Ciężkie chwile, długie starania
-
WIADOMOŚĆ
-
A wlaśnie, czy któraś z Was stosuje ten kubeczek, bo się nad nim zastanawiam...Od jakiegoś czasu tez stosuję żel Fertilsave plus, ale jakos nie pomaga 😅 chociaż czytałam gdzieś na forum, że niektóre kobitki stosowały i się udawało zajść w ciążę, ale czy to akurat przez to...Paulina1190 wrote:Jakiś czas temu któras z Was pisała o kubeczkach po stosunku, a dziś mi taka reklama się wyświetliła na facebooku, śledzą nas na każdym kroku
https://www.fertilily.com/pl/
A dziś u mnie smutna wiadomość
babcia mojego męża zmarła..
znowu rok zapowiada się do dupyŁucja ur. 09.2022❤ -
Dostałam steryd, biorę Encorton ale nie badałam w zasadzie jak teraz z tymi NK.. Trochę zmieniłam zdanie na temat tej immunologii i nie wiem sama co dalej robić, czy jest sens kasę pakować dalej w to nie małą.. Myślę że nie będziemy zaśmiecać wątku, może ktoś też ma podobny problemAga1510 wrote:Łasica, ja trochę inny temat. Czytam w Twojej stopce, że masz nk 22%. Masz na to coś zalecone? jeśli wolisz to możemy pogadać na priv, żeby nie zaśmiecać wątku.
ogólnie to mam problem z owulacja ostatnio, nie pękają mi pęcherzyki i trochę z ginem zeszliśmy na ten tor. Bo wcześniej już przebąkiwał, że trzebaby powtórzyć te badania czy leczenie coś pomoglo, no i miałam robić kiry i haplotypy. Ale na razie stanęło bo walczymy z tymi pęcherzykami..
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
nick nieaktualnyPytam bo gdzieś tam czytalam, ze nk z krwi, jak są kiry ok, to nie ma znaczenia. Immunolog mi zalecił wlew z intralipidu, ale to tez slabo potwierdzone działanie tego. Ile bierzesz encortonu? I jak dlugo?ŁAsica wrote:Dostałam steryd, biorę Encorton ale nie badałam w zasadzie jak teraz z tymi NK.. Trochę zmieniłam zdanie na temat tej immunologii i nie wiem sama co dalej robić, czy jest sens kasę pakować dalej w to nie małą.. Myślę że nie będziemy zaśmiecać wątku, może ktoś też ma podobny problem ogólnie to mam problem z owulacja ostatnio, nie pękają mi pęcherzyki i trochę z ginem zeszliśmy na ten tor. Bo wcześniej już przebąkiwał, że trzebaby powtórzyć te badania czy leczenie coś pomoglo, no i miałam robić kiry i haplotypy. Ale na razie stanęło bo walczymy z tymi pęcherzykami..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2021, 12:10
-
👍🏻ŁAsica wrote:Myślę że nie będziemy zaśmiecać wątku, może ktoś też ma podobny problem
A kiedy robi się te badania immunologiczne? Gdy wszystko inne jest ok, a ciąży nie ma, czy są jakieś konkretne przesłanki?
Paulina, współczuję ☹️
Aga12345, odnośnie Duphastonu nie słyszałam tego konkretnie, ale żyłam przekonaniem, że on "robi" dobrze na ewentualne zagnieżdżenie. Wcześniej że wskazania gin-endo brałam ze dwa lata Luteinę, potem odstawiłam, bo nie było rezultatów i moja "zwykła" gin dała mi doraźnie Duphaston na dwa cykle, bo rzekomo pęcherzyki nie pękają (jak się okazało, prawdopodobnie mam późniejsze owulacje i ona myślała, że jestem po owulce, a byłam przed 🙄). Lekarz w klinice niepłodności kazał zrezygnować z Duphastonu, więc chyba nie daje się go zapobiegawczo, aby ułatwić zajście w ciążę.
Jeśli to co piszesz to prawda, to co ja mam się dziwić, że w ciąży nie jestem... Dopiero co badałam mc temu progesteron 7 dni po owulce, bez leków, i jest ładny... Nie rozumiem skąd biorą się ci lekarze, skoro tak ochoczo faszerują pacjentów niepotrzebnymi lekami... Żeby to tylko niepotrzebnymi, niestety również szkodzącymi...
