X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne '88 też się stara, a co! :)
Odpowiedz

'88 też się stara, a co! :)

Oceń ten wątek:
  • mamba88 Koleżanka
    Postów: 33 14

    Wysłany: 26 lipca 2014, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jej... nie starsz mnie juz sie tyle naczytałam że jestem już przerażona ;( mam nadzieje że jednak wszystko sie uda i bedzie dobrze teraz czekam z niecierpliwościa na nowy miesiąc bo nowy miesiąc nowe nadzieje ;)))ciesze się że znalazłam te forum witam Was jeszcze raz bardzo gorąco

    f2w3vflow9ublru0.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 26 lipca 2014, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie miałam na celu straszyć, raczej żebyś się uzbroiła w cierpliwość bo może się nie udać tak "rach ciach", chociaż mam nadzieję, że pójdzie szybciej ;)
    kuzynka mojego męża starała się o maleństwo aż 6 LAT!!! ale Bozia im to wynagrodziła i od razu trafiły im się bliźniaki ;)

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • mamba88 Koleżanka
    Postów: 33 14

    Wysłany: 26 lipca 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiem ze odrazu moze sie nie udac wiec bedziemy probowac dalej :) zobaczymy na spokojnie i z dystansem ;))
    6 LAT!!!! o Boziu współczuje ale naważniejsze że sie wkoncu udało i teraz podwojna dawka szczęscia ;)

    f2w3vflow9ublru0.png
  • evelina Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 26 lipca 2014, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam ciotke w rodzinie poerwsze dzieciatko w brzuszku bylo do 6 miesiaca ale okazalo sie ze ma wade wrodzona taka bardzo zadka i zmarlo w brzuszku. Starali sie jakies kolejne 8LAT w koncu sie udalo ale nie na dlugo w 10 tc poronila. Byla zalamana i szczesliwa bo to ze sie udalo to byl znak ze ma szanse i trzeba znow probowac i tak oto po pol roku udalo sie i zaszla ponownie. Teraz maliyka Marysia ma jiz 6 miesiecu i rosnoe silna i zdrowa. Nadzieje trzeba miec zawsze. Dodam keszcze ze ona miala wszystkie wyniki ok tak jak jej partner. Lekarze mowili ze powod lezal w psychice mojej cioci ze im soe tak dlugo nie udawalo prowdopodobnie po stracie poerwszego dzieciatka.
    Wiec moje drogie badzmy dobrej mysli i zawsze miejmu nadzieje ze wszystko nedzie ok i tak jak juz ktoras z was wspomniala noe probujmy na sile bo to nan wcale noe pomaga a wrevz przeciwnie.
    Kochane trzymam za was wszystkie kciukasy zeby ten rok dla was jak i dla mnoe bul bardzo owocnu :*

  • vercia Ekspertka
    Postów: 249 92

    Wysłany: 27 lipca 2014, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mama starała się o mnie 12 lat.... także, nie napawa mnie to optymizmem bo mam po niej prawie wszystkie choroby :P

  • aneczka290388 Ekspertka
    Postów: 173 59

    Wysłany: 27 lipca 2014, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :) jak tam u was niedziela?? ja miałam wczoraj imieniny było trochę gości. W sumie ja nie miałam ochoty na świętowanie ale jak przyszli rodzice i trochę znajomych to poprawili mi delikatnie humor. Mój mąż mi dał bilety na samolot wykupił nam wycieczkę do Egiptu na 2 tygodnie. Może to mi dobrze zrobi. A wy jak plany wakacyjne ?? Ja nic nie planowałam mąż zdecydował za mnie. :)

    aneczka
    bfaregz2kvw6dd5b.png
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 27 lipca 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneczka super ze sie trzymasz :) a wyjazd genialny pomysl :) ja z mezem nigdzie nie jedziemy bo kaski nie mamy. Ale zyjemy weekendowymi wypadami :)

    Wlasnie dzisiaj bylismy z siostra mojego meza i jej facetem na opalnku i tak sie spalilam jak skwarek :) ale cudnie bylo moe myslec o przyzmiemnych sprawach ;)) ale nadrobilam początki lata bo nie opalałam sie a bo może w ciązy jestem i tak ze wszystkim powiedzialam KONIEC! :) co ma byc to bedzie :)))

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • aneczka290388 Ekspertka
    Postów: 173 59

