ćwiczenia a ciąża

Hej Drogie Mamusie oraz przyszłe Mamusie
Nurtuje mnie pewien temat dotyczący wczesnej ciąży a ćwiczeń. Czy ćwiczenia maja wpływ na zagnieżdżenie się zarodka gdy jeszcze nie wiem że jesteśmy w ciąży?
Lubie ćwiczyć, sprawia mi to przyjemność natomiast czuje obawę właśnie przed tym że może być coś nietak z zarodkiem gdy cwicze ?
Czy polecacie jakieś książki dotyczące ćwiczeń dla kobiet w ciąży ?

Polecam ten artykuł na blogu bardzo aktywnej fizycznie dziewczyny. W tekście jest odnośnik m.in. do jeszcze jednego artykułu, który pisała w konsultacji ze specjalistą odnośnie treningu siłowego w ciąży, jest też osobny wpis o bieganiu. Mam nadzieję, że rozwieje Twoje wątpliwości. Aktywność fizyczna jest ważna i jeśli wszystko jest z ciążą ok, powinno się ruszać, ćwiczyć, żeby w dobrej kondycji przebrnąć te 9 miesięcy i przygotować ciało do porodu.

http://pannaannabiega.pl/lifestyle/czy-mozna-cwiczyc-w-ciazy/

blog Panny Anny śledzę na bieżąco natomiast czy ma wpływ aktywność fizyczna na zagnieżdżenie zarodka ? to mnie najbardziej ciekawi ?

Jak nie biegniesz maratonu albo nie bijesz rekordu w sprincie, to ruch nie stanowi zagrożenia. Przecież nie wszystkie kobiety leżą plackiem po owulacji i oszczędzają się pół cyklu, a jednak zachodzą w ciążę. Aktywność fizyczna poprawia ukrwienie, więc pomaga w zagnieżdżeniu. Jeśli do tej pory dużo się ruszałaś to jest to dla organizmu zdrowa norma, jest do tego przyzwyczajony.

Od siebie tylko dodam, że jak dużo biegałam i chodziłam na siłownię, to byłam w ciąży co drugi cykl [poronienia były spowodowane najprawdopodobniej trombofilią, którą wykryliśmy dopiero po drugiej stracie] Przez ostatnie pół roku miałam tyle pracy, że karnet multisportu się kurzył i pięc cykli było bez ciąży. Ale wróciłam do ćwiczeń w tym cyklu i zobaczymy czy poprawa ukrwienia naprawdę działa

Także nurtowało mnie to pytanie zwei_kresken, dzięki za podpowiedzi.
Na logikę nie ma się co sprzeczać - dziewczyny często nie wiedzą że są w ciąży, nie oszczędzają się zbytnio a mimo wszystko zachodzą. Czy kontynuwać ćwiczenia w ciąży to oczywiście inna kwestia - to już lekarz powinien zadecydować czy są przeciwskazania.
A mimo wszystko i tak wstrzymywałam się przez dłuższy czas z ćwiczeniami w drugiej fazie, bo wiadomo... A no bo moje smutne podskoki i pięć przysiadów na krzyż mogą zaszkodzić
Na szczęście zmieniłam zdanie, i stwierdziłam, że skoro póki co się nie udaje, to przynajmniej kondycyjnie nadrobię. I udaje się już drugi cykl regularnie ćwiczyć bez względu na fazę cyklu lubuję się w tym fakcie )

Ale, ciekawostka, o której dowiedziałam się ostatnio u gina - ćwiczenia, takie "skakane", mogą spowodować szybsze pęknięcie pęcherzyka i wcześniejszą owu. Nie ma mowy o wcześniejszej o kilka dni a pewnie nawet i nie jeden dzień. Ale myślę że wcześniejsze pęknięcie o kilka godzin jest jak najbardziej możliwe z tego powodu.

Bobby29 - lubie za ciekawostke od gina

Z moich obserwacji wynika, ze cwiczenia poza kondycja, daja mi tez wieksza przyjemnosc i luz podczas staran I wiekszosc cykli, gdzie polaczylam np. wiesiolka/siemie plus cwiczenia = szybsza owulka (1-2dni).

Ćwiczenia są ważne przy insulinooporności i PCOS. Większa wrażliwość na insulinę dzięki ruchowi i diecie to lepsza owulacja. Jak dla mnie same plusy. Leżenie na kanapie od owulacji i czekanie na ciążę to kilka kilo więcej w skali roku, gorsze samopoczucie i w efekcie obniżona płodność.

dziękuję za odpowiedzi

Ja zaczęłam ćwiczyć po stracie Aniołka w 6 tc gdzie się dowiedziałam o tym dopiero w 10 tc- przez przypadek bo mój poprzedni gin nie chciał mi zrobić usg twierdząc że wszystko jest na 100% dobrze, poza tym on nie chciał dziecka naswietlac żebym nie miała do niego pretensji że dziecko w szkole jedynki dostaje - po tych słowach wyszłam z gabinetu, pojechałam odrazu prywatnie i co się okazało- że chodziłam miesiąc z obumarla ciąża. W dodatku było to 2 dni przed świętami, także przeżycia psychiczne mnie dobily dlatego też musiałam myśli zająć czymś innym. Kupiłam sobie książki treningowe, pochlonelam się pracą i tak jakoś żyje. Teraz myślimy o dziecku mimo że mój mąż twierdzi że ma kredyt do spłacenia i nie działają na niego teksty że kredyty zawsze będą bo jak nie auto się spierniczy tak pralka czy telewizor. Stwierdził że co ma być to będzie także ja czekam na testjeszcze 7 dni bo wtedy ma bbyć @ i zobaczymy. Mimo oczekiwania dalej chce być aktywna dlatego też mnie zastanawiało jaki wpływ na ciążę- wczesna ciążę maja ćwiczenia bo nie chciałabym kolejnego rozczarowania a teraz myślę tylko pozytywnie

Gratulacje. Też się nad tym zastanawiałam. Zaczęłam ćwiczyć jakoś z tydzień temu i trochę się cykam właśnie z tego powodu, że kondycji nie mam żadnej.