Torbiel ciałka żółtego a zajście w ciążę i ogólnie, co dalej?
-
Witam. W ostatnim cyklu rozpoczęliśmy z mężem starania o dziecko. Moja ostatnia miesiączka miała miejsce 1 sierpnia. W czasie dni płodnych mogło dojść do zapłodnienia. Jutro powinnam dostać okres i ciało daje mi sygnały, że tak właśnie będzie. Niepokoi mnie od jakiegoś czasu ból w podbrzuszu w okolicy jajników. W zeszłym tygodniu byłam u ginekologa. Pani wykonała usg i stwierdziła w prawym jajniku obszar cystyczny, o średnicy 35 mm, odpowiadający torbieli ciałka żółtego. Powiedziała, że torbiel ta powinna samoczynnie się wchłonąć i nie ma powodu do obaw, że świadczy to o występowaniu u mnie owulacji. Potem na koniec wizyty powiedzała, że jest to możliwe, że moje dolegliwości wiążą się z zapłodnieniem i być może miesiączka się zatrzyma. Teraz nic nie wiem, bo przeczytałam w internecie, że taka torbiel potrzebuje czasu na wchłonięcie, że czasem trzeba podać środki hormonalne, że to utrudnia zajście w ciążę i trzeba ją monitorować. Pani doktor nie zleciła niczego poza badaniem moczu i życzyła powodzenia w staraniach.. Mam mętlik w głowie, ciało wysyłało mi sygnały zgodne z objawami ciąży, dziś bardzo boli mnie brzuch, zrobiłam test ciążowy, jednak wynik jest negatywny. Objawy te (bolesne podbrzusze) mogą mieć związek z tym torbilem.. Z drugiej strony test mógł jeszcze nie wykryć hormonu hcg..
Bardzo proszę o poradę, co dalej robić, czy iść do innego lekarza na konsultację, co z tym torbielem, kiedy powinnam się udać do lekarza aby zobaczyć czy się wchłonął i w reszcie, czy mogę być mimo wszystko w ciąży? Nie mam doświadczenia w staraniach, badaniach itd., dlatego będę wdzięczna za rady, co robić, czy iść z tym może do lekarza rodzinnego, aby zlecił jakieś badania na fundusz? Nie chciałabym czekać i nie robić nic, strasznie się denerwuję.
Rozpisałam, ale mam nadzieję, że ktoś mi doradzi. Pozdrawiam serdecznie.Mediana, Pchelcia7, margarettad, LZuzia, Yamajka, marzenia, Joanna6, hondek, Kamcia lubią tę wiadomość
Dreams come true..