Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Ciężkie chwile, długie starania
Odpowiedz

Ciężkie chwile, długie starania

Oceń ten wątek:
  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miracle wrote:
    Dzien dobry dziewczynki,

    Dlugo sie nie odzywalam...musialam sobie pare spraw przemyslec.

    Odebralismy wyniki meza, okazalo sie ze morfologia slaba tylko 2%, reszta wynikow ok, mamy 79% ruchliwosci i koncentracje totalna 96 milionow :(. Jestem zalamana. Lekarz androlog powiedzial ze zaleca nam ICSI. Rozmawialismy z mezem i bedziemy podchodzic do IVF na przelomie maja/czerwca.

    Maz strasznie sie przejal, zaczal sie obwiniac, no ale to przeciez wcale nie jego wina. Od razu zakupil sobie luzne majtki, i zamierza zmienic styl zycia na bardziej zdrowy, sportowy i bardziej pilnowac witaminek.

    Dzisiaj mam okropny dzien, nic tylko rycze od rana i jeszcze mam ten cholerny okres.

    ufff no nic... nie smece juz Wam :* milego dzionka
    A ja uważam, że in vitro to może dobre rozwiązanie. Ja wcześniej nie podchodziłam, bo nie miałam kasy na to. A teraz patrząc z perspektywy czasu to żałuję że kredytu nie wzięliśmy.
    In vitro to nie koniec świata. Może to światełko w tunelu.

    Miracle lubi tę wiadomość

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miracle, ściskam mocno. Każda z nas ma prawo do gorszego dnia. To normalne.😚

    Iskierko, mimo wszystko nie robisz testu? ✊

    Ja coś złapałam znów jakieś przeziębienie. Dobrze, że jeszcze dzień i poniedziałek wolny. We wtorek niestety dyżur do 18:00....

    Miracle lubi tę wiadomość

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem i ja laski plery mnie bolą masakrycznie ale to od pochylania się na stołem bo tworzyłam dziś swoj pierwszy stroik :D Wyszedł jaki wyszedł i chyba go powieszę na drzwi a co w końcu własnoręcznie wykonany to niech sąsiedzi zazdroszczą :P hehe

    Turkusowa ja miałam bezowulacyjny cykl i dlatego mi się @ opóźnia. Kiedyś musiałam wziąć dupka na wywołanie @ bo już zdarzył mi się taki przypadek. Wściekne się jak teraz tak będzie bo miałam zacząć stymulacje i jeszcze w tym miesiącu iść na monitoring a tak bd musiała wszystko przełożyć a w styczniu zaczynam pracę na dwie zmiany i wszystko się skomplikuje bo nie dopasuję wizyt :(

  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Jestem i ja laski plery mnie bolą masakrycznie ale to od pochylania się na stołem bo tworzyłam dziś swoj pierwszy stroik :D Wyszedł jaki wyszedł i chyba go powieszę na drzwi a co w końcu własnoręcznie wykonany to niech sąsiedzi zazdroszczą :P hehe

    Turkusowa ja miałam bezowulacyjny cykl i dlatego mi się @ opóźnia. Kiedyś musiałam wziąć dupka na wywołanie @ bo już zdarzył mi się taki przypadek. Wściekne się jak teraz tak będzie bo miałam zacząć stymulacje i jeszcze w tym miesiącu iść na monitoring a tak bd musiała wszystko przełożyć a w styczniu zaczynam pracę na dwie zmiany i wszystko się skomplikuje bo nie dopasuję wizyt :(
    Tak, pamiętam, że bezowulacyjny, ale i o takich cyklach czytałam na tym forum, które były zakończone ciążą. W takim razie mam nadzieję, że wkrótce się wyjaśni wszystko.

    Pochwal się stroikiem😁

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa to bym musiała być dodatkowo wiatro pylna bo seks był 10dc także u mnie pech po całości w tym cyklu bo nawet @ na złość robi 😀

    A to mój stroik pierwszy w życiu więc proszę być wyrozumiałą w ocenie 😉

    85c9871bfa0b.jpg

    Kasztanek, Turkusowa90, Nuch2, Miracle lubią tę wiadomość

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2295 1523

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierko, to nie jest możliwe, że to pierwszy w życiu stroik. Jest fantastyczny. To żywa choinkeczka?Świetnie będzie się prezentował na drzwiach. Bardzo cenię sobie hand made.

    Dziewczyny, jak mnie dziś mąż wkurzył to od samego myślenia mnie krew zalewa. Zawsze uważałam go za faceta, który nie nawala, w staraniach jest na 100%,a dziś zachował się jak palant moim skromnym zdaniem. Oj długo będzie musiał się starać, żebym o tym nie myślała.

    Z miłych rzeczy, to wreszcie na balkonie zawisły lampki, bo naprawdę nie czułam, że za kilka dni wigilia. Może w niedzielę ubierzemy choinkę.

