Czy prowadzenie kalendarza ma dalej sens?
-
Kochane moje, mój mąż dostał wyniki badań nasienia. Opisałam jego wyniki w temacie poświęconym problemom męskim więc jak możecie to zerknijcie.
Moje pytanie do Was. Czy powinnam nadal prowadzić obserwacje i kalendarz skoro jego wyniki nie są najlepsze a kolejne badania mamy zrobić za 3 miesiące? Mąż się strasznie przejął tymi wynikami ale pracuję na tym, bo nie chcę żeby się załamał.
Jak sądzicie, powinnam narazie odpuścić te obserwacje żeby go nie stresować?
I proszę zerknijcie na te wyniki i podpowiedzcie coś.
Z góry dziękuję -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMyszka2305 wrote:To chyba źle zrobiłam, że nie zmierzyłam dziś temp.
Troszkę się zmartwiłam, bo mąż naprawdę się przejął i nie chciałam go niepotrzebnie stresować
Pozdrawiam Was cieplutko -
Prowadź i nadal działaj. Badania nasienia nie muszą być jednoznaczne. Mój Luby miewa różne wyniki. Czasami gorsze innymi razy rewelacyjne. Niech bierze suplementację (salfazin, wit C 1000 dziennie, l-karnityna, kawa na godzinę przed:)
i przede wszystkim w miarę możliwości niech ograniczy stres.vanessa, Saramago lubią tę wiadomość
-
Z drugiej strony "odpuszczenie" na kakis czas tez moze dac efekt. Znam wiele par ktore wlasnie niestarajac sie zaciazyly.. mozna np "odpoczac" od pomiarow na miesiac czy dwa..nie będzie wtedy takiego stresu i presji choc z wlasnego doswiadczenia wiem ze to nie jest latwe..
-
To kwestia bardzo indywidualna. My z Lubym nie mamy za bardzo czasu ale jeżeli Myszko możesz odpuścić i się Wam nie spieszy, to może warto na moment odpocząć. Tak czy owak, ostatecznie to Wy podejmujecie decyzję
Saramago lubi tę wiadomość
-
Myszka2305 wrote:To chyba źle zrobiłam, że nie zmierzyłam dziś temp.
Troszkę się zmartwiłam, bo mąż naprawdę się przejął i nie chciałam go niepotrzebnie stresować
Pozdrawiam Was cieplutko
Myszko ja bym również wciąż prowadziła kalendarz. Informacje o Twoim organizmie zawsze są ważne.
Mój wyniki nasienia też ma marne, ale lekarze twierdzą (tu akurat są zgodni), że wiele zależy od różnych innych czynników i pojedyncze badania nic nie wnoszą. A poza tym potrzebujemy jednego odważnego plemnika, no a jeden to może się znajdziebiedronka1982 lubi tę wiadomość
-
Dla faceta: Salfazin wystarczy 1 tabletka dziennie chyba, że lekarz zaleci inaczej. L-karnityna 1500 dziennie. Q10 jak ktoś się decyduje to zazwyczaj na opakowaniu jest informacja:) Polecam jeszcze macę. W wielu krajach cieszy się powodzeniem.
No i my się decydujemy teraz zamówić mleczko pszczele. -