Ciężkie chwile i długie starania zakończone małym cudem 🥰🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Zależy co lubią. Dla siostry jakiś zabieg u kosmetyczki/masaż, dla chłopaka kartę upominkowa do empiku/odziezowegoRówno 2 lata starań.
12.03 Laparoskopia - niedrożne jajowody
01.04 ⏸️ beta 272, prog 45💚 ➡️ 06.04 beta 2135 prog 43.9💛 ➡️ 12.04 beta 16254 🧡 ➡️ 16.04 3mm człowieka z bijącym serduszkiem ❤️➡️ 07.05 2cm 3mm 💜 ➡️ 28.05 5cm 7mm ➡️22.07 350g chłopca 👣 04.09 1000g 15.10 2000g🐰 19.11 3000g 10.12.2021 👨👩👦 3240g 8:40
-
nick nieaktualnyDla młodego kasę sam sobie coś kupi albo odłoży na coś konkretnego. A dla siostry to właśnie zależy co lubi, czym sie interesuje. Może bransoletkę z jakimś symbolem 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2021, 11:37
zOsIa88 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nie powinnam dzisiaj w ogóle jeździć samochodem.. Jestem tak rozkojarzona, że stuknęłam w tył motocykliście 😐
Nic się nie stało ani jemu ani motorowi na szczęście, bo to było tylko podjeżdżanie, mi oprócz mega stresu i zdenerwowania lekko wygięła się jedynie tablica rejestracyjna z przodu 🥺🤦♀️
Spóźniłam się na wymianę opon, na szczęście kolega ma swoją wulkanizację to poczekał chwilę na mnie, a spóźniłam się, bo zgubiłam gdzieś w czwartek pilot do bramy garażowej i szlabanu żeby wyjechać z osiedla 😔
Teraz oczywiście się znalazł, ale jak był potrzebny to diabeł ogonem nakrył. Okazało się, że wpadł mi między fotel kierowcy a podłokietnik 😐
Oby to było koniec przygód na dzisiaj, bo aż boję się pomyśleć co jeszcze może się wydarzyć -
Ulaa, mam nadzieję, że dzisiaj już nic nie masz do załatwienia i sobie odpoczniesz. Najważniejsze, że nikomu się nic nie stało. Kochana dbaj o siebie!
Zosia, zanim przeczytałam komentarz redki pomyślałam o tym samym co ona. Dla siostry karnet na zabieg, a dla siostrzeńca kartę upominkową do jakiegoś sklepu. Sam wybierze, co mu potrzeba. Ja lubię też robić niespodzianki i kupić coś, co dana osoba lubi, czym się interesuje.
My dziś byliśmy na spacerze, po drugiej stronie ulicy mamy mnóstwo zieleni i widzieliśmy sarnę. Były też ślady dzików. Teraz zaczynają tam robić jakiś park, plac zabaw i biedna zwierzyna nie ma gdzie się podziać 😔
Dziś mam ostatnią lekcję z uczennicą, uczyłam ją 6 lat. Ale zleciało..... Jak przyzwyczaić się do wolnych sobót? Od 12 lat miałam wtedy uczniów, kiedyś nawet w niedziele. A teraz wolne weekendy🤪
Ogarnęłam mieszkanie, oglądam powtórki Brzyduli i czekam na obiadek, mąż dziś robi lasagne😍🤤Ulaa lubi tę wiadomość
30.09.2021r. Iga❤️ -
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny zapytałam go wprost i okazuje się że zbiera na jakieś słuchawki to mu dam kase jak się spotkamy i problem z głowy;) a jeszcze od męża ze strony bratanek tez miał urodziny można zbankrutować
Co do rozkojarzenia ja miałam kalafior ciążowy nawet kiedyś po wizycie zatrzymałam się do policjantów choc ponoć nie zatrzymywali mnie no i pare takich rzeczy innych a teraz ciężko mi uwierzyć że już nie jestem w ciąży i nie długo będzie 2 miesiące byleby rana mi się zagoiło bo zrobilam sobie rane na miejscu blizny i ból niesamowity chodzę jak paralityk a tu jeszcze dziecko trzeba ogarnąć -
