej sytuacji (zapalenie pęcherza itp wykluczone). Ginekolog zalecił konsultację stomatologiczną i poszłam do dwóch dentystów - na NFZ zalecił zrobić porządek z tym zębem po porodzie natomiast stomatolog prywatny zalecił usuwanie kamienia bo mi się trochę nagromadziło (co uczynię) i usunięcie tego zęba jeszcze w ciąży. Zupełnie nie wiem co mam robić, gdyż każda wizyta u dentysty to dla mnie ogromny stres, a rwanie jeszcze większy gdyż po każdej ekstrakcji miałam ogromne bóle i kończyło się antybiotykami i lekami przeciwbólowymi silnej mocy, jak np. ketonal. Ponadto jestem niemal znieczulenio-oporna bo przy nawet drobnych zabiegach muszę dostawać duże dawki, bo na mnie nie działają... Za tydzień ponownie robię badanie CRP i daję sobie do tego dnia czas na podjecie decyzji, ale może któraś z Was miała podobną sytuację, może coś doradzicie? Dziecko rozwija się prawidłowo, szyjkę mam ponad 3cm, czuję się dobrze. -
Ja miałam robione leczenie kanałowe ze znieczuleniem, podobno bezpiecznym dla kobiet w ciąży. Aha i jeszcze musiałam mieć przeswietlenie zęba, chociaż założono mi specjalną osłonę na brzuch żeby uchronić dzidziusia przed promnieniowaniem (Chociaż jest ono Podobno mniejsze niż podczas lotu samolotem) Podobno ból i stres z nim związany jest gorszy dla dziecka niż znieczulenie. A na bol po zabiegu pozwolono mi tylko na leki przeciwbólowe dozwolone dla kobiet w ciąży ( mieszkam w USA więc jest to Tylenol).
turkaweczka lubi tę wiadomość
-
Właśnie tego stresu i bólu obawiam się najbardziej, bo zawsze po jakichkolwiek procedurach stomatologicznych musiałam brać dużo środków przeciwbólowych, a w Polsce za bezpieczny uznawany jest jedynie Paracetamol, który na mnie nie działa. Nie wiem czy taka męczarnia bardziej nie zaszkodzi maluszkowi niż przeczekanie 2 miesięcy.
-
Jesli to leczenie może poczekać do narodzin dzidziusia i nie przeszkadza Ci w jedzeniu to ja jak najbardziej bym poczekala te kilka miesiecy. Najlepiej skonsultować to z dentysta żeby dokładnie powiedział czym grozi opóźnienie leczenia. Ja nie miałam wyboru gdyż ból przy każdym posiłku był taki, że nie dałam nawet normalnie wody się napić. Także ja poczułam ulgę kiedy tylko mnie znieczulili i przestało boleć, także stres mi wtedy odszedł a nie się zaczął Daj znać co postanowiłeś.
-