Bo i dla nas wyjdzie słońce 🤩
-
WIADOMOŚĆ
-
Clausix wrote:Komuś się skracają cykle widzę, może to dobry znak 🤞🍀💚
Mnie dziś coś boli krzyżowy po lewej stronie, ale może źle spałam 🤔 nie chce mi się już liczyć i planować, łykam suple, serduszkujemy jak mamy ochotę i zobaczymy co będzie 😜
a dziś zasnęłam z termometrem i po 40 minutach się obudziłam, był nadal w tym samym miejscu 😂 na szczęście pokazuje ostatni zapamiętany wynik 😂
😂 Wsadzilas i usnelas,kurde to musiało ci się bardzo chcieć spać albo nie do końca się obudziłaś 😂 ja wczoraj miałam myśl żeby rano zmierzyć ta tempke ale nie udało się 😁 kompletnie zapomniałam i wstałam poszłam do łazienki.. jutro też nie zmierzę bo po alko to totalnie bez sensu takze tak dziwnie patrzy mi się na swój "pusty" wykres hehe
Bebetka wózio 👍🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2021, 13:31
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Mama8latka wrote:No właśnie zauważyłam że nawet apka wyznacza mi że cykl będzie 25dniowy , ale to liczy pewnie że 10dc pozytywny owulak,11 owu i 14dni FL . Czyli u mnie wyjdzie cykl jakoś 27-28dni. Fajnie bo te 31-33 to trochę się ciagnie mi zawsze. Zobaczymy 👍
😂 Wsadzilas i usnelas,kurde to musiało ci się bardzo chcieć spać albo nie do końca się obudziłaś 😂 ja wczoraj miałam myśl żeby rano zmierzyć ta tempke ale nie udało się 😁 kompletnie zapomniałam i wstałam poszłam do łazienki.. jutro też nie zmierzę bo po alko to totalnie bez sensu takze tak dziwnie patrzy mi się na swój "pusty" wykres hehe
Bebetka wózio 👍🥰
Dla mnie 6:30 w weekend to jest godzina absolutnie nie do wstawania haha 😂 uchyliłam oko, wzięłam termometr i mimo że on mierzy w minutę to zdążyłam zasnąć 😂 no brawo ja!
Dzisiaj mamy dzień chillowania + muszę posprzątać trochę bo nie mogę patrzeć na zlewa jutro M mnie zaprosił na randkę, idziemy na wystawę Beksińskiego
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix, ja kiedyś zasnęłam z termometrem w ustach 🙈 dobrze, że się nie zadławiłam 🙈
Tak więc to, że zasnęłaś z termometrem piętro niżej nie wydaje mi się mocno dziwne 🙂
Masz jakiś lepszy ten termometr, bo mój nie zapamiętywał wyników. -
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za to co napisałyście. Jakoś lżej i lepiej mi się zrobiło na serduchu, wiedząc, że to "normalne" i nie tylko mój facet ma czasem dziwne podejście i pojmowanie świata.
Póki co będę wierzyć, że się uda 🙂 dziękuję Wam ogromnie za wsparcie, po raz kolejny przekonałam się ile dobrego spotkało mnie na tym forum ☺😘
Mama8latka, co do adopcji, przechodziła mi ta myśl, ale nie rozmawiałam o tym z mężem, bo wiem jakie ma podejście do tematu. Poza tym ja sama chyba nie jestem gotowa na taki krok.
A Tobie życzę dziś miłego wieczoru 😊 oby wszystko samo potoczyło się tak, że z przyjemnością wykorzystajcie dobry moment do ❤
Clausix, udanej randki 🙂
Bebetka, piękny wóz 👍
Achna, warto, warto.. tylko niech los nam już oszczędzi czekania, chciałabym tu zobaczyć jakiś mały wysyp pozytywnych testów ✊✊✊MayMasza, Mama8latka lubią tę wiadomość
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
awE wrote:Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za to co napisałyście. Jakoś lżej i lepiej mi się zrobiło na serduchu, wiedząc, że to "normalne" i nie tylko mój facet ma czasem dziwne podejście i pojmowanie świata.
Póki co będę wierzyć, że się uda 🙂 dziękuję Wam ogromnie za wsparcie, po raz kolejny przekonałam się ile dobrego spotkało mnie na tym forum ☺😘
Mama8latka, co do adopcji, przechodziła mi ta myśl, ale nie rozmawiałam o tym z mężem, bo wiem jakie ma podejście do tematu. Poza tym ja sama chyba nie jestem gotowa na taki krok.
