Witam,
po 2,5 roku bezowocnych starań udaliśmy się z mężem do kliniki, gdzie przeszliśmy cykl badań i to co otrzymaliśmy zburzyło nasz świat- nie mamy szans na potomstwo:( .
Ja miałam wykonywane badania:
ACA, ATA, WIT D, Helicobacter pylori IgG, AMH, drożność jajowodów. Wszystkie badania wyszły pomyślnie, jajowody drożne, jedynie AMH mam na poziomie 1,0 ng/ml (norma 1,4- 8,0)- wynik może być zaniżony, gdyż miałam usuniętą z jajnika torbiel endometrialną 35 mm.
Wyniki męża:
badanie ogólne - w normie, bez zastrzeżeń
Test MAR IgG po 3 min. 97% plemników wykazujących reakcję, po 10 min. 100%
Test " Swim up"
- koncentracja plemników:
pocz. 15mln/ml; po 60 min. 1,8 mln/ml
- odsetek migracji plemników : 12,0 %
- ruchliwość ogólna:
pocz. 70%; po 60 min. 99%
- ruch postępowy:
pocz. 54%; po 60 min.95%
- ruch niepostępowy:
pocz. 16%; po 60 min. 4%
brak ruchu:
pocz. 30 %; po 60 min. 1%
CHROMATYNA PLEMNIKOWA:
- DFI: 40%
- plemniki o dobrej integralności- 52%
- plemniki i średniej intefralności - 8%
TEST WIĄZANIA Z KWASEM HIALURONOWYM
- ruchliwość całkowita- 70%
- plemniki związane z hialuronianem- 36 %
- plemniki nie reagujące z hialuronianem- 64%
Podczas wizyty w klinice dowiedzieliśmy się, że nie ma żadnych szans na dziecko nawet przy In vitro

.
Wiem, że chromatyna jest tu kluczowa, że przeciwciała da się "obejść" tylko zastanawia mnie czy można (rzeczywiście) poprawić jakość chromatyny.
Badania robione były po wakacjach, było dużo opalania, mąż był przeziębiony, a poza ty pracuje przy serwerach.
Teraz zmieniliśmy tryb życia:
- więcej ruchu
- luźna bielizna
- wykluczenie ciepłych kąpieli
- suplementacja: wit. C, kwas foliowy, żeń szeń
- spożywanie dużej ilości "antyoksydantów" pomarańcze, granaty itp.
- mąż nigdy nie palił papierosów.
Czy mamy jakieś szanse?