Chcę jednego w Nowym Roku 🎇 Ciebie mieć u swego boku 👩🏻🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Za biele i małpy tulę, luty będzie piękniejszy 🫂
Niemal udało mi się Was nadrobić..
Ja mam jakiś dziwny cykl, jestem około dwa-trzy dni po owulacji a czuję się tak 100% jakbym miała lada moment okres dostać.. wszystko mnie wkurza niesamowicie, brzuch tak boli, że sprawdzam co chwilę czy mi przysłowiowo po nogach nie leci 🙃👩❤️👨 30 lat
👩- hashimoto, PCOS
👨🦰- okaz zdrowia
2019r - 19 tc 💔
11.2022 - 💙👶 (12cs)
06.2025- PROJEKT- RODZEŃSTWO ❤️ -
Ahh, @Darrika faktycznie, jakoś mi umknęło! Dobry plan 🥰 też bym tak chciala ale u mnie f. Lutealna z progestereonem to nawet 22 dni (miałam okres nawet po 7 dniach od odstawienia proga) ale biorę leki, których nie wolno w ciazy więc wolę wiedzieć wcześniej by zamienić Novothyral na Eurhyrox. (Eurhyrox normalnie nie dawal mi takiej odpowiedzi stąd zamiana)
@sosenka93 u mnie owulaki po Ovi pozytywne, gin mówił mi żeby po ovi już nie testować ale widzę tu że niektórym dziewczynom nie dzieje się tak samo
przetestuj co u Ciebie się sprawdzi!
⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
💊Diphereline...🤞⌛️
"Zes*am się, a nie dam się." -
AnMiPe wrote:Miałam podobną sytuację ostatnio, a potem cykl 55 dni, też mam zamiar o tym wspomnieć na wizycie.
Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że organizm Ci jak najszybciej pozwoli na spełnienie marzenia 🤞💕
Dziękuję, również życzę wszystkiego dobrego! 😊
Taka nieregularność cykli potrafi frustrować, wiem coś o tym. Właśnie ja przed 1 ciąża (stracona w 18 tyg w czerwcu) miałam cykle głównie 30 dni+, nawet 40 dni. Po poronieniu są może nieco bardziej regularne, ale jakieś dziwnie krótkie, no i jeszcze te plemienia przed. Może organizm potrzebuje więcej czasu na dojście do siebie... -
Nie brałam, bo w sumie to nie zdążyłam jak zaczęłam nad tym się głębiej zastanawiać, wyniki na symulacji były ładne (próg ponad 20, estradiol ponad 180) więc jakościowo gra i bangla, ciałko żółte też jak było to ładne. Teraz nie monitoruje i nie zastrzykuje od poprzedniego cyklu, bo od lutego mam nadzieję na IVF i łapie trochę oddechu, ale pewnie bym szła w dwa zastrzyki, gdyby nie to. Ogólnie wiem, że na letrozolu lubią te dziady rosnąć trochę większe i to nie oznacza że będzie źle, a raz już zaszłam więc nie było to przeszkodą. Bubu też zaszła z pęcherzyka typu 28mm w momencie owulacji. Przy naturalnych wiadomo, że to też inaczej. U mnie przy 19mm pęcherzyka (czyli pęcherzyk naturalnie już taki do owulacji) na stymulacji estradiol wyniósł tylko 71, a dojrzały pęcherzyk musi mieć 200 minimum. Więc sporo brakowało.Slava wrote:Hmm, przerośnięte też nie dają zdrowej komórki, przynajmniej tak mi moja gin taka zwykła tłumaczyła jeszcze na samym początku. Brałaś kiedyś podwójne Ovi, żeby indukować owulację szybciej?
