Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne brak okresu po zbiciu TSH
Odpowiedz

brak okresu po zbiciu TSH

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • j.r Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W lutym odstawiłam tabletki anty (podjęta decyzja-staramy się o dziecko), minęło 40 dni- brak okresu, lekarz ginekolog zlecił mi badania podstawowe m.in. lh, fsh, glukoza, TSH, testosteron, prolaktyna, wsio okej, tzn trochę nieprawidłowy stosunek lh do fsh, natomiast TSH 3.0 ( i tu żółte światełko – ale gin twierdzi że wszystko okej) dostałam duphaston – okres przyszedł hmmm, tzn plamienie, skąpy jak cholera, ledwo co można to nazwać okresem, ale ginekolog każe twardo się trzymać cykli 28 dni i w tym duphaston 15dc – 25dc, za każdym razem po odstawce dupka plamienie/skąpe krwawienie max 3 dni….. zrobiłam na własną rękę kolejne badanie TSH i 4.0 (pomyślałam że trzeba coś z tym zrobić – gin nadal uważał że wszystko okej, wcisnął mi nawet clostilbegyt, ale intuicja kazała mi tego nie brać… akurat w tym cyklu (tym mechanicznym) ,w samym jego środku dostałam mega obfitego okresu! – podejrzewam że to ten normalny okres, który od lutego właśnie teraz dopiero mnie nawiedził (połowa czerwca), ginekolog nadal nie widział w tym nic złego, kazał żreć duphaston. Pomyślałam, że dość!, że coś jest nie tak. Poleciałam do endokrynologa, ten bez zawahania euthyrox 50 i glucophage, TSH po miesiącu (lipiec) spadło do 1,3 ,dostałam okres po 42 dniach, odstawiłam ten nieszczęsny duphaston bo chyba tylko mącił (mówiąc o okresach mam na myśli te krwawe, obfite, a nie plamienia w międzyczasie spowodowane odstawieniem duphastonu, bo oczywiście go brałam dalej wg zalecenia ginekologa, minął kolejny miesiąc, dziś 32 dc a dalej nie mam okresu… do endokrynologa wybieram się za 2 tygodnie i wtedy też zrobię (na własną rękę) TSH, ft3, ft4, anty-tpo, anty-th….. jestem załamana, myślałam że skoro TSH ładnie spadło, testosteron tez to w końcu ten okres będzie w miare regularnie…. Znacie jakieś takie przypadki? Co dalej robic? Na pewno znaleźć dobrego ginekologa..
    Mam nadzieję, że w miarę jasno opisałam moją historię, bo wiem, że jest strasznie pogmatwana ☹

  • terka Autorytet
    Postów: 9694 1966

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że lekarze lubią Ci pchać leki...
    Ja to widzę tak-brak okresu (raczej) nie jest od TSH, bo spadło Ci a nadal problem jest, a od braku owulacji albo późniejszą owulacją. Którą, biorąc duphaston, po prostu blokujesz. Powiedz mi jakiej długości miałaś cykle przed tabletkami? I jaki miałaś stosunek lh/fsh?
    Nie wiem po co lekarz dal Ci glucophage...tym sie leczy problemy z cukrem a nie tarczyce...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 13:16

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-73421.png
    Andrzejek <3 21.07.2018 3360g, 55cm :)
    21.01 69cm :)
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 20:55

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam podobnie...clo na stymulacje , luteine na wywołanie....tsh wyszło mi 3.7. Kiedy lekarz ginekolog nie zlecił mi nic na to ( i prolaktyne 40) to uciekam od niego. Nowy lekarz tak jak u Ciebie euthyhrox 25 i bromka. Wyniki spadły. Miałam zacząć stymulacje clo od nowego cyklu znowu.
    I w tym cyklu kiedy zaczęłam brać leki urósł mi pęcherzyk dominujący ale przerodziła się w torbielke. To spowodowało wydłużenie się cyklu do 50 dni. Brałam luteine 3x na dzień i mi się torbiel wchłoneła. W następnym cyklu te same leki i stymulacja i monitoring i w15dc zastrzyk. Cykl nadal trwa ;)
    Albo idź do ginekologa na usg i zobaczy czy w środku jest ok, albo w tym cyklu Ci się udało i już @ nie przyjdzie, albo to skutek odstawienia antykoncepcji i cykle nadal są zaburzone.
    Od ginekologa uciekaj i szukaj innego...

