Co dalej gdy z pozoru nie ma przeciwskazań...
-
Cześć!
Jestem tu nowa.
Chciałam poruszyć temat starań o ciążę gdy z pozoru wszystko jest okej a wciąż się nie udaje. Tak jak u mnie. Może ktoś miał podobny przypadek i lekarz wpadł na coś jeszcze, albo same doszlyscie do sedna problemu. Może blahego, może nie. U mnie wygląda to tak.
Od listopada staramy się z mężem o drugie dziecko.
Pierwsza ciąża w drugim cyklu starań. Teraz leci siódmy cykl...
Robilam wiele badań i nie mam problemów ani z tarczycą, ani z insulinoopornoscia. Mąż ma w miarę dobre wyniki nasienia, jednie ruch postępowy a+b wynosi 24% zamiast ponad 30%. Trzy cykle monitorowane, owulacje występują, pęcherzyki pękają. A ciąży brak.
W tym cyklu zbadałam progesteron 7dpo i wynosił on jedynie 8.21. A endometrium po owulacji raptem 7.3 mm (choć w poprzednich cyklach miało około 12mm).
Lekarz zlecił stymulację lamettą + miovella nac w nadchodzącym cyklu. Co o tym myślicie bo ja bije się z myślami czy stymulować skoro owulacje są naturalne. Błagam doradźcie coś bo nie wiem w którym kierunku pójść. Poprzednia ciaza w 2019. Zastanawiam się czy z immunologią mogłoby być coś nie tak skoro mamy już jedno dziecko? Ponadto czy stymulacja przed drożnością to dobry pomysł? Lekarz uznał że hsg za kilka cykli dopiero. Co myślicie? -
A jak ze stylem zycia - z pracą, aktywnością fizyczna, snem, odzywianiem? Jeśli progesteron jest poniżej 10 to możliwe że uwolnione komórki jajowe są trochę nizszej jakości. Oczywiscie mozliwe jest też ze po prostu badałas akurat wtedy, gdy tego proga wydzielalo sie mniej - ale to jest taki pierwszy trop. Nie musi to byc od razu wskazanie do stymulacji, ale warto byłoby przygladnąc sie temu co na jakość owulacji wplywa - wyrównanie niedoborów, odpowiednia jakosc snu (melatonina wplywa ochronnie na komorki jajowe), gesta odzywczo dieta i dobra suplementacja.
Wiem że jeśli się nie udaje od jakiegoś czasu, a wczezniej udało się praktycznie od razu, to szuka się przyczyny takiego stanu rzeczy - ale pamiętaj że mogliście po prostu nie mieć jeszcze szczęścia. Do roku czasu osobiście nie wchodzilabym z medykalizacją, porobiła badania i zadbała o podstawy - jest bardzo duża szansa ze to przyniesie oczekiwany efekt 🤞 Ale oczywiście decyzja jest Wasza 🫶Britta lubi tę wiadomość
15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm 🩵 -
A robiłaś badania LH, FSH, Estradiol, prolaktynę na początku cyklu?
Tak jak Namisa pisze - też na początku skupiłabym się na poprawie komórek jajowych poprzez dietę, suplementację i ogólne dbanie o siebie.
Możesz przez 2 kolejne cykle jeszcze oznaczać proga 7 dpo.
U mnie właśnie 8cs, powodzenia! 🍀🫶🏼
starania od 09/2023 o pierwsze maleństwo
0 ciąż
ONA - 29 lat
AMH - 4,41
hormony, poziomy witamin - ok
wyleczona ureaplasma
jajowody drożne
stymulacja lamettą
ON 30 lat
morfologia - 7%
MAR - 2%
HBA - 35%
fragmentacja DNA - 17%
styczeń 2025 - ponowne badanie HBA -
A pierwszy poród był naturalny czy CC?Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Polecam wybrać się do dobrego naprotechnologa - przebada cię wzdłuż i wszerz i na 100% dostaniesz diagnozę. Tak było ze mną, choć też już przestałam wierzyć, że są jakieś szanse.
Z drugiej strony 7 miesięcy to niewiele. Cały czas próbujcie, na spokojnie. Naturalse uderzają z półobrotu
Nie sądzę, żeby delikatna stymulacja mogła zaszkodzić, sama jadę na tym samym wózku. Od przyszłego cyklu mam brać aromek, mivelię nac i miovelię pro. Też mam naturalne owulacje i wszystko hula prawidłowo.