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • Turkusowa90 Autorytet
    Postów: 1357 1378

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Turkusowa to bym musiała być dodatkowo wiatro pylna bo seks był 10dc także u mnie pech po całości w tym cyklu bo nawet @ na złość robi 😀

    A to mój stroik pierwszy w życiu więc proszę być wyrozumiałą w ocenie 😉

    85c9871bfa0b.jpg
    W takim razie życzę Ci, żeby @ przyszła szybko.

    Ja też uwielbiam hand made. Stroik piękny, w moim stylu😆

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    17u99vvjozlosqi5.png




    30.09.2021r. Iga❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanku serio? Ojej dziękuję bardzo się cieszę że tak się spodobał ☺️ tak to żywa choinka, świeżo przywieziona z lasu 😉
    Też chcę już zacząć przystrajać mieszkanie bo kompletnie brak świątecznej atmosfery.
    A czym Cię tak mąż wkurzył jeśli oczywiście można wiedzieć?

    Turkusowa dziękuję 🙂

    Turkusowa90 lubi tę wiadomość

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2295 1523

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh, dziś miało być ❤️, bo była przerwa. Jeśli owulacja będzie, to będzie pojutrze, więc czas by był zadziałać coś w tym względzie. On jutro ma urlop i umówił się z kolegą na piwo. Od powrotu do domu wciąż się kręcił po mieszkaniu, coś robił, to umył, tamto posprzątał (tak ma, gdy wychodzi, myślę, że stara się lekko przypodobać, żebym nie marudziła, że wychodzi wieczorem), a ja czekałam, kiedy ten moment nadejdzie, że usiądzie wreszcie i poświęci mi to kilka minut chociaż. A on ni z tego ni z owego, że ok, to on już wychodzi. Zamurowało mnie, bo wiedział, że jestem w czasie okołoowulacyjnym. Powiedziałam, że rozumiem, że dziś ❤️ nie będzie. Stwierdził, że nic mu nie powiedziałam, że trzeba (!!!), ok to chodźmy zróbmy to. No kurde, poczułam się jakbym była jakaś lalą do rozkładania nóg, zrobi swoje i spokojnie wyjdzie do kumpla. I tak te starania są wyprute z jakichś uniesień miłosnych, no ale to mnie pokonało. ❤️ nie było, bo powiedziałam, że ma zejść mi z oczu, do kolegi poszedł. Także tak to.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2019, 22:12

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasztanku współczuję i doskonale wiem co czujesz. Ja miałam podobnie (tylko mój nie wychodzi nigdzie) ale zawsze potrafił olać temat z góry chociaż wiedział że trzeba bo była stymulacja np. Dlatego już z góry mu zapowiedziałam że jak zacznę stymulacje to nie ma że boli bo i trza się seksić bo ja na darmo faszerować się nie bd.
    Zobaczysz że przyjdzie się łasić bo mu głupio będzie 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2019, 22:19

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2295 1523

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierko, już się łasi, nawet na odległość. Nie chce mi się na niego patrzeć. Łykam te wszystkie prochy, rozkładam nogi przed chyba wszystkimi lekarzami w okolicy, w głowę zachodzę co jeszcze można zrobić, plamienia jakieś cuda wianki, a on taki numer wywija.

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2019, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech no niestety tacy są ci faceci. Kiedy potrzeba to nigdy ich nie ma albo się wykręcają. Ja zawsze sobie obiecuję że jak mój się wykreca kiedy ja chcę to mnie zacznie głowa boleć kiedy jego przypyli na bzykanko 😁 jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Tylko właśnie chodzi o tę nasze specjalne przygotowania i tu jest największy wkrw 😠 bo wtedy wszystko na marne.

  • Poziomka6 Autorytet
    Postów: 738 354

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mówię mężowi, że mam owulację i że mamy działać. Doszłam do wniosku, że jeśli będzie wiedział to poczuje presję, a wystarczy że ja ją odczuwam. Jakoś tak w te dni sama inicjuje seks i przeważnie się udaje.
    Kiedyś gdy temat starań był u nas gorącym tematem to miałam wrażenie, że on wyczuwa kiedy jest owulacja i tak się spina że stresu, że nic nie wychodziło

    Miracle lubi tę wiadomość

    Starania od 2015.
    Morfologia 07.2017 - 0,9%
    Morfologia 03.2018 - 4%
    Morfologia 04.2019 - 5%
    Laparaskopowe usunięcie mięśniaka 07.2018
    Hsg -ok
    IUI 24.04.2019
    Histeroskopia 11.2019
    Kariotypy - ok
    IVF start 03.2020
    ICSI - beta w 7 dpt 34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny
    Podpowiedzcie mi co mam zrobić bo nadal nie mam @ i czy czekać na nią czy załatwiać sobie od razu dupka na wywołanie bo później święta i nie bd miała jak sobie załatwić go w razie potrzeby. Czy czekać może na @ ale dupka mieć w pogotowiu i w razie gdyby się dłużej nie pojawiała wziąć go wtedy? Co robić? Pokrzyżowało mi to plany na całego i niestety bd musiała przełożyć stymulację tak czy siak :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 08:34

  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2295 1523

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierko, ja bym sobie załatwiła, żeby mieć na ten czas świat, ale z wzięciem bym poczekała jeszcze z 2-3 dni.