Turkusowa siedzę dzisiaj już na tyłku i nie ruszam się z domu, nie wiem, może przez ten ból żołądka i nieprzespaną nockę jestem taka nieuważna 🤦♀️
Na szczęście mam kochanego faceta, bałam się ochrzanu 😄 ale napisał tylko, że dobrze, że mi i Julkowi nic się nie stało, a tablicę wyprostuje mi młotkiem 😍Lusi24, Turkusowa90, Jagodowa Mama lubią tę wiadomość
-
Ula doskonale cię rozumiem ja ostatnio tez jestem taka rozkojarzona ze szok sama siebie nie poznaje chwilami 🙈
Ale tłumacze sobie ze w napływie tych wszystkich emocji to może się zdarzaćUlaa lubi tę wiadomość
Starania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Hej jak tam u Was dzień ? u mnie co chwile spanie 🙈później może coś posprzątam w domu
A powiedzcie mi czy któraś z Was z tych wczesnych ciąż jest na l4? Bo nie pamietam a mam pytanie mi lekarz dał zwolnienie bo mam prace fizyczna mocno i kazał dmuchać na zimne ze dźwiganie to zły pomysł, szefowa i jej zastępczyni wiedza bo musiałam dać znać ( i nawet sie ucieszyly bo mamy fajny kontakt )ale koleżanki nie one tylko wiedziały ze miałam iść do szpitala sprawy kobiece ale nie poszłam ale lekarz kazał mi być w domu , one do mnie piszą jak tak jak się czuje a mi głupio kłamać a z drugiej boje się mówić i zapeszać bo to jeszcze tak wcześnie .. mieszkamy w jednej nie dużej miejscowości . Co polecacie ? Wy mówilyscie ?Starania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Sleepy, no zleciala mi ta ciąża bardzo szybko, to fakt. Ale ani się obejrzyjcie a Wy wszystkie będziecie Mamusiami 😘. Tylko początkowe tygodnie się dłużą a potem to już leci piorunem.
Ula... Ty już dziś faktycznie siedź w domu 😁😘. Najważniejsze, że nic nikomu nie jest, tablica czy zderzak to pikuś, wyklepie się 😁. No i co z tym żołądkiem??🤔 To już ciut za długo trwa, może warto przez teleporade skonsultować?
Turkusowa, zobaczysz jak szybko się do wolnego przyzwyczaisz 😁. Odpoczywaj, korzystaj! Jak nie teraz to kiedy?😉
zOsia, a Ty co sobie w tą blizne zrobiłaś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2021, 12:12
Ulaa, Turkusowa90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJagodowa założyłam bieliznę i jak tyłkiem na łóżku przesuwałam one mi się wbiły w ta bliznę
A ja mam ostatnio mega nerwy ostatnie takie miałam jak odkryłam wysoki poziom prolaktyny i teraz musi być podobnie nie nawidze tego te hormony kobiece są okropne:/
Lusi24 ja byłam praktycznie od początku na l4 bo pracuje w miejscu gdzie jest ryzyko poronienia i koleżankom do 3 miesięcy nic nie mówiłam pytały mnie kiedy wrócę pisałam że mam kłopoty ze zdrowiem nie tłumaczyłam dokładnie jakie a one już nie naciskały potem im.powiedziałam i przeprosiłam ale wytłumaczyłam że się bałam powiedzieć i to zrozumiały .Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2021, 12:20
-
zOsIa88 wrote:Jagodowa założyłam bieliznę i jak tyłkiem na łóżku przesuwałam one mi się wbiły w ta bliznę
A ja mam ostatnio mega nerwy ostatnie takie miałam jak odkryłam wysoki poziom prolaktyny i teraz musi być podobnie nie nawidze tego te hormony kobiece są okropne:/
Octeniseptem może to potraktować,hmm? Niech się szybko goi bo faktycznie o blizne po cc trzeba dbać żeby się tam coś nie porobiło... A przychodzi jeszcze położna do Was? Może poproś niech na wszelki wypadek na to zetknie.
