Czerwcowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Czesć dziewczyny
Zakręcona gratulacje! No to jesteś pierwsza, której się udało zobaczymy kto następny, kto niedługo testuje?
Ja w tym miesiącu się już pogubiłam, nie wiem co kiedy i czy coś było, także w ogóle nie wiem czy coś z tego będzie... Brzuch mnie bolał , plecy też a śluzu nie było...miała któraś tak?
No cóż, najwyżej, jak nie teraz to w następnym cyklu, marzec to nawet już trochę lepszy miesiąc niż luty
jakoś się pocieszyć trzeba 
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 13:01
Nona lubi tę wiadomość
-
Dysiak dziekuje
Haha " lepszy marzec niz luty " notl fakt ale po ptokach bynajmniej u Mnie juz hahahaha
Evelle to powtorz koniecznie test . Ja test robilam przed plamieniem moim tak ze 2 dni i czysta biel wizira byla . Tym bardziej to potwierdzilo mnie ze owulki nie bylo , pozniej zrobilam i wyszedl ten xien cienia pierwszy . Powtorz i sie okaze .
Nona lubi tę wiadomość
❤
❤
-
Mam taki zamiar. U mnie też piersi przestały boleć. Brzuch wogole mnie nie bolał, delikatnie pobolewal przez chwilę... W piątek wieczorem delikatne plamienie. W nocy nic. Wczoraj rano śluz zabarwiony na kawę z mlekiem ale tylko w pochwie. Pozniej trochę na wkładce.. W nocy też trochę. A teraz Juz nic.. Okres powinnam dostać 29. 05 test robiony 30. 05 ale feralny bo kreska wyszła wzdłuż całego testuMalwcia89 wrote:Evelle to może powtórz test? Ja mam plamienia od piątku, piersi przestały boleć, @ jeszcze nie ma...
Malwcia89 lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- 2 wizyta ⌛️ -
nick nieaktualnyEvelle28 wrote:Mam taki zamiar. U mnie też piersi przestały boleć. Brzuch wogole mnie nie bolał, delikatnie pobolewal przez chwilę... W piątek wieczorem delikatne plamienie. W nocy nic. Wczoraj rano śluz zabarwiony na kawę z mlekiem ale tylko w pochwie. Pozniej trochę na wkładce.. W nocy też trochę. A teraz Juz nic.. Okres powinnam dostać 29. 05 test robiony 30. 05 ale feralny bo kreska wyszła wzdłuż całego testu
Ja pewnie jutro rano zrobię, jeśli u mnie się nie rozkręci. Trzymam kciuki
-
Hej dziewczyny! Ja witam dzień z bólem i melduję @.
Mam do Was takie pytanko, czy faza lutealna 11dni to oby nie za krótko???Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
nick nieaktualnyLekarz mi mówił, że taka faza nie jest jakoś za krótka. Wiadomo najlepiej by było jakby była książkowa.Justyna27 wrote:Hej dziewczyny! Ja witam dzień z bólem i melduję @.
Mam do Was takie pytanko, czy faza lutealna 11dni to oby nie za krótko???
U mnie dzisiaj miało być testowanie ale raczej nie ma nawet sensu.
ladgim lubi tę wiadomość
-
Hej wszystkim ,zakręcona gratki 😘
Justyna ja na clo też zaobserwowałam krótkie okresy i skąpe bardzo ,także jak już to ja się podpisuje pod tym co Nona napisała .
A tak w ogóle to pięknie dziś wiec udanej niedzieli kochane i nie przejmuj my się, każdej z nas się w końcu uda jednym szybciej drugim troszkę później, no i ogromny szacunek dla dziewczyny za adopcję,sama bym adoptowała, ale mój nie chce ,no ale każdy ma prawo do swoich poglądów więc nie neguję jego decyzji -
Oczywiście nie chcę już na samym początku szukać dziury w całym, ale u gina byłam 19 dc i twierdził że ovu lada dzień. Wydaję mi się że była jeszcze tego samego dnia. Cykl trwał 31dni, więc faza lutealna prawdopodobnie 10-11dni...
No ale zobaczymy co będzie dalej. W każdym bądź razie super jest poznać w końcu swój cykl. Wykres bardzo ładny, gdyby nie brak ciąży...Ona: 29lat On: 28
Starania od: 4.2019
3.2020 - Oligoasthenoteratozoospermia
6.2020- lekka niedoczynność tarczycy, podejrzenie pcos
8.9.2020- zamrożenie plemników
22.10.20- Start 💉
4.11.20- Punkcja: 8 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodniły się
6.11.20- Transfer 2x dwudniowych zarodków
13.11.20- cień cienia na teście 🍀
20.11.20- 14dpt- HCG 521
25.11.20- 18dpt- HCG 3000
-
Troche krótko, ale czy byłaś pewna co do swojej owulacji??Justyna27 wrote:Hej dziewczyny! Ja witam dzień z bólem i melduję @.
Mam do Was takie pytanko, czy faza lutealna 11dni to oby nie za krótko???
ZakręconaOna lubi tę wiadomość
Kornelka 💕 09.02.2015r. /2680g. 54cm
-
Justyna27 wrote:Hej dziewczyny! Ja witam dzień z bólem i melduję @.
Mam do Was takie pytanko, czy faza lutealna 11dni to oby nie za krótko???
Ja przy takiej zachdziłam w ciążę.
Nona lubi tę wiadomość
syn (HLHS) 24.07.14 - 03.09.14
córka 10.12.15
syn 28.08.17
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Melduję się! Trochę zaspałam, przenoszę się z majowego . Testuję jutro.
Nona, Wik89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, mam nieco medyczne pytanie czy hormon LH powoduje pęknięcie pęcherzyka? Czy tylko sygnał daje, że jest dojrzały?
W tamtym miesiącu miałam test bliziutko pozytywu, zwykle to poznaje też po tym, że na kreskę nie trzeba długo czekać, pojawia się szybciutko, w pół minuty. Była mocna, ale wciąż dużo brakowało do pozytywu. No i tego piku nie zaobserwowałam. Testy robiłam często, więc na pewno nie przegapilam. Moja teoria, że w zeszłym miesiącu pęcherzyk nie pękł, ma jakikolwiek sens czy tak sobie wmawiam głupoty?
Kokoszka lubi tę wiadomość
17.04.2023 14:00 - Amelia, 4060g, 51 cm SN
14.10.2021 13:54 - Oliwia, 4150g 53cm SN
27.09.2020 0:55 - Wiktoria, 1150g, 36 cm CC
"Nie ma takiego cierpienia, którego miłość nie byłaby w stanie uleczyć"
9.10.2018 biochem.
10.02.2019 18tc (*) Oliwia
3.10.2019 20tc (*) Gabriela