-
Tak, Kitka o tym pisała, tak jej Paśnik powiedział.Aga1510 wrote:Pytam bo gdzieś tam czytalam, ze nk z krwi, jak są kiry ok, to nie ma znaczenia. Immunolog mi zalecił wlew z intralipidu, ale to tez slabo potwierdzone działanie tego. Ile bierzesz encortonu? I jak dlugo?
Biorę 5 a był okres że od owulki brałam 10. Brałam z jakieś 3 msc, później miałam okres buntu i przez jakieś 3,4 msc nic nie brałam i nie chodziłam do gina, teraz znowu biorę jakoś od lutego, ale w międzyczasie u mnie też wyszły te pęcherzyki nie pękające także nie wiem czy jak brałam te sterydy, plus przeszłam leczenie immunosupresyjne właśnie steryd plus Equoral że względu na złe cytokiny też, to czy te pęcherzyki pękały!? Masakra:/ trochę jestem zła na gina że tak późno pomyślał o monicie
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Dobry temat z tym progesteronem, mi przepisał luteinę po ovu i jej nie biore bo miałam zawsze spoko prog.. Zastanawiam się czy dobrze robię, wyczytałam też że wpływa też na endometrium właśnie ale ze w tą dobra stronę że jest lepsze dla zarodka 🤔
Ja zaczęłam badać immuno ze względu na choroby autoimmunologiczne, które posiadam więc na chłopski rozum pomyślałam że skoro je mam aż 3 to ta immunologia jest raczej zła.. Ale np niewyjaśnione poronienia, brak ciąży po długich staraniach pomimo dobrych wyników, chyba jak już nie ma żadnego pomysłu 🤷♀️33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
szamanka91 wrote:Paulina przykro mi z powodu babci ☹️ ile miała lat?
Babcia miała 85 lat, posypała się ostatnio bardzo w kilka miesięcy z chodzącej osoby stała się leżąca w łóżku, ledwo już co mówiła.
Mama opiekowała się nią w domu, karmiła, pomagała, myła. Niestety znowu sie pogorszyło i w piątek zawieźli ją do szpitala, a dziś zmarła
* 30 lat - Starania od 01.2020
1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane
🔹️IVF - start 28.07.2021
🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔
🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
14.05.2022 - Hania ❤
❄1x4.1.1
-
Używam ogólnie kubek i też próbowałam po 🐝🐝 u mnie nie przyniosło efektu😉 ale uważam że warto spróbować, przy tym co robimy żeby zaciążyć to taki kubek włożyć nie robi roznicy😂33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Paulina bardzo mi przykro z powodu babciIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Dobrze wiedziec, to w takim razie dobrze, że nie biore:) mi się wydaje że często dają coś "a nóż pomoże"aga12345 wrote:Łasica - generalnie w cyklu, w którym się bierze to tak, pomaga endometrium. Ale podobno szkodzi w następnym cyklu.
Paulina przykro z powodu babci z moją było podobnie, rowerem jeździła, pełna życia, później złamała szyjkę kości udowej i jak ja to unieruchomiło to już równia pochyla..
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
Starość jest okropna, ale taka kolej rzeczy. Trzeba walczyć żeby nami miał się kto opiekować w takich chwilach* 30 lat - Starania od 01.2020
1 IUI - 18.05.2021 - 🍷 nieudane
🔹️IVF - start 28.07.2021
🔹️06.08.2021 - punkcja - Pobrano 26 komórek, 4 dojrzałe i zapłodnione, zostały 3
🔹️11.08.2021 - I transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 14.08.2021 - BETA -0,0 mIU/ml , 🔹️6dpt ⏸ - 17.08.2021 - BETA -17,89 mIU/ml🔹️ 8dpt - 19.08.2021 - BETA - 37,29 mIU/ml 🔹️ 10dpt - 21.08.2021 - BETA - 62,84 mIU/ml🔹️14 dpt - 25.08.2031 - BETA - 40.54 💔
🔹️15.09.2021 - transfer - 4.1.1
🔹️ 3dpt - 18.09.2021 - Beta <0.100 mIU/ml
🔹️ 7dpt ⏸ - 22.09.2021 - BETA -65.79 mIU/ml
🔹️ 9dpt - 24.09.2021 - BETA - 169 mIU/ml
🔹️ 12dpt - 22.09.2021 - BETA -609.3 mIU/ml
🔹️ 20dpt - 05.10.2021 - BETA -5926 mIU/ml -Widoczny pęcherzyk
🔹️ 27dpt - 12.10.2021 - ❤
14.05.2022 - Hania ❤
❄1x4.1.1
-
ŁAsica wrote:Ja zaczęłam badać immuno ze względu na choroby autoimmunologiczne, które posiadam więc na chłopski rozum pomyślałam że skoro je mam aż 3 to ta immunologia jest raczej zła.. Ale np niewyjaśnione poronienia, brak ciąży po długich staraniach pomimo dobrych wyników, chyba jak już nie ma żadnego pomysłu 🤷♀️
Dobrze myślałaś.
