Bobo 2020... Próbujemy dalej!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOby, oby...i oby te bakterie nie doprowadziły do niedrożności ;/ bo czytałam, że chlamydia powoduje stany zapalne i robią się zrosty...ale wszystko się okaże. Już na nic nie mam wpływu xd ale się fatalnie dziś czuję...niby za 8 dni @ i w brzuchu mi już tak strasznie jeździ ,że szok i jestem mega zamulona...
-
Sisi25 wrote:Oby, oby...i oby te bakterie nie doprowadziły do niedrożności ;/ bo czytałam, że chlamydia powoduje stany zapalne i robią się zrosty...ale wszystko się okaże. Już na nic nie mam wpływu xd ale się fatalnie dziś czuję...niby za 8 dni @ i w brzuchu mi już tak strasznie jeździ ,że szok i jestem mega zamulona...
No trzymam kciuki żeby u Ciebie ich nie było! Bo u mnie ta bakteria zrobiła zrosty i prawy jajowod niedrożny 😡😡😡 No ale jest jeszcze lewy 🤣 -
nick nieaktualny
-
O cześć !
A to tutaj się podział "mój" wątek, którego szukałam
No i przynajmniej znane mi nicki
Kochane mnie wita dziś @ i ruszam od środy z zastrzykami. Zobaczymy czy in vitro coś poskutkuje. Ceny nieludzkie, ale czasem po prostu trzeba próbować ostatecznych środków...
Jak tam u Was??
Tyyyyle mnie tu nie było... Pisać mi tu której się udało 1 2 3 !
Dixie wrote:Każda klinika ma swoje Pysiek, musisz sprawdzić u siebie. Ja miałam zrobić badania: grupa krwi, cytologia, stopień czystości pochwy, toksoplazmoza, różyczka, chlamydia, kiła, HCV, HIV, HBc i HBsAg, ale ostatecznie dobrze, że sie wstrzymałam 🤪
Ja miałam dokładnie te same badania.
Sprawdzali mi jeszcze AMH i hormony.
Pysiek12 wrote:Dixi ja gdzieś czytałam ze sanepid podobno nie dzwoni tylko ze osoby z najbliższego otoczenia z automatu też mają kwarantannę to samo dotyczy osoby mieszkające razem.... Ale u mnie w pracy np. Mamy procedurę i jeżeli jest zachowany dystans albo pracownik ma i maseczkę i przylbice to w tedy tylko on idzie na kwarantannę
U nas też tak jest. Każdy pracuje normalnie nawet jak miał kontakt a Ci co chcą idą sobie na wymaz (można zrobić u nas w pracy bo mamy punkt wymazowy).
Teraz to się nie szczypią. Podobno weszło, że osoby mieszkające z dodatnią osobą też już nie idą na kwarantanne jak nie mają objawów... Także wolna amerykanka...
Dixie wrote:Dzień dobry Kochane :* Pysiek to może którejś z Was się uda, ja czekam na 🐒 i zmianę leków do stymulacji. Ile czekałyście na 🐒 po odstawieniu duphastonu? Ja biorę pierwszy raz i jestem zielona 🤷🏼♀️ Pysiek to trzymam kciuki za Twojego 🤪
Ja czekałam jakieś 3 dni innym razem 5. Generalnie powinno być krócej niż 7 dni.
Moniiak wrote:Hej wszystkim. Jestem tutaj nowa, więc do końca jeszcze nie łapie jak to tutaj działa 🙂.
Chciałabym podpytać Was jak tam jest w Waszym przypadku. Ile czasu starań, leki które bierzecie, jak sobie radzicie z kolejnym rozczarowaniem widząc jedna kreseczkę...
Mam nadzieję znaleźć tutaj kogoś kto przeżywa podobne chwilę i pomoże przetrwać to wszystko
U mnie starań jest tak od 1,5 roku, z tym że pierwszy rok bez pomocy lekarza.