Szkoda by było Twoich pecherzyków która które będą pękać po czasie, ciałko żółte jakieś się zrobi ale bez owulacji tak naprawdę. Z pierwszej kliniki uciekłam właśnie po tym jak poszłam do lekarki z pęcherzykiem 35mm, a ona kazała czekać, potem musiał urosnąć w opór, bo już normalnie nie mogłam siedzieć i w końcu po trzech dniach pękł, ból koszmarny, a lekarka po kilku dniach stwierdziła, że było owu bo progesteron był 5… pierwszy raz się darłam na lekarkę, bo takiego szajsu to się nie spodziewałam. Pęcherzyk duzo pewnie ponad 3.5cm nie daje komórki gotowej do zaplodnienia. Dlatego jak wiesz, że masz podawany Ovi przy bardzo dużym pęcherzyku może warto skonsultować to z lekarzem żeby na jeden cykl przyjąć go trochę wcześniej. Albo normalnie ale w podwójnej dawce. Jak coś to tylko próbuje coś wykombinować, żeby pomóc, jak się wtryniam to mnie ochrzan 😅
Co do tego wzrostu to tak jest najczęściej ale u mnie to i może kilka dni rośnie po 1mm a potem nagle 4mm w jeden dzień. Także też nie ma jakiejś sztywnej reguły.
Niemniej 35mm to już faktycznie pęcherzyk gigant, u mnie to była taka torbiel raz jak pamiętam, ale to na pęcherzyku który od początku był nieprawidłowy. 🙈 W tym samym czasie na drugim jajniku pęcherzyk był ok i owulowal.walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
30♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
💙🌈naturals po scratchingu
30.07 ⏸️
accofil, neoparin, acard, encorton, luteina →neoparin 0,6
łożysko częściowo przodujące

-
PaulinKA wrote:Ahh, @Darrika faktycznie, jakoś mi umknęło! Dobry plan 🥰 też bym tak chciala ale u mnie f. Lutealna z progestereonem to nawet 22 dni (miałam okres nawet po 7 dniach od odstawienia proga) ale biorę leki, których nie wolno w ciazy więc wolę wiedzieć wcześniej by zamienić Novothyral na Eurhyrox. (Eurhyrox normalnie nie dawal mi takiej odpowiedzi stąd zamiana)
@sosenka93 u mnie owulaki po Ovi pozytywne, gin mówił mi żeby po ovi już nie testować ale widzę tu że niektórym dziewczynom nie dzieje się tak samo
przetestuj co u Ciebie się sprawdzi!
Ach no to jest zrozumiałe, jak ktoś bierze leki czy musi zacząć jakieś przyjmować jak się pojawią dwie krechy to jak najbardziej wręcz trzeba wcześniej testować. Ja nie biorę żadnych leków, w ciąży też nic nie muszę brać więc u mnie to wcześniejsze testowanie to jest tylko rycie sobie bani niepotrzebnie co miesiąc. Żałuję tylko, że tak późno to do mnie dotarło i że poprzednie cykle leciałam z testami zwykle od 10 dpoWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 21:14
PaulinKA, kitka_, CrazyDaisy lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Gratulacje bardzo się cieszę...Suzie wrote:Nie zapisałam się na testowanie, miałam testować jak się spóźni. No i się spóźnił...
https://ibb.co/jWqRmJrmięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia... -
PaulinKA wrote:Ahh, @Darrika faktycznie, jakoś mi umknęło! Dobry plan 🥰 też bym tak chciala ale u mnie f. Lutealna z progestereonem to nawet 22 dni (miałam okres nawet po 7 dniach od odstawienia proga) ale biorę leki, których nie wolno w ciazy więc wolę wiedzieć wcześniej by zamienić Novothyral na Eurhyrox. (Eurhyrox normalnie nie dawal mi takiej odpowiedzi stąd zamiana)
@sosenka93 u mnie owulaki po Ovi pozytywne, gin mówił mi żeby po ovi już nie testować ale widzę tu że niektórym dziewczynom nie dzieje się tak samo
przetestuj co u Ciebie się sprawdzi!
Ja biorę tymczasowo leki na nadciśnienie przepisane przez Internistkę. Pytałam, co zrobić w przypadku starań i samej potwierdzonej ciąży. Mówiła, że jak się pojawi pozytywny test, nie muszę od razu panikować i na spokojnie skontaktować się z Ginekolog wtedy w najbliższych dniach. Tłumaczyła mi, że przy tak wczesnej ciąży, kiedy łożysko nie jest jeszcze wykształcone, nic nie powinno zaszkodzić.
