Ta nieszczęsna Feta!
-
Witam mam pytanie odnosnie sera z Feta z mleka pasteryzowanego..pomijajac ze jest bardzo slona, co jest niewskazane dla kobiet w ciazy, to powinnam sie jej faktycznie"bać"?? kurcze bardzo lubie fete, i dzis zjadlam odrobine w salatce ale jak weszlam w google i zaczelam czytac to zaczynam sie bac!;( czytalam o tej listerii, no ale czy faktycznie nie ma jej w takim kartoniku w jakim sie zazwyczaj kupuje w markecie? z gory dziekuje za odpowiedz, a zwlaszcza Pań ktore zadały takie pytanie lekarzowi...PozdrawiamStarania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
"Bać" należy się serów pleśniowych/feta z mleka niepasteryzowanego, dlatego tak ważne jest czytanie składu przed zakupem Ja jak mam smaka, to jem camembert, czy brie, ale właśnie z mleka pasteryzowanego - tak w ogóle, w Polsce chyba zakazana jest produkcja serów z niepasteryzowanego mleka, ew. te zagraniczne mogą takie być, ale najczęściej i one mają skład napisany w języku polskim - a jak nie jesteś pewna, to kup taki, żebyś skład umiała znaleźć
-
Na początku ciąży pytałam moją gin o fetę,bo też bardzo lubię do sałatki i na pytanie czy można jeść - MOŻNA jeść oczywiście w normalnych ilościach
Właśnie jak poprzedniczki pisały trzeba uważać na te pleśniowe,niepasteryzowane a nic nam i dziecku nie grozi -