A Tobie życzę dziś miłego wieczoru 😊 oby wszystko samo potoczyło się tak, że z przyjemnością wykorzystajcie dobry moment do ❤
Clausix, udanej randki 🙂
Bebetka, piękny wóz 👍
Achna, warto, warto.. tylko niech los nam już oszczędzi czekania, chciałabym tu zobaczyć jakiś mały wysyp pozytywnych testów ✊✊✊
Awe przypomnij mi ile Twój mąż ma lat? Mój M w tym roku 42, ja zaraz 30 więc też mi się wydaje czasami, że czas się kurczy. Mam ogromną nadzieję, że obie w tym roku zobaczymy te szczęśliwe dwie krechy 🍀awE lubi tę wiadomość
33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Awe przypomnij mi ile Twój mąż ma lat? Mój M w tym roku 42, ja zaraz 30 więc też mi się wydaje czasami, że czas się kurczy. Mam ogromną nadzieję, że obie w tym roku zobaczymy te szczęśliwe dwie krechy 🍀
Mój ma 43, a ja 31.. Też mam taką nadzieję, czas na nas z tymi krechami 💚💚💚Clausix lubi tę wiadomość
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
Niestety z adopcją w naszym kraju to nie taka prosta sprawa ☹️ małżeństwem trzeba być minimum 5 lat, różnica wieku starszego z rodziców a dziecka nie może być wieksza niż 40 lat...
Sama procedura trwa kilka lat.
Miłego weekendu dziewczyny ❤️
Bebetka super wózek i ładny kolor ☺️starania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Kate1811 wrote:Niestety z adopcją w naszym kraju to nie taka prosta sprawa ☹️ małżeństwem trzeba być minimum 5 lat, różnica wieku starszego z rodziców a dziecka nie może być wieksza niż 40 lat...
Sama procedura trwa kilka lat.
Miłego weekendu dziewczyny ❤️
Bebetka super wózek i ładny kolor ☺️
Moja dyrektorka (po 50tce) z poprzedniej pracy adoptowała dwie dziewczynki jakoś 2 lata temu, nie będąc w małżeństwie, a jej partner nie jest adopcyjnym ojcem. Proces trwa długo, ale to może i dobrze czasami. Wszystko się da jeżeli się chce
Ale ja czuję, że już pora na nas dinozaury nadchodzi33 lata, starania od 10.2019
03.2020 - 💔6 tc 02.2021 - 💔 cp 03.2023 - 💔9 tc
02.2025 - start IVF - 10🪩➡️ 8🥚➡️ 5❄️(5.1.1, 5.1.1., 6.2.2., 6.2.3., 4.2.2.)
07.04.2025 - FET 5.1.1 ❄️ 💔9 tc
"Na końcu wszystko będzie dobrze. Jeśli nie jest dobrze, to znaczy, że to jeszcze nie koniec." -
Clausix wrote:Moja dyrektorka (po 50tce) z poprzedniej pracy adoptowała dwie dziewczynki jakoś 2 lata temu, nie będąc w małżeństwie, a jej partner nie jest adopcyjnym ojcem. Proces trwa długo, ale to może i dobrze czasami. Wszystko się da jeżeli się chce
Ale ja czuję, że już pora na nas dinozaury nadchodzistarania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
awE jeszcze ja muszę coś dopisać od siebie. Po pierwsze to, że doskonale wiem o czym piszesz, bo z początku tego roku też niewiele pamiętam..życie toczyło się od owulacji do owulacji, od zabiegu pijawek do zabiegu refleksoterapii, który miał pomóc i dać ciążę. Od czerwca trochę na szczęście zaczęłam skupiać się na innych rzeczach i ze zdumieniem zauważyłam, ile inni ludzie wokół też mają problemów. Postanowiłam trochę wewnętrznie się uspokoić, ćwiczyć rano i wieczorem jogę, uspokajac oddech i nie narzucać sobie tej nieludzkiej presji, przez którą życie mi ucieka. Nie chcę z drugiej strony pisać sloganów że trzeba wyluzować, bo wiem jak to mnie samą wkurzało- takie teksty.
U mojej siostry jest dokładnie taka sama sytuacja co do wieku i różnica między nimi. Oni też się starają już jakiś czas i nigdy nie zwątpiłam że im się uda, mocno w to wierzę. I w Was tak samo wierzę ♥️. Czuję poprzez Twoje posty że jesteś kochana, dobra osoba i czuję, że to szczęście będzie niedługo Waszym udziałem.