Ale to była opinia o tym jednym leku i od Internistki, a nie ginekologa, więc nie musi się sprawdzać w każdym przypadku.
@Justa_ tulę mocno 🫂🫂🫂 faktycznie, krótki cykl
PaulinKA lubi tę wiadomość
👱37 🧔43 + 😺😺
Starania od 02.2023
05.2023 - 5t 💔
08.2023 - 6t 💔
02.2024 - pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności
04.2024 - diagnoza trombofilii (PAI-1 i MTHFR [homo])
____________
29.04.25 - beta 77,40mIU/ml
02.05.25 - beta 294mIU/ml
05.05.25 - beta 997mIU/ml
15.05.25 - pierwsze USG 7(6+1) - 0,41cm i ❤️
26.05.25 - USG (7+4) - 1,40cm (tętno 150)
05.06.25 - USG (9+1) 2,35cm
23.06.25 - USG (11+5) 5,33cm
24.06.25 - NIFTY PRO - zdrowa dziewczynka 🩷
30.06.25 - USG (12+5) 5,93cm
24.07.25 - USG (16+4) 14cm
01.09.25 - USG połówkowe (22+1) 433g
18.09.25 - USG (24+4) 613g
16.10.25 - USG (28+4) ok. 1200g
03.11.25 - USG III trymestru (31+1) 1700g
13.11.25 - (32+4) 2100g

-
Pogubiona wrote:Ja biorę tymczasowo leki na nadciśnienie przepisane przez Internistkę. Pytałam, co zrobić w przypadku starań i samej potwierdzonej ciąży. Mówiła, że jak się pojawi pozytywny test, nie muszę od razu panikować i na spokojnie skontaktować się z Ginekolog wtedy w najbliższych dniach. Tłumaczyła mi, że przy tak wczesnej ciąży, kiedy łożysko nie jest jeszcze wykształcone, nic nie powinno zaszkodzić.
Ale to była opinia o tym jednym leku i od Internistki, a nie ginekologa, więc nie musi się sprawdzać w każdym przypadku.
@Justa_ tulę mocno 🫂🫂🫂 faktycznie, krótki cykl
No właśnie na swoją logikę też tak myślę. Endokrynolog mnie trochę nastraszył tym lekiem, że nie wolno przy staraniach itd... a mi dopiero po novothyralu przestało być tak zimno itd pomimo dużo mniejszej dawki...
Więc zdecydowałam brać i po 2 kreskach przestawić się na lek taki jak wcześniej. Też uważam, i mój gin też że przy tak wcześniej ciąży to nie może zaszkodzić.
Pogubiona lubi tę wiadomość
⏳️01.2024
🚺LUF, niedoczynność tarczycy, Hashi, endometrioza, adenomioza, NK, hipoglikemia reaktywna, IO, KIR
🚹: morfo 4%; ruch a+b- 40%, koncentracja 17mln/ml, , SDF-15%, IO, Hashi, niedoczynność tarczycy
IVF 🙏
💉10.2025: 7❄️
💊Diphereline...🤞⌛️
"Zes*am się, a nie dam się." -
Dziewczyny 🌞
Moje serce 💓 raduje się kiedy widzę tak pięknie zaczęty styczeń ❤️
Gratuluję Wam pięknych ⏸️ i bet❤️❤️
Ściskam mocno 🫂 za biele i małpy 🫂🫂🫂
Czytając Wasze pozytywne wieści, strasznie się nakręcam i czekam na owulację, ale niestety cały czas mam lekkie plamienie po zabiegu i najgorsze jest to, że nawet nie wiem, kiedy ona będzie 😩
DreamBee, Zbuntowana lubią tę wiadomość
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
6 cs po poronieniu chybionym ( w sumie 19 cs) 🍀🍀🍀 -
Kurcze ja też pamiętam dawno temu miałam kilka razy taką akcję że przyspieszona @ a potem długi cykl ale to było 100% stresowe: raz przed maturą, raz jak zmarł mój dziadzio i raz przy stresującej sesji na studiach i za pierwszym razem jak Mi się tak stało to konsultowałam z ginekologiem i powiedziała że tak się dzieje czasami jak mamy jakieś ciężkie wydarzenie. Ostatnio moja znajoma przy zmianie pracy miała też okres co trzy tygodnie dwa razy pod rząd. Natomiast wiadomo, że jeżeli nie miałaś takiej przyczyny związanej z psychika to trzeba się skonsultować.AnMiPe wrote:Miałam podobną sytuację ostatnio, a potem cykl 55 dni, też mam zamiar o tym wspomnieć na wizycie.
Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, że organizm Ci jak najszybciej pozwoli na spełnienie marzenia 🤞💕17cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
Ona 👩🏼 (31lat) - obstawa drugiej fazy (progesteron besins, estrofem)
cykle regularne: 30-32dni 🗓️
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
AMH 3,55 ✅
HSG dwa jajowody drożne ✅
Hormony, biochemia, homocysteina ✅
MUCH, biocenoza, cytologia ✅
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
hormony (listopad) ✅
badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
🔜 kariotypy, rozszerzone badanie nasienia -
Dziewczyny moje cykle też od utraty ciąży biochemicznej pozostawiają dużo do życzenia. Plamienia po okresie, bóle jajników od końca @ do owulacji. Śluz płodny po @ potem znowu susza i znowu płodny. Ostatnio to trwało 2 tygodnie… teraz też mam takie dziwne uczucie w macicy. Już nie wiem czy tak było zawsze czy po prostu żyłam i się tym nie przejmowałam. Martwię się, że robią mi się jakieś torbiele (już 1 miałam). Albo wkręcam sobie, że mam jakieś zapalenie. Martwię się też, że zaraz po @ wychodzą mi wyraźne kreski na owulakach, potem blade i przy owulacji znowu wyraźne. To chyba nie tak powinno wyglądać…
We wtorek idę zrobić te badania na tromboflię więc jak przyjdą wyniki umawiam się do ginekologa i też będę konsultować te bolące jajniki bo wnerwia mnie to strasznie.
Kolejna sprawa, wczoraj był temat odpuszczania. Jak tu odpuścić i zająć się nawet czymś innym jak cały czas czuję te jajniki? 😔17cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
Ona 👩🏼 (31lat) - obstawa drugiej fazy (progesteron besins, estrofem)
cykle regularne: 30-32dni 🗓️
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
AMH 3,55 ✅
HSG dwa jajowody drożne ✅
Hormony, biochemia, homocysteina ✅
MUCH, biocenoza, cytologia ✅
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
hormony (listopad) ✅
badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
🔜 kariotypy, rozszerzone badanie nasienia -
Belia, testy owu zaraz po okresie moga byc wyraźne dlatego, ze jajniki dostają informacje wraz z okresem, ze maja sie szykować do pracy. 😊
Nie jest to nic złego, ani dziwnego.
almost.there lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia, hipoglikemia reaktywna.
Atrofia endometrium.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Dziewczyny, gratuluję wszystkich ⏸️❤️
@Suzie, wow! 😍
U mnie chyba cud noworoczny, pierwszy cykl w którym piję zioła ojca sroki i wiesiołka i najprawdopodobniej przyszła w końcu owulacja - pierwsza od nie wiem kiedy 🫣 Skok temperatury (niewielki, ale jednak), wczoraj cały dzień kłucie w jajnikach i delikatne w macicy no i w końcu pozytywny test owu, chociaż im nie ufam przez PCOS. Nie mniej, zawsze wychodziły mi negatywne, wczoraj trochę mocniejsza krecha, a dzisiaj dwie grube 😮
Termin do ginekologa mam dopiero na 29.01, ale chyba złapię jakiegokolwiek żeby zobaczyć czy to faktycznie owulka.
Tymczasem proszę o wpisanie testowania na 20.01 🤞
Darrika, ellevv, Kaliope, Deyansu, cysterka95, DreamBee, Slava, karczoch321 lubią tę wiadomość
♀️27 ♂️ 27
➡️ 8cs
❌ PCOS
❌ Niedoczynność tarczycy, Hashimoto
💊 Siofor 1000 XR, Euthyrox 37,5, probiotyk, wit. D, wit. B complex, zioła ojca Sroki, omega3, magnez, cynk i wiele innych. -
Dziewczyny gratuluję 2 kresek i rosnących bet! Tak się za was cieszę ❤️ dajecie nadzieję reszcie.
