Co miesiąc na Ovu zmiana wątku, nam we wspólnym jest w porządku 😁
-
WIADOMOŚĆ
-
Leśneintro wrote:Ale się wkurzyłam. Umówiłam się do mojej sprawdzonej i bardzo dobrej fizjoterapeutki uroginekologicznej na cykl wizyt i coś mnie tknęło żeby potwierdzić czy dziś mam wizytę no i okazało się, że w ogóle nie ma mnie zapisanej i może mnie tylko wcisnąć na przyszły tydzień raz (a miały być cztery wizyty w tym miesiącu...) 😒
Zajebiście
No nie 😩👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
📆 Kalendarz
5/09 gin
-
Dzień dobry dziewczyny! ❤️
Suzie rozumiem, że może Cię to denerwować i niepokoić, ale tak jak @Lesneintro napisała: każda wizyta i ogólnie kazde działanie może zbliżyć Cię do maluszka ;* Przed ciążą również przyjmowałam Metforminę, to nic złego.. A może pomóc! Nawet ginekolog mówił, że jak ma się PCOS i zajdzie się w ciąże, to przez pierwsze tygodnie również się ją przyjmuje.. coś mówił o tym, że pomaga podtrzymać.
Prezesowa ehh.. Ty jesteś tak samo ważna jak inne, o ile tylko czujesz się z tym dobrze i komfortowo, to chciałybyśmy towarzyszyć Ci tak „wirtualnie” w Twoich codziennych sprawach.. Przytulam 🫂😘
Kciuki za wizyty! Trochę ich dzisiaj jest.. 😘😂🚂🚂Speranza :), elektro96, Prezesoowa, ultramaryna_, Gregorka, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
-
Leśneintro wrote:Ale się wkurzyłam. Umówiłam się do mojej sprawdzonej i bardzo dobrej fizjoterapeutki uroginekologicznej na cykl wizyt i coś mnie tknęło żeby potwierdzić czy dziś mam wizytę no i okazało się, że w ogóle nie ma mnie zapisanej i może mnie tylko wcisnąć na przyszły tydzień raz (a miały być cztery wizyty w tym miesiącu...) 😒
Zajebiście
Ojej.. współczujemoże da radę cię wcisnąć gdyby ktoś odmówił?
-
Dziewczyny mam pytanie - czy w ciąży można brać te ziołowe tabletki Urosept? Pytam w razie czego, bo czasem mam schizę na punkcie nawet najmniejszych objawów problemów z pęcherzem."Pamiętaj, nieważne na jakie natrafisz przeszkody. Nawet jeśli będą bolesne i przysporzą trudności, nie wolno ci tracić nadziei. Utrata nadziei to jedyne, co naprawdę może cię zniszczyć"
-
Eniana wrote:Dzień dobry, kciuki za wizyty!
Ja w drodze jeszcze 82km wizyta na 9:30 genetyczne a potem 10:00 na patologii. Zabieram wasze kciuki że sobą bo na pewno się przydadzą!.
Pati ty bierzesz progesteron? Bo ja mam wrażenie że te żołądkowe rewolucję to przez niego. Cukru i tak nie jem bo cukrzyca więc to nie to
Kciuki są! ✊🍀😘 -
Prezesoowa wrote:Nie odzywam się za bardzo, bo nie chcę wprowadzać kiepskiej atmosfery i tak każda z Was ma swoje problemy i aż za bardzo Wam ciężko
Z takich lepszych rzeczy to doceniam, że poszłam na to zwolnienie, bo byłam w poniedziałek, a nie miałam siły się z tym mierzyć i wszystko mnie denerwowało. Z pracy jestem bombardowana kiedy wrócę itp. Zero jakiejś empatii czy coś, a ja się nimi przejmowałam
Sytuacja na tyle się "ustabilizowała", że mogłam wrócić do naszego mieszkania i do południa ogarniam zagracone mieszkanie, potem gotuję z mamą obiady i do wieczora jesteśmy u taty. Żyjemy na oparach z dnia na dzień, inaczej się nie da.
Przytulam Was wszystkie bardzo mocno :* cały czas Wam kibicujęPrezesoowa lubi tę wiadomość
-
Leśneintro wrote:Niby ma dać znać, jak się coś zwolni, ale jak ponad miesiąc temu umawiałam sobie te wizyty, to też miała dać znać jak coś się zwolni, a jak widać nawet nie zapisała mnie na te, o których rozmawiałyśmy nie mówiąc już o dawaniu znać o czymkolwiek
To rzeczywiście krzywa sytuacja.. To ta babeczka miała cię zapisać i tego nie zrobiła?dobrze rozumiem?