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Kasztanku a jak myślisz przez jaki czas w razie czego jak @ nie przyjdzie go brać tj ile dni?

  • Miracle Autorytet
    Postów: 3389 5278

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka6 wrote:
    Ja nie mówię mężowi, że mam owulację i że mamy działać. Doszłam do wniosku, że jeśli będzie wiedział to poczuje presję, a wystarczy że ja ją odczuwam. Jakoś tak w te dni sama inicjuje seks i przeważnie się udaje.
    Kiedyś gdy temat starań był u nas gorącym tematem to miałam wrażenie, że on wyczuwa kiedy jest owulacja i tak się spina że stresu, że nic nie wychodziło

    Ja robie dokladnie to samo, w ogole nie mowie mezowi kiedy co i jak, ostatnio moj nawet do mnie mowi ze mam mu mowic bo my chyba omijamy moja owulke, no i ze mam go brac i gwalcic haha ....no ale ja nie zamierzam go informowac, bo faktycznie to jest taki troche stres, ze musimy juz tu i teraz, wystarczy ze ja kontroluje i jakos nakierowywuje i jest ok. A on nie odczuwa tej presji.

    Iskierka, piekny stroik! uwielbiam zapach swiezych galazek. Sasiedzi beda zazdroscic!

    Poziomka, masz totalna racje. Wczoraj mialam jakis szok, hormony okresowe, ludzilam sie generalnie ze z jego strony bedzie wszystko ok, i troche taki strach mnie przejal. Dzisiaj juz zdecydowanie lepiej, duzo wczoraj poczytalam, ogladalam filmy, rozmawialismy z mezem- on chce podejsc jak najszybciej do IVF, mowi ze nie ma na co czekac. Takze, zobaczymy co lekarz powie, i moze zaczniemy procedure troche wczesniej.

    Iskierka87 lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2295 1523

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę nie mówić mężowi o owulacji, bo często pracuje w rozjazdach i wtedy w ogóle nic by z tego nie było. Może jeden cykl na pół roku by nie był stracony. Żadne czarowanie tutaj nie pomoże. Zresztą ja wyznaję zasadę, że nie tylko kobieta uczestniczy w staraniach, mamy tak dużo stresów na głowie, tyle leków, wizyt, badań, że naprawdę nie widzę powodu, by jeszcze chronić faceta nawet przed seksem. Kobieta też ma swoją wytrzymałość.

    Iskierka87, Miracle lubią tę wiadomość

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • Kasztanek Autorytet
    Postów: 2295 1523

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iskierka87 wrote:
    Dzięki Kasztanku a jak myślisz przez jaki czas w razie czego jak @ nie przyjdzie go brać tj ile dni?

    Myślę, że tak z tydzień.

    6.12.2022 💔 puste jajo
    28.06.2024 💔 Zuzia 16 tc
  • szamanka91 Autorytet
    Postów: 3260 2188

    Wysłany: 20 grudnia 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poziomka6 wrote:
    Ja nie mówię mężowi, że mam owulację i że mamy działać. Doszłam do wniosku, że jeśli będzie wiedział to poczuje presję, a wystarczy że ja ją odczuwam. Jakoś tak w te dni sama inicjuje seks i przeważnie się udaje.
    Kiedyś gdy temat starań był u nas gorącym tematem to miałam wrażenie, że on wyczuwa kiedy jest owulacja i tak się spina że stresu, że nic nie wychodziło
    U mnie trochę inaczej. Ja też mojemu nie mówiłam to twierdził, że jest "zaskoczony" :P a jak wie kiedy mam owu to on sam się nakręca na seks i mu się wtedy automatycznie chce :P pokręcony :P

    Starania od 08.2018
    Cykle bezowulacyjne ✖
    11 cykli na stymulacji ✖
    HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
    Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1

    IUI - 19.05.2021 🍷
    ➡️ IVF
    02.08.2021 transfer ET
    9dpt beta 34,2 mIU/ml
    11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
    29dpt Jest ❤️
    I prenatalne OK
    Połówkowe OK
    It's a boy 💙

    07.2024
    Histeroskopia - usunięcie polipów
    27.08.2024 transfer ❌

    24.09.2024 transfer
    7dpt beta 42🙏
    13dpt beta 479 🎉
    26dpt Jest ❤️
    7tc💔


    age.png
‹‹ 49 50 51 52 53 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