Wsydliwy nocny problem :(
-
WIADOMOŚĆ
-
mnie też się to czasem zdarza;) wszystko przez ten post! i zastanawiałam się nad tym, tak jak ty, ale wielkich rzeczy tu nie wymyślimy-nie mamy wpływu na sny, a co do szkodliwości to chyba nic nie powinno się wydarzyć, w końcu nic "w środku" nie jest podrażniane, ani pobudzane.
-
milola86 wrote:mnie też się to czasem zdarza;) wszystko przez ten post! i zastanawiałam się nad tym, tak jak ty, ale wielkich rzeczy tu nie wymyślimy-nie mamy wpływu na sny, a co do szkodliwości to chyba nic nie powinno się wydarzyć, w końcu nic "w środku" nie jest podrażniane, ani pobudzane.
-
Selena..znam ten problem. dostałam krwawienia na poczatku ciazy po orgazmie- podtrzymanie i status ciazy zagrozonej. i te sny nieszczesne i te nocne skurcze macicy strasznie mnie martwia. uspokoiło mi sie niedawno..ale do 12 tygodnia mialam ciezko. serduszkujemy z mezem ale ja nie dopuszczam u siebie do orgazmu..strasznie sie boje ze moze to byc problem:(
-
liri wrote:Selena..znam ten problem. dostałam krwawienia na poczatku ciazy po orgazmie- podtrzymanie i status ciazy zagrozonej. i te sny nieszczesne i te nocne skurcze macicy strasznie mnie martwia. uspokoiło mi sie niedawno..ale do 12 tygodnia mialam ciezko. serduszkujemy z mezem ale ja nie dopuszczam u siebie do orgazmu..strasznie sie boje ze moze to byc problem:(
-
nick nieaktualny
-
Seleno, mam podobnie- gin mi zabronić narazie współżycia a niestety ochota jest. Świadomie wstrzymuję ile się da, ale we śnie już nie mam wpływu i tez przyżywam orgazmy. Pocieszam się tym, że to fizjologiczne i że organizm sam by krzywdy fasolce nie robił
-
liri wrote:Selena..znam ten problem. dostałam krwawienia na poczatku ciazy po orgazmie- podtrzymanie i status ciazy zagrozonej. i te sny nieszczesne i te nocne skurcze macicy strasznie mnie martwia. uspokoiło mi sie niedawno..ale do 12 tygodnia mialam ciezko. serduszkujemy z mezem ale ja nie dopuszczam u siebie do orgazmu..strasznie sie boje ze moze to byc problem:(
-
Selena wrote:No właśnie Liri ja to przewrażliwiona jestem po pierwszej stracie i wstrzymaliśmy serduszkowanie..a te sny pewnie dlatego ze oraganizm sie domaga...szkoda tylko ze nie bierze ciąży pod uwage..
czytałaś cos na ten temat?? skurcze orgazmowe są nieco inne niż skurcze porodowe.
'Seks nie spowoduje poronienia
Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, towarzyszące orgazmowi skurcze macicy w żaden sposób nie zagrażają zagnieżdżonemu zarodkowi ani embrionowi. Płód chroniony jest przez mięśnie macicy i płyn owodniowy, a od zewnętrznego świata szczelnie oddziela go czop śluzu znajdujący się w ujściu szyjki macicy. Może jedynie odczuwać przyjemne kołysanie w rytm delikatnych skurczów podczas orgazmu.'
'Charakterystycznym uczuciem po orgazmie u kobiet w ciąży są utrzymujące się skurcze brzucha. Jest to całkowicie normalne i występuje u wielu kobiet w ciąży. Szczególnie często takie skurcze po orgazmie zdarzają się w trzecim trymestrze ciąży. Są to takie same skurcze, jak te przeżywane w czasie orgazmu przed ciążą. W czasie ciąży są odczuwane dużo intensywniej, a to ze względu na zwiększoną ilość oksytocyny (odpowiedzialnej za skurcze) i powiększoną macicę. Skurcze brzucha mogą się utrzymywać między pół godziny a godziną.'
jak masz dłuższe skurcze to weź nospę i sie zrelaksuj. i zdaje mi się,że im bardziej będziesz odsuwać od siebie te sny tym częsciej będą przychodzić.Selena lubi tę wiadomość
-
u nas jest wszystko ok. Po seksie nie miałam nigdy żadnych krwawień,ale i tak jest delikatniej wszystko.Tak jak pisałyście wyzej jeśli ciąża nie jest zagrożona to podczas stosunku nie możan zrobić maluszkowi krzywdy.Na początku też bardzo się bałam
-
Ulala wrote:jesteś pewna,że krwawienie było spowodowane orgazmem a nie otarciami wewnątrz macicy??
Niestety wiem na 100%, że krwawienie było wywołane orgazmem a nie samym ,,aktem". współżyjemy z męzem, ale ja nie dopuszczam do orgazmu..miałam ta sytuacje 2 razy- w 5 i 6 tygodniu:( -
A wiecie o tym że im szczęśliwsza mamusia tym szczęśliwsze dziecko
Przecież orgazm to niesamowite uczucie radości i spełnienia - i to dziecko w brzuchu też dostaje twoje endorfiny.
PS. to moja filozofia (przy niezagrożonej ciązy) sprawdza się cudownieChica Mala lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wstydliwy problem znów powrócił- moje libido szaleje... Narazie gin ze względu na nadżerkę zabronił uprawiać seks( jutro dopytam, czy możemy zacząć współżyć). ALe ochota na igraszki jest tak duża, że zaczyna mnie to męćzyć. W nocy znów pojawiły się erotyczne sny...a orgazmy jakie odczuwam w trakcie snów, są bardzo intensywne...budzą mnie, bruszek na parę sekund twardnieje, a potem się rozluźnia. Boję się, że te skurcze mogą zaszkodzić- nigdy nie były tak intensywne. Ehhh...
-
Eeee a jak wytrzymać bez orgazmów? Chyba ciąża musi być do tego przystosowana. Ja mam zakaz seksu ale myślałam, że to raczej ze względu na kontakt penisa ze zbyt mocno ukrwioną szyjką macicy. Podczas orgazmu też mam skurcze, ale byłam na usg i było wszytko ok. Nie wyobrażam sobie mojego zdrowia psychicznego bez orgazmów.
I jeszcze jedno. Jak przeczytałam tytuł to myślałam, ze co najmniej chodzi o nietrzymanie moczu.
Jako seksuolog muszę to powiedzieć!!! Seksualność jest świetna i żaden to wstyd a duma!!!! Jesteśmy nadal kobietami!!!!m_f, Yvone lubią tę wiadomość
-
to j tylko dodam, ze w pierwszym trymestrze posucha, bo naczytałam się i nasłuchałam od gina, że w tedy lepiej uważać, a w drugim juz mój bunt, że nie da rady, to jest ważne i potrzebne, i... od kąd normalnie działamy, skonczyła się ekstremalna beszsenność
-
U mnie niestety ten sam problem, wczesniejsza ciaza obumarla, po orgazmie mialam straszne bole, a skorcze trwaly bardzo dlugo i byly intensywne. Dlatego w tej ciazy sie powtrzymujemy, ale zeszlej nocy mialam sen i dzis rano obudzil mnie lekki orgazm. Nie moglam w to uwierzyc..