Co PIĆ, gdy się staramy
-
Cześć,
Wertuję internet w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie - co mam pić, aby to wpływało pozytywnie na płodność albo przynajmniej jej nie przeszkadzało.
Po przejściu przez stos materiału wiem już czego NIE PIĆ (alkohol, kawa, herbata, napoje słodzone, gazowane, soki z hipermarketu, rumianku itd). Na mój gust została nam woda, świeże soki i ewentualnie zioła. Przy tym drugim zdania są podzielone, część ziół jest w porządku, część nie i trzeba uważać - to budzi moje podejrzenia. Czy jest coś jeszcze? Siedzimy w domu czy w pracy, jest zimno, zamiast wody chcecie czegoś ciepłego. CO PIĆ? Czekam na Wasze komentarze:) -
Dokładnie nawet woda butelkowa jest szkodliwa bo jest za dużo w niej wapnia która wyplukuje witaminę D. Ale nie wariujmy. Ja ograniczyłam picie herbaty, więcej teraz soków pije. Z alko. To jak najdzie mi ochota np. Winko czerwone czy małe piwko.(może raz czy dwa na cykl lub wcale)
-
nick nieaktualnyDokładnie zdrowy rozsądek przede wszystkim!
Co do ziół ja chce kupić baby&mama med. Tam jest specjalny pakiet dla planujacych ciążę. Ale to nie znaczy ze nie będę pić zwykłej herbaty czasami czy że sobie drinka odmowie. Tak wiec Wedrowna nie popadaj w paranoję. Zdrowy rozsądek przede wszystkimWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 08:55
-
nick nieaktualny
-
A ja polecam wino* czerwone. Dziala dobrze na endometriu. Wiec w pierwszej fazie cyklu jest nawet wskazane. Oczywiscie z umiarem.
Do tego wino daje Ci luz i sie tak nie spinasz. W polaczeniu z kolacja i swieczkami robi intymna atmosfere. I na chwile zapominasz ze seks jest z powodow reprodukcyjnych a zamiast tego czerpiesz z niego przyjemnosc.
* Jesli przymujesz jakiekolwiek leki (a nie suple) to kazdy alko nawet wino jest zakazane.nowatorka, Maczek lubią tę wiadomość
-
Hej, nie nie, nie popadam w paranoję zastanawiam się tak czysto hipotetycznie. Tak wiele artykułów jest czego nie pić, zakazują praktycznie wszystko, a żadnego co tak naprawdę pić. Byłam ciekawa jak Wy do tego podchodzicie.
Dzięki za odpowiedzi
Btw. Woda z miodem i cytryną jest pyszna -
polecam pyłek pszczeli, można go rozpuszczać w wodzie i pić. Podobno może przyspieszyć owulację bo wzmaga wytwarzanie LH w organizmie.
Mój mąż bawi się w pszczoły i ma jego bardzo dużą ilość, a jak się naczytałam o jego właściwościach to zaczęłam stosować w tym cyklu. Może to był przypadek a może nie ale owulka przyszła 2 dni szybciej. więc jak ktoś ma bardzo wczesne to chyba raczej bym nie polecała. -
Napoje gazowane, szczególnie z barwnikami i konserwantami oraz ogółem wszelkie napoje zawierające cukier lub słodziki nie są zdrowe. Warto więc dla własnego zdrowia je odstawić. Jak się ma jakieś problemy z gospodarką cukrową, to i soki owocowe nie są wskazane. Ale to jest do zrobienia dla siebie, niekoniecznie w związku ze staraniem o dziecko.
A tak poza tym to olej wszelkie instrukcje, co tu pić/nie pić, jak się starasz. Bo nigdy nie wiesz, czy się postarasz miesiąc, czy dwa lata. I przez cały ten czas będziesz sobie odmawiać herbaty, wina i ulubionego soku?
Żyj normalnieCytrynka_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy z mezem dopiero zaczynamy starania od konca marca. Tez mnie caly czas to wszystko nurtuje. Nigdy nie myslalam ze jest az tylw wyrzeczen. Myslalam ze tylko papierosy, alkohol i kawa . Dobrze ze nie pale. Uwielbiam za to czerwone wino ale z umiarem. Dobrze wiedziec o tym endometrium. Nawet nie wiedzialam. A co do kawy to jest juz taki nalog ze rzuce dopiero jak zajde w ciaze.
-