Ja mam tymczasem jakieś gorsze dni. Wróciliśmy z wczasów, oczywiście na tych wczasach unikałam słońca jak się dało, zawsze siedziałam w cieniu, ale martwi mnie zanik objawów typu ból piersi czy mdłości i mam obawy czy wszystko ok...wizytę mam dopiero za niecałe 2 tygodnie.😩
awE lubi tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Alisek93 wrote:awE jeszcze ja muszę coś dopisać od siebie. Po pierwsze to, że doskonale wiem o czym piszesz, bo z początku tego roku też niewiele pamiętam..życie toczyło się od owulacji do owulacji, od zabiegu pijawek do zabiegu refleksoterapii, który miał pomóc i dać ciążę. Od czerwca trochę na szczęście zaczęłam skupiać się na innych rzeczach i ze zdumieniem zauważyłam, ile inni ludzie wokół też mają problemów. Postanowiłam trochę wewnętrznie się uspokoić, ćwiczyć rano i wieczorem jogę, uspokajac oddech i nie narzucać sobie tej nieludzkiej presji, przez którą życie mi ucieka. Nie chcę z drugiej strony pisać sloganów że trzeba wyluzować, bo wiem jak to mnie samą wkurzało- takie teksty.
U mojej siostry jest dokładnie taka sama sytuacja co do wieku i różnica między nimi. Oni też się starają już jakiś czas i nigdy nie zwątpiłam że im się uda, mocno w to wierzę. I w Was tak samo wierzę ♥️. Czuję poprzez Twoje posty że jesteś kochana, dobra osoba i czuję, że to szczęście będzie niedługo Waszym udziałem.
Ja mam tymczasem jakieś gorsze dni. Wróciliśmy z wczasów, oczywiście na tych wczasach unikałam słońca jak się dało, zawsze siedziałam w cieniu, ale martwi mnie zanik objawów typu ból piersi czy mdłości i mam obawy czy wszystko ok...wizytę mam dopiero za niecałe 2 tygodnie.😩 -
Alisek 🧡 dziękuję, naprawdę się wzruszyłam czytając to co napisałaś.. dziękuję. Mam nadzieję, że Twoja siostra też za chwilę zobaczy dwie kreseczki ✊
Domyślam się, że latwo się mówi, ale postaraj się nie martwić, już niejednokrotnie czytałam, że objawy lubią pojawiać się i znikać.
Zobaczysz, jeszcze będzie tak jak pisze Bebetka, objawy wrócą ze zdwojoną siłą i będziesz chciała, żeby na chwilę ustąpiły 😉
Alisek93 lubi tę wiadomość
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
AwE, dokładnie tak miałam 🙂 cały czas trzymam kciuki, abyś w końcu też doznała swoich objawów 😘💓 jeszcze troszkę 😘👾👾👾
Alisek, nosek do góry 😘💓awE, Alisek93 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja wracam do żywych 😂 zasnęłam dzisiaj dopiero o 4 nad ranem a o 8 już mnie syn obudził także zombi dzień przede mną 😁😂
Wczoraj jeszcze siostra moja przyjechała z kierowcą także wiecie jak to się skończyło hehe % od dawna nie wypiłam tyle ,trochę w nocy żałowałam bo miałam zgaaaageee ale na szczęście już jest nowy dzień i właśnie kończę kawkę.
Wieczór z mężem oczywiście jak NAJBARDZIEJ udany 😁 działo się 😁
Rano zmierzyłam tempke tzn o tej 8 to było 37 ale pewnie nic nie znaczy po tym wszystkim 👍
Miłej niedzieli kochane 🥰awE lubi tę wiadomość
👶 2012r (syn)--> Anty --> 2017r rozpoczęcie starań
👼 2019r -15tc 💔
👼 2019r - 9tc 💔
2 x CB 💔
06.2023r - CB 💔
06.2024r - CB 💔
❌Toczeń [10.2023r Remisja Ana 1:5120-> 1:360]/ Endometrioza ❌ -
Juliet - sto lat, sto lat 😊 - wszystkiego najpiękniejszego z okazji urodzin. Zdrówka, radości, spełnienia wszystkich marzeń.
Jakie plany masz na dziś? 🙂
Mama8latka, cieszę się, że dzień miałaś udany, czasem potrzebny jest taki chill 😎
Clausix, a jak tam Twoja randka?
