X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
Odpowiedz

Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩

Oceń ten wątek:
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix jak ja dobrze cie rozumiem. Ostatnie dni są wyjątkowo dla mnie ciężkie:(( czas po owulacji jest najgorszy!! Zwłaszcza kiedy wiem, że nic z tego. Mi już tez ręce opadają, opadam z sił coraz bardziej. Już czasem nie wierze w to, że kiedyś mi się uda. Pozostaje patrzenie na kolejne ciąże w okół i kibicowanie innym.
    Już nawet mnie HSG w Lublinie nic a nic nie cieszy, nawet myślę często żeby w ogóle tam nie jechać. Boję się, że zabieg zniszczy moje jajowody, a dokładnie aparaty rzęskowe, bo i tak już są osłabione przez wcześniejsze zabiegi i że ogólnie nic to nie wniesie do moich starań.
    Życie co chwile mi daje mocno w kość!! Za tydzień znowu dostane z liścia w twarz, bo w 5 rocznicę naszego ślubu mam dostać okres! No nic tylko sobie pogratulować.

    Wiecie jak was podziwiam za siłę i wytrwałość. Zwłaszcza Achna, Clausix i Mama8latka i awE♥
    Moja nadzieja już gaśnie coraz szybciej.

    Powiem Wam, że w ostatnich cyklach dawałam sobie dużą nadzieję na cykl lipcowy. To byłaby nieopisana radość, gdybym w 5 rocznicę ślubu mogła powiedzieć mężowi, że jestem w ciąży. Jak sobie o tym pomyślę, to od razu mam łzy w oczach:((

    Przepraszam za moje smęcenie, ale potrzebowałam to wszystko z siebie wylać.

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Achna Autorytet
    Postów: 1333 1934

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannah_92 przytulam Cie mocno ♥️ ♥️ ♥️ chyba nas wszystkie dopada zwątpienie... 😔 I wkurwienie. Dlaczego nie my...

    04.11.2021 ⏸️🍀
    28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰


    👼11.2020r. 11tc💔

    👱‍♀️ 29 lat
    3dc:
    AMH- 5,53
    Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
    Lh-7.78-->6,84✔️
    Fsh-7.48-->8,57✔️
    Estradiol-59.54--> <20 ❌
    Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
    Testosteron-0.27✔️
    👱‍♂️29 lat
    morfologia 4 %--->5%✔️
    Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️

    “Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”
  • lufcik22 Koleżanka
    Postów: 55 31

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Clausix jak ja dobrze cie rozumiem. Ostatnie dni są wyjątkowo dla mnie ciężkie:(( czas po owulacji jest najgorszy!! Zwłaszcza kiedy wiem, że nic z tego. Mi już tez ręce opadają, opadam z sił coraz bardziej. Już czasem nie wierze w to, że kiedyś mi się uda. Pozostaje patrzenie na kolejne ciąże w okół i kibicowanie innym.
    Już nawet mnie HSG w Lublinie nic a nic nie cieszy, nawet myślę często żeby w ogóle tam nie jechać. Boję się, że zabieg zniszczy moje jajowody, a dokładnie aparaty rzęskowe, bo i tak już są osłabione przez wcześniejsze zabiegi i że ogólnie nic to nie wniesie do moich starań.
    Życie co chwile mi daje mocno w kość!! Za tydzień znowu dostane z liścia w twarz, bo w 5 rocznicę naszego ślubu mam dostać okres! No nic tylko sobie pogratulować.

    Wiecie jak was podziwiam za siłę i wytrwałość. Zwłaszcza Achna, Clausix i Mama8latka i awE♥
    Moja nadzieja już gaśnie coraz szybciej.

    Powiem Wam, że w ostatnich cyklach dawałam sobie dużą nadzieję na cykl lipcowy. To byłaby nieopisana radość, gdybym w 5 rocznicę ślubu mogła powiedzieć mężowi, że jestem w ciąży. Jak sobie o tym pomyślę, to od razu mam łzy w oczach:((

    Przepraszam za moje smęcenie, ale potrzebowałam to wszystko z siebie wylać.

