X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego.
Odpowiedz

Wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego.

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 17 września 2019, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przy badaniach prenatalnych wyszło mi bardzo duże ryzyko preeklampsji dla 37 tyd 1:85, a dla 42 1:18. Czytałam gdzieś ze ryzyko powinno być powyżej 100. Znacie może temat ?
    Na razie mam wrocić do acardu i kontrolować ciśnienie.

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kochana, jak się masz, wiem, że trochę dawno poruszyłaś ten temat. Na jakim etapie ciaży jestes? Spotkałyśmy się na pewno na innym wątku, też mam ten sam problem. Dowiedziałaś się coś więcej na ten temat? Ja dopiero wczoraj otrzymałam wyniki.
    Będę wdzięczna za odpowiedź.
    Pozdrawiam serdecznie😘

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogolnie ok, mam teraz 33+3, wiec mam nadzieje ze dotrwam jeszcze te 3,5 tyg do ciaży donoszonej. Moja lekarka ma na tym punkcie świra, wiec zawsze ogląda mnie pod każdym kątem.
    Z takich typowym objawów to tak białka w moczu nigdy nie mialam, od 8 miesiaca troche podniosło mi sie ciśnienie, bo mam teraz zwykle ok 135, mam to kontrolować...i jakby utrzymywało się powyżej 140 to na kontrole do szpitala, i teraz na ostatnich wizytach mam jeszcze sprawdzany kwas moczowy, jest w normie choć w gornej granicy.
    Jesli chodzi o opuchlizne i obrzeki, to rece mam po nocy strasznie spuchniete, nogi nawet nie, minimalnie może kostki, ale to chyba wiekszość cieżarnych tak ma.
    Ogolnie nie ma tragedii, tylko trzeba regularnie badać mocz, sprawdzać obrzęki i ciśnienie i gdyby się coś działo to od razu reagować 🙂
    A duze Ci wyszło ryzyko ?

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Ogolnie ok, mam teraz 33+3, wiec mam nadzieje ze dotrwam jeszcze te 3,5 tyg do ciaży donoszonej. Moja lekarka ma na tym punkcie świra, wiec zawsze ogląda mnie pod każdym kątem.
    Z takich typowym objawów to tak białka w moczu nigdy nie mialam, od 8 miesiaca troche podniosło mi sie ciśnienie, bo mam teraz zwykle ok 135, mam to kontrolować...i jakby utrzymywało się powyżej 140 to na kontrole do szpitala, i teraz na ostatnich wizytach mam jeszcze sprawdzany kwas moczowy, jest w normie choć w gornej granicy.
    Jesli chodzi o opuchlizne i obrzeki, to rece mam po nocy strasznie spuchniete, nogi nawet nie, minimalnie może kostki, ale to chyba wiekszość cieżarnych tak ma.
    Ogolnie nie ma tragedii, tylko trzeba regularnie badać mocz, sprawdzać obrzęki i ciśnienie i gdyby się coś działo to od razu reagować 🙂
    A duze Ci wyszło ryzyko ?
    Dziękuję, mam nadzieję, ze jak najdłużej będzie stabilnie u Ciebie.
    A brałaś może od początku ciąży acard, heparynę? Jeśli tak to jakie dawki?
    Dokładnie napiszę Ci wieczorkiem jakie wyszło mi ryzyko, ale na pierwszy rzut oka bardzo podobne do Twojego.
    Dziękuję jeszcze raz i trzymam kciuki za Was!!!!
    Musiałam zasięgnąć informacji bo internet jest pełen samych tragedii z tym związanych..
    Czyli raczej jeśli jest prawdopodobieństwo to i objawy będą...😏 więc trzeba się kontrolować często po prostu..
    Świetną masz lekarkę, Kochana, czy ona jest z Rzeszowa, tu będziesz rodziła?
    Pozdrawiam😘

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jestem z Rzeszowa. Będę rodzić w PF. Dodatkowo mam cukrzycę więc ciąża i tak musi być rozwiązana do 39 tyg.
    Neoparin 40 biorę od 6 tyg, do końca ciąży.
    A acard 150 od 13 tyg, odkąd odebrałam wynik o zwiększonym ryzyku preklampsji.
    Chodzę do dr Kmieć, młoda lekarka z luxmedu i dodatkowo do dr Janeczko...ale tu akurat jestem średnio zadowolona.
    Pozdro 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 16:02

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje wyniki:
    Preeklampsja przed 34 tc 1:88
    Przed 37 tc 1:34
    Przed 42 tc 1:11
    Zahamowanie wzrastania płodu przed 37 tc 1:77

    Ja chodzę do dr Ulmana i też chcę rodzić w PF. Mam nadzieję, że jakos się to wszystko pouklada, póki co kibicuję Ci Sucharku, będę podczytywać forum rzeszowskie jak sytuacja u Ciebie😉
    Dziękuję za informacje, pozdrawiam😘