Jesteśmy z narzeczonym po kolejnej nieudanej próbie. Aktualnie zaczęłam wspomagać się clo i wiąże z tym ogromne nadzieję.
witaj
pomalutku do wszystkiego sobie dojdziesz - na spokojnie
ja się staram około 3 lat, nie brałam leków, byłam 3 cykle stymulowana CLO ale u mnie to nie zadziałało, mimo, że miałam sporo pęcherzyków.. no cóż... nie ma reguły
rozczarowanie nigdy nie jest proste do przełknięcia, każda chyba ma swoją metodę; ja staram się tego nie analizować (chodź mam do tego skłonności) nie myśleć, zająć się czymś, ale to zawsze gdzieś tam pozostawia u kobiety pustkę; bierz pod uwagę, że clo zmniejsza endo i trzeba się z tym niestety liczyć
walcz o marzenia ! nie poddawaj się ! myśl pozytywnie a wszystko się ułoży !Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2020, 20:14
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Hellol 🌼🌺🌺 ja już chce wolne :p wczoraj pierwsze 4h w pracy to same spotkania 🤮 dzisiaj mamy wizytację więc też masakiera.... W ogóle 1 dzień w pracy i katar.... Starość :p no i wczoraj dziwny ból brzucha - dobrze ze w czwartek mam wizytę to mnie tam posprawdza 💪aaa i normalnie 1 raz w życiu robi mi się zimna na ustach 😳 polecacie coś? - w ogóle skąd takie badziewie 😡Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
nick nieaktualnyPysiek12 wrote:Hellol 🌼🌺🌺 ja już chce wolne :p wczoraj pierwsze 4h w pracy to same spotkania 🤮 dzisiaj mamy wizytację więc też masakiera.... W ogóle 1 dzień w pracy i katar.... Starość :p no i wczoraj dziwny ból brzucha - dobrze ze w czwartek mam wizytę to mnie tam posprawdza 💪aaa i normalnie 1 raz w życiu robi mi się zimna na ustach 😳 polecacie coś? - w ogóle skąd takie badziewie 😡
Ohhh ja ostatnio byłam ekspertem od zimna na ustach haha, a stąd takie badziewie ,że mamy wirusa HPV. Masz katar więc być może masz obniżoną odporność i dlatego wylazło. Swego czasu miałam to co miesiąc podczas @ bo byłam w tych dniach mega osłabiona ,a dodatkowo przez dietę nie dostarczałam wystarczająco dużo witaminek. Zaczęłam brać magnez, cynk, witaminę B12, tran i witaminę D3 i K2 i póki co mam spokój. Ale konsultowałam się też z lekarka bo już nie umiałam sobie radzić to przepisała mi heviran z tym, że nie zdążyłam wziąć bo teraz problem zniknął. Używałam też plasterków na to i zakładałam zawsze na całą noc na zmianę, fajnie wysuszają. A na dzień smarowalam maścią też na zimno, wysuszającą. -
Dobry dzisiaj i jutro wolne i na szczęście jutro ten lekarz bo normalnie na głowę dostanę... Wczoraj był ciężki dzień.. W pracy ta wizytacja na szczęście ok ale reszta.. Ehhh marzy mi sie L4:p dzisiaj obiad kombinowany bo nic nie mam 🤪więc skończy się na plackach ziemniaczanych co do zimy na ustach.. Smaruje takim preparatem z oriflame o zobaczymy czy coś pomoże... Na pewno jest to dziadostw nie wiem z czego bo witamin dużo łykam a o to co biorę do buzi też uważam 🤪🤪Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
nick nieaktualnyPysiek12 wrote:Dobry dzisiaj i jutro wolne i na szczęście jutro ten lekarz bo normalnie na głowę dostanę... Wczoraj był ciężki dzień.. W pracy ta wizytacja na szczęście ok ale reszta.. Ehhh marzy mi sie L4:p dzisiaj obiad kombinowany bo nic nie mam 🤪więc skończy się na plackach ziemniaczanych co do zimy na ustach.. Smaruje takim preparatem z oriflame o zobaczymy czy coś pomoże... Na pewno jest to dziadostw nie wiem z czego bo witamin dużo łykam a o to co biorę do buzi też uważam 🤪🤪
