ciaza pozamaciczna
-
Dzień dobry Panie doktorze po 5 miesiacach starania udalo mi się zajsć w ciążę. Wyniki męża nie były dobre mało ruchliwe plemniki i bardzo mała ilość. Lekarze mówili już o in vitro. Mąż stosował androwit i inne suplementy i widocznie cos zadziałało ja brałam bromergon bo miałam hyperprolaktynemie. jednak nasza radość nie trwała długo na początku ciąży zaczeły się plamienia poszłam do lekarza, który dal duphaston i stwierdził ze moge tak miec do konca ciązy, ale nie widział zarodka w macicy był to 32 dzien od miesiaczki a beta 235,4 miesiaczka 2 marca po 48 godzinach 644,5. chodziłam co tydzien na usg nadal nic nie widac pieć dni po wizycie zaczeło mnie boleć w prawym boku wyladowałam w szpitalu i tam usłyszalłam na USG ze to ciaza pozamaciczna widać bylo pecherzyk z zywym plodem CRL 6mm-6/7hdb i plyn w jamie otrzewnowej beta HCG wynosiła wtedy 5881,0 kiedy zrobili laparotomię bylo juz 1,5 litra krwi ,jajowod udało sie uratować. Ale jeszcze troche i by sie dla mnie zle skonczyło. podobno mam jeden jajowod powykrzywiany i teraz pytanie do Pana doktora co nalezy robić dalej aby uniknac takiej samej sytuacji przy dalszych staraniach, jakie badania nalezy wykonac? czy zostaje nam tylko in vitro? i czy to daje jakas gwarancję? dlaczego poprzedni lekarz nie widział tej ciazy? i czy beta HCG przyrastała prawidlowo? Niech Pan doktor nam poradzi bo juz sami nie wiemy co robić Dodam ze ja mam 26 lat a maz 31. Z gory dziękujemy za dopowiedz. Pozdrawiam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 15:35
Linka05, solania, Katiana, Caroline, Tulisia, kapturnica, asik09, ann86, mgielka1983, Docienka, Virginia27, anelim, koala, MariaM, Kjopa3, Dżejzi, igusia, asiamar, Ellasi, Megi24, anna123, nieskonczonosc, asienka33, pchełkaane, Joanna91 lubią tę wiadomość
jedna ciąża pozamaciczna, nieudane pierwsze in vitro, brak mrozaczkow
Orchidea89 -
dr n. med. Andrzej Rogoza EkspertNiestety przy następnej ciąży sytuacja może się powtórzyć. Uszkodzony jajowód już nigdy nie będzie pracował idealnie. Beta HCG przyrasta inaczej w ciąży ektopowej, a ciążę widać w USG dopiero przy stężeniu bety ponad 2000. Patrząc na Pani historię i wyniki męża in vitro to dobre rozwiązanie. Skuteczność tej metody to, w zależności od kliniki, 40-50%.