Mi Paśnik to tłumaczył w ten sposób, że nasz organizm (osób które mają inne choroby autoimmunologiczne) jest nadreaktywny. Sama w sobie autoimmunologia (autoagresja) - czyli własny organizm atakuje swoje komórki (bo mu się coś pojebało). I on mi tłumaczył, że nawet jak pyknie to organizm traktuje ten zapłodniony pęcherzyk jako zupełnie obcą (i wrogą) komórkę i od razu zwalcza na bardzo wczesnym etapie. Na tak wczesnym, że można się nie kapnąć nawet, że coś się udało. A dlaczego obca ? bo są geny kobiety i mężczyzny który nie jest z nią spokrewniony.
I po to jest immnosupresja, aby ten układ immunologiczny zagłuszyć. immunosupresję np biorą osoby po przeszczepach narządów aby ich organizm nie odrzucił przeszczepu.
Ja od 4 lat biorę immunosupresję (inną niż zaleca Paśnik, zresztą on sam po profilu limfocytarnym stwierdził, że widać, że biorę immunosupresję) a jednak w ciąży chyba byłam raz (niska beta, godzina po badaniu przyszła @ hardocorowa) i po tej konsultacji z nim i po rozmowie z Kitką skapnełam się, że w sumie ten biochem był 2 miesiące po rozpoczęciu leczenia. I od tamtej pory cisza. Zresztą Paśnik powiedział, że ten biochem też mógł się przyczynić do "uodpornienia" się organizmu na kolejne ciąże. Heh....
co więcej ? moja poprzednia gastrolog nie chciała mi dać jeszcze immunosupresji, ze względu na to, że nie byłam jeszcze w ciąży a nie można go brać podczas starań i w ciąży bo jest teratogenny. Mój obecny lekarz jest zdania, że gorsza dla płodu jest aktywna postać choroby (zaostrzenie) niż leki które się bierze. Także w tym temacie mam mętlik.
Jak po otrzymaniu zaleceń zapytałam się Paśnika czy mam brać dwa leki jednocześnie to napisał, że tak tylko jak będę w ciąży to mam odstawić swój lek
Także ja nie wiem czy np w moim przypadku ładowanie kolejnej immunosupresji (miałabym przez ten czas brać dwa leki - od gastro i od Paśnika) coś da.
Jeszcze mi się coś pierdoli w cyklu. Poprzedni z wczesną owulką i krótki. Ten obecny drugi dzień z plamieniami. Myślałam, że okres ale nie. Owu nie wiem kiedy, bo wyjątkowo po wykresie temperatury nie widać. Jak nie urok to sraczka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2021, 13:26
-
Paulina przykro mi z powodu babci, zawsze mnie zasmuca czyjaś śmierć.
Też mam wrażenie że lekarze czasem zapisują coś byle tylko zapisać i udawać że coś leczą a sami do końca nie są pewni czy dobrze robią, a już na placach szukać lekarzy którzy wyjaśniają jakie są skutki uboczne albo dopytują o inne choroby które są np przeciwskazaniem do brania danego leku, ja miałam kilka takich przypadków. Lekarz chciał zapisać mi jakiś lek i jakby nie to ze już wcześniej o nim coś wiedziałam i dopytałam o możliwe interakcje to brałabym go i szkodziła sama sobie.starania od 04.2017
Ja
Prawdopodobnie hiperprolaktynemia czynnosciowa
Krótkie cykle
Maż
morfologia 1%
mała ruchliwość
HBA 70%
06.2021 doczekaliśmy się II kreseczek -
Właśnie dostałam informację że jutro o 12.45 transfer
Paulina1190, ŁAsica, aga12345, Kaśq00, Kasiurrro, Joan, Limosa, .meggi., Sleepy, Marysiaaa, CestLaVie, Lusi24 lubią tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Ech kurwaJoan wrote:Dobrze myślałaś.
