Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Clausix, co lekarz to opinia. Moja gin twierdzi, że wyniki glukozy i insuliny na czczo nie zawsze dają prawdziwy obraz. Ponoć zdarza się, że insulina na czczo wygląda dobrze, ale w krzywej wychodzi źle (też byłam tym zaskoczona). A prawidłowa insulina ma ogromne znaczenie do implantacji zarodka, bo wpływa na śluzówkę endometrium i jej receptywność. No i rok to jednak długo.
Zrobisz jak zechcesz oczywiście, i masz swoich lekarzy, ja nie mam na pewno takiej wiedzy, żeby komukolwiek doradzać. Akurat trafiłam na lekarza, który tak jak ja lubi badać. I ja w badania naprawdę wierzę. U mnie to nawet przed kolejną stymulacją musiałam powtarzać hormony i cukry.
A potem, gdy zapytałam ją o badania genetyczne, to powiedziała, że to niby na wyrost jeszcze, ale po co czekać do drugiego pornienia i jeśli tylko mnie stać na to, to jest to dobry pomysł. Bardzo mi sie podobało jej podejście. Nie doradzała, żeby rozszerzyć diagnostykę dopiero po drugim poronieniu (wg standardu). I zawsze czułam, że ma plan, co po kolei robimy (badania i zmiany dawki leku itp). Rozszerzała diagnostykę na bieżąco. No i odkryło się parę rzeczy, jak np mutacja genu odpowiadająca za możliwość zaburzeń krzepliwości, którą przed ciążą miałam OK oraz mutacja dla celiakii. Metforminę też miałam zwiększoną, mimo, że wyniki już miałam w normie (na czczo). Brałam leki na obniżenie prolaktyny aż do pozytywnego testu. Ta gin naprawdę mocno trzymała rękę na pulsie, by wszystkie hormony były unormowane, żeby szanse na zagnieżdżenie były optymalne. Tak mi mówiła.
Z tego, co piszą dziewczyny na tym wątku, widzę, że nie jest częstą praktyką takie "odświeżanie" wyników badań i zastanawia mnie to. Bo ta moja gin naprawdę ma duże sukcesy w ciążach ze stymulacji owulacji. Dlatego chciałam sie podzielić tym jak to było, jak ona mnie prowadziła, z nadzieją, że to może którejś z Was pomoże, przyda się. Mam nadzieję, że nikt tego nie odczyta jako wymądrzanie się, bo przysięgam, że nie taka jest moja intencja. Bardzo bardzo Tobie i wszystkim dziewczynom kibicuję, żeby Wam się w końcu udało, bo znam te uczucia smutku i rozpaczy.
A słyszałaś może opinię, że dobrze jest wykluczyć laktozę i glukozę przy Hashimoto? Może warto spróbować i zobaczyć, może te przeciwciała by się trochę udało zbić... Znam jedną dziewczynę, która też ma Hashi, była na takiej diecie właśnie przed ciążą i twierdziła, że wyniki jej się poprawiły. Może być to przypadek, a może faktycznie to jakoś tam działa.
Trzymam kciuki za wizytęWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2022, 14:30
Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
Clausix wrote:Czyli pójdziemy z torbami
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
MayMasza wrote:Niestety ja pamiętam że same badania nas wynosiły bardzo dużo około 430za siebie plus 270 mąż nie licząc wymazów i wizyty na której były pobierane... 🤦🙄
Toxo itp robiłam jak zaczęliśmy się starać, więc już trochę minęło, a wymazy robiłam do drożności w listopadzie, ale to już ponad pół roku Mam nadzieję, że chociaż część swoich uda mi się zrobić na pakiet w enelu. Samo badanie nasienia u nas to 220 zł... więc za M trochę wyjdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2022, 19:08
32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Toxo itp robiłam jak zaczęliśmy się starać, więc już trochę minęło, a wymazy robiłam do drożności w listopadzie, ale to już ponad pół roku Mam nadzieję, że chociaż część swoich uda mi się zrobić na pakiet w enelu. Samo badanie nasienia u nas to 220 zł... więc za M trochę wyjdzie.
