Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPozwolę sobie skopiować moją historię z wątku Winiary.Suzie wrote:A co się stało?
Otóż tak, 14 lipca miałam bardzo skąpą miesiączkę (czasami takie miewam) ale odkąd się skończyła dolega mi ból krzyża i niekiedy miednicy... Dzisiaj się przeraziłam bo pojawiło się u mnie lekkie krwawienie zupełnie jak w trakcie miesiączki, a następnie czerwone plamienie 😔 w trakcie krwawienia wystąpił jeden nie za duży fragment błony macicy czyli potocznie nazywany "skrzepem". Obecnie wystepuje brunatny śluz w mniejszych ilościach. Do ginekologa trudno się dostać nawet prywatnie... Dodam, że nie współżyłam w ostatnim czasie więc nie ma mowy o poronieniu... Dzwoniłam do mojej endokrynolog i stwierdziła, że może być to torbiel jajnika lub infekcja... Mówiła też o poronieniu ale nie uprzedziłam, że nie współżyłam...dopiero później powiedziałam..
Miewam już od półtora tygodnia bóle krzyża, miednicy i klatki piersiowej od jakichś półtora tygodnia, miałam trochę stresu ale dzisiaj to krwawienie bardzo mnie przeraziło a nie mam jak do ginekologa się wybrać.. w większości prywatnie zajęte terminy, NFZ- nie ma o czym mówić nawet... niektóre wizyty są za drogie prywatnie, a ja no cóż.. nie zarabiam za wiele, no nie stać mnie na wizytę z usg za 500-600 złotych...
Edit: przepraszam za tak długą wiadomość, ogólnie to straszna ze mnie gaduła 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 22:13
-
siesiepy wrote:Pozwolę sobie znowu do Was wpaść. Ale czasem kapkę coś podczytam zza krzaka, nie będę ukrywać.
Przede wszystkim chciałam przytulić Sorbecik, nie wiem jak dokładnie przebiegała Twoja ciąża, czy podobnie do mojej, ale chciałabym Cię mocno przytulić i powiedzieć że wspieram Cię w tym co teraz przechodzisz, bo idziemy przez to razem. A w kupie raźniej. 🍀 Jeśli chcesz to z chęcią przejdę z tobą na priv.
Paula, zauważyłam że pytałaś o mnie, no to jak widać. Puste jajo, spadająca beta i mniejsze jajo które nie rosło. A więc w poniedziałek zgłaszam się do szpitala na poronienie moich bliźniąt, których nigdy nie zobaczyłam. 💔
Przepraszam za wprowadzenie smutku na nie swoim wątku, ale bardzo chciałam napisać do Sorbecika, bo miała ciążę w podobnym wieku co moja i skoro Paula pytała to też chciałam jej odpowiedzieć. 🍀 Nie musicie mi odpisywać, potrzebuję przerwy od forum chociaż na kilka dni, aż nie wyjdę ze szpitala.
Nie przepraszaj.. bardzo mi przykro, że ciebie to spotkało
Dużo siły na najbliższy czas.. 🫂🫂
Starania od 12.2022
PCOS, cykle stymulowane.
HSG- styczeń 2024 ✅
10.02 ⏸️
💙
-
Maja23 wrote:Pozwolę sobie skopiować moją historię z wątku Winiary.
Otóż tak, 14 lipca miałam bardzo skąpą miesiączkę (czasami takie miewam) ale odkąd się skończyła dolega mi ból krzyża i niekiedy miednicy... Dzisiaj się przeraziłam bo pojawiło się u mnie lekkie krwawienie zupełnie jak w trakcie miesiączki, a następnie czerwone plamienie 😔 w trakcie krwawienia wystąpił jeden nie za duży fragment błony macicy czyli potocznie nazywany "skrzepem". Obecnie wystepuje brunatny śluz w mniejszych ilościach. Do ginekologa trudno się dostać nawet prywatnie... Dodam, że nie współżyłam w ostatnim czasie więc nie ma mowy o poronieniu... Dzwoniłam do mojej endokrynolog i stwierdziła, że może być to torbiel jajnika lub infekcja... Mówiła też o poronieniu ale nie uprzedziłam, że nie współżyłam...dopiero później powiedziałam..
Miewam już od półtora tygodnia bóle krzyża, miednicy i klatki piersiowej od jakichś półtora tygodnia, miałam trochę stresu ale dzisiaj to krwawienie bardzo mnie przeraziło a nie mam jak do ginekologa się wybrać.. w większości prywatnie zajęte terminy, NFZ- nie ma o czym mówić nawet... niektóre wizyty są za drogie prywatnie, a ja no cóż.. nie zarabiam za wiele, no nie stać mnie na wizytę z usg za 500-600 złotych...
Edit: przepraszam za tak długą wiadomość, ogólnie to straszna ze mnie gaduła 😂
No to faktycznie sprawa dla lekarza. Warto obserwować terminy do lekarzy, ale tydzień to nie jest jakoś dużo czasu. Jak cię nic nie boli to poczekaj do wizyty.
