ból miesiaczkowy

Hej dziewczyny, jak radzicie sobie z bólem miesiączkowym? ja mam taki straszny, szczególnie teraz , w pierwszym dniu że umieram z bólu. nie chce ciągle brać garści leków, ale to jak czuje nieuniknione. tyle razy chodziłam z tym wcześniej do ginekologa, ale mówił że nic sie nie da zrobić, jedynie jak będę brać anty to nie bedzie, brałam tak długooooooo, i efekt był, teraz gdy staramy sie o dziecko, anty poszły w odstawkę ale ból jest masakryczny, pomocy!!

Witaj! Aniqa nie chce Cie martwić ale czy słyszałaś o Endometriozie ?
Oczywiście nie musi to być ta choroba ale bolesne miesiączki to jeden z jej objawów.
Może warto by odwiedzić innego lekarza i z nim o tym porozmawiać.

wiesz co, niesądze że ją mam , tyle razy mówiłam o tym lekarzowi i nic na ten temat nie zasugerował nawet , także jeśli było by jakieś prawdopodobieństwo to na pewno by mi powiedział o tym ryzyku, ale poczytam o tym.

dodam że kilka razy miałam wykonywane usg dopochwowe, i tez nic wtedy nie wspomniał, takze z tym chyba powinno być ok, ale przy następnej wizycie zasugeruje to , zobaczymy co powie,

Ja tak mam od zawsze, i niestety nie obędę się bez leków. Nie ma rady. Taka nasza "uroda".
Mówiono mi że po dziecku minie, no i po dziecku jest tak samo:-(

Aniqa na usg byłoby widać jedynie torbiele ,jak to u mnie było. Tak tylko zasugerowałam profilaktycznie Możliwe że taka tylko Twoja uroda
Powodzenia w staraniach!!!

U mnie tez pierwszy dzień najgorszy. Nie dość ze boli to mam nogi jak z waty,uderzenia goraca i czasem nogi mi się trzesa!!!!! Masakra. Czasem jak mnie mój wkur.. to mu zycze żeby chociaż raz poczul jak ja się czuje w tym dniu. Nasze początki (kiedy jeszcze nie wiedział ze tak mam) Były dla niego straszne bo się na nim wyzywałam kiedy nie potrafiłam sobie poradzić z bolu. A nawet wyrzucałam go z domu kiedy się pytal jak mi pomoc. Bylam okropna. Na szczęście już go tak teraz nie traktuje bo wiem ze on chce dla mnie dobrze. Ale musze przyznać ze jestem bardzo zla z niesprawiedliwości na tym swiecie powinny wszystkie kobiety tak samo przezywac ten okres a nie niektóre ani nie wiedza co to jest. JAkby nie krew to by nie wiedziały ze maja okres!!!!

Eavonne zgadza się u mnie z humorami tez różnie, mój tylko schodzi mi z drogi bo wie ze może być awantura, hehe potem mi głupio, nieraz mówię koleżankom jak mnie wtedy boli, ale też nie wierzą, bo tak naprawdę chyba nikt tego nie zrozumie jak go nie zacznie tak boleć, ja już brałam jedym czasem 2 tab ketonalu 100 mg i za 4 godziny to samo, czyli b.dużo, brałam też aulin, a jeśli niemiałam już takich tabletek to 6 apapów max na raz, masakra!!!!! ale już jest lepiej, dziś nie boli tak bardzo,
Koza- dzięki za informacje o endometriozie, mam nadzieję że moje starania o dzidziusia w tym msc się skończą bo się uda w końcu i schorzenie się automatycznie nie potwierdzi . pozdrawiam was :*

Witaj Aniqa, ja mam ten sam problem. Co miesiąc dwa dni z głowy, bo nie idzie normalnie żyć. Wcinam na potęgę Ibuprom Max i to jest jedyna rzecz, która mi jako tako pomaga. Wcześniej brałam Ketonal (ale źle się po nim czułam), Nimesil (ale ponoć szkodliwy), a nawet Tramal (ale też było mi po nim źle). Tylko, że u mnie to endometrioza właśnie. U mnie endo też wykryła, a raczej podejrzewała, lekarka dopiero jak jej opowiedziałam o objawach. Na USG nie widać tego. Laparoskopia ją potwierdziła.

No to mnie koleżanki wystraszyłyscie tą endo, ja również mam bóle ale nie w każdym cyklu, niekiedy bywa tak ze nie czuje ze okres przyszedl wiec nie ma na to reguły . A czasem jest tak ze bez tabletki nie wstanę z łóżka .
Podczas najbliżeszj wizyty u ginekologa również zasugeruję te badania

Lissa, nie tak łatwo to dziadostwo wykryć. Poczytaj o różnych objawach, zobacz czy Ciebie dotyczą. To nie tylko ból miesiączkowy. Często występuje ból przy stosunku, krwawienia w trakcie cyklu, plamienia, nawet ból przy oddawaniu moczu (zależy gdzie ta zołza się ulokuje). Szczerze życzę Ci, żeby to nie było to, bo to bagaż na całe życie

Makak, właśnie czytam na ten temat ale z objawów jakie mogłyby mnie dotyczyc to jedynie ból miesiaczkowy i jak czytam to mój nie jest wcale taki duzy , ale niepokój jednak zagoscił . Bede sie baczniej przygladac swoim objawom ale znajac zycie zaczna sie one pojawiac w tym miesiacu spowodowane raczej podswiadomoscia niz faktycznym stanem )

do mnie też tylko ból pasuje, ale raczej i tak wykluczam endometriozę, miałam kilku lekarzy i żaden o tym nie wspomniał. także zobaczymy co dalej, narazie nie długo staram się o dziecko ale zobaczymy za 2 tyg

Ciekawa historia, wlasnie pisze z koleżanką na facebooku i u niej lekarz wykryl endometrioze, nieregularne cykle bóle no i w jej przypadku fobiczny wrecz strach przez zajsciem w ciąże.