A tych które zobaczyły po raz kolejny biel mocno tulę i trzymam kciuki za kolejne cykle. 🫂
Darrika, AnMiPe, DreamBee lubią tę wiadomość
20 cs
👫27
- Histeroskopia --> stan zapalny --> antybiotyk przez 3 cykle ✅
- Leczenie u Naprotechnologa
- Kwalifikacja do Rządowego Programu ochrony zdrowia prokreacyjnego
- HSG ✅
Endometrioza mała, głęboka
ANA1 dodatnie ❌ (Sulfazalazyna)
AMH 3,7
TSH 0,916 --> 3,5 ❌---> 3,5 (nadal)----> 9,6 (po lipiodolu)❌
FT4 1,27
Prolaktyna 23 ❌ (Dostinex)--> 22,8(wiecej Dostinexu)---> 12,6 ✅
Żelazo 89,8 --> 68
Ferrytyna 21,73 --> 40 (Feroplex, teraz Bioradix)---> 103
19.09.25--> Lipiodol prywatnie
Grudzień? '25--> MRI oznaczenie ognisk endometriozy
On : Morfologia 10% -->6%, Prena Care dla mężczyzn, Olej z czarnuszki
kwas foliowy, Koenzym Q10(ubiqinon), wit. D, wit C, melatonina, NAC, magnez +B6,Dostinex, Cyklogest, Sulfazalazyna, olej z wiesiołka, cholina, encorton, euthyrox -
Belia wrote:Kurcze ja też pamiętam dawno temu miałam kilka razy taką akcję że przyspieszona @ a potem długi cykl ale to było 100% stresowe: raz przed maturą, raz jak zmarł mój dziadzio i raz przy stresującej sesji na studiach i za pierwszym razem jak Mi się tak stało to konsultowałam z ginekologiem i powiedziała że tak się dzieje czasami jak mamy jakieś ciężkie wydarzenie. Ostatnio moja znajoma przy zmianie pracy miała też okres co trzy tygodnie dwa razy pod rząd. Natomiast wiadomo, że jeżeli nie miałaś takiej przyczyny związanej z psychika to trzeba się skonsultować.
U mnie generalnie rozjazd od czasu stanowczego rozpoczęcia starań, wcześniej bardzo ładne, choć z tych dłuższych, cykle. Fakt, te szybkie i krótkie wywołał stres prawdopodobnie, ale nie zmienia to faktu, że nie mogę dojść do porządku z tym w ostatnim półroczu... 🤷🏼♀️
Belia, kochana, daj sobie chwilkę - wiele przeszłaś ostatnio 💔 skonsultuj z lekarzem i może spróbuj chociaż w małym stopniu zająć czymś głowę, poszukaj pierdół wokół (nie mówię o odpuszczaniu ofc), żeby ciemne chmury nie nachodziły na myśli za bardzo? Ja mocno trzymam za Ciebie kciuki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 23:23
🤶 29l.
Temat dziecko od 02.2023, starania ciągłe od 5.2024 r.
🩷IO, otyłość, [06.2023 miomektomia/laparotomia 5x7cm], AMH 4,8. Choroba Gravesa-Basedowa, powrót mięśniaka 68mm - w oczekiwaniu na operację
💊Thyrozol 3x10, Propranolol WZF, Glucophage 2x750, Euthyrox 50, suple
🎅35 l.
