Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Achna no mam nadzieję, że może to się sprawdzi 🙏🙏
Paulinaaa aktualnie nie ma chyba nikogo do testowania... 🤔🤔🤔 bynajmniej nikt się nie odzywa że planuje teraz testowac...👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Achna no mam nadzieję, że może to się sprawdzi 🙏🙏
Paulinaaa aktualnie nie ma chyba nikogo do testowania... 🤔🤔🤔 bynajmniej nikt się nie odzywa że planuje teraz testowac...
Połowa brzuchatek to i testować nie ma kto 😂
Mnie właśnie złapał taki ból kłujący jakby w prawy jajnik, że aż mnie zgięło... Na szczęście już przechodzi. Mam nadzieję, że to nic złego ☹️33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
No właśnie .... mógł by przyjść ktoś nowy do NasClausix wrote:Połowa brzuchatek to i testować nie ma kto 😂
Mnie właśnie złapał taki ból kłujący jakby w prawy jajnik, że aż mnie zgięło... Na szczęście już przechodzi. Mam nadzieję, że to nic złego ☹️
żeby sie wiecej działo 
Ja już sie zgłaszam , że bede testowac pierwszy raz w okolicach 18-19 marca
:D
Myśle że jajnik daje Ci znać że pracuje
Zdarza sie czasem i mysle ze nie ma co sie martwic
Juliet lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Ja już po wizycie. Byłam u nowego lekarza i jestem załamana 🙄 polityka tej przychodni, to jakiś burdel po prostu. Przyszłam na wizytę, lekarz mnie zbadał, powtórzył usg, pobrał cytologię. Ciąża żywa, ale ma dziadowski sprzęt i mam powtórzyć usg. Myślę "no spoko".. Ale wcale nie jest spoko. Wizyta na szybko, dużo informacji w krótkim czasie, nic nie zrozumiałam, bo gość jest Hindusem i wiecie jak oni mówią... zrobił wszystko, opowiedział co i jak i pobiegł do domu 🤨 dobrze, że była pielęgniarka, u której wszystkiego się dowiedziałam.
I teraz tak:
Mam z jego skierowaniem jechać do ich macierzystej poradni i umówić się na powtórne usg, ale tego usg nie zrobię u nich na miejscu, bo oni nie mają sprzętu, wiec skierują mnie "na miasto". Tam będę musiała zapłacić za to usg, a oni potem mi zwrócą 🤨 i z tym usg mam się do niego zgłosić już w poniedziałek rano, bo na podstawie usg on wypisze mi skierowanie na resztę badań typu krew, mocz itd, które już będę mogła zrobić na miejscu 🤦🏻♀️
Stwierdziłam, że pierdole... umówiłam na jutro wizytę w placówce luxmedu, niech mi wypisuje skierowanie i lecę na usg u nich za darmo... Nie będę teraz popylać po Warszawie i szukać usg, skoro ja ledwo wychodzę z psami na spacer 🙄
Aha.. i jeszcze odmówił mi wypisania zwolnienia z pracy.. 🤦🏻♀️ "bo on już dużo wystawił i on nie może więcej" - dramat.
No, ale mam nadzieję, że już jutro wszystko dostanę i będę mogła spać spokojnie.
Szefowi też napisałam o ciąży, jest świadomy, że już raczej nie wrócę do pracy.
Muszę tylko wytrwać do końca kwietnia i wreszcie pójdę do swojego lekarza..
Powiedzcie mi jak można nie wypisać zwolnienia z pracy kobiecie, która właśnie pod domem w aucie zwróciła wszystko do woreczka na psie kupy? 😑
I to z pracy w gastro!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2021, 13:00

31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Mama8latka, to czekamy. Ty jesteś pierwsza w kolejce? 😁

31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Dziewczyny ja testuje w Dzień Kobiet! No chyba że mnie @ znów zaskoczy i przyjdzie w 24 dc to nie zdążę zatestować jak w poprzednim cyklu
Clausix, Oliwia23, Juliet lubią tę wiadomość
2015-2017 starania naturalne i 2x histeroskopia - usuwanie przegrody macicy
2018-Letrozolle+ ovitrelle, sono-hsg ok
2019 - starania naturalne, strata w 9tc
2020-2021-clo, aromek, ovitrelle, histeroskopia
VIII 2021- laparokopia - niedrożne jajowody,drobne ogniska endometriozy usunięte
IX 2021-III 2022 - 2 procedury brak zarodków, wszystkie padały po 3 dobie
V 2022 Kriobank Białystok 3 procedura - 5 ❄️❄️❄️❄️❄️
VII 2022 - immunolog - Kir AA, brak wszystkich DS, NK 17%, Allo mlr 0%, Cross-match 46,7 %,Hla C1C2, Mąż Hla C2C2. Kariotypy ok.