    Hannah mialam te same obawy jak zaczęłam czytać o tym selektywnym hsg i powiedziałam o tym dr Zychowi, który sie uśmiechnął i skomentował, ze jak można to stwierdzić skoro sa jedynym ośrodkiem, który ten zabieg robi i nikt poza nimi w tym zakresie badań nie prowadzi. Oczywiście nie nastawiałabym sie, ze akurat to Wam pomoże, ale jest to cenne badanie diagnostyczne, bardziej miarodajne niz zwykłe hsg, a równocześnie mniej inwazyjne niż laparoskopia.
    Ja swojego zabiegu nie doczekałam bo właśnie w ramach przygotowań dr Zych każe robić wymaz z kanału szyjki macicy. Ja wcześniej miałam robioną parę razy biocenozę, badałam się na chlamydie, na gbs w ciąży, ale nigdy nie miałam takiego ogólnego posiewu, a tu nagle informacja, że mam gronkowca złocistego... Zabieg odwołany, ale nawet się cieszę, bo zachodzenie w ciąże z tym dziadostwem byłby jeszcze gorsze, więc taki mam pośredni efekt sHSG :)

  • awE Autorytet
    Postów: 415 401

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannah.. 😔 tulę najmocniej, bo doskonale rozumiem Twoje emocje. Tak samo Clausix, Mama8latka, Achna..

    Ja jeszcze w pracy mam poruszane ciągle tematy ciąży- czyjejś czy mojej potencjalnej (nikt nie wie o staraniach, ale nietakt jest zaawansowany), i aż czasem boję się, że się poryczę jak ktoś nieświadomie mnie znowu zrani tematem i "głupią gadką".

    Tak jak wy, też mam wrażenie, że już długo nie dam rady ciągnąć tych starań.. PMS i okres to miazga, psychiczne samopoczucie to bagno.
    A potem znowu idę na monity, biorę Ovitrelle i czekam na cud.

    To straszne, że do nas po takim czasie starań nie chce przyjść to, co innym przychodzi tak łatwo..

    Cieszę się, że Was mam i że czasem napiszecie o tych swoich emocjach, bo momentami myślę, że może ja przesadzam z moimi uczuciami..

    Kochane, dziś smuteczki, jednak mimo wszystko czekam na te Słoneczko dla każdej z nas 💚💚💚

    Oliwia23, Mama8latka, hannah_92 lubią tę wiadomość

    23.12.2020 - ⏸️ 🍀
    03.01.2021 - 💔6 tc
    04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta :(

    ---
    24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono
  • awE Autorytet
    Postów: 415 401

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bebetka93 wrote:
    My już po godzinnej drzemce na stacji w Nowym Targu 😁 zawsze jedziemy na noc, robimy drzemkę, kawa i w góry 😁
    Jak na razie jest zimno 😬 i pochmurno, ale nie pada 🙂 jeszcze najechaliśmy prawie na wypadek, z tego co inni kierowcy mówili-śmiertelny.. Nawet tiry zawracały i jechały objazdem. Na szczęście trzeba było dołożyc tylko 10 minut, żeby ominąć zablokowany fragment trasy..
    Dziś Sokolica w Pieninach 🙂

    Korzystajcie, odpoczywajcie, ale uważajcie na siebie 😘

    23.12.2020 - ⏸️ 🍀
    03.01.2021 - 💔6 tc
    04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta :(

    ---
    24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono
  • MayMasza Autorytet
    Postów: 2062 1469