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak jak dziewczyny piszą. Dobry ginekolog, badania.
    @ skąpe po dupku , bo wywołane i pewnie bez owulacyjny

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • j.r Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    terka wrote:
    Widzę że lekarze lubią Ci pchać leki...
    Ja to widzę tak-brak okresu (raczej) nie jest od TSH, bo spadło Ci a nadal problem jest, a od braku owulacji albo późniejszą owulacją. Którą, biorąc duphaston, po prostu blokujesz. Powiedz mi jakiej długości miałaś cykle przed tabletkami? I jaki miałaś stosunek lh/fsh?
    Nie wiem po co lekarz dal Ci glucophage...tym sie leczy problemy z cukrem a nie tarczyce...
    wstyd się przyznać, ale zbytnio nie pamiętam, wiem, że też nie było regularnie, ale człowiek był młody głupi, zaczełam brać anty i sie nie przejmowałam. niestety nie powiem teraz jaki był ten stosunek, ale zdążyłam wyczytac ze wskazuje na PCO, ginekolog również podejrzewa PCO (na usg sznurek koralików wokół jajników, ew. jeden jakiś taki do 9mm większy ale więcej raczej nie rósł), tak samo po wynikach badań hormonalnych engokrynolog uznał że to również PCO czy PCOS (już teraz nie jestem pewna) i powiedział że glucophage pomaga przy tym. biorę jedną tabletkę dziennie pięćsetki plus 1tab jodidu

  • j.r Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    Przede wszystkim dobry gin i dobry endo to podstawa.
    Czemu bierzesz gluco i ile go bierzesz? Robiłaś krzywą cukrową i insulinową 3-punktową?
    Razem z testosteronem - badanym między 2a5dniem cyklu warto zbadać shbg.
    Wiele innych rzeczy zresztą też, pytania czy chcesz badać na własną rękę, czy czekasz na zalecenia lekarzy ;)
    miałam badaną glukozę, ale wyszło ok, glucophage dał endokrynolog na podejrzenie PCO (opisałam wyżej)
    testosteron badałam miesiąc temu i wyszedł w normie, a co to te shbg? nie słyszałam o tym :(

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 20:55

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • j.r Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    ale miałaś badaną glukozę czy miałaś krzywą cukrową i insulinową 3 punktową, bo to jest różnica.

    shbg, to białko wiążące hormony m. in. testosteron.
    Bada się je razem z:
    - testosteronem
    - prolaktyną
    - dheas
    - 17-oh-progesteronem
    - androstendionem
    na początku cyklu, czyli 2-5dc.

    Wydaje mi się, że jeśli masz PCO, to wskaźnik homa-ir (liczony z glukozy i insuliny na czczo) może wyjść Ci podwyższony. Glucophage nie jest na PCO tylko na problemy z cukrem i insuliną.

    Jaką dawkę masz tego gluco?
    edit. już doczytałam. Dawka 500 nic Ci nie da. Dawka, która zaczyna coś działać to min. 1000.

    boziuu, dziewczyny nie załamujcie mnie. co to za lekarze konowały... ;( ;( ;( miałam badaną tylko glukozę (na czczoo, po wypiciu glukozy, i po dwóch godz od wypicia), a endokrynolog na podstawie podwyższonego testosteronu i chyba tego stosunku lh/fsh stwierdzil, że wygląda to na pco i cał te glucophage.... ja nie dociekałam, człowiek się nie zna tym :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2018, 13:59

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami dają przy pcos glucophage na osłabienie otoczki jajnika, bo przy pcos często jest też luft. Z tego co kojarzę. Ale aż tak do przodu z badaniami nie jestem

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 20:55

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • j.r Debiutantka
    Postów: 8 0

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    PCOS lub PCO, bo to są dwie różne rzeczy (więc warto wiedzieć co się ma, tak po pierwsze) to nie jest koniec świata.
    Nie jest to też łatwe do ogarnięcia, musi być dobry lekarz. Zarówno gin jak i endo.

    Musi być też dieta przynajmniej o niskim IG lub low carb higf fat (LCHF), bo samo łykanie Glucophage nie uspokoi Ci wyrzutu insuliny.
    PCOS bardzo lubi się z IO, czyli insulinoopornością a nawet hiperprolaktynemią, więc kortyzol też warto zbadać - na tym to ja się już jednak nie znam.

    No i według mnie hormony nadnerczy to podstawa, bo tam też ze względu na PCOS i IO może być różnie.

    jeśli chodzi o dietę to myślę że tragedii nie ma, staram się jeść racjonalnie, ważę 50kg przy wzroście 160, o ile to ma znaczenie. Cała reszta o której piszesz to jakaś czarna magia dla mnie. Jestem zła na tych lekarzy, nie potrafią nawet dokładnie człowiekowi wytłumaczyć co mu dolega, szybko odbębnić wizytę, wziąć kasę i dowidzenia... czas znaleźć dobrego ginekologa i go przycisnąć z tym wszystkim, tyle że w mojej mieścinie ciężko o takowego :(

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 29 sierpnia 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2019, 20:55

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