VIII 2022 - immunosupresja
Niedoczynność, Hashi, IO,PAI homo, MTHRF - hetero

-
Ja pewnie najwcześniej połowa kwietnia... Rany ile to czasu 😮
Tak czytam w necie i niektórzy piszą, że 3 miesiące czekać, inni że jak już cykl normalny przyjdzie to można, jeszcze inni że jeden normalny odczekać. I bądź tu człowieku mądry. Ale w sumie co może się wydarzyć złego? W najgorszym razie to samo jeżeli owu z prawej strony, ale to może i po roku się powtórzyć... A jeżeli hormony nie wrócą do normy to i tak nie zajdę. Jak myślicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2021, 13:08
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Hej dziewczyny
rzeczywiście duuużo brzuszków wokół, ale to dobrze - pozarażamy się ;P
Ja może zatestuję czwartek lub piątek, aczkolwiek raczej @ mnie ubiegnie ;P
Clausix mam nadzieję, że szybko Ci się to wszystko ureguluje. Trzymam kciuki :*
Mój M już po operacji. Czuje się dobrze, jeszcze stosuje zimne okłady no i codziennie zmieniam mu opatrunki. Mamy ogromną nadzieję, że operacja pomoże - lekarz po niej powiedział tylko, że zdecydowanie się należało... Teraz akcja regeneracja i za 3 miesiące powtórka wszystkich badań mojego M.
Buziaki dla Was wszystkich w nowym tygodniu
Clausix, Juliet, Natka95 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO jeju straszny ten ginekolog kompletnie olrwajacy...konieczna zmiana prowadzącego to ta przychodnia co kiedyś pisałaś że tak długo musisz czekać czy to inna?Juliet wrote:Ja już po wizycie. Byłam u nowego lekarza i jestem załamana 🙄 polityka tej przychodni, to jakiś burdel po prostu. Przyszłam na wizytę, lekarz mnie zbadał, powtórzył usg, pobrał cytologię. Ciąża żywa, ale ma dziadowski sprzęt i mam powtórzyć usg. Myślę "no spoko".. Ale wcale nie jest spoko. Wizyta na szybko, dużo informacji w krótkim czasie, nic nie zrozumiałam, bo gość jest Hindusem i wiecie jak oni mówią... zrobił wszystko, opowiedział co i jak i pobiegł do domu 🤨 dobrze, że była pielęgniarka, u której wszystkiego się dowiedziałam.
I teraz tak:
Mam z jego skierowaniem jechać do ich macierzystej poradni i umówić się na powtórne usg, ale tego usg nie zrobię u nich na miejscu, bo oni nie mają sprzętu, wiec skierują mnie "na miasto". Tam będę musiała zapłacić za to usg, a oni potem mi zwrócą 🤨 i z tym usg mam się do niego zgłosić już w poniedziałek rano, bo na podstawie usg on wypisze mi skierowanie na resztę badań typu krew, mocz itd, które już będę mogła zrobić na miejscu 🤦🏻♀️
Stwierdziłam, że pierdole... umówiłam na jutro wizytę w placówce luxmedu, niech mi wypisuje skierowanie i lecę na usg u nich za darmo... Nie będę teraz popylać po Warszawie i szukać usg, skoro ja ledwo wychodzę z psami na spacer 🙄
Aha.. i jeszcze odmówił mi wypisania zwolnienia z pracy.. 🤦🏻♀️ "bo on już dużo wystawił i on nie może więcej" - dramat.
No, ale mam nadzieję, że już jutro wszystko dostanę i będę mogła spać spokojnie.
Szefowi też napisałam o ciąży, jest świadomy, że już raczej nie wrócę do pracy.
Muszę tylko wytrwać do końca kwietnia i wreszcie pójdę do swojego lekarza..
Powiedzcie mi jak można nie wypisać zwolnienia z pracy kobiecie, która właśnie pod domem w aucie zwróciła wszystko do woreczka na psie kupy? 😑
I to z pracy w gastro!