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba każda z nas ma taki czas, gdy brakuje sił. Czasem warto dać sobie czas na reset. To bardzo męczy, fizycznie, budżetowo i psychicznie. Rzeczy teoretycznie mało znaczące dla innych, nas wyprowadzą z równowagi lub urażą. Mamy prawo do słabości. ♥️♥️♥️ Ściskam ♥️♥️

    awE, hannah_92 lubią tę wiadomość

    8USFp2.png
    Witamina D -> 78
    HSG 2019 -> drożne
    AMH 1,91

    badanie nasienia 2019 vs 2021
    morfologia 4% -> 3% ❌
    Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
    Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
    Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
    Ruchome 58,14 %(2021) ✅
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6339 4848

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    awE wrote:
    Hannah.. 😔 tulę najmocniej, bo doskonale rozumiem Twoje emocje. Tak samo Clausix, Mama8latka, Achna..

    Ja jeszcze w pracy mam poruszane ciągle tematy ciąży- czyjejś czy mojej potencjalnej (nikt nie wie o staraniach, ale nietakt jest zaawansowany), i aż czasem boję się, że się poryczę jak ktoś nieświadomie mnie znowu zrani tematem i "głupią gadką".

    Tak jak wy, też mam wrażenie, że już długo nie dam rady ciągnąć tych starań.. PMS i okres to miazga, psychiczne samopoczucie to bagno.
    A potem znowu idę na monity, biorę Ovitrelle i czekam na cud.

    To straszne, że do nas po takim czasie starań nie chce przyjść to, co innym przychodzi tak łatwo..

    Cieszę się, że Was mam i że czasem napiszecie o tych swoich emocjach, bo momentami myślę, że może ja przesadzam z moimi uczuciami..

    Kochane, dziś smuteczki, jednak mimo wszystko czekam na te Słoneczko dla każdej z nas 💚💚💚

    Mój najbliższy kolega z pracy też mi ciągle gada, że już czas na dziecko, a zobaczysz zaraz Ci zegar zacznie tykać to będziesz chciała blablabla... nie ma pojęcia co dzieje się w mojej głowie i życiu od prawie dwóch lat. Nie jesteśmy na tyle blisko, żebym mu się zwierzała, ale mógłby przestać bo to jest czasami serio irytujące... To bardzo mała firma, więc nie mogę nic powiedzieć bo w moment dojdzie do szefostwa, a nie mam pojęcia jak zareagują na potencjalną stratę pracownika na min rok. Więc siedzę cicho i udaję, że mnie to nie obchodzi.
    Wczoraj wracałam z Gdańska sama samochodem i popłakałam się jak w radio puścili "Konik na biegunach"... porąbało mnie trochę co? Ale nic nie mogłam na to poradzić, same łzy leciały.
    Nie wiem czy bardziej boję się, że nie będę miała dziecka, czy że te porąbane akcje znowu się powtórzą... poronienie, cp... nie wiem czy tym razem dam radę być tak samo dzielna.

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Kate1811 Autorytet
    Postów: 2290 2169

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Mój najbliższy kolega z pracy też mi ciągle gada, że już czas na dziecko, a zobaczysz zaraz Ci zegar zacznie tykać to będziesz chciała blablabla... nie ma pojęcia co dzieje się w mojej głowie i życiu od prawie dwóch lat. Nie jesteśmy na tyle blisko, żebym mu się zwierzała, ale mógłby przestać bo to jest czasami serio irytujące... To bardzo mała firma, więc nie mogę nic powiedzieć bo w moment dojdzie do szefostwa, a nie mam pojęcia jak zareagują na potencjalną stratę pracownika na min rok. Więc siedzę cicho i udaję, że mnie to nie obchodzi.
    Wczoraj wracałam z Gdańska sama samochodem i popłakałam się jak w radio puścili "Konik na biegunach"... porąbało mnie trochę co? Ale nic nie mogłam na to poradzić, same łzy leciały.
    Nie wiem czy bardziej boję się, że nie będę miała dziecka, czy że te porąbane akcje znowu się powtórzą... poronienie, cp... nie wiem czy tym razem dam radę być tak samo dzielna.
    Rozumiem Cie doskonale... Też ogarnia mnie strach ale czasem nie wiem czy bardziej przed tym, że mogę już nie mieć ziemskich dzieci, czy tego, że jakby moje dziecko ponownie zmarło przed narodzinami to już b nie dała rady się podnieść.
    Przerażające to jest, ta walka...
    Ale jak potem ma się tego maluszka w brzuchu i czuje ruch, to każdy zastrzyk, każde cierpienie jakie musimy przejść, każda wydana złotówka jest tego warte.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 20:19

