Dziewczyny pomóżcie bo chyba zwariuje 🙈czy któraś z Was miała może tak ze spóźniał Wam się okres , testy negatywne a np okazało się ze jesteście w ciazy? Spóźnia mi się okres 6dni wczoraj i jeszcze 2dni temu robiłam testy -wynik negatywny. Piersi mam nabrzmiałe jak zawsze przed okresem ale miesiączki brak…miałam ostanio dużo stresu i nieprzespanych nocy zgodnilam to na to ale już sama nie wiem…w tamtym miesiącu miałam histeroskopie a teraz miałam mieć hsg jednak wynik biocenozy pochwy to III stopień czystości co mnie dyskwalifikuje z tego zabiegu 😭wynik biocenozy : pałeczki kwasu bardzo liczne wpl, leukocyty: liczne wpl, kom nabłonka bardzo liczne wpływy. Czy to wszystko może mieć wplyw na brak miesiączki ? Czy może jest nadzieja na mojego upragnionego dzidziusia