Oj tak, prolaktyna strasznie wpływa na nerwy, u mnie też tak zawsze było że i bez badania wiedziałam, że jest za wysoka... Ale karmisz to wiadomo, że jej poziom jest jaki jest... Połóg jest trudy, ale tego się nie da obejść niestety. Trzeba przetrwać, duuuuużo sił Ci życzę Zosiu. I jeśli ma Ci kto pomagać, to korzystaj. -
Jagodowa dziś już lepiej, tylko raz mnie w nocy zbudził ból więc jestem pełna nadziei, że przechodzi cokolwiek by to nie było ✊
Lusi24 ja w tej ciąży poszłam na zwolnienie od 29 marca czyli to był mój 17 tydzień jakoś, ja nie miałam dźwigania co prawda, ale za to dosyć dużo stresu (praca w policji). Ale w pierwszej ciąży byłam od 3go miesiąca do końca, bo skracała mi się szyjka i miałam zagrożoną ciążę. W drugiej ciąży byłam od 6 tygodnia, bo miałam krwiaka więc też ciąża zagrożona 🤦♀️
Także skoro lekarz dał Ci zwolnienie to po prostu skorzystaj bez stresu 😉 -
nick nieaktualnyByłam z tym u lekarza dostałam dwa preparaty i jeszcze te plastry zamówiłam na ranę które kosztują majątek
Ciężko się to goi niestety a mała czasami potrafi mnie kopnąć w ten brzuch jak ją przebieram tak wierci ta prawa noga że ma małe odparzenie ale cały czas ja wymachuje.
Co do prolaltyny to rozsadza mnie od środka wszystko mi nie pasuje a najbardziej mąż karmienie jest fajne ale te hormony -
Ja chyba na kolejnej wizycie jak odpukać wszystko będzie ok to poproszę o L4, bo też mam pracę dość stresującą. Nie raz muszę praktycznie stać przez 8 godzin. Kierownikowi powiedziałam, a dziewczyna na razie nie, bo również jak Wy boję się zapeszać. Ja co chwilę coś porobię i muszę się położyć 😛
-
Czyli wychodzi na to ze każda z nas się boi zapeszenia
Starania od 07/2019
03.11.20HSG - niedrożne oba jajowody ❌
11.03 laparoskopia - odwołana
Kwiecień - 12.04( laparoskopia ) ❌
07.04 naturalny cud 🌸
08.04 beta 829,39 mIU/ml
12.04 beta 2376,31 mIU/ml progesteron 9,69 ng/ml
12.04 jest pęcherzyk ❤️❤️
16.04 1,24 cm pęcherzyk
23.04 jest 0,47 człowieczka 🍀
14.05 2,72 cm ❤️
18.06 9 cm chłopaka 💙💙👶🏻👶🏻
02.07 180 g 💙
28.07 350 g💙
17.09 1,1kg💙
01.10 1,5 kg 💙
05.11 2,6kg 💙
19.11 2,9 kg 💙
Nasz cudzie zostań z nami ❤️
[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
Ja jestem od czwartku już na L4 czyli poszłam w 7t4d na zwolnienie ale oprócz tego jeszcze pracuje na swojej działalnościIVF 2021 🍀
13.03 punkcja jajników ☺️
18.03 transfer "skocznej" blastki 4.2.2 🍀
24.03 6dpt beta 48.7mIU/ml
8dpt 133.9 mIU/ml
11dpt 358,1 mIU/ml
8.04 21dpt jest maleństwo 1,3mm i serduszko ❤️
22.04 fasolka 1,27cm 😍❤️🍀
26.05 12tc+4 badanie prenatalne wszystko ok ❤️😍
09.12.2021 3420g szczęścia 54cm miłości ❤️
Mamy ❄️❄️❄️ (5.2.2, 4.2.2, 4.3.3)