Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję nowym Dziewczyną i życzę nudnych ciąż 😊.
Dostałam wynik z kwasów i to na szczęście nie jest cholestaza ciążowa, odetchnęłam z ulgą. Bardziej to chyba stres przed coraz to bardziej zbliżającym się porodem 😅🤣.Limosa, Agaciorka lubią tę wiadomość
-
Maneki89 wrote:Gratuluję nowym Dziewczyną i życzę nudnych ciąż 😊.
Dostałam wynik z kwasów i to na szczęście nie jest cholestaza ciążowa, odetchnęłam z ulgą. Bardziej to chyba stres przed coraz to bardziej zbliżającym się porodem 😅🤣.
Dziewczyny, ja Was jeszcze pospamuję pytaniami, bo jestem zielona w temacie, a wydaje mi się, że po dłuższych staraniach jednak ma się inne podejście do ciąży 🙂
Co zmieniłyście w diecie i kosmetykach z uwagi na ciążę? Wiem, że jest sporo artykułów na tem temat, ale mnie chodzi nie o teorię, a o życie. Np. czytam, że surowe mięso źle - ok, ale np. surowe ryby (czy śledzik wigilijny jest surowy? ryba wędzona?) czy mleko niepasteryzowane (co z jogurtem/kefirem? przecież to bakterie probiotyczne) trzeba odstawić. I jak z herbatą - pijecie czy nie, bo też czytałam, że herbata w ciąży to niedobry wybór, a ja jej sporo piję (zielona i Earl Grey), poza tym kawa chyba nie jest zabroniona, a jest mocniejsza. Z czego zrezygnowałyście?
Kolejna sprawa - kosmetyki. Ja się nie znam na składach i nie wiem co odstawić. Już na sam fluid (muszę uzywac takiego lekkiego) spoglądam z niepewnością, ale póki co tylko balsam do ciała zmieniłam na bardziej naturalny z Sylveco, bo akurat miałam w zapasie.
Jak to wygląda u Was? -
nick nieaktualnyJa przestałam pić kawę bo mi nie wchodzi. Można pić ale z umiarem. Jak będziesz piła 1 kawę dziennie to spokojnie. 😊
Ja surowizny nigdy nie jadłam, więc nad tym się nie zastanawiałam. Jak już masz jeść wędzone to powinno być wędzone na gorąco, chociaż z wędzonym też lepiej nie przesadzać. Nie jeść kilogramami. Produkty z mleka pasteryzowanego można jeść. Ja przestałam jeść oscypki, bo one są z mleka niepasteryzowanego. 🙂 plus nie jem wiejskiej śmietany i twarogu. Takie "sklepowe" jem. Herbatę pije rzadko.
Z kosmetyków używam tego co wcześniej, ale ja prawie nic nie używamy. Wiem że trzeba uważać na witaminę A w jakichś kremach czy tego typu rzeczach.
-
Limosa wrote:Ufff, na szczęście skończyło się tylko na strachu.
Dziewczyny, ja Was jeszcze pospamuję pytaniami, bo jestem zielona w temacie, a wydaje mi się, że po dłuższych staraniach jednak ma się inne podejście do ciąży 🙂
Co zmieniłyście w diecie i kosmetykach z uwagi na ciążę? Wiem, że jest sporo artykułów na tem temat, ale mnie chodzi nie o teorię, a o życie. Np. czytam, że surowe mięso źle - ok, ale np. surowe ryby (czy śledzik wigilijny jest surowy? ryba wędzona?) czy mleko niepasteryzowane (co z jogurtem/kefirem? przecież to bakterie probiotyczne) trzeba odstawić. I jak z herbatą - pijecie czy nie, bo też czytałam, że herbata w ciąży to niedobry wybór, a ja jej sporo piję (zielona i Earl Grey), poza tym kawa chyba nie jest zabroniona, a jest mocniejsza. Z czego zrezygnowałyście?
Kolejna sprawa - kosmetyki. Ja się nie znam na składach i nie wiem co odstawić. Już na sam fluid (muszę uzywac takiego lekkiego) spoglądam z niepewnością, ale póki co tylko balsam do ciała zmieniłam na bardziej naturalny z Sylveco, bo akurat miałam w zapasie.
Jak to wygląda u Was?
Nie jadłam żadnej surowizny, ryby tylko pieczone lub smażone, od śledzi to mnie odrzuciło na maxa choć w poprzednich ciążach z chłopcami zajadałam się koreczkami śledziowymi.
Herbatę piłam Earl Grey, bo uwielbiam. Od kawy odrzuciło mnie więc nie miałam dylematu, ale można 2 filiżanki czyli tam około 200 mg kofeiny (pamiętaj, że to dawka dobowa ze wszystkich artykułów spożywczych, które spożywasz).
Mleko niepasteryzowane raczej też nie zalecane, tak samo jak sery pleśniowe z mleka niepasteryzowanego (choć w Polsce większość dostępnych serów pleśniowych jest z mleka pasteryzowanego, musisz po prostu czytać składy) .