    starania od 2016
    *IVF 01.20 ☹️
    *IVF 07.20
    ✓07.20 Transfer 🥳

    Nic nie boli bardziej, niż śmierć
    spełnionego marzenia 💔
    💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21

    Walczymy dalej 🍀

    *IVF 09.2021
    °7 komórek 🤩 wszystkie
    zapłodnione
    ° 6 blastek 🤩

    ✓09.21 transfer - CB 💔
    ✓11.21 transfer - 😞
    ✓04.22 transfer - 😞

    ✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
    5dpt- beta: 15,91
    7dpt- 66,08
    9dpt- 199,48
    11dpt- 544,04
    13dpt- 1701,08
    19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰

    Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈

    23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗

    Mamy ❄️❄️
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6339 4848

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate1811 wrote:
    Rozumiem Cie doskonale... Też ogarnia mnie strach ale czasem nie wiem czy bardziej przed tym, że mogę już nie mieć ziemskich dzieci, czy tego, że jakby moje dziecko ponownie zmarło przed narodzinami to już b nie dała rady się podnieść.
    Przerażające to jest, ta walka...
    Ale jak potem ma się tego maluszka w brzuchu i czuje ruch, to każdy zastrzyk, każde cierpienie jakie musimy przejść, każda wydana złotówka jest tego warte.

    Moje doświadczenia są ciężkie, ale nawet nie potrafię sobie wyobrazić bólu jaki Ty przeżyłaś :( ściskam najmocniej!

    Kate1811 lubi tę wiadomość

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • Kate28 Autorytet
    Postów: 310 137

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    Clausix jak ja dobrze cie rozumiem. Ostatnie dni są wyjątkowo dla mnie ciężkie:(( czas po owulacji jest najgorszy!! Zwłaszcza kiedy wiem, że nic z tego. Mi już tez ręce opadają, opadam z sił coraz bardziej. Już czasem nie wierze w to, że kiedyś mi się uda. Pozostaje patrzenie na kolejne ciąże w okół i kibicowanie innym.
    Już nawet mnie HSG w Lublinie nic a nic nie cieszy, nawet myślę często żeby w ogóle tam nie jechać. Boję się, że zabieg zniszczy moje jajowody, a dokładnie aparaty rzęskowe, bo i tak już są osłabione przez wcześniejsze zabiegi i że ogólnie nic to nie wniesie do moich starań.
    Życie co chwile mi daje mocno w kość!! Za tydzień znowu dostane z liścia w twarz, bo w 5 rocznicę naszego ślubu mam dostać okres! No nic tylko sobie pogratulować.

    Wiecie jak was podziwiam za siłę i wytrwałość. Zwłaszcza Achna, Clausix i Mama8latka i awE♥
    Moja nadzieja już gaśnie coraz szybciej.