Udanej niedzieli 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2021, 11:43
Juliet lubi tę wiadomość
23.12.2020 - ⏸️ 🍀
03.01.2021 - 💔6 tc
04.01.2021 - pierwsza (i ostatnia) wizyta
---
24.05.2021- sono-HSG - lewy jajowód drożny, prawy udrożniono -
Juliet, wszystkiego najlepszego ♥️♥️❤️😍 🥰🥰 samych coraz lepszych chwil 🥰😍🎈
Juliet lubi tę wiadomość
Witamina D -> 78
HSG 2019 -> drożne
AMH 1,91
badanie nasienia 2019 vs 2021
morfologia 4% -> 3% ❌
Koncentracja 46,05 mln/ml (norma >15) ->111,50 Miliony / ml mln/ml ✅
Całkowita liczba 115,13 mln (norma >39M/Próba) -> 490,60 M/Próba ✅
Ruch postępowy 55% (norma >32%) -> 50,23 % ✅(zmalało ❌)
Ruchome 58,14 %(2021) ✅ -
Dzięki Kobitki, ten niepokój to chyba zawsze trochę towarzyszy 🙄
Wszystkiego najlepszego Juliet, dużo zdrówka, pomyślności i szczęśliwego rozwiązania w swoim czasie ❤️🍀Juliet lubi tę wiadomość
💁♀️28
🙋♂️31
starania o pierwsze dziecko od 01.2020
owulacje potwierdzone monitoringiem, jajeczka rosną/ dosyć późna owulacja i krótka f.lutealna
badania nasienia - 09.2020
morfologia 6%✔️
ruchliwe 80%✔️
bezwzględna ilość prawidłowych 22,8mln✔️
30.11- laparoskopia z histeroskopią, udrożniony lewy jajowód, brak endometriozy
17.05- sono hsg, lewy jajowód drożny, prawy przepuścił kontrast z lekkim opóźnieniem.
21.07 ⏸️ 13dpo beta 80,2❣️
23.07 15dpo beta 278,1 ❣️
26.07 18dpo beta 2246
-
Jeśli mogę wtrącić od siebie 3 grosze. Jako osoba, która walczyła o swoją płodność blisko 5 lat, a same starania dedykowane trwały ponad 2 lata, z czego ponad rok w klinice leczenia niepłodności mogę powiedzieć 2 rzeczy. Po pierwsze musiałam zrobić w swojej głowie miejsce na szczęście. Przestać każdego dnia płakać, obwiniać siebie, traktować personalnie szczęście innych, odliczać każdy dzień, myśleć obsesyjnie o ciąży i owulacji. Dopiero gdy naprawdę zadbałam o siebie, zaczęłam się uśmiechać, cieszyć pięknymi chwilami, które w moim życiu były, bo przecież na staraniach nie kończy się nasze życie, zaczęłam pić swoje ulubione wino, ale jednocześnie dbałam o siebie, o swoją dietę, codziennie dużo spacerowałam, byłam z mężem dla przyjemności i dopuściłam myśl, że czekam na NAJLEPSZY moment - to właśnie wtedy się udało. A druga sprawa to opieka dobrego lekarza, zrobienie wszystkich niezbędnych i dodatkowych badań, konsekwencja w leczeniu. Nie robienie niczego na własną rękę. I to był mój mały wielki sukces.
Jeśli Waszym problemem nie jest owulacja to czasami naprawdę warto schować głęboko testy owulacyjne, wybrać dobrego prowadzącego, zrobić coś miłego dla samej siebie i nie odpuszczać. Nie patrzcie za siebie, nie liczcie ile czasu straciłyście, nie rozpamiętujcie tego co złe, bo nie macie na to już żadnego wpływu. Ale macie na to co tu i teraz oraz na to co przed Wami 🙂 A w życiu nie ma niemożliwego, wiem co mówię. Tyle mogę Wam dać od siebie. A dowód na to zostawiam poniżej. Wiem jak się patrzy na dziewczyny, którym się udało. Ale pamiętajcie, że byłam w najciemniejszym miejscu i udało mi się z niego wyjść. Tego się nie zapomina.
https://naforum.zapodaj.net/a44809c2e816.jpg.html
Przytulam Was i jeśli chcecie porozmawiać zawsze jestem, choć już mało się gdziekolwiek udzielam.