Jogurt i kefir to sfermentowane mleko i zwykle pasteryzowane więc jak najbardziej możesz śmiało jeść 😊
Z kosmetyków to długo by pisać, ale jedyne z czego zrezygnowałam, to serum pod oczy z glutationem, bo akurat ta substancja nie jest wskazana w ciąży (nawet sam producent o tym pisze).
Jeśli chodzi o balsamy do ciała to zmieniłam tylko na bezzapachowe, bo każdy zapach powodował u mnie mdłości. Nie używałam perfum z tych samych powodów, ale też dzięki temu odzwyczaiłam się, bo przy noworodku nie poelca się używać sztucznych zapachów (dla noworodzia najlepsze perfumy świata to zapach mamy i mleczka 🥰) -
Belie wrote:Ja surowizny nigdy nie jadłam, więc nad tym się nie zastanawiałam. Jak już masz jeść wędzone to powinno być wędzone na gorąco, chociaż z wędzonym też lepiej nie przesadzać. Nie jeść kilogramami. Produkty z mleka pasteryzowanego można jeść. Ja przestałam jeść oscypki, bo one są z mleka niepasteryzowanego. 🙂 plus nie jem wiejskiej śmietany i twarogu. Takie "sklepowe" jem. Herbatę pije rzadko.
-
Limosa wrote:Ja też surowizny nie jadam, ale np. nie wiem jak zakwalifikować tego śledzika 🙃 I mleko powinno się pić tylko pasteryzowane - ale wszystko co ma bakterie: kefir, jogurt naturalny - nie było pasteryzowane. Ot, dylematy...
Do produkcji kefiru wykorzystuje się mleko pasteryzowane i bakterie fermentacji mlekowej, czasami też drożdży.Limosa lubi tę wiadomość
-
Belie, Ula, dziękuję za rozjaśnienie tematu i rozwianie moich wątpliwości 🙂
Kawy nie piję, więc tego problemu nie mam, bardziej chodziło mi o odniesienie do czarnej herbaty.
Z tym mlekiem pasteryzowanym jako bazą do jogurtu czy kefiru nie wiedziałam - czuję się uspokojona w tym temacie. Skoro koreczki są ok, to super! Tylko kosmetykom muszę się przyjrzeć uważniej (kremy do twarzy, rąk, stóp, szampony, żele pod prysznic i fluid). -
nick nieaktualny
-
Limosa wrote:Belie, Ula, dziękuję za rozjaśnienie tematu i rozwianie moich wątpliwości 🙂
Kawy nie piję, więc tego problemu nie mam, bardziej chodziło mi o odniesienie do czarnej herbaty.
Z tym mlekiem pasteryzowanym jako bazą do jogurtu czy kefiru nie wiedziałam - czuję się uspokojona w tym temacie. Skoro koreczki są ok, to super! Tylko kosmetykom muszę się przyjrzeć uważniej (kremy do twarzy, rąk, stóp, szampony, żele pod prysznic i fluid).Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
Wiecie co? Z mężem ustaliliśmy, że chyba jednak będzie Maksymilian
Siskaa, Begonka, Belie, AnnaMD, Maneki89, Paulina1190, Turkusowa90 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
nick nieaktualnyCo do zielonej herbaty, to warto się zastanowić. Podobno negatywnie może wpływać na krążenie i naczynia krwionośne malucha.
Ja na początku ciąży tez piłam zielona ale jak tylko wyczytałam, ze może tak być, to odstawiłam. Nie wiem ile w tym jest prawdy, warto się zastanowić i przemyśleć.
Ja odstawiłam surowizne i wędzone. A kocham obie te rzeczy….
Mnie z trudem przychodzi jedzenie mięsa 😔 odrzuca mnie… a jedyne które bym ze smakiem zjadła to tatar 😂😂
Tak samo z rybami, odrzuciło mnie od mojego ukochanego łososia pieczonego, ale surowego bym wciągnęła bez problemu 😂😂
Kawy nie pijalam jeszcze przed ciąża, teraz tez raczej sporadycznie. Ale można 2 filiżanki dziennie, tak jak Ula napisała dobowo 200 mg jest dopuszczalne.
Ja z kosmetyków odstawiłam maść z wit A, a tak to używam tych samych bo maja bardzo bezpieczny skład i nie używam ich aż tak dużo.