Mi Paśnik to tłumaczył w ten sposób, że nasz organizm (osób które mają inne choroby autoimmunologiczne) jest nadreaktywny. Sama w sobie autoimmunologia (autoagresja) - czyli własny organizm atakuje swoje komórki (bo mu się coś pojebało). I on mi tłumaczył, że nawet jak pyknie to organizm traktuje ten zapłodniony pęcherzyk jako zupełnie obcą (i wrogą) komórkę i od razu zwalcza na bardzo wczesnym etapie. Na tak wczesnym, że można się nie kapnąć nawet, że coś się udało. A dlaczego obca ? bo są geny kobiety i mężczyzny który nie jest z nią spokrewniony.
I po to jest immnosupresja, aby ten układ immunologiczny zagłuszyć. immunosupresję np biorą osoby po przeszczepach narządów aby ich organizm nie odrzucił przeszczepu.
Ja od 4 lat biorę immunosupresję (inną niż zaleca Paśnik, zresztą on sam po profilu limfocytarnym stwierdził, że widać, że biorę immunosupresję) a jednak w ciąży chyba byłam raz (niska beta, godzina po badaniu przyszła @ hardocorowa) i po tej konsultacji z nim i po rozmowie z Kitką skapnełam się, że w sumie ten biochem był 2 miesiące po rozpoczęciu leczenia. I od tamtej pory cisza. Zresztą Paśnik powiedział, że ten biochem też mógł się przyczynić do "uodpornienia" się organizmu na kolejne ciąże. Heh....
co więcej ? moja poprzednia gastrolog nie chciała mi dać jeszcze immunosupresji, ze względu na to, że nie byłam jeszcze w ciąży a nie można go brać podczas starań i w ciąży bo jest teratogenny. Mój obecny lekarz jest zdania, że gorsza dla płodu jest aktywna postać choroby (zaostrzenie) niż leki które się bierze. Także w tym temacie mam mętlik.
Jak po otrzymaniu zaleceń zapytałam się Paśnika czy mam brać dwa leki jednocześnie to napisał, że tak tylko jak będę w ciąży to mam odstawić swój lek
Także ja nie wiem czy np w moim przypadku ładowanie kolejnej immunosupresji (miałabym przez ten czas brać dwa leki - od gastro i od Paśnika) coś da.
Jeszcze mi się coś pierdoli w cyklu. Poprzedni z wczesną owulką i krótki. Ten obecny drugi dzień z plamieniami. Myślałam, że okres ale nie. Owu nie wiem kiedy, bo wyjątkowo po wykresie temperatury nie widać. Jak nie urok to sraczka. to prawda, że jak nie urok to sraczka a u nas chyba szczepienia nie wchodzą w grę dobrze myślę? Chyba nie można z chorobami autoimmuno szczepić? Ja już nie wiem co robić.. Nie wiem nic.. Mam taki mętlik w głowie czy iść dalej w to czy kurna czekać do usranej śmierci na szczęśliwą gwiazdę 🤷♀️
33lata,starania od 08.2018
1sze IVF- stymulacja💉 od 28.05.22
6.06 punkcja, pobrane 7, dojrzałe 4
4 zapłodnione, 2 padły po 4 dobie
Transfer blastki 2AA 11.06
Beta 7dpt -1😓
Ostatnia ❄️4AA transfer 8.08.22
Beta 8dpt <1 -
ŁAsica, Joan, jakie badania można zrobić na początek, by dowiedzieć się czy coś jest na rzeczy jeśli chodzi o autoagresję? Czy nie ma takiego badania, które wyjazdem że trzeba drążyć temat, tylko robić wszystko po kolei? Chętnie przyspieszyłabym diagnostykę.