Niestety badania do IUI ważne są 6miesiecy tylko. To plus i minus bo w razie kolejnych już część kosztów odchodzi. Spokojnie na Enel dostaniesz na cytologie, posiewy jeśli powiesz o co chodzi. Ja tak dostałam w LuxmedzieClausix lubi tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Dziewczyny, chyba już zdurnialam, ale nie wiem co myśleć. W poniedziałek był monitoring. Lekarz stwierdził, że owulacji nie było w tym cyklu i nie będzie. Kazał jednak zrobić progesteron, żeby wykluczyć. Progesteron wyszedł na poziomie 23 nmol. Komu teraz wierzyć lekarzowi czy badaniom z krwi? Serio wymiekam
-
Koniczynka31 wrote:Dziewczyny, chyba już zdurnialam, ale nie wiem co myśleć. W poniedziałek był monitoring. Lekarz stwierdził, że owulacji nie było w tym cyklu i nie będzie. Kazał jednak zrobić progesteron, żeby wykluczyć. Progesteron wyszedł na poziomie 23 nmol. Komu teraz wierzyć lekarzowi czy badaniom z krwi? Serio wymiekam
Mi kiedyś gin lekko wmawiała, że nie mam jednego jajnika bo nie mogła go znaleźć, więc ja w to usg tak średnio wierzę 😂
A tymczasem witam się w 1dc...32 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
💊 Euthyrox 50/75, Metformina 750, Acard 150, Dostinex 0,5, Prograf 1, + worek supli 😅
💊 M - Fertilman Plus 2x1
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Koniczynka31 wrote:Dziewczyny, chyba już zdurnialam, ale nie wiem co myśleć. W poniedziałek był monitoring. Lekarz stwierdził, że owulacji nie było w tym cyklu i nie będzie. Kazał jednak zrobić progesteron, żeby wykluczyć. Progesteron wyszedł na poziomie 23 nmol. Komu teraz wierzyć lekarzowi czy badaniom z krwi? Serio wymiekam
Ja ciągle czekam do jutra. I jutro jak coś testuje, bo jak mówię. Mam dość oszukancow, a te moje żyły też muszę szanować.👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka -
Miphuhiz wrote:Może pójdz na jeszcze jeden monitoring. Być może było już po ale jeszcze nic nie było widać.
Ja ciągle czekam do jutra. I jutro jak coś testuje, bo jak mówię. Mam dość oszukancow, a te moje żyły też muszę szanować.
Ja spodziewam się @ w sobotę. Jak nie przyjdzie to w środę test. Na razie nabawiłam się infekcji na doleDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Miphuhiz a jak te testy wychodziły? Masz zdjęcia?
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet wrote:Miphuhiz a jak te testy wychodziły? Masz zdjęcia?
Ale to i tak bez sensu, bo dzisiaj jest pierwszy dzień mojej ciąży czyli dostałam 🐵
Ale... ten cykl był pierwszym od poronienia takim jak zawsze czyli bolały mnie jakos tam piersi parę dni przed, wyszło parę syfkow na brodzie, brzuszek boli. Takie cykle miałam i z takimi czuję się bezpieczna. Od soboty aromek i jedziemy z tym koksemJuliet, Achna lubią tę wiadomość
👩🦱84 - niewydolnosc przysadki (wtórna niewydolność tarczycy, nadnerczy, gonad)
👨🦱85 wyniki siusiakowe OK. HLAC ❌
AMH -1,01 ->1,59
Mutacja MTHFR 677C-T i PAI-1 4G ❌
Kir AA ❌, białko S - 58% ❌
Kariotypy OK, brak stanu zapalnego endometrium.
12.2021 cb 😭
08.2023 start ivf
30.08 transfer 3BB 💔😭
11.2023 II podejście do ivf
❄️❄️❄️ na zimowisku
05.02 transfer 4AA (accofil, intralipid, encorton, prograf, bryophyllum, acard, heparyna)
5dpt - beta 24; 7dpt - beta 93; 9dpt - beta 214; 11 dpt - beta 600 22dpt mamy ♥️
8tc - 1,72 cm 🐣
21.08 - III prenatalne, zdrowa Amelka -
To ja też zaktualizuję sytuację:
Wczoraj podjęłam decyzję o ostatecznym rozstaniu z M. Już nie myślę o powrocie do niego, o nie! Po tym co zrobił nie ma powrotu. Ale od początku...
Ogólną sytuację znacie i do kwietnia jeszcze było jako tako. Przynajmniej M. zabierał nas do siebie jak miał wolne, bywaliśmy u niego na weekendy nawet co tydzień. Od kwietnia mniej więcej co 2 tygodnie i to też nie zawsze na weekend tylko na spacer np.
W maju dał mi tylko 300 z 500zł alimentów, bo "nie ma pieniędzy", nas do siebie nie zabiera, bo "ma dużo pracy i nie ma pieniędzy" (co jest w ogóle śmieszne), w zeszłym tygodniu w sobotę lub niedzielę wyrzucili go z roboty, bo (co się okazało) przychodził kiedy chciał, spóźniał się, wychodził wcześniej itd.