👩29
ₒ niedoczynność tarczycy, pcos, hiperinsulinizm, podwyższone androgeny, zbyt wysoki stosunek lh:fsh, długie cykle, brak samodzielnych owulacji
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👨30
ₒ insulinooporność, nadciśnienie, łysienie androgenowe spowodowane zbyt wysokim kortyzolem
👶starania od stycznia 2024 r., 7 cykl starań
💊Sierpień 2024 - 1 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 17mm pęcherzyka dominującego na lewym jajniku, ovitrelle, krótka faza lutealna ❌
💊Wrzesień 2024 - 2 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 23mm pęcherzyka dominującego na prawym jajniku, owulacja potwierdzona, jest ciałko żółte, test negatywny ❌
💊Październik 2024 - 3 cykl stymulowany Lamettą
🩸 27.09
🥚 🔜
📆 Kalendarz wizyt
09.10, godz. 16.00 - USG tarczycy -
nick nieaktualnyTo prawda da się zaczekać ten tydzień, a co do bólu - nie ustąpił, boli ale jest znośny i zmienia położenieSuzie wrote:No to faktycznie sprawa dla lekarza. Warto obserwować terminy do lekarzy, ale tydzień to nie jest jakoś dużo czasu. Jak cię nic nie boli to poczekaj do wizyty.
-
Maja23 wrote:To prawda da się zaczekać ten tydzień, a co do bólu - nie ustąpił, boli ale jest znośny i zmienia położenie
To jak nie dasz rady to chyba zostanie SOR, zwłaszcza że jest teraz weekend.👩29
ₒ niedoczynność tarczycy, pcos, hiperinsulinizm, podwyższone androgeny, zbyt wysoki stosunek lh:fsh, długie cykle, brak samodzielnych owulacji
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👨30
ₒ insulinooporność, nadciśnienie, łysienie androgenowe spowodowane zbyt wysokim kortyzolem
👶starania od stycznia 2024 r., 7 cykl starań
💊Sierpień 2024 - 1 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 17mm pęcherzyka dominującego na lewym jajniku, ovitrelle, krótka faza lutealna ❌
💊Wrzesień 2024 - 2 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 23mm pęcherzyka dominującego na prawym jajniku, owulacja potwierdzona, jest ciałko żółte, test negatywny ❌
💊Październik 2024 - 3 cykl stymulowany Lamettą
🩸 27.09
🥚 🔜
📆 Kalendarz wizyt
09.10, godz. 16.00 - USG tarczycy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo tak ale mam nadzieję że minie jakośSuzie wrote:To jak nie dasz rady to chyba zostanie SOR, zwłaszcza że jest teraz weekend. Masz jakieś przypuszczenia co może być przyczyną krwawienia po okresie? A może słyszałaś jakiś przypadek taki, Suzie?
Boję się że to "coś" co by to nie było wpłynie na mój cykl starań..
Edit: mam też wzdęty brzuch trochę ale sporadycznie 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca, 22:31
-
Mój lekarz bierze za wizytę niewiele mniej, ale mam pewność, że chodzę do specjalisty z zasługami. To nie są w takich przypadkach wygórowane ceny. Zresztą zdrowie jest ważniejsze niż pieniądze.Maja23 wrote:Wolałam wybrać ginekologów których poleciła mi moja endokrynolog i u jednej z nich wizyta za 550 złotych poważnie😭
Nie wiem, Maju, jakiej porady od nas oczekujesz? Suzie napisała, jeśli coś to SOR tylko Ci zostaje…Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
🩺 15.10.
-
Maja23 wrote:No tak ale mam nadzieję że minie jakoś Masz jakieś przypuszczenia co może być przyczyną krwawienia po okresie? A może słyszałaś jakiś przypadek taki, Suzie?
Boję się że to "coś" co by to nie było wpłynie na mój cykl starań..
Edit: mam też wzdęty brzuch trochę ale sporadycznie 😭
Niestety nie wiem.👩29
ₒ niedoczynność tarczycy, pcos, hiperinsulinizm, podwyższone androgeny, zbyt wysoki stosunek lh:fsh, długie cykle, brak samodzielnych owulacji
💊 wit. D3, jod, fertistim, omega-3, wit. B12, magnez, glucophage xr 1000 mg, lametta
👨30
ₒ insulinooporność, nadciśnienie, łysienie androgenowe spowodowane zbyt wysokim kortyzolem
👶starania od stycznia 2024 r., 7 cykl starań
💊Sierpień 2024 - 1 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 17mm pęcherzyka dominującego na lewym jajniku, ovitrelle, krótka faza lutealna ❌
💊Wrzesień 2024 - 2 cykl stymulowany Lamettą, rezultat: 23mm pęcherzyka dominującego na prawym jajniku, owulacja potwierdzona, jest ciałko żółte, test negatywny ❌
💊Październik 2024 - 3 cykl stymulowany Lamettą
🩸 27.09
🥚 🔜
📆 Kalendarz wizyt
09.10, godz. 16.00 - USG tarczycy -
nick nieaktualnyJa się zapisałam do ginekologa z polecenia mojej endokrynolog i wizyta będzie wynosić 250 złotych.ultramaryna_ wrote:Mój lekarz bierze za wizytę niewiele mniej, ale mam pewność, że chodzę do specjalisty z zasługami. To nie są w takich przypadkach wygórowane ceny. Zresztą zdrowie jest ważniejsze niż pieniądze.