    Powiem Wam, że w ostatnich cyklach dawałam sobie dużą nadzieję na cykl lipcowy. To byłaby nieopisana radość, gdybym w 5 rocznicę ślubu mogła powiedzieć mężowi, że jestem w ciąży. Jak sobie o tym pomyślę, to od razu mam łzy w oczach:((

    Przepraszam za moje smęcenie, ale potrzebowałam to wszystko z siebie wylać.
    Mocno ściskam... Kochana znam ten ból, ciężko jest ciągle zmagać się z przeciwnościami losu 😓

    hannah_92 lubi tę wiadomość

    💔 Aniołek - 05.11.2018 - 7tyg

    👩🏼
    ✅ TSH 1,170 μIU/ml,
    ✅ FT3 3,40 pg/ml,
    ✅ FT4 1,18 ng/dl,
    ✅ Toxoplazma gondi IgM 0.2 COI,
    ✅ Toxoplazma gondi IgG <0.1IU/ml,
    ✅ OB 4.0 mm/h,
    ✅ Glukoza 4,81 mmol/l,
    ✅ Morfologia -> leukocyty 4,90.
    ✅Progesteron,
    ✅Cytologia (grupa II),
    ✅Prolaktyna 10,00
    ✅FHS 9,63
    ✅LH 7,54
    ✅Estradiol 75,10,
    ✅Testosteron 30,50.

    🧔🏼:
    ✅FSH 5,05
    ✅ LH 7,59
    ✅Testosteron 570
    ✅TSH 1,569
    ✅Prolaktyna 11,86.
    ❌Morfologia 1%


    💊kwas foliowy

    ,,Ciężko jest czekać na coś, co może się nigdy nie przydarzyć. Ale jeszcze ciężej jest z tego zrezygnować, kiedy wiesz, że to jedyna rzecz, której pragniesz"
  • Kate1811 Autorytet
    Postów: 2290 2169

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix wrote:
    Moje doświadczenia są ciężkie, ale nawet nie potrafię sobie wyobrazić bólu jaki Ty przeżyłaś :( ściskam najmocniej!
    ❤️

    starania od 2016
    *IVF 01.20 ☹️
    *IVF 07.20
    ✓07.20 Transfer 🥳

    Nic nie boli bardziej, niż śmierć
    spełnionego marzenia 💔
    💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21

    Walczymy dalej 🍀

    *IVF 09.2021
    °7 komórek 🤩 wszystkie
    zapłodnione
    ° 6 blastek 🤩

    ✓09.21 transfer - CB 💔
    ✓11.21 transfer - 😞
    ✓04.22 transfer - 😞

    ✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
    5dpt- beta: 15,91
    7dpt- 66,08
    9dpt- 199,48
    11dpt- 544,04
    13dpt- 1701,08
    19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰

    Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈

    23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗

    Mamy ❄️❄️
  • Achna Autorytet
    Postów: 1333 1934

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę ze dziś mamy wszystkie gorsze chwilę...
    No i moje plany chu... Jeden wielki strzelił. Znow 11dc pozytywny owulak. Czyli bede musiala przełożyć swoją laparo i w sumie to nie wiadomo jak sie umawiać... Tak jak piękne cykle były tak teraz sobie robią co chcą. 😔 😔 😔 😔 Fu*k

    04.11.2021 ⏸️🍀
    28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰


    👼11.2020r. 11tc💔

    👱‍♀️ 29 lat
    3dc:
    AMH- 5,53
    Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
    Lh-7.78-->6,84✔️
    Fsh-7.48-->8,57✔️
    Estradiol-59.54--> <20 ❌
    Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
    Testosteron-0.27✔️
    👱‍♂️29 lat
    morfologia 4 %--->5%✔️
    Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️

    “Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”
  • Clausix Autorytet
    Postów: 6339 4848

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj tempka jak z kostnicy 😮 ostatnio w 1dc 36,4 a dziś 35,99 😂 przyłaź wredny małpiszonie...

    33 lata, starania od 10.2019
    03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
    02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
    07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc

    "Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec."
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achna wrote:
    Widzę ze dziś mamy wszystkie gorsze chwilę...
    No i moje plany chu... Jeden wielki strzelił. Znow 11dc pozytywny owulak. Czyli bede musiala przełożyć swoją laparo i w sumie to nie wiadomo jak sie umawiać... Tak jak piękne cykle były tak teraz sobie robią co chcą. 😔 😔 😔 😔 Fu*k


    A ile wynoszą twoje f.lutealne? Może udałoby się cykl przedłużyć np progesteronem typu duphaston czy luteina??