Alisek objawy są zmienne. A strach niestety to nieodłączny element wystaranych ciąż. Do tej pory łapią mnie trudne momenty. Ale cudowny lekarz na piątkowej wizycie powiedział mi, że muszę żyć normalnie i cieszyć się ciążą, bo nie ma absolutnie żadnych powodów do niepokoju, wszystko jest prawidłowo. I ciąże wystarane w zdecydowanej większości są bezproblemowe. Powiedział, że niestety najtrudniejszymi przypadkami są kobiety z nawracającymi poronieniami, a nie te, które długo się starały. Także głowa do góry, po burzy zawsze wychodzi słońce. Musisz wierzyć, że będzie dobrze, bo dobre myśli przyciągają dobre rzeczy 🤗
Juliet przede wszystkim życzę Ci pięknego porodu, niech będzie taki jak sobie zaplanujesz i szczęścia w każdym aspekcie Twojego życia 🙂Paulina92, MayMasza, bambusek93, Juliet, Bebetka93, Alisek93, awE, Asia2309, Clausix, ami_ami lubią tę wiadomość
👩🏼29 PCOS, IO, PAI-1 4G/5G hetero, AMH 3.48
🧔🏼31
𝟐𝟎𝟏𝟗:
Maj: rozpoczęcie starań 🌱
𝟐𝟎𝟐𝟎:
Maj: Gameta Gdynia
🔸6 cykli stymulowanych
𝟐𝟎𝟐𝟏:
Czerwiec:
🔸3 IUI (2 IUI CB💔) ➡️ 14dpi: 156, 16dpi: 404, 24dpi: 5280, 27dpi: ❤️
𝟐𝟎𝟐𝟐:
Luty: Łucja 3090g, 53cm 👶🏼🩷
“𝐸𝑣𝑒𝑛 𝑚𝑖𝑟𝑎𝑐𝑙𝑒𝑠 𝑡𝑎𝑘𝑒 𝑎 𝑙𝑖𝑡𝑡𝑙𝑒 𝑡𝑖𝑚𝑒.” 🕊️ -
Niezapominajko bardzo mądre słowa 😘 kwestie zdrowotne to jedno, ale czysty i spokojny umysł to drugie. To ma ogromne znaczenie. Na mnie najgorzej działały teksty typu "wyluzuj", "jak odpuścisz to się uda". Próbowałam. Raz, drugi, trzeci, ale za każdym razem jednak gdzieś z tyłu siedziała ta myśl o maleństwu. W końcu się poddałam i odpuściłam. W cyklu, który spisałam na straty udało się.
Mam ogromną nadzieję, że nasze kochane Dinozaury też wkrótce będą mogły cieszyć się rosnącymi w brzuchu maleństwami. Tego życzę im z całego serducha 💚
Niezapominajko Twoje maleństwo to już całkiem spore bobo 🙂 Masz przeczucia co do tego, kto się tam chowa? 🤩
Alisek ja na początku myślałam, że coś jest nie tak, bo wgl nie wymiotowałam. A jak już się zaczęło to łooo ja cie, mogłam siedzieć nad klopem non stop 😁 Spokojnie Kochana, wszystko jest dobrze ☺️
awE tule mocno do serduszka 💚
Clausix, Achna, Mama8latka, Kate ogrom wirusków dla Was 🍀🍀🍀
Juliet sto lat i wszystkiego najlepszego! 🍾Alisek93, awE, Juliet, Niezapominajka 🍀 lubią tę wiadomość
10.2019 początek starań
05.06.2020 poronienie samoistne w 6tym tygodniu👼💔
14.02 ❣️⏸️❣️
15.02 Beta hCG 205,6 mIU/mL
17.02 Beta hCG 480,0 mIU/mL
22.02 Beta hCG 4320,0 mIU/mL -
Dziewczyny bardzo wam dziękuję za życzenia ❤❤❤🥰
Wczoraj przyszła do nas rodzinka, później poszliśmy na chwilę na potańcówki, ale już byłam tak zmęczona całym dniem i bolała mnie głowa, więc o 23 byliśmy już w domu 😛
Dzisiaj sobie leniuchujemy, w domu nie zrobiłam zupełnie nic oprócz zjedzenia śniadania i urodzinowego bzyku 😅 czekamy, bo ma przyjechać do nas moja koleżanka z Rembertowa. Pewnie posiedzimy, zjemy kawałek tortu, trochę sałatek i wieczór tak samo przeleniuchujemy 🙈 zupełnie nam się dziś nic nie chce, M trochę bolała głowa, więc tym bardziej nie ma ochoty na nic. Ja to bym tylko loda zjadła, Świderka takiego jak na starym mieście 😛😛 tylko jechać się nie chce 😂awE lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