Siostra mojej znajomej też tak miała: starali się o drugie dziecko dłuższy czas, nic z tego, mimo pozornie dobrych wyników. Zrobiono jej w końcu laparoskopię u naprotechnologa - wycięto endometriozę i zaszła bez problemu.
Będę o Tobie pamiętać w modlitwach :*
Powodzenia -
Hej,
Odswiezam watek bo mam podobny problem i moze ktos bedzie w stanie doradzic. Staramy sie z mezem o pierwsze dziecko juz jakies 7 miesiecy, na poczatku to byly luzne starania poniewaz maz jest w rozjazdach i nie bylismy w stanie starac sie dokladnie co dwa dni w dni plodne.. Staralismy sie ze dwa razy w dni plodne lub raz zaraz przed owulacja. Ogolnie cykle mam regularne 26/27dniowe. Czasami mam plamienia zaraz przed okresem ktore „zwiastuja” nadchodzacy okres.
Po ok. 4 miesiasach staran zrobilam wszystkie niezbedne badania hormonalne. Generalnie wyniki wyszly dobre, mam jedynie podwyzszony androstendion i TSH 2,40. Reszta badan hormonalnych w normie, amh kolo 3. Owulacja na 90% wystepuje, bylam na monitoringu kiedy pęcherzyk mial 16 mm, niestety ostatnio owulacja wypadala w sobote i nie moglam udac sie na wizyte zaraz po peknieciu, ale mialam wizyte duzo pozniej i gin potwierdzila ze owulacja byla, byl widoczny plyn w zatoce. Progesteron mialam sprawdzony dwukrotnie w 7dpo 18,5 i 13,5. Wybieram sie na monitoring jeszcze w tym miesiacu aby dokladnie potwierdzic.
Maz zrobil badanie nasienia, wyszla mu morfologia 4% ale ilosc plemnikow jest duza, nawet ponad norme, reszta parametrow jak najbardziej w porzadku. Androlog powiedzial, ze to sa dobre wyniki i powinno sie wkrotce udac.
Byc moze chodzi o inne czyniki ktore wplywaja na moj organizm? Niestety pracuje w korpo i często doswiadczam sytuacji stresowych i obawiam sie ze niestety przez to sie nie udaje, bo organizm jest w trybie obronnym. Kortyzol badalam w sierpniu i zmiescil sie w normie. Byc moze mam tez psychiczna blokada bo za bardzo chcemy aby sie udalo
Czy ktoras z was tez miala „ksiazkowe” cykle i wyniki a mimo to staraliscie dluzej? Strasznie mnie to nurtuje, poniewaz bliskie osoby praktycznie odrazu zachodza w ciaze. Oczywiscie wiem, ze niestety nie ma na to reguly, ale czemu mialoby sie nie udac odrazu jesli nie ma sie wiekszych problemow zdrowotnych? Czy to moze tez byc kwestia probowania tylko w dni plodne po kilka razy?
👩🏻28
🧑🏻🦱32
👶🏻 luźne starania od 07.2024
👩🏻💊 L-karnityna, Jod, Wit. C, Wit. D, Wit. K, Wit. E, Koenzym Q10, Selen+Cynk, Fertistim, Magnez+B6, olej z wiesiołka, maca, Miovelia NAC 3-5dc.
🧔🏻♂️💊 selen, cynk, wit. D, wit. A+E, maca, L-arginina, L-karnityna, koenzym Q10, omega 3, zioła ojca sroki. -
Hej, doskonale Cię rozumiem. Bo ja staram się troszkę krócej, obecnie 5 cykl, a przeżywam podobnie, że się nie udaje.
Ja bym proponowała zapsać się do kliniki leczenia niepłodności, tam lekarza spojrzy na was holistycznie i pewnie zaproponuje jakiś plan działania. Do tego będziesz miała poczucie, że idziecie do przodu.
Nie musicie zapisywać się od razu, możecie jeszcze trochę zaczekać.
👱♀️❤️👨29&38
Starania o pierwsze 👶🩷🩵
6 cs 🤷🏼♀️
⏸️ 0 razy
28.04.2025 - wizyta w Klinice Niepłodności
👱♀️
Podejrzenie endometriozy
FSH (8,72)
Reszta badań niebawem -