-
Wróciłam już. Lekarka powiedziała, że mam się tymi wynikami nie przejmować, poradzimy sobie z tym. Tarczyca wyhamowała i mam odstawiony letrox. Zobaczymy jak się tarczyca będzie zachowywać bez tego, bo może faktycznie same suple dadzą radę. Powiedziała, że mój wyrzut insuliny jest dlatego, że przez lata (a w sumie to ponad 20 lat) jadłam duże liczby cukrów prostych (i to fakt, bo ciągle makaron pszenny, nie zbilansowane posiłki, pączki, ciasta, makarony). Mam ograniczyć cukry proste i jeść z niskim ig. Dostałam metformine, dokładnie glucophage xr. Pierwszy miesiąc mam brać najniższą dawkę, ponoć komfort życia będzie ok. Potem dawkę zwiększyć, ale jak będę długo mieć biegunkę to wrócić do dawki mniejszej.
Powiedziała, że wszystko ma teraz sens, wszystkie puzzle się ułożyły i znany przyczynę nieregularnych miesiączek. Pochwaliła też za bardzo ładną prolaktynę. Teraz mam przyjść za pół roku albo jak zajdę w ciążę. Jakby coś się działo to teleporada i wystawi skierowania.Leśneintro, elektro96, Prezesoowa, Dropsik, ultramaryna_, Zaczarowan, MummyYummy, Katsue, MagicznaNuta lubią tę wiadomość
👩30👨31
👶starania od 01/2024, kwiecień-sierpień cykle bezowulacyjne, starania „na poważnie” z pomocą medyczną od 08/2024
✅ stabilna niedoczynność tarczycy
❌ PCOS, bezowulacyjne cykle
❌ hiperinsulinizm
✅ brak cukrzycy ciążowej
✅ jajowody drożne
✅ badania nasienia
🍀9cs, 5cs z Lamettą+Ovitrelle
⏸️05/01 🥰
05/01 beta 16dpo 952 mIU/ml, prog 24,40 ng/ml
07/01 beta 18dpo 1509 mIU/ml, prog 19,00 ng/ml
22/01 6+5, CRL 0,8cm i ♥️
10/02 9+4, CRL 2,76cm 😍
03/03 12+4, CRL 6,17cm, niskie ryzyka 🥹
10/03 13+4, prawdopodobnie chłopiec 👦
07/04 17+4, 223g 🐻
28/04 20+4, 397g chłopaka 💙
05/05 21+4, 493g 😱
26/05 24+4, 791g gościa 🤗
23/06 28+4, 1223g kawalera 🕺
07/07 30+4, 1924g 🫣
28/07 33+4, 2505g mężczyzny 👶🏻
22/08 37+1, 3401g 💪🏻
📆 Kalendarz
5/09 gin
-
Suzie wrote:Wróciłam już. Lekarka powiedziała, że mam się tymi wynikami nie przejmować, poradzimy sobie z tym. Tarczyca wyhamowała i mam odstawiony letrox. Zobaczymy jak się tarczyca będzie zachowywać bez tego, bo może faktycznie same suple dadzą radę. Powiedziała, że mój wyrzut insuliny jest dlatego, że przez lata (a w sumie to ponad 20 lat) jadłam duże liczby cukrów prostych (i to fakt, bo ciągle makaron pszenny, nie zbilansowane posiłki, pączki, ciasta, makarony). Mam ograniczyć cukry proste i jeść z niskim ig. Dostałam metformine, dokładnie glucophage xr. Pierwszy miesiąc mam brać najniższą dawkę, ponoć komfort życia będzie ok. Potem dawkę zwiększyć, ale jak będę długo mieć biegunkę to wrócić do dawki mniejszej.
Powiedziała, że wszystko ma teraz sens, wszystkie puzzle się ułożyły i znany przyczynę nieregularnych miesiączek. Pochwaliła też za bardzo ładną prolaktynę. Teraz mam przyjść za pół roku albo jak zajdę w ciążę. Jakby coś się działo to teleporada i wystawi skierowania.Pati2804 lubi tę wiadomość
-
Leśneintro wrote:Niby ma dać znać, jak się coś zwolni, ale jak ponad miesiąc temu umawiałam sobie te wizyty, to też miała dać znać jak coś się zwolni, a jak widać nawet nie zapisała mnie na te, o których rozmawiałyśmy nie mówiąc już o dawaniu znać o czymkolwiek
Ja miałam podobnie z dietetyczka. Coś mnie tknęło, żeby potwierdzić termin dzień przed i okazało się, że nas nie wpisała. Ale zaproponowała nam spotkanie od razu na następny dzień, po umówionych pacjentach.