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • KatWomanDo Autorytet
    Postów: 400 328

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednak Twoje wyniki trochę bardziej pozytywne..

    eiktcsqv1n4ngzb4.png
    Starania o pierwsze dziecko od 10.2016 r., W lipcu 2019 r. skończyłam 36 lat.
    17.10.2019 test pozytywny🙂
    7.11.2019 jest❤️ (35 cykli starań)
    Leki: Euthyrox, Neoparin, Acard, Luteina, Prenatal duo.
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 14 stycznia 2020, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KatWomanDo wrote:
    Jednak Twoje wyniki trochę bardziej pozytywne..

    Minimalnie, ale wiesz to jest ryzyko. Wiec trochę jak gra w totolotka...
    W każdym razie trzeba się obserwować i w razie jakiś niepokojących objawow od razu na IP . Najwyżej nas odprawią z kwitkiem, ze nic nam poważnego nie jest i tyle. 😉

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • Uszas Debiutantka
    Postów: 14 9

    Wysłany: 24 marca, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tezam bardzo wysokie ryzyko rzucawki. Dali mi acard 150. Czy wy też to brałyście? Pomogło?

  • Kokrocz Koleżanka
    Postów: 31 22

    Wysłany: 25 marca, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ryzyko 1:18. Biorę acard 150 od wczoraj, ale myślę że może podbiło mi to, że w dniu badania miałam ciśnienie 160. Teraz mierzę codziennie i mam tak w granicach 130/90. Lekarka mówiła, że wysokie ryzyko nie oznacza ze preeklampsja wystąpi. Trzeba kontrolować ciśnienie, chociaż powiem szczerze że poczułam jakby trochę olała ten temat 🤷‍♀️

  • Aga0801 Ekspertka
    Postów: 192 209

    Wysłany: 27 marca, 04:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napiszę jako osoba, która doświadczyła rzucawki po porodzie. Moja lekarka również niezbyt się przejmowała niepokojącymi objawami jeszcze w ciąży.
    Moje ryzyko preeklampsji wynosiło 1:277 i było określane jako niskie. W domu pomiary ciśnienia miałam w porządku, ale za to wartości były wyższe w gabinecie podczas wizyt. Lekarka stwierdzała, że to przez stres, skoro tak mówiła to ja też się tym nie martwiłam. Pod koniec ciąży ciśnienie zaczęło wzrastać także w domu, czasami ok 140/90, w 37 tygodniu dostałam skierowanie do szpitala. Tam miałam indukcję w 38 tyg. i urodziłam finalnie przez cc. W szpitalu zaczęłam dostawać Dopegyt 3 razy dziennie po 2 tabletki. Pomimo tego w ostatni dzień przed wyjściem do domu miałam ciśnienie powyżej 140/90. Lekarze nie zwrócili na to uwagi, tłumaczyli tym że pewnie to z ekscytacji/stresu, że wracam z maluszkiem do domu. W domu w nocy ciśnienie zaczęło mi skakać do 190/115, miałam zaburzenia wzroku, odcinało mnie totalnie. Gdy mąż dzwonił po pogotowie dostałam ataku rzucawki, później na SORze kolejnego. Spędziłam przez to 2 tygodnie w szpitalu z dala od mojego dziecka...miałam obrzęki na mózgu, zapalenie płuc, niewydolność nerek. Teraz jestem 8,5 miesiąca po porodzie i nadal biorę tabletki na nadciśnienie.
    Nie piszę tego, aby Was nastraszyć, ale aby uczulić. Naprawdę jeśli coś Was niepokoi to mówcie o tym lekarzowi i nie dajcie sobie wmówić, że to tylko ze stresu. Kokrocz przy wartościach w domu 130/90 również informuj o tym lekarkę, zwracaj uwagę na swoje samopoczucie. Jeśli czujesz jakiekolwiek duszności, bóle głowy czy brzucha, a ciśnienie jest na granicy normy to skonsultuj to. Stan przedrzucawkowy to nie jest coś co można zignorować, ja codziennie sobie powtarzam, że chociaż tyle dobrze, że doświadczyłam tego już po porodzie i że synkowi to nie zagroziło bo był już na świecie.

    👩 27 👦 30

    13.11.2022 ⏸️
    14.11.2022 beta 90 mIU/ml 😍
    16.11.2022 beta 232 mIU/ml 🥰
    07.12.2022 8mm i bijące serduszko ❤
    13.01.2023 USG prenatalne + test PAPP-A ✊️ Wszystko w normie 😊
    10.03.2023 USG połówkowe - 382g zdrowego Wiktorka 💙
    preg.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