Naprawdę współczuję tacy "lekarze" chyba na siłę poszli na ten kierunek.. -
Juliet to ten lekarz na nfz? Daj sobie spokój z wizytami w tej przychodni... Nie dasz rady wygospodarować kasy na wizyty prywatne? Inny komfort, sprzęt do usg... no i inne podejście lekarza.Juliet wrote:Ja już po wizycie. Byłam u nowego lekarza i jestem załamana 🙄 polityka tej przychodni, to jakiś burdel po prostu. Przyszłam na wizytę, lekarz mnie zbadał, powtórzył usg, pobrał cytologię. Ciąża żywa, ale ma dziadowski sprzęt i mam powtórzyć usg. Myślę "no spoko".. Ale wcale nie jest spoko. Wizyta na szybko, dużo informacji w krótkim czasie, nic nie zrozumiałam, bo gość jest Hindusem i wiecie jak oni mówią... zrobił wszystko, opowiedział co i jak i pobiegł do domu 🤨 dobrze, że była pielęgniarka, u której wszystkiego się dowiedziałam.
I teraz tak:
Mam z jego skierowaniem jechać do ich macierzystej poradni i umówić się na powtórne usg, ale tego usg nie zrobię u nich na miejscu, bo oni nie mają sprzętu, wiec skierują mnie "na miasto". Tam będę musiała zapłacić za to usg, a oni potem mi zwrócą 🤨 i z tym usg mam się do niego zgłosić już w poniedziałek rano, bo na podstawie usg on wypisze mi skierowanie na resztę badań typu krew, mocz itd, które już będę mogła zrobić na miejscu 🤦🏻♀️
Stwierdziłam, że pierdole... umówiłam na jutro wizytę w placówce luxmedu, niech mi wypisuje skierowanie i lecę na usg u nich za darmo... Nie będę teraz popylać po Warszawie i szukać usg, skoro ja ledwo wychodzę z psami na spacer 🙄
Aha.. i jeszcze odmówił mi wypisania zwolnienia z pracy.. 🤦🏻♀️ "bo on już dużo wystawił i on nie może więcej" - dramat.
No, ale mam nadzieję, że już jutro wszystko dostanę i będę mogła spać spokojnie.
Szefowi też napisałam o ciąży, jest świadomy, że już raczej nie wrócę do pracy.
Muszę tylko wytrwać do końca kwietnia i wreszcie pójdę do swojego lekarza..
Powiedzcie mi jak można nie wypisać zwolnienia z pracy kobiecie, która właśnie pod domem w aucie zwróciła wszystko do woreczka na psie kupy? 😑
I to z pracy w gastro! -
Nie.. Do "mojego" lekarza na NFZ mam termin dopiero na 29 kwietnia. Ten jest tylko przejściowy w randomowej przychodni. W zasadzie zależało mi tylko na tym żeby założył mi kartę ciąży i dał skierowania na różyczkę, tokso i te wszystkie inne potrzebne na tym etapie, bo później jest tylko usg genetyczne, które i tak będę musiała prywatnie zrobić, a później już trafię "do siebie".
Martwię się tylko, czy ten lekarz mi wypisze kartę ciąży do 10tc, skoro tak to wygląda 🙄
Ewentualnie w luxmedzie mam założoną kartę ciąży, ale tylko w systemie. Mogę spróbować żeby ten lekarz, do którego idę jutro założył mi ją w formie papierowej. No nie wiem... Powiem wam, że ja zgłupiałam totalnie. Nie wiem czego się mogę spodziewać 🤦🏻♀️ mam tyle myśli w głowie, tyle pytań... W ogóle jakiś chaos się wdarł w moje życie 😪Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2021, 15:43

31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet A Ty chcesz do tego swojego też tylko na NFZ ?? Nie ma w ogóle terminu nawet prywatnie szybciej?.. żeby założyć ci kartę i wypisać to co potrzebujesz już teraz....
Ja pierwsza nie jestem 😊 jest parę dziewczyn co powinny wcześniej mieć testowanko 🥰
Clausix mi po zabiegu łyzeczkowania kazali odczekać 3 cykle żeby wszystko wróciło do normy, hormony, endometrium itd ale niektórzy wiem że się nie stosują, ze nie chcą czekać i są przypadki że się udało zaraz w następnym cyklu. Napewno nie będzie tak że już nigdy Ci się to nie unormuje kochana... będzie jeszcze dobrze 🥰 oby jak naaaaajszybciej👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:Juliet A Ty chcesz do tego swojego też tylko na NFZ ?? Nie ma w ogóle terminu nawet prywatnie szybciej?.. żeby założyć ci kartę i wypisać to co potrzebujesz już teraz....