    Wysłany: 27 lipca 2014, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staram się co naprawdę nie jest łatwe. Ale jak ja się załamie to już naprawdę nic z tego nie będzie. Wiecie myśle o in vitro czy któraś z was próbowała ??

    aneczka
    bfaregz2kvw6dd5b.png
  • evelina Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 27 lipca 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz poradzila najpoerw sprobowac inseminacji a in viyro to ostatecznosc tak mi powiedziala. Mam pytanko czy partnej ktores z was bral ANDROVIT moj narzeka ze zle sie po nich czuje i biegunke ponoc ma jak je bierze. Nie przekracza zalecanej dawki. Czy te witaminki moga tak na niego dzialac?? On jest do tych witamin negatywnie nastawiony moze dlatego mi tak mowi?? Powiedzial ze co mu pomoze suplement diety, jego zdaniem jakby to byl prawdziwy lek to bu zrozumial ale witaminu bez receptu to dla noego troche dziwne.Co o tym sadzicie??

  • diana88 Debiutantka
    Postów: 9 1

    Wysłany: 28 lipca 2014, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mój mąż też brał te witaminy, ale jak to facet raz weźmie a potem kilka dni przerwy, czasem zdarzało się też systematycznie pod rząd i nic nie mówił że coś nie tak z nim jest, a czy pomogło to trudno powiedzieć bo w ten sam czas ja brałam też tabletki i w sumie po ok dwóch miesiącach nam się udało..

    Dorotka 27.06.2014r. 21 tc
  • evelina Koleżanka
    Postów: 34 1

    Wysłany: 28 lipca 2014, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Diana 88
    Właśnie on bierze codziennie dopiero od dwóch tygodni i juz narzeka. Ja biorę INOFOLIK to jest nasz pierwszy cykl z sumplementami. Juz niedługo wizyta u gin i zobaczymy co dalej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny w ten poniedziałek. No, nie udało się, zaczynamy 3 cs:)

  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 28 lipca 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DZIEŃ DOBRY!! :)

    Kochana aneczko in vitro to ostateczność, pierwsze co to pojedzicie do inseminacji i to kilka prób, jeśli wtedy nie wyjdzie to lekarz kieruje na in vitro :) ale aneczka po co Ci to? Ile się staracie? Dzisiejsza porada na of była genialna, weź ją sobie do serca :)

    Kochane ja mam najlepszą historię na pokrzepienie serc.
    Była u mnie klientka opowiedziała mi historię dwojga bardzo kochających się ludzi, bardzo pragneli dziecka, starali sie kilka lat. Inseminacje nic nie pomagały, podeszli do pierwszego in vitro i się udało! :) 9 miesięcy później urodziła się mała dziewczynka. W wieku 5 miesięcy Julka wypadła babci z rąk, złamała rączkę. W wieku 10 miesięcy bardzo źle się czuła, po wielu badaniach i wizytach oznajmili rodzicom " to białaczka"...załamali się. Wszyscy w koło wiedzieli, że nie została spłodzona natorualnie tylko dzięki in vitro i gadali, że te dzieci są wadliwe...mnie na samą myśl nóz w kieszeni się rusza wrrrr....niestety mimo chemii mała zmarła. Okazało się, że ta białaczka mogła pojawić się uruchomić poprzez uraz jakiego małą doznała. Nie dość, że rodzice stracili dziecko, to jeszcze przestali utrzymywac kontakt z babcią....bardzo smutne, bo żadna matka nigdy nie pogodzi się ze stratą dziecka, nie ważne na jakim etapie była w ciąży albo w jakim wieku było dziecko. Ale ta historia ma tylko dobre zakończenie :) po pół roku od śmierci Julki, ponownie była w ciązy i to naturalnie!!! :) Urodziła zdrowego chłopca :)
    Kochane nie traci się nigdy nadziei na szczęście :) ale musimy umieć poddać się losowi i temu "szczęściu" :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2014, 09:45

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • Kawuszka Autorytet
    Postów: 526 321

    Wysłany: 28 lipca 2014, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evelina wrote:
    Mi lekarz poradzila najpoerw sprobowac inseminacji a in viyro to ostatecznosc tak mi powiedziala. Mam pytanko czy partnej ktores z was bral ANDROVIT moj narzeka ze zle sie po nich czuje i biegunke ponoc ma jak je bierze. Nie przekracza zalecanej dawki. Czy te witaminki moga tak na niego dzialac?? On jest do tych witamin negatywnie nastawiony moze dlatego mi tak mowi?? Powiedzial ze co mu pomoze suplement diety, jego zdaniem jakby to byl prawdziwy lek to bu zrozumial ale witaminu bez receptu to dla noego troche dziwne.Co o tym sadzicie??

    Mój mąż bierze Androvit i nie skarży się na nic. Jak to bywa, każdy organizm jest inny...

    zi133e3k7xw895tv.png
    atdc2n0azl7ch4oo.png
    Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
    sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
    (Mt 6,33)
  • Kawuszka Autorytet
    Postów: 526 321

    Wysłany: 28 lipca 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie po moim urlopie dziewczyny! Przyjechałam odprężona, opalona, ale po powrocie dostałam @ i to znowu podcięło mi skrzydła...
    Kolejny cykl starań i nic z tego. Ehh, tak bym chciała się nie przejmować, a z drugiej strony, nie potrafię. Tak czy siak rozpoczęłam nowy cykl i mąż mnie namawia abym poszła do lekarza.

    Nie wiem czy iść teraz w trakcie okresu po jakieś leki (wspomagacze) do zapłodnienia, czy czekać aż @ minie i wtedy. Jednak jakbym miała coś brać to chyba wcześniej niż po okresie, prawda? Zupełnie nie orientuję się w tym momencie.

    Zobaczyłam, że mój mąż się martwi, że nam się nie udaje i mówi, żebym poszła do lekarza z tego też powodu aby dowiedzieć się jakie on mógłby zrobić sobie badania. Nie wiem czy iść do lekarza to po pierwsze, czy poczekać jeszcze ten miesiąc jeden. A po drugie o co pytać na pierwszej wizycie dotyczącej starania się? Chciałabym wyjść z gabinetu wiedząc, że wydane pieniądze przyniosły mi dobre informacje.

    Bardzo proszę Was o informacje jak przebiegała taka wizyta u Was i na co zwrócić uwagę.

    zi133e3k7xw895tv.png
    atdc2n0azl7ch4oo.png
    Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
    sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
    (Mt 6,33)
  • Magic Autorytet
    Postów: 3887 3148

    Wysłany: 28 lipca 2014, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawuszka ale co się dzieje? Może za bardzo chcesz?? Robiliście jakieś badania razem? Bo czasami problem nie jest w kobiecie. Ja wierzę, że jak przestaniesz oczekiwać, że będziesz w ciąży to zobaczysz, że się uda :)

    Lilianka 1.05.2015
    Oliwierek 17.08 2016
    Kornel 23.06.2018
  • aneczka290388 Ekspertka
    Postów: 173 59

    Wysłany: 28 lipca 2014, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Dziś padam na twarz :( cały dzień spędziłam w szpitalu bo moja mama dostała gwałtownego skoku ciśnienia i musiałam wzywać karetkę. Potem pojechałam za nią do szpitala i przez chwilą wróciłam. Poniedziałek mi się zaczął strasznie.

    aneczka
    bfaregz2kvw6dd5b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2014, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie rada żeby wyluzować się jest do dupy jak np. ludzie starają się po kilkanaście miesięcy...

    Aneczka o rany, ale wiecie co było przyczyną? Choruje na nadciśnienie?

  • ana_1988 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 28 lipca 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam.
    Jestem nowa na tym forum, dopiero co zalozylam profil :) Moja historia staran sie o malenstwo to dopiero 3 cykle, ale niestety z natury jestem strasznie niecierpliwa osoba. Wszystko chcialabym miec juz :( wiem ze z ciaza tak latwo pewnie nie bedzie. W sumie jestem juz mama kochanego 2,5 letniego szkraba,ktory generalnie nie byl planowanym dzieckiem, wiec myslalam ze z drugim pojdzie rownie latwo, ale niestety tak nie jest. Co mnie troszke stresuje,bo mialam problemy holmonalne po ciazy, ktore byly leczone tabletkami anty. Nie mieszkam jednak w PL, a tutaj sa inne normy wiec jak robie badania to wszystko wychodzi OK. Mam nadzieje, ze znajde wsparcie na tym forum i odwroci ono troche moja uwage :)
    Pozdrawiam

  • 88macola Przyjaciółka
    Postów: 102 136

    Wysłany: 28 lipca 2014, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć ana_1988!
    Teraz powiem banał, który pewnie Cię tylko wkurzy, ale to niestety prawda, 3 cykle to jeszcze króciutko.
    Trzymam kciuki za was.
    pozdrawiam!

    Nikoś <3 <3 <3
‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