Dziewczyny zobaczyłam temat bo ja miałam ten sam problem tylko,że ja cierpiałam przez wiele lat i przez cały okres a on trwał czasmi 10 dni
na początku kiedy miałam naście lat bolało mnie wciągu pierwszego drugiego dnia a potem kilka lat nic i tak od około prawie 10 lat to byla masakra ból nie do zniesienia musiałąm brać wolne od pracy no i ja miałam dodatkowe bardzo obfite krwawienia.
Okazało się kilka lat temu,że mam mięśniaka którego usuneli mi w maju tego roku i wtedy okazzało się,że jest tam jeszcze polip. Polipy niestety często nie są widoczne podczas Usg a widać je podczas histeroskopii. Miałąm podejrzenie o endometrioze ale lekarz powidział,że częso ona umiejscawia się w bradzo dziwnych miejscach mooże być np. na zewnątrz macicy i wtedy nic jej nie wykryje dopiero jakiś zabieg np.poprzez rozciecie powłok brzusznych. Ja po zabiegu mam tylko lekkie bóle i tylko jeden dzień. Za to moja koleżanka mimo,ze miała straszne bóle lekareze jej powiedzieli iż po urodzeniu dziecka bedzie lepiej u niej tak się nie stało ( ma tyłozgiecie macicy i to może ale nie musi powodować większe bóle)s że poprostu taka jej uroda twierdziała (a jest pielegniarką)niektóre kobiety tak poprostu mają. Ja polecam prosić lekarza o szczególowe badania też na krzepliwość krwi bo ona też może mieć wpływ na krwawienia ale też i ból zwłaszcza jak skrzepy się robią.
Mniej bólu życzę każdej z Was

w moim przypadku cykle były regularne , no chyba ze odstawiałam anty:)

Kobietki my was nie chcemy straszyć ,tylko uświadamiamy że bóle przy @ w których musicie brać po kilka tabletek mogą oznaczać że dzieje się coś w środku.
Sama miałam straszne bóle, teraz od 2 lat zero bóli i @ też regularne-a wyszło co wyszło.
Lepiej przycisnąć lekarza żeby wziął się za robotę , gadać że bóle są normalne i po dzieciach itp. przejdzie to mogą sobie gadać.

Jak duzo tego wszystkiego, ja przyznaje sie bez bicia ze jestem debiutanka w kazdej dzidzinie . U ginekologa bylam 3 razy w zyciu, ostatni raz rok temu jak zauwazylam ze cos jest nie tak, wykryl u mnie bakteryjne zapalenie pochwy, ale po odpowiednich lekarstwach przeszlo w przecigu tygodnia. od tamtej pory nie bylam ani razu . Bóle menstruacyjne nigdy nie byly na tyle dokuczliwe abym musiala isc do lekarza wiec caly czas myslalam ze ze mna wszystko jest ok . Ale jak widac rozne choroby moga sie ukryc byc malo widoczne odczuwalne a wszystko wychodzi podczas starania sie o dziecko i czasami okazuje sie ze ta droga przez wlasne zaniedbanie moze okazac sie duzo dluzsza niz sie tego spodziewamy .

No właśnie u mnie wyszło wszystko podczas wizyt i badań zleconych "z okazji" starań o dziecko. Warto zrobić sobie przegląd raz na jakiś czas. Jeszcze tak a'propos bólu - ja zawsze myślałam, że taki ból jest czymś normalnym, aż pewnego dnia dopadło mnie tak, że błagałam o śmierć. I uwierzcie mi - nie przesadzam. Leżałam na podłodze w łazience zlana zimnym potem, trzęsąca się niemiłosiernie i błagałam, żeby mnie nikt nie dotykał, bo ból był taki, jakby ktoś mi się wwiercał w brzuch bez znieczulenia. Moja mama myślała, że naprawdę umieram. To było koszmarne przeżycie. Potem pojawiło się jeszcze kilka razy, a ja co miesiąc modlę się, żeby tym razem też nie przyszło. Kiedy indziej zdarzyło mi się prawie zemdleć z bólu na ulicy. Ludzie myśleli, że jestem jakąś narkomanką, bo byłam blada, spocona i ledwo trzymałam się na nogach. Nie polecam nikomu ;)Teraz wiem, że mogę wtulić się w mężusia i zawsze będzie trochę lepiej

Makak ja również miałam wizytę ponieważ starania nie wychodziły, a tu bach torbiel:)
Dreszcze ,zimne poty itp tez były ,ale uznałam to za normę i byłam głupia bo już ponad te 2 lata temu bliscy wysyłali mnie do lekarza.
Jak to się pisze "mądra po szkodzie".