Ja pierwsza nie jestem 😊 jest parę dziewczyn co powinny wcześniej mieć testowanko 🥰
Clausix mi po zabiegu łyzeczkowania kazali odczekać 3 cykle żeby wszystko wróciło do normy, hormony, endometrium itd ale niektórzy wiem że się nie stosują, ze nie chcą czekać i są przypadki że się udało zaraz w następnym cyklu. Napewno nie będzie tak że już nigdy Ci się to nie unormuje kochana... będzie jeszcze dobrze 🥰 oby jak naaaaajszybciej
Łyżeczkowanie to jednak trochę inaczej, bo mi macicy i endo w ogóle nie ruszali. Tylko nacięli jajowód, usunęli zarodek i już. Więc wydaje mi się, że powinno szybko wrócić do normy skoro beta tak ładnie spadła 😉 no nie wiem... Lekarka która mnie przyjmowała na oddział i potem badała przed operacją mówiła, że miesiąc od operacji i można działać, a taka inna z którą gadałam na oddziale mówiła, że 3 cykle... No i bądź tu człowieku mądry 😜
Jakby komuś przyszło leżeć na Madalińskiego to ostrzegam - każdy mówi co innego 😂33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Hej 🙂
Ja miałam testować jutro, a tymczasem już 3 dzień cyklu i wjechał NAC 😄 umówiłam się za tydzień na monitoring. Testowanie wypadnie około 24.03.
Magda.lena i Reikja, w takim razie kciuki za Wasze testowanie ✊
Mama8latka, kciuki za aktualną taktykę, niech się okaże szczęśliwa 👍🥰
Koniecznie daj znać po wizycie jak tam jajka się mają 😉
Clausix, jak się teraz czujesz? Ból nie wrócił?
Też czytałam sporo o powrocie do starań i nie ma faktycznie jednoznacznych odpowiedzi, to bardzo indywidualne. Każdy lekarz powie co innego.. ja zaufałam swojemu i trochę swojej intuicji 🤷♀️
Paulina, dobrze czasem przystopować, głowa też musi odpocząć, choć wiemy, że to niełatwe.. mam nadzieję, że szybko ułoży się wszystko u Ciebie.
Juliet, nie mam słów co za historia 😔 jak tu się nie denerwować 😐 oby po tym chwilowym zamieszaniu udało Ci się to sensownie ogarnąć 😘
Cieszę się, że z M lepiej, wierzę, że będzie już dobrze 🙂
Achna, jak Twój nastrój?
Ja chyba pójdę pobiegać, czas wrócić do normalności, a nie żyć tylko staraniami, a dupa rośnie 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2021, 17:06
Mama8latka, Reikja lubią tę wiadomość
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
Jest ok, coś tam mnie jeszcze lekko kłuje.awE wrote:Clausix, jak się teraz czujesz? Ból nie wrócił?
Też czytałam sporo o powrocie do starań i nie ma faktycznie jednoznacznych odpowiedzi, to bardzo indywidualne. Każdy lekarz powie co innego.. ja zaufałam swojemu i trochę swojej intuicji 🤷♀️
Pojechałam po wynik histopato, na stronie jak wół "Wyniki badania histopatologicznego można odebrać po trzech tygodniach w Punkcie Informacyjnym na Izbie Przyjęć", przyjeżdżam na izbę zadowolona, a Pani mi mówi, że to w przychodni przyszpitalnej w dodatku do godz 15... przecież to oczywiste, że kobiety w wieku rozrodczym nie pracują i nie studiują i mogą sobie odebrać wyniki w tygodniu do 15... ja pierdziele
Też myślę, że zaufam intuicji. Przyjdzie @, potem zobaczymy jak tempka, tak długo już mierzę, że będzie widać czy jest standardowy wykres czy dziwak. I na spokojnie do przodu
myślę, żeby powtórzyć komplet hormonów, może jeszcze w kolejnym cyklu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2021, 17:40
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
🤦♀️🤦♀️🤦♀️ No nie wierzę, co historia to lepsza.. nic dodać nic ująć.. nie dość, że wprowadzają w błąd to jeszcze takie godziny.. i weź kombinuj 🙄
Ten ból to chyba nic poważnego(?), może po prostu jajnik pracuje nad wyhodowaniem pięknych jajek 😉