Pysiek12 to w takim razie jakiś spadek odporności pewnie. To takie dziadostwo, że czasami się tak właśnie ujawnia niewiadomo czemu ;/ kurde po tym antybiotyku mam z mężem jakieś rewolucje żołądkowe...ale na szczęście w piątkę ostatnia dawka. W tym cyklu mnie coś piersi nie bolą w ogóle i już zaczynam schizowac ,że @ nie przylezie i znowu będą anormalnie wrrr...z jednej strony spoko bo przynajmniej za tydzień zrobię znowu wymazy, a z drugiej no muszę czekać aż przylezie żeby zapisać się na HyCoSy. -
Sisi25 ważne żeby zrobić o sprawdzić 💪 a ostatnio miałaś spoko z 🐒 więc wierzmy ze i tym razem nie wymyśli czegoś :
Mojemu coś się dzieje - on ogląda te wózki na potęgę i porównuje z kolegami z pravy😳 mówię mu ze na się nie nastawiać ze 1 IUI od razu ciąża ale do niego to nie dociera 🤪Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
Hej dziewczyny, ja trochę wyłączona bo moja siostra ze swoim są u nas cały tydzień 🙂 dzisiaj byliśmy na dwugodzinnym spacerze a teraz prosecco konsumujemy 😁 Pysiek mój już wózek wybrał, ja tylko kolor zasugerowałam 🙂 Sisi będzie ok, trzymam kciuki ✊🏻
-
Dixi to mi lepiej ze mój nie oszalał 🤪 hihi hi, fajnie ze nie bd sama cały tydzień jal masz home👍 ja bije rekordy spania wczoraj w dzień drzemka 3h, a dzisiaj spałam 10h😳 nie wiem dlaczego wydaje mi się ze to wina tarczycy..... Powodzie mi tarczycę mogę badać kiedy chce tak? I muszę być na czczo?Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
Ti dobrze. Pojadę jutro - juz kupiłam pakiet w sla ciekawe ile dzisiaj zostawię u gin 😱 tak bolą te zapłaty :p przy okazji się dowiem kiedy bd mieć małpę bo ona to zawsze przepowie hihihiStarania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
Hello Laski 😘😘🤩
Dixi to super ze jest siostra u Was, bo dobrze kojarzę ze ona jest we Włoszech
? Czy coś pochrzaniłam 😡😡🤦♀️
Pysiek, Twój to widzę z trybu na nie przestawił się na tryb power full 😁😁 hahah ale to bardzo dobrze!
Sisi A jak tam kochanie Wasze rewolucję żołądkowe po amtyb przeszło już.?my mamy z kim w lipcu mieliśmy podobnie jka braliśmy te tabsy silne. Bierzcie sobie też jakieś probiotyk w trakcie i po skończebiu.
Pysiek o której wizyta?
Ja dzis po 18rj też jadę do Kato do mojego ginka na monitoring po clo ale dziś 10dc więc super szału się nie spodziewam 😊 -
nick nieaktualnyHej, hej xd ależ mi dzien szybki zleciał...a wczoraj ciągle miałam wrażenie, że jest sobota. Margolka85 dolegliwości są nadal, ale już jutro na szczęście ostatni dzień. Probiotyk oczywiście też łykamy xd w środę/czwartek pojadę powtórzyć wymazy bo lekarz kazał około 5 dni po antybiotyku. Ale oczywiście żyjemy we wstrzemięźliwości haha jak mus to mus. Dostałam obsesji na punkcie ozdób świątecznych i ciągle siedzę i oglądam ahhh
-
Sisi25 wrote:Hej, hej xd ależ mi dzien szybki zleciał...a wczoraj ciągle miałam wrażenie, że jest sobota. Margolka85 dolegliwości są nadal, ale już jutro na szczęście ostatni dzień. Probiotyk oczywiście też łykamy xd w środę/czwartek pojadę powtórzyć wymazy bo lekarz kazał około 5 dni po antybiotyku. Ale oczywiście żyjemy we wstrzemięźliwości haha jak mus to mus. Dostałam obsesji na punkcie ozdób świątecznych i ciągle siedzę i oglądam ahhh
Ja też 🤣 dziś byliśmy w makro i tam od razu na wejściu milion ozdob hahha ha to najchętniej już dziś bym ubrała choinkę przy świątecznych piosenkach 🤣🤣🤣 -
Czekam bo miała poślizg 25 min.... Nie wiem czemu ale mam. Stres 😱😱😱
Starania od 08.2016 na luzie
2017 pierwsze wizyty
2020 klinika leczenia niepłodności
2021.07 1transfer
2021.11.05 2 transfer ❤️
2022.08.01 jest 🐻 ❤️
2024.05 wracamy
2024.06.20 3transfer -
O to dziewczyny bez stresiku mi tu i dajcie znać po Powodzonka !Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).