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że nie tylko ja mam ostatnio gorsze chwile! Dobrze mieć w Was tak ogromne wsparcie!
    ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przytulam Was wszystkie ❤️❤️❤️

    awE, hannah_92, Kate1811, MayMasza lubią tę wiadomość

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Achna Autorytet
    Postów: 1333 1934

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hannah_92 wrote:
    A ile wynoszą twoje f.lutealne? Może udałoby się cykl przedłużyć np progesteronem typu duphaston czy luteina??


    Na mnie nie działa podawany progesteron dostaje @ mimo brania....

    04.11.2021 ⏸️🍀
    28.06.2022 Blanka 🥰 Julia 🥰


    👼11.2020r. 11tc💔

    👱‍♀️ 29 lat
    3dc:
    AMH- 5,53
    Tsh-1.55-->2,1 -->1,73-->2,02
    Lh-7.78-->6,84✔️
    Fsh-7.48-->8,57✔️
    Estradiol-59.54--> <20 ❌
    Prolaktyna-11.45--> 7,17✔️
    Testosteron-0.27✔️
    👱‍♂️29 lat
    morfologia 4 %--->5%✔️
    Koncentracja 58.70 mln/ml --->88.61mln/ml✔️

    “Dalej. Otwórz drzwi, o których mówiono, że nie da się ich otworzyć. Tam czeka życie”
  • awE Autorytet
    Postów: 415 401

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clausix, też mam takich "kolegów".. jeden już kilka razy opowiedział mi, że równe 9 miesięcy po nocy poślubnej urodziło mu się dziecko.. I tysiące nieproszonych, złotych rad..

    A co do płakania i łez, ja już mam tak, że na reklamie z dziećmi, a nawet reklamie witamin dla kobiet w ciąży robią mi się mokre oczy.. najmniejsza bzdura dotyczącą ciąży i dzieci potrafi wycisnąć ze mnie duże emocje.

    Hannah, rozumiem Cię, dziś mam 2 rocznicę ślubu (14 lat razem) I też marzyłam o takim prezencie.. a termin porodu utraconej ciąży tuż, tuż. To nie pomaga..

    Kate, nawet nie umiem sobie wyobrazić, ile musisz mieć w sobie siły, ale też ile ta siła Cię kosztuje.. trzymam za Ciebie mocno kciuki..

    Achna, dogrywanie terminów z okresem to koszmar . Oby ostatecznie się udało. A najlepiej, żeby wcześniej pojawiły się dwie kreseczki 😊

    Na przekór wszystkiemu- Udanego dnia dziewczyny, trzymajcie się ❤❤❤

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2021, 08:29

    23.12.2020 - ⏸️ 🍀
    03.01.2021 - 💔6 tc
    04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta :(

    ---
    24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono
  • hannah_92 Autorytet
    Postów: 1545 1074

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Achna wrote:
    Na mnie nie działa podawany progesteron dostaje @ mimo brania....


    Szkoda:(( może są jakieś inne metody na wydłużenie cyklu... Nie wiem czy to w ogóle bezpieczne, ale może warto spróbować. Według mnie, szpital powinien jakoś te terminy dostosować do pacjentek, bo przecież wiadomo, że rzadko się zdarza, żeby kobieta miała równe cykle! Ja co prawda w szpitalu prywatnym miałam laparoskopię, ale np histeroskopie miałam już w publicznym i podczas okresu miałam dzwonić się umawiać. Bezsensu takie umawianie terminu 3 miesiące wcześniej;/ Ahh te szpitale nasze cudowne

    "Cierpliwy do czasu dozna przykrości, ale później radość dla niego zakwitnie".
  • Dominika96 Autorytet
    Postów: 1615 614

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca, 19:49

‹‹ 788 789 790 791 792 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