W dniu kiedy go wyrzucili (około 13) nie przyszedł do dziecka "bo miał sprawy".
Przyszedł dopiero w poniedziałek na 2 godziny, śmierdziało od niego alkoholem (a był u nas po 15, bo podobno wcześniej miał rozmowę o pracę, tylko ciekawe, że taki śmierdzący alko tam poszedł).
Nie miał więcej czasu dla nas, bo wprowadza się do niego kolega i musi wnieść koledze łóżko do drugiego pokoju. Kolega oczywiście ćpun i alkoholik.
W środę wieczorem zapytał się mnie czy spotkamy się w czwartek (wcześniej nie mógł, bo "sprzątał mieszkanie" 2 dni). Zgodziłam się na to spotkanie i naciskałam na to, żeby pójść z dzieckiem do niego chociaż na 2 dni, czyli od wczoraj do dziś. Stwierdził, że nie ma kasy i pustą lodówkę, ale coś wymyśli.
I teraz będzie akcja...
Napisałam do niego wczoraj przed 11 o której po nas będzie, ale na messengerze był dostępny jeszcze o 6 rano, co dało mi do myślenia, więc od razu mu napisałam, że sądząc po jego aktywności pewnie się naczekamy.
O dziwo odpisał mi zaraz, że nie i że o 14 ma kolejną rozmowę o pracę, więc będzie u nas po 15. Później stwierdził, że raczej się nie spotkamy, bo zadzwonili do niego z Castoramy (gdzie aplikował) żeby był o 17.
Więc mu odpisałam, że w takim razie może po nas przyjść jak będzie stamtąd wracał. Odczytał to, ale już nie odpisał.
W tym czasie byłam z jego ciotką na zakupach, a później poszłyśmy do niej (on o tym nie wiedział). O 17:10 M nagle do niej dzwoni i pyta czy może mu pożyczyć jakieś pieniądze. Ona odmówiła, bo zna całą sytuację i opowiedziałam jej o tym, że mieliśmy się dziś widzieć i w tej chwili miał być w Castoramie.
A on do niej mówi, że się "porobił".
NOSZ KURWA 🤬
Wiecie co to znaczy? Naćpał się!
Ona nie do końca wiedziała co to znaczy i dopytywała, a on odpowiadał na okrętkę, więc już byłam pewna. Poza tym znam jego głos i wiem kiedy jest coś nie tak.
Jak ja się wkurwiłam! Wydarłam się do tego telefonu, że mnie oszukuje i zamiast przyjść się spotkać z dzieckiem, to ćpa.
On stwierdził że się porobił alkoholem (2 piwa) I jest pod Castoramą i może mi wysłać zdjęcie. Oczywiście wysłał mi kurwa takie z internetu. Nawet się nie wysilił 🤦🏻♀️ poza tym kto idzie po alkoholu rozmawiać o pracę?!
Oznajmiłam mu, że odbiorę mu prawa, a pozew o alimenty mam już napisany. Czekam jedynie na odpis zupełny aktu urodzenia dziecka i idę to złożyć.
Wypisałam ile wydaję miesięcznie na dziecko i jego miesięczne koszty utrzymania, to 1752,20zł, a on od lutego dawał mi tylko 500zł 🤦🏻♀️ chciałam żeby dawał 900, żeby było po równo, ale w obecnej sytuacji składam o to, żeby on pokrywał całość. Dlaczego?
Oprócz tego jak się zachował, to jeszcze nie uczestniczy w życiu dziecka, wszystkie obowiązki spadły na mnie, od niego nie mam żadnej pomocy. Czara goryczy się przelała. Ja wiem, że Sąd może mi odmówić, żeby M pokrywał całość, ale przynajmniej jest to kwota, z której będzie można zejść i mam nadzieję, że będzie musiał pokryć większość.
Jak to jest, że on nie pracuje już prawie tydzień i nie ma czasu, ani pieniędzy żeby się z dzieckiem spotkać, ale na ćpanie i chlanie ma?
Załamał mnie ten człowiek. Ja jeszcze do tej pory naiwnie wierzyłam że on się zmieni, miałam nadzieję, że terapia pomoże, ale on mnie perfidnie oszukuje i oszukiwał od dawna. On się zmienić nie chce nawet dla swojego synka 😪
Rozpisałam się... Mam nadzieję, że opisałam to w miarę zrozumiale. Zostawię wam jeszcze screen.