💙(kwiecień-październik) 274,25mln➡️175,2, 54,85 mln/ml➡️35mln, A+B 33,52%➡️32,3, morfo 0% ➡️6%❗️
💊Co-Prestarium Initio, Fertilman, suple
▫️to nieskończoność nabiera ostrości▫️ -
Belia wrote:Dziewczyny moje cykle też od utraty ciąży biochemicznej pozostawiają dużo do życzenia. Plamienia po okresie, bóle jajników od końca @ do owulacji. Śluz płodny po @ potem znowu susza i znowu płodny. Ostatnio to trwało 2 tygodnie… teraz też mam takie dziwne uczucie w macicy. Już nie wiem czy tak było zawsze czy po prostu żyłam i się tym nie przejmowałam. Martwię się, że robią mi się jakieś torbiele (już 1 miałam). Albo wkręcam sobie, że mam jakieś zapalenie. Martwię się też, że zaraz po @ wychodzą mi wyraźne kreski na owulakach, potem blade i przy owulacji znowu wyraźne. To chyba nie tak powinno wyglądać…
We wtorek idę zrobić te badania na tromboflię więc jak przyjdą wyniki umawiam się do ginekologa i też będę konsultować te bolące jajniki bo wnerwia mnie to strasznie.
Kolejna sprawa, wczoraj był temat odpuszczania. Jak tu odpuścić i zająć się nawet czymś innym jak cały czas czuję te jajniki? 😔
Ja po biochemie również odczuwam bardziej jajniki. Zawsze przed owulacją dawały o sobie znać ale taki stan trwał 24-48h. Teraz mam takie odczucia od 3-4 dni. U gina byłam, USG było robione i wszystko jest ok. Może po prostu organizm po cb się uwrażliwia? 🤷♀️ -
Dziękuję dziewczyny za dobre słowa. Nie sądziłam po prostu, że tak wczesną ciążą, tak mała beta może mieć taki wpływ.
Ann35, Slava, kitka_ Dziewczyny życzę powodzenia przy dzisiejszym testowaniu! 🤞🏼17cs o pierwsze 👶🏼 🤞🏼
4cs: 08.24 cb 4tc💔
6cs: 10.24 cb 6tc💔
Ona 👩🏼 (31lat) - obstawa drugiej fazy (progesteron besins, estrofem)
cykle regularne: 30-32dni 🗓️
2023 2x histeroskopia- wycięcie polipa
AMH 3,55 ✅
HSG dwa jajowody drożne ✅
Hormony, biochemia, homocysteina ✅
MUCH, biocenoza, cytologia ✅
🧬mutacja MTHFR a1298c hetero
On 👨🏽(31lat) - w trakcie leczenia
hormony (listopad) ✅
badanie nasienia 🪱(czerwiec): Ilość: 60,6 mln ✅ żywe: 69% ✅ koncentracja: 10,1 mln/ml🔻A+B: 43,5% ✅; morfo 1,8%🔻pH: 8,3🔻
🔜 kariotypy, rozszerzone badanie nasienia -
❄️ 😒😒😒
Edit: Refleksja :
IDŹ PAN W CH&@!!!
Nie jestem smutna , dziś wyjątkowo jestem WKURWIONA. Ile można ? CHCE JUŻ ! Wiem, że się nie da, ALE JA CHCĘ JUŻ 😒
Stara dupa , za rogiem 36. Mentalnie gorąca 20stka.
Dwa pokemony na stanie , ale ja CHCE JESZCZE JEDNEGO 🥹 dajcie mi go złapać o niebiosa 🙄
To tyle. Dziękuje i miłego dnia.
BO MOJ BĘDZIE PO PROSTU SPIERDOLONY.
Się zastanawiam czy HomeOffice nie brać, żeby ludziom w pracy humorów nie zjebac wyrazem swojego ryja.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 07:39
👩🏻 36 🧑🏻🦱 32 🇩🇪 HH
11.07.2011- 👼🏼 🩷🖤14tc O
11.06.2012- 👧🏼 🩷🌈40+6 4210g 61cm U
13.03.2019- 👦🏼 💙38+6 3720g 51cm L
13.05.2025- 👼🏼 🩷 🖤14+3tc W
Starania o 3 bombelka
———————————————————
02.2025- 7cs
25.02.25- 9 dpo ⏸️
06.05.25- Trisomia 13 🖤💔
———————————————————
09.2025 - 3cs 🍄🟫 🌈
27.09.25 - 9 dpo ⏸️
30.09.25 - 12 dpo beta 56
02.10.25 - 14 dpo beta 186
21.10.25 - 6+5 ❤️
19.11.25 - 10+6 👨⚕️🩺⏳ Nipty
03.12.25 - prenatalne