Myślę, że to dobre podejście. Na spokojnie, ale do przodu 👍 Może ewentualnie po @ jakiś monitoring, żeby zobaczyć jak sytuacja? Jedno jest pewne- z każdym dniem jesteśmy bliżej ujrzenia dwóch kresek ✊😄
Ps. Pobiegane, głowa oczyszczona 🥰23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
awE wrote:🤦♀️🤦♀️🤦♀️ No nie wierzę, co historia to lepsza.. nic dodać nic ująć.. nie dość, że wprowadzają w błąd to jeszcze takie godziny.. i weź kombinuj 🙄
Ten ból to chyba nic poważnego(?), może po prostu jajnik pracuje nad wyhodowaniem pięknych jajek 😉
Myślę, że to dobre podejście. Na spokojnie, ale do przodu 👍 Może ewentualnie po @ jakiś monitoring, żeby zobaczyć jak sytuacja? Jedno jest pewne- z każdym dniem jesteśmy bliżej ujrzenia dwóch kresek ✊😄
Ps. Pobiegane, głowa oczyszczona 🥰
To nie jest jakiś duży ból, więc się nie przejmuję
może też był od jelit albo czegokolwiek w brzuchu 
Podziwiam za bieganie, ja taaaaak nie cierpię biegania
Jeszcze się z M pokłóciłam... o bułkę z serem z piekarnika... ja pierdziele 🙄😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2021, 18:47
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Awe miło ze pytasz. U mnie niby 2 dni do @. Przynajmniej do tego czasu co @ powinna sie pojawić bo w 15dc endo miało 3mm szał normalnie 🙈😁😂 więc może znow sluz sie lekko podbarwi i tyle będzie z okresu. Cos slabo mi idzie to odbudowanie tego po zabiegu. Ale sie nie poddajemy.
Dzis zamówiłam sobie nowe suple i bede wspomagać endo od 1dc.
Plan taki :
estrofem zwiekszona dawka do 2mg
Wit e
Omega 3
Dong do owu
Monokoncentrat oleju z wiesiołka do owu
Ziola sroki 3 do owu
Orzechy brazylijskie i morze czerwonego wina 😂
9 marca kontrola i zobaczymy co tam sie utworzy i jaki plan bedzie mial doktorek.
Wiecie co? Czas szybciej leci jak sie wie ze nie ma co testować 😂😂😂 zawsze mi sie tak dłużyło po owu a teraz mi zlecialo raz dwa 🙈🙈🙈
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie” -
Achna wrote:Awe miło ze pytasz. U mnie niby 2 dni do @. Przynajmniej do tego czasu co @ powinna sie pojawić bo w 15dc endo miało 3mm szał normalnie 🙈😁😂 więc może znow sluz sie lekko podbarwi i tyle będzie z okresu. Cos slabo mi idzie to odbudowanie tego po zabiegu. Ale sie nie poddajemy.
Dzis zamówiłam sobie nowe suple i bede wspomagać endo od 1dc.
Plan taki :
estrofem zwiekszona dawka do 2mg
Wit e
Omega 3
Dong do owu
Monokoncentrat oleju z wiesiołka do owu
Ziola sroki 3 do owu
Orzechy brazylijskie i morze czerwonego wina 😂
9 marca kontrola i zobaczymy co tam sie utworzy i jaki plan bedzie mial doktorek.
Wiecie co? Czas szybciej leci jak sie wie ze nie ma co testować 😂😂😂 zawsze mi sie tak dłużyło po owu a teraz mi zlecialo raz dwa 🙈🙈🙈
Łooo konkretny zestaw
morze wina polecam szczególnie haha 😂
mam 49dc też mi szybko zleciało 😂 szczególnie te 2 tyg zwolnienia PUF i nie ma
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
12.11.2025 - FET 5.1.1 ❄️ bhcg 7dpt 43,3 9dpt 89,1 12dpt 192,4 14dpt 291,4 17dpt 616,4 22dpt 1533,4 23dpt GS 5,5mm YS 2,5mm
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix ja na zwolnieniu mialam wrażenie ze zamknęłam oczy wieczorem a obudzialam sie po tygodniu 😂😂😂😂
Plan jest taki regenerujemy sie i zachodzimy w kwietniu razem 😁😍
Clausix lubi tę wiadomość
04.11.2021 ⏸️🍀
28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰
👼11.2020r. 11tc💔
👱♀️ 29 lat
3dc:
AMH- 5,53
Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
Lh-7.78-->6,84✔️
Fsh-7.48-->8,57✔️
Estradiol-59.54--> <20 ❌
Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
Testosteron-0.27✔️
👱♂️29 lat
morfologia 4 %--->5%✔️
Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️
“Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”