Warto się zastanowić nad zwiększeniem błonnika w swojej diecie, ja np musiałam go jest 3 x więcej bo borykam się od samego początku z zaparciami ;/
Limosa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja chyba wczoraj poczułam pierwsze ruchy dziecka 😉 Piszę chyba bo nie jestem pewna do końca, na pewno było to nieznane wcześniej dla mnie uczucie 😅
Siskaa, Limosa, Begonka, Sleepy, Agaciorka, Lusi24, AnnaMD, eszanka lubią tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Zadeklarowałam się dzisiaj wreszcie do położnej 😅
Fajna babka, młoda, mam nadzieje, że się dogadamy 😁
Dzięki za odpowiedzi co do higieny Bożeny 🙈
Dzudi, pierwsze ruchy to piękne chwile, mój teraz już nie kopie ale się rozpycha na wszystkie strony 😁Begonka lubi tę wiadomość
Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Pcosik co do zielonej herbaty to ja tez to słyszałam a dokładnie żeby nie pić zielonej herbaty szczególnie w 3cim trymestrze bo może uszkodzić dziecku serduszko. Tak powiedziała mi moja lekarka, i jeszcze mówiła to samo o jabłkach? 🤔 Ale nie wiem czy dobrze wtedy zrozumiałam a to było już jakiś czas temu i nie pamiętam.
Śledzie jadłam jak miałam ochotę, kefiry jogurty jak najbardziej. Z resztą jogurty i kefiry są polecane oczywiście ze sklepu te kupne bo od "wiejskiej babki" trzeba uważać lub jak ktoś sam robi to lepiej się wstrzymać przez okres ciąży
Uważałam tylko żeby nie zjeść surowego mięsa, żeby jajko było dobrze ścięte, a jak ryba wędzoną to żeby była wędzona na gorąco.Limosa lubi tę wiadomość
IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)
-
Ja też słyszałam te informacje żeby nie pić zielonej herbaty, nawet lekarz na początku ciąży mi o tym mówił.
Aga, a co jabłka maja w sobie złego? Lubię czasem zjeść 🤔
Jogurty jem, mleko ze sklepu pije, śledzie zjadłam może raz czy dwa przez okres całej ciąży, nie jem oscypków i swojskich, mlecznych wyrobów, bo jednak nie wiadomo co tam w nich siedzi 😕Starania od 09.2019
02.2023 CP (ciąża jajowodowa, prawy jajowód zachowany)
Drugie podejście do stymulacji IVF
24.03 - punkcja 14 komórek 🍀
29.03 - transfer 2 blastek 4AA🍀🍀
06.04 8 dpt beta 112,60 mIU/ml 🍀
🍀
10 dpt beta 227,80 mIU/ml 🍀🍀
11 dpt beta 353🍀🍀
13 dpt beta 659,6 mlU/ml 🍀🍀
14 dpt beta 1220 mlU/ml 🍀🍀
Jest pęcherzyk w macicy ❤️
15 dpt pęcherzyk ma 3,5 mm ❤️
17 dpt pęcherzyk ma 5,7 mm❤️
Beta 3101 mlU/ml
21 dpt pęcherzyk 9 mm 🍀🍀
28 dpt maleństwo ma 5,2 mm i mamy ❤️
13+0 badania prenatalne, wszystko ok 😍
21+1 badania połówkowe, mamy 415 g 😍
29+1 usg III trymestru, jest 1321g 😍
34+3 mamy 2300g ❤️
36+6 mamy 2606g ❤️
38+0 mamy 3 kg ❤️
38+6 06.12.2021🍼3050kg i 51 cm ❤️
Mamy ❄️❄️❄️❄️
"Pamiętaj, najwięcej strachu kryje się w głowie. "
E.L.
-
Dzudi wrote:Dziewczyny ja chyba wczoraj poczułam pierwsze ruchy dziecka 😉 Piszę chyba bo nie jestem pewna do końca, na pewno było to nieznane wcześniej dla mnie uczucie 😅Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
IVF nr. II
Amh 1,2 🔻
7dpt 44 🙏
6tc💔
-
szamanka91 wrote:co czułaś
Siskaa, szamanka91, Limosa, Agaciorka lubią tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzudi, pierwsze ruchy to coś pięknego
Jak Siska pisze, teraz już tylko rozpychanie, a to czasami do przyjemnych nie należy 😅
Co do jedzenia, z produktów które jadłam odrzuciłam tylko sery pleśniowe. Wiem, że są pasteryzowane, ale jakoś mimo wszystko mój mózg je odrzucił. Oscypka zjadłam, ale ze sklepu plus podgrzanego na patelni. Warto nie popadać w paranoję że czegoś nie wolnoWiadome wszelkiej maści surowizna odpada. A jak ma się wątpliwości to warto podpytać swojego gina
Agata, czemu jabłek nie można? Bo o ile jabłek mało jadłam przez problemy jelitowo żołądkowe to teraz bym wcinała na okrągłoWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2021, 10:47
-
Siskaa wrote:Ja też słyszałam te informacje żeby nie pić zielonej herbaty, nawet lekarz na początku ciąży mi o tym mówił.
Aga, a co jabłka maja w sobie złego? Lubię czasem zjeść 🤔
Jogurty jem, mleko ze sklepu pije, śledzie zjadłam może raz czy dwa przez okres całej ciąży, nie jem oscypków i swojskich, mlecznych wyrobów, bo jednak nie wiadomo co tam w nich siedzi 😕IVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)