Hej 😊 chciałabym się dowiedzieć czy są mamy, które podczas pierwszej ciąży lub w połogu doświadczyły zespołu HELLP.
Jestem mamą 7 miesięcznego synka, ciąża przebiegała idealnie do 37 tygodnia. Nagle ciśnienie zaczęło skakać, dostałam skierowanie do szpitala i tam podawano mi Dopegyt i zadecydowano o indukcji porodu w 38 tygodniu. Poród zakończył się nagłym cc. Synek urodził się zdrowy i całkiem duży - 3885g. Ja miałam zalecone dalsze przyjmowanie Dopegytu 3 razy dziennie po 2 tabletki. Po 3 dobach zostaliśmy wypisani do domu. Po powrocie w nocy zaczęło mi rosnąć ciśnienie, czułam się fatalnie. Ciśnienie sięgało nawet 190/110, zaczęłam mieć mroczki przed oczami, traciłam kontakt z rzeczywistością. Gdy mąż dzwonił po pogotowie doznałam ataku rzucawki. Po dotarciu do szpitala nastąpił drugi atak, lekarze zahamowali to podając mi relanium. Trafiłam na OIOM z zapaleniem płuc i niewydolnością nerek i spędziłam w szpitalu 2 tygodnie. Lekarz z OIOMu powiedział wtedy, że kolejna ciąża będzie ciążą wysokiego ryzyka. Nic w ciąży tego nie zwiastowało i naprawdę nadal nie rozumiem dlaczego się to przytrafiło.
Teraz, po 7 miesiącach czuję się dobrze, nie mam żadnych pozostałości po tym co przeżyłam latem. Synek jest cudowny i patrząc na niego tak bardzo chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko. Ale strasznie się boję, że ten koszmar się powtórzy i że coś się stanie dziecku albo ja tego nie przeżyję.
Czy są może osoby, które pomimo HELLP zaszły w drugą ciążę i wszystko zakończyło się dobrze? Czy jest nadziej na zdrową ciążę jeśli będzie ona prowadzona w sposób odpowiedni do tej sytuacji?
👩 27 👦 30
13.11.2022 ⏸️
14.11.2022 beta 90 mIU/ml 😍
16.11.2022 beta 232 mIU/ml 🥰
07.12.2022 8mm i bijące serduszko ❤
13.01.2023 USG prenatalne + test PAPP-A ✊️ Wszystko w normie 😊
10.03.2023 USG połówkowe - 382g zdrowego Wiktorka 💙
👩 27 👦 30
13.11.2022 ⏸️
14.11.2022 beta 90 mIU/ml 😍
16.11.2022 beta 232 mIU/ml 🥰
07.12.2022 8mm i bijące serduszko ❤
13.01.2023 USG prenatalne + test PAPP-A ✊️ Wszystko w normie 😊
10.03.2023 USG połówkowe - 382g zdrowego Wiktorka 💙