X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Czy prowadzenie kalendarza ma dalej sens?
Odpowiedz

Czy prowadzenie kalendarza ma dalej sens?

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • Myszka2305 Koleżanka
    Postów: 60 34

    Wysłany: 16 listopada 2013, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje, mój mąż dostał wyniki badań nasienia. Opisałam jego wyniki w temacie poświęconym problemom męskim więc jak możecie to zerknijcie.
    Moje pytanie do Was. Czy powinnam nadal prowadzić obserwacje i kalendarz skoro jego wyniki nie są najlepsze a kolejne badania mamy zrobić za 3 miesiące? Mąż się strasznie przejął tymi wynikami ale pracuję na tym, bo nie chcę żeby się załamał.
    Jak sądzicie, powinnam narazie odpuścić te obserwacje żeby go nie stresować?
    I proszę zerknijcie na te wyniki i podpowiedzcie coś.
    Z góry dziękuję :D

    0e35623ee3dd8a31401729ea54cb7855.png
  • Myszka2305 Koleżanka
    Postów: 60 34

    Wysłany: 16 listopada 2013, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu jest link do tematu gdzie podałam jego wyniki
    https://ovufriend.pl/forum/meskie-sprawy/prosze-pomozcie-mi-w-interpretacji-wynikow-badania-nasienia,1415.html

    0e35623ee3dd8a31401729ea54cb7855.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2013, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie znam sie na meskich parametrach. Ale co do kalendarza i obserwacji to jestem raczej za. Mozesz to robic dla siebie. Po prostu. Jesli te wyniki sa az takie zle, to zawsze zostaje probowac dalej mimo wszystko i wierzyc w cud. Zycze Ci tego!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2013, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie popieram słowa przedmówczyni:)

  • Myszka2305 Koleżanka
    Postów: 60 34

    Wysłany: 16 listopada 2013, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba źle zrobiłam, że nie zmierzyłam dziś temp. :/
    Troszkę się zmartwiłam, bo mąż naprawdę się przejął i nie chciałam go niepotrzebnie stresować ;)
    Pozdrawiam Was cieplutko <3

    0e35623ee3dd8a31401729ea54cb7855.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2013, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka2305 wrote:
    To chyba źle zrobiłam, że nie zmierzyłam dziś temp. :/
    Troszkę się zmartwiłam, bo mąż naprawdę się przejął i nie chciałam go niepotrzebnie stresować ;)
    Pozdrawiam Was cieplutko <3
    Zeby mezowi stresa oszczedzic, nie wtajemniczaj go w pomiary. Niech zyje w blogiej nieswiadomosci! :-)

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 16 listopada 2013, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prowadź i nadal działaj. Badania nasienia nie muszą być jednoznaczne. Mój Luby miewa różne wyniki. Czasami gorsze innymi razy rewelacyjne. Niech bierze suplementację (salfazin, wit C 1000 dziennie, l-karnityna, kawa na godzinę przed:)
    i przede wszystkim w miarę możliwości niech ograniczy stres.

    vanessa, Saramago lubią tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • GreenDot Koleżanka
    Postów: 63 14

    Wysłany: 16 listopada 2013, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z drugiej strony "odpuszczenie" na kakis czas tez moze dac efekt. Znam wiele par ktore wlasnie niestarajac sie zaciazyly.. mozna np "odpoczac" od pomiarow na miesiac czy dwa..nie będzie wtedy takiego stresu i presji choc z wlasnego doswiadczenia wiem ze to nie jest latwe..

  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 16 listopada 2013, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To kwestia bardzo indywidualna. My z Lubym nie mamy za bardzo czasu ale jeżeli Myszko możesz odpuścić i się Wam nie spieszy, to może warto na moment odpocząć. Tak czy owak, ostatecznie to Wy podejmujecie decyzję :)

    Saramago lubi tę wiadomość

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
  • celia Autorytet
    Postów: 1460 3325

    Wysłany: 16 listopada 2013, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszka2305 wrote:
    To chyba źle zrobiłam, że nie zmierzyłam dziś temp. :/
    Troszkę się zmartwiłam, bo mąż naprawdę się przejął i nie chciałam go niepotrzebnie stresować ;)
    Pozdrawiam Was cieplutko <3

    Myszko ja bym również wciąż prowadziła kalendarz. Informacje o Twoim organizmie zawsze są ważne.
    Mój wyniki nasienia też ma marne, ale lekarze twierdzą (tu akurat są zgodni), że wiele zależy od różnych innych czynników i pojedyncze badania nic nie wnoszą. A poza tym potrzebujemy jednego odważnego plemnika, no a jeden to może się znajdzie :)

    biedronka1982 lubi tę wiadomość

    p19ucsqvqom8u4oa.png
    wnid9vvjzm38tk1g.png
  • Myszka2305 Koleżanka
    Postów: 60 34

    Wysłany: 17 listopada 2013, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy możecie mi powiedzieć w jakich dawkach i ile mg powinno się podawać
    salfazin, wit C 1000 dziennie, l-karnityna, i czytałam też o Q 10.
    Z góry dziękuję za pomoc :D

    0e35623ee3dd8a31401729ea54cb7855.png
  • MisiaMisia Autorytet
    Postów: 1459 1983

    Wysłany: 19 listopada 2013, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla faceta: Salfazin wystarczy 1 tabletka dziennie chyba, że lekarz zaleci inaczej. L-karnityna 1500 dziennie. Q10 jak ktoś się decyduje to zazwyczaj na opakowaniu jest informacja:) Polecam jeszcze macę. W wielu krajach cieszy się powodzeniem.
    No i my się decydujemy teraz zamówić mleczko pszczele.

    MisiaMisia
    rfxgdqk3jsp86isr.png
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