Faktycznie jest dobra w tym co robi? Czy miałabyś możliwość zmienić na jakąś inną fizjoterapeutkę?35 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Leśneintro wrote:Dziewczyny, tchnęło mnie żeby zapisać się do gina na NFZ.
Do tej pory chodziłam do różnych ginów z luxmedu (i widzę, że jest to zły pomysł), ale jak umawiałam się na monitoring, to zobaczyłam, że lekarka do której umówiłam się prywatnie, w tym samym miejscu przyjmuje też na NFZ i umówiłam się też na wizytę. W notatce o sobie lekarka ma, że specjalizuje się w leczeniu niepłodności i to mnie w sumie skłoniło do zapisana się.
I teraz jak zwykle mam do Was pytanienigdy w życiu nie byłam u gina na NFZ i jestem zielona w temacie. Teraz wygląda to tak, że w przyszły wtorek (10dc) mam o 10:30 pierwsza wizytę u tej ginekolog (na NFZ) i tego samego dnia na 20:00 jestem umówiona do tej samej lekarki prywatnie na monitoring. Czy to w ogóle ma sens?
Przyznam, że nie wiem czy standardem jest, że jak pójdę na tę pierwszą wizytę z to od razu na wizycie zrobi mi USG, czy tak nie jest35 cs
💁🏽♀️ badania hormonalne ✅ USG piersi ✅ HSG ✅ cytologia ✅ MTHFR A1298 homo ❌
💁🏽 Oligoteratozoospermia
Kochane Serduszko, biegniemy z Tatusiem po Ciebie… 🥺
___________________
„Dobry Bóg obdarzył mnie skrzydłami,
Więc lecę do światełka tak jak ćma.” 🦋 -
Suzie wrote:Wróciłam już. Lekarka powiedziała, że mam się tymi wynikami nie przejmować, poradzimy sobie z tym. Tarczyca wyhamowała i mam odstawiony letrox. Zobaczymy jak się tarczyca będzie zachowywać bez tego, bo może faktycznie same suple dadzą radę. Powiedziała, że mój wyrzut insuliny jest dlatego, że przez lata (a w sumie to ponad 20 lat) jadłam duże liczby cukrów prostych (i to fakt, bo ciągle makaron pszenny, nie zbilansowane posiłki, pączki, ciasta, makarony). Mam ograniczyć cukry proste i jeść z niskim ig. Dostałam metformine, dokładnie glucophage xr. Pierwszy miesiąc mam brać najniższą dawkę, ponoć komfort życia będzie ok. Potem dawkę zwiększyć, ale jak będę długo mieć biegunkę to wrócić do dawki mniejszej.
Powiedziała, że wszystko ma teraz sens, wszystkie puzzle się ułożyły i znany przyczynę nieregularnych miesiączek. Pochwaliła też za bardzo ładną prolaktynę. Teraz mam przyjść za pół roku albo jak zajdę w ciążę. Jakby coś się działo to teleporada i wystawi skierowania.
To powiem Ci na pokrzepienie serca, moja ciotka, aczkolwiek starsza od Ciebie, bo miała chyba 35 lat jak zaszła w ciąże też odstawiła gluten, cukry proste itp i na prawde po krótkim czasie od zmiany diety jej się udałoSperanza :) lubi tę wiadomość
Start starania: Marzec 2024
9 cykli naturalnych ❌
5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌
👩25 lat
👨27 lat
🐶4 lata
📆
I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki
2 cykle przerwy - transfer koniec września
"Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się" -
elektro96 wrote:To naprawdę troche słaba sytuacja 😞
Ja miałam podobnie z dietetyczka. Coś mnie tknęło, żeby potwierdzić termin dzień przed i okazało się, że nas nie wpisała. Ale zaproponowała nam spotkanie od razu na następny dzień, po umówionych pacjentach.
Faktycznie jest dobra w tym co robi? Czy miałabyś możliwość zmienić na jakąś inną fizjoterapeutkę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2024, 10:16
elektro96 lubi tę wiadomość