Nie wiem, Maju, jakiej porady od nas oczekujesz? Suzie napisała, jeśli coś to SOR tylko Ci zostaje…
Chciałam podpytać czy może miałyście takie "przygody" jak ja albo słyszałyście od koleżanek, które miały coś podobnego.. moje koleżanki to nie miały takich zdarzeń.. Pomyślałam, że dobrze będzie tu zapytać bo już panicznie się boję o 1 cs 😭😭 -
nick nieaktualnyNie, nie współżyłam. 1 cs zaczynamy w przyszłym roku. Był tylko stosunek oralny a przez to nie da się zajść w ciążę - więc odpada. Podejrzewam że infekcja bo miałam małą cystę w pochwie albo jakiś torbiel.. Ogólnie to mam pcos i z tego co wiem to te pęcherzyki mogą sobie pękać 🤔Paima wrote:Ale mówisz, że nie było szans na zajście w ciążę?
Bo faktycznie dziwna sprawa.
Jak coś to na sor. -
Ale patrząc po Twoim podpisie do Twojego 1cs jeszcze sporo czasu, conajmniej pół roku, myślę, że to dużo czasu, aby zrobić badania i wykluczyć ewentualne przyczyny.Maja23 wrote:Ja się zapisałam do ginekologa z polecenia mojej endokrynolog i wizyta będzie wynosić 250 złotych.
Chciałam podpytać czy może miałyście takie "przygody" jak ja albo słyszałyście od koleżanek, które miały coś podobnego.. moje koleżanki to nie miały takich zdarzeń.. Pomyślałam, że dobrze będzie tu zapytać bo już panicznie się boję o 1 cs 😭😭
Poczekaj na wizytę na spokojnie, chyba, że objawy będą się nasilać.Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
🩺 15.10.
-
nick nieaktualnyTak, badania będę robić bo będę o tym rozmawiać z ginekologiem odnośnie wszystkich potrzebnych badań. Dziękuję za wsparcie❤️ myślę, że wytrzymam jakoś..ultramaryna_ wrote:Ale patrząc po Twoim podpisie do Twojego 1cs jeszcze sporo czasu, conajmniej pół roku, myślę, że to dużo czasu, aby zrobić badania i wykluczyć ewentualne przyczyny.
Poczekaj na wizytę na spokojnie, chyba, że objawy będą się nasilać. -
No jak był tylko seks oralny to spokojnie 😉 Ginekolog wszystko Ci wyjaśni 🤞Maja23 wrote:Tak, badania będę robić bo będę o tym rozmawiać z ginekologiem odnośnie wszystkich potrzebnych badań. Dziękuję za wsparcie❤️ myślę, że wytrzymam jakoś..
Paima, Maja23 lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
🩺 15.10.
-
Przytulam...notsobadd wrote:Wstałam z takim bólem głowy… z płaczem prawie jechałam do pracy, muszę coś na szybko zjeść i wziąć jakieś prochy bo nie wytrzymam.
Niech ta @ już przyjdzie i przestanie mnie męczyć, od paru dni jest taka huśtawka że mam dość wszystkiego.
Dzisiaj miałam takie przemyślenia, że chyba starania zaczynają robić mi źle na głowę, jestem już tym zmeczona, zdołowana niepowodzeniami i żyje w zawieszeniu, nie wiem jak to zmienić. Nie wiem czy to PMS czy co, ale widzę totalnie wszystko w czarnych barwach 😫mięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia... -
nick nieaktualny
-
No tak jakoś nie wiem co ze sobą zrobić... więc staram się nie myśleć w ciągu dnia mlody Peace ogródkowe które uwielbiam wieczór i znów dół... pożaliłam się malowi że zrobiłam test biało... on wie że mnie to męczy ale nic cisza... bo co miał powiedzieć... ehh nie smece...Zaczarowan wrote:Hej dziewczyny! 🥰😘 co do stymulacji i występującej po niej naturalnej owulacji, to niestety u mnie to się nie sprawdziło. Nie było stymulacji=nie było jajeczka, ale to mój przypadek, więc wiadomo u innych może być inaczej
Suzie dobrze Ci zrobi wizyta u gina, zresztą to już niedługo 😘😘
Zbuntowana hmm.. musi to być dla Ciebie ciężkie przytulam mocno! 🫂
Dobrego dnia 🌞mięśniak macicy usunięty 2017
drożność jajowodów 2018
niedoczynność tarczycy
nadwaga
euthyrox N 25
ona&on 2016
naturalny cud boy 2021
poronienie 2023
poronienie 2024
staramy się o drugi cud..07.2023
po drodze torbiele mięśniaki..
wiek ah ten wiek..
nadzieja zawsze umiera ostatnia...