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet, bardzo mi przykro z zaistniałej sytuacji. Jednak uważam, że podejmujesz dobre decyzje. Jesteś młodą, piękna, zdolna, masz wspaniałego synka. Odnajdziecie kogoś, kto Was weźmie z otwartymi ramionami i pokocha ♥️♥️ czasem lepiej jest podjąć trudna i radykalna decyzję, która długofalowo przyniesie korzyści, niż na siłę próbować że względu na Małego. Myślę, że jesteś mega silna ♥️♥️♥️ trzymam kciuki za Was ♥️
Juliet lubi tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Juliet no muszę Ci powiedzieć że PRÓBOWAŁAŚ. Starałas się dać mu szansę ,on jej nie wykorzystał a wręcz zmarnował i popłynął.... Dopóki nie wyjdzie z uzależnienia z własnych chęci to nie zrozumie co stracił... Dopiero później mu się oczy otworzą... Może po jakimś czasie będzie próbował do was wrócić ale czy ty wtedy będziesz jeszcze chciała 🤷
I takie jest życie... My mamy plany nadzieję wizje jak nasze życie by miało wyglądać a wychodzi co wychodzi....
Życzę Ci kochana żebyś była silna w tej walce ,bo teraz to już tak będzie . Będziesz musiała o wszystko walczyć . Zapewnić godne życie małemu mimo tego że on rzekomo ma płacić alimenty to zobaczysz że i tak będą miesiące w których tego nie zrobi. Już jesteś silna ale będziesz tej siły jeszcze trochę potrzebować. A może i los się uśmiechnie i kiedyś znajdziesz jeszcze faceta o którym marzysz . I życie się ułoży tak jak powinno.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2022, 16:49
Juliet lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Juliet, przykro mi, że tak się wszystko potoczyło. Ale i ja uważam, że dobrze robisz i będzie Wam lepiej, spokojniej. Jesteś młoda, jeszcze poznasz fajnego i wartościowego faceta i ułożysz sobie życie na nowo.
A jesli chodzi o alimenty to dowiedz się czy możesz je otrzymywać z funduszu alimentacyjnego. Kiedyś coś takiego istniało, a czy teraz, warto sprawdzić. Ja mam koleżankę w takiej samej sytuacji, tylko, że ona się rozstała ze swoim facetem 2 lata temu. Przez długi czas nie płacił alimentów, bo nie miał legalnej pracy. Ale ona zgłaszała to i jak tylko on dostaje zatrudnienie to ściągają mu natychmiast z konta. Ponieważ zalega jej chyba ponad 20 tysięcy, to ściągają około 60 % jego pensji (co przewyższa miesięczna kwotę alimentów, ale to taki standard jak się ma dług alimentacyjny, póki go nie spłaci a będzie miał pracę, to mu zabiorą co miesiąc te 60 % czy coś około, nie pamiętam). On ma dodatkowo byłą żonę, z którą ma też dziecko i też jej nie płaci. Tyle, że tamta dostaje właśnie z funduszu alimentacyjnego i te pieniądze przychodzą co miesiąc, niezależnie czy on ma pracę czy nie. I na tym polega różnica. Jak on nie pracuje, to państwo wypłaca jej alimenty a jemu rośnie dług, który też musi spłacić ale to już państwu. Także ona tak czy siak co miesiąc dostaje pieniądze i nie musi się przejmować co tamtem robi.
Na pewno przykro jest załatwiać takie sprawy ale... niestety jak trzeba to trzeba. I dobrze, że chcesz ograniczyc mu prawa. Studiowałam kiedyś z dziewczyną, której ojciec po latach zgłosił się do niej po alimenty!!!! Choć ona całe życie nie widziała go na oczy ani jej mama nie dostała od niego nigdy grosza na utrzymanie. Wtedy pierwszy raz usyłaszałam, że rodzice mogą ubiegać się o alimenty od własnych dzieci.
Jeśli uda mu się kiedyś otrząsnąć i zacząć leczyć z nałogu, może jeszcze nawiąże zdrowy kontakt z synkiem i będzie obecny w Waszym życiu w taki pozytywny sposób, nawet jak nie będziecie już mieli być parą. Ale póki co raczej nie zapowiada się, żeby to miało szybko nastapić Na pewno dasz sobie radę. Będą też na pewno ludzie dookoła, którzy Wam pomogą. Trzymaj się kochana.Juliet lubi tę wiadomość
Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
Juliet zrobiłaś co mogłaś. Starałaś się, ale teraz musisz pomyśleć o sobie i synku potrzeba wam normalnego życia i stabilizacji a ciągną tą sytuację nie będziesz tego mieć. Podejmujesz dobra decyzję
Juliet lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Dziękuję wam za te słowa ❤️
Nins mój ojciec też chciał ode mnie alimenty, ale ich nie dostał. Co więcej też jest mi winien duuużo kasy, bo nie płacił.
