Witajcie
W 2014 roku mialam zabieg na szyjce macicy
poniewaz na cytologii wyszlo mi HPV LSIL1 jak dobrze pamietam. Zrobiony mi wtedy zabieg polegajacy na usunieciu z szyjki macicy ognisk tego wirusa. Sam zabieg byl szybki i bezbolesny, wszystkie kontrole po byly w porzadku, ze szyjka sie ladnie zagioila.
Teraz gdy zaczelam sie starac o dziecko zauwazylam ze bardzo dawno u siebie nie widzialam sluzu plodnego.
Czy zabieg na szyjce mogl wplynac na prace gruczolow ktore odpowiadaja za produkcje tego śluzu i wtedy zadnej wiesiołki czy siemie lniane nie pomoze?
🤰🏻♥️👰