Kochane,
ostatnio lekarz zlecił mi bardzo dużo badań, w tym beta hcg i progesteron, chociaż (wg ovufriend) byłam dopiero w 7 dniu po owulacji.
Najprawdopodobniej miałam skierowanie na te badania, żeby sprawdzić, czy beta spadła odpowiednio po poronieniu, które miało miejsce 2 miesiące temu.
W tym cyklu starałam się o dziecko. Beta wyszła <0,1, jednak czy są szanse na to, że jest po prostu za wcześnie, aby wykazała ciążę? Czy już powinna mieć choć minimalny przyrost, gdyby doszło do zapłodnienia?
Będę wdzięczna za Wasze opinie, wciąż mam nadzieję, że może, może w tym cyklu...
Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, wartość progesteronu to 48,3 nmol/l a w innych jednostkach 15,17 ng/ml.