Fundusz alimentacyjny jest cały czas i wystarczy, że przez 2 miesiące nie otrzymam pieniędzy, wtedy oni mi płacą, a jego ściga komornik.
Nigdy nie chciałam powiększyć grono samotnych matek, ale cholera źle wybrałam. Jedyne za co jestem mu wdzięczna, choć to może niefortunnie dobrane słowo, to Kazik. Szkoda, że tak się to potoczyło, ale nie pozwolę krzywdzić swojego dziecka i się więcej wykorzystywać.
Chciałabym żebyście wiedziały, że mimo, że ostatbio nie odzywam się zbyt wiele, to zaglądam tu często i dalej mocno wam kibicuję, tyle, że nie raz po prostu brakuje mi sił, żeby cokolwiek napisać.
Dzięki wam za wsparcie, teraz właśnie tego mi trzeba ❤️
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet, przykro mi, że tak to się potoczyło.
Mam nadzieję, że wszystko sobie poukładasz. Jesteś mega dzielna! Podziwiam Cię, że dajesz sobie radę.Juliet lubi tę wiadomość
-
Juliet, czasem tak bywa, że ta druga osoba nieźle pobłądzi. Nie da się przewidzieć przyszłości. Uzależnienie od alkoholu to jest ciężka choroba, z której nie jest łatwo się uwolnić. Potrzeba do tego ogromu wysiłku, a on chyba nie jest na tym etapie jeszcze. A Ty musisz teraz dbać przede wszystkim o siebie i synka. Ja na Twoim miejscu postąpiłabym tak samo. Domyślam się jak życie z osobą uzależnioną jest ciężkie i wykańczające psychicznie. Próbowałaś mu pomóc, zrobiłaś bardzo dużo, żeby ratować ten związek i jego. Ale nie jesteś terapeutką, tylko młodą mamą, która sama potrzebuje wsparcia. Trudne to wszystko i pewnie czasem przygnębiające. Ale masz super dzieciątko i niech ono wynagrodzi Ci wszystkie smutki. A jak mówiłam wcześniej, jesteś młoda i śliczna i los jeszcze przyniesie Ci dużo dobrego.
Juliet lubi tę wiadomość
Starania od 03.2021
💔 10.11.2021 - 5 tc.
🩺 21.12.2021 - histeroskopia / usunięcie mięśniaka (1,5 cm; 40% pod śluzówką. Histopatologia i biopsja OK
21.03.2022 - Owulacja stym. letrozolem po raz 2. Glucophage 750 - 2x1 i Norprolac 75 - 0.5x1. Ovitrelle.
🍀⏸ 14.04 - Beta 72 (Prog. 36,43 ng/mL)
🍀⏸ 16.04 - Beta 200 (Śr. 2dniowy przyrost 166.7%)
🍀⏸ 19.04 - Beta 1197 (Prog. 36,28 ng/mL; Śr. 2dniowy przyrost 214.5%)
🍀❤️ 28.04 Zarodek 2,6 mm z ♥
🍀❤️ 19.05 CRL 20 mm. Słyszałam ♥
🍀❤️ 24.05 CRL 28 mm. 160u♥
🍀❤️ 10.06 CRL 54 mm, badania prenatalne i genetyczne - zdrowy chłopczyk
👶❤️ 27.12.2022 g. 12:05 Nareszcie razem po tej stronie brzuszka 🥰
✔️AMH; ANA; TSH; ATg; ATPO; Białko C i S
💉 Czynnik V (R2) - heparyna od potwierdzenia ciąży w USG
-
U nas w domu panuje grypa jelitowa. Najpierw małego czyściło na szczęście niedługo i nie mocno i w sumie już mu przeszło dzisiaj była jedną kupa i to w miarę normalna, potem przeszło na starszego ale też w miarę łagodnie to przechodzi a teraz ją ze starym zamieniamy się na kiblu tak nas męczy. pijemy tylko mnóstwo wody i łykamy stoperem czekając aż dziadostwo odpuści
@ dziasiaj miała być ale nie przyszła. Nie podniecam się bo często przychodzi później więc w moim przypadku to nic nie znaczyDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas