Bardzo dziwne wyniki. Co się dzieje?:(

Witam!
Ostatnio coś dziwnego dzieje się z hormonami u mnie w organizmie. W poniedziałek mam wizytę u ginekologa, ale być może wcześniej ktoś tutaj będzie w stanie coś mi pomóc, napisać.
Zaczynając od początku:
Jest to mój drugi cykl z inofolicem i pierwszy z clo. Owulacja potwierdzona monitoringiem była pomiędzy 10 a 12 dc. W 17 dc zrobiłam pierwsze badania hormonów, które wyszły następująco:
estradiol 422,2 pg/ml (norma w tej fazie cyklu do 214,2)
progesteron 36,06 ng/ml (norma do 25,56)
prolaktyna 41,6 ng/ml (norma do 29,20)
Badanie hormonów powtórzyłam w 20 dc (bez prolaktyny), wyniki:
estradiol 619,4 pg/ml
progesteron 62,23 ng/ml
także w tym dniu cyklu była robiona beta hcg 3,1 mlU/ml (ciąża pow. 5)
Dzisiaj w 23 dc powtórzyłam badania hormonów i aż boję się tego jakie one będą. Dzisiaj zrobiłam także test sikany - także ujemny.
Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem lub podejrzewa z jakiego powodu hormony mogą być aż takie duże??

Napiszę jeszcze, ze okres teoretycznie powinnam dostać w poniedziałek 17.08.

Coś jest na rzeczy jeśli chodzi o progesteron ale jeśli chcesz potwierdzic ciążę to jest jeszcze za wcześnie! Spokojnie, po co tyle razy sie kłuć, zaczekaj do poniedziałku. Test ma prawo jsk najbardziej być ujemny skoro jeszcze nie uplynął termin miesiączki i nie powinno się wcześniej niczego sprawdzać bo równie dobrze może to być ciąża biochemiczna a okres może przyjść w terminie czego ci oczywiście nie życzę. Czekaj na poniedziałek

Test ciążowy ma czułość 25 mlU/ml.
Skoro beta hcg była na poziomie 3 mlU/ml to jak miał test ciążowy wyjść. Betę masz pow. 1 więc czekaj spokojnie na termin @ i nie wpadaj w panikę bo hormony masz jak najbardziej ok. JA np bardzo chciałabym miec taki progesteron w 2 fazie cyklu. Chciałabym mieś II fazę cyklu.

Dziewczyny, ja już psychicznie powoli tego nie wytrzymuję, mój organizm bawi się ze mną w ciuciubabkę .
Siedzę i ryczę zamiast zająć się pracą .
Ok, poczekam z kolejnym testem do poniedziałku, no chyba, że hormony znacznie spadły to wtedy raczej nie ma już sensu testować i pozostanie mi tylko czekać na @ i na wizytę u pani doktor

No tak to ci się nie wolno nastawiać czekaj spokojnie i napisz w poniedziałek co ci wyszło

Ten progesteron świadczy o bardzo dobrej jakości owulacji albo o tym, że uwolniona została więcej niż jedna komórka.
A jaką masz zwykle prolaktynę?

Poczekaj na wyniki kopejnych badań i uspokój się, to tylko jednorazowe wyniki.
Chyba, że przeraża Cię możliwość zapłodnienia więcej niż jednego jajeczka, ale to wtedy lepiej nie brać Clo

Cierpliwości! Zrób tak jak radzą dziewczyny, wg mnie coś jest na rzeczy. Powodzenia

Prolaktyna robione w 3 lub 4dc wychodzi w normie 12-15 ng\ml, natomiast w 2 fazie cyklu wychodziła roznie np. 22ng/ml, 30 ng/ml no i teraz ponad 40 wyszlo. Na monitoringu faktycznie byly 2 dorosle pecherzyki, ktore pekly. Moze to ich ilosc robi takie zamieszanie?

Jakie zamieszanie? Dziewczyno nie panikuj. Poczytaj trochę zanim zaczniesz siać panikę i płakać. Źle by było jakbyś takie wyniki miała w 3-4 dc, albo progesteron na poziomie 0,51 przez cały cykl.
Z takim nastawieniem daleko nie zajedziesz.

Jolcia chyba powoli można Ci gratulować

Jolcia moim zdaniem coś jest na rzeczy. Na betę jeszcze za wcześnie, ale widać, że coś zaczyna się ruszać w kierunku ciąży. Progesteron cały czas Ci rośnie. Jest naprawdę imponujący, zazdroszczę!
Być może właśnie jesteś na etapie implantacji. Poczekaj do poniedziałku i wtedy zatestuj.

Dziewczyny, dziękuję Wam za powyższe słowa .
Obojętnie co się będzie działo mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze .
Tak jak pisałyście z kolejnym testem poczekam do poniedziałku.
To co się teraz dzieje jest nowością dla mnie, pewnie dlatego ta panika. Jest to mój pierwszy cykl bez duphastonu i po prostu jestem w szoku ! Mam nadzieję, że w poniedziałek pani doktor wszystko dokładnie mi wyjaśni i wytłumaczy.
A my tutaj? Jesteśmy po to aby się wspierać, radzić, pomagać

Nie chce Ci psuc humoru ale juz na forum spotkałam sie z przypadkami ze byl wysoki progsteron a ciazy nie było. Jezeli chodzi o bete to jezeli mialas zastrzyk na pekanie to moze pokazywac taki poziom. Wg mnie trzeba poczekac do około wlasnie poniedzialku i powtorzyc bete. Mysle ze wtedy wynik powinien byc wiarygodny, zycze oczywiscie aby urosło.

Dziewczyny, odebrałam dzisiejsze wyniki. Wszystko się wyjaśniło tzn. ciąży brak (nie z takimi wynikami, chyba nie ma sensu robić już testu ciążowego?).
Zastanawia mnie tylko co spowodowało wcześniej aż taki wzrost hormonów. Czy możliwa była ciąża biochemiczna? Zastrzyku na pęknięcie jajeczek nie brałam.
Wyniki z dzisiaj:
estradiol 195,3 pg/ml
progesteron 5,89 pg/ml

W jakim celu miałaś te badania zlecone w 17 dc?
Progesteron ok bo może potwierdzać owulację, ale jak miałaś monitoring i potwierdzenie to trochę bez sensu.
Robiłaś na NFZ? Bo może lekarz Cię naciągnął na kasę.

Yousee badania robiłam praktycznie sama dla siebie. To był mój pierwszy cykl bez duphastonu i chciałam zobaczyć jaki będzie poziom progesteronu.

Aha, to masz piękne potwierdzenie owulejszyn!

Szkoda tylko, że tym razem nie wyszło. Daje nam 3 szanse na clo i naturalne starania. Powtórzymy jeszcze badania męża. Jak nie uda się to potem czeka nas inseminacja.

Będzie dobrze! Ja już tutaj ponad rok i też nie wychodzi. Najważniejsze to się nie martw niepotrzebnie. Bo to nie ułatwi niczego!
Jak nie wyjdzie to trzeba będzie zbadać się głębiej i tyle!
Powodzenia!