Dieta staraczek
-
Hej szukałam na innych forach czy była gdzies mowa o diecie która pomaga w staraniach. Chcialabym się dowiedzieć czy ktoraś z was przestrzega jakiejś specjalnej diety. Chciałabym się dowiedzieć czego się wystrezgać a czym zajadać żeby zwiększyć swoje szanse:)
weronika86 lubi tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Kaśka tylko pamiętaj że dieta przy PCOS i insulinooporności jest kiepska dla zdrowej staraczki ...
Normalnie potrzebne są węglowodany, białka i tłuszcze w mniej więcej równych proporcjach....
Przy PCOS odchudzanie i nadmiar ruchu mogą zwiększyć płodność, a normalnie zmniejszają....
Jutro coś tu skrobnę o diecie staraczki, bo dziś choroba mnie dopadła ...weronika86 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Kurcze, dziś miałam strasznei aktywny dzień, nadrabialiśmy wczorajszy stracony
Zbieram się do tego żeby napisać coś więcej, bo temat mnie mocno interesuje, ale na to muszę poświęcić trochę czasu...
W skrócie
W czasie starań lepiej się nie odchudzać, więc optymalnie dobrze jest dostarczać sobie ok. 1700-1900 kcal, w zależności od wzrostu, wagi i ilości ruchu.
Te przyjmijmy 1800 kcal dobrze żeby składało się w ok.35% z białka, 30 złuszczu i 35 węglowodanów.
Dobre białko w czasie starań :
- indyk (kurczaka lepiej unikać,bardziej magazynuje hormony którymi jest faszerowany, a żaden hormon z zewnątrz dobrze na nas nei działa
- ryby, najlepiej niehodowlane ale o takie trudno, z puszki sporadycznie, są zanieczyszczone ołowiem ponoć, pewności nei mam, ale czytałam o jakiś badaniach, które wykazały ryzyko przedwczesnych porodów u kobiet spożywających dużo ryb z puszki)
Ryby poza białkiem mają oczywiście dobre tłuszcze
- jajka - od kur z wolnego wybiegu, reszta pasiona jest hormonami też
- warzywa strączkowe ( soi w małych ilościach jest ok, ale w dużych może rozchwiać hormony, jeśli poziom estrogenów masz ok, to lepiej soję jeść od czasu do czasu tylko)
Dobre tłuszcze:
- j.w rybki
- olej lniany, oliwa z oliwej
- orzechy
Dobre węglowodany:
- pełne ziarna
- warzywa
- strączki
Do tego duuużo owocków i warzyw.
Unikamy:
- ciasteczek, czekoladek, fast foodów, napojów gazowanych i kolorowych (tony cukru), kawy, alkoholu
Generalnie wystrzegamy się wszystkeigo co przetworzone i "gotowe". Pełne jest to chemii i zwykle cukrów prostych i tłuszczów trans.
Spróbuję tu co jakiś czas wrzucić jakieś nowiny z wyjaśnieniem co i dlaczego jeść, teraz tylko tak na sucho bo na syzbko
Aaaaa i nabiał
Jeśli masz za dużo estrogenów to nabiał sobie odpuść, ogólnie nabiał nei jest jakiś super zdrowy, ale jak lubisz to można jeść, z tym że tylko pełnotłusty, odtłuszczony ma zaburzony rozkład hormonów...weronika86 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Guniaczek wrote:Kaśka tylko pamiętaj że dieta przy PCOS i insulinooporności jest kiepska dla zdrowej staraczki ...
Normalnie potrzebne są węglowodany, białka i tłuszcze w mniej więcej równych proporcjach....
Przy PCOS odchudzanie i nadmiar ruchu mogą zwiększyć płodność, a normalnie zmniejszają....
Jutro coś tu skrobnę o diecie staraczki, bo dziś choroba mnie dopadła ...
Gunia zalezy, te diety w necie to faktycznie ubogie...ja jem weglowodany wlasnie zdrowe, 2gr na kg ciala, tyle ile ma byc.Guniaczek lubi tę wiadomość
-
Guniaczek wrote:Kurcze, dziś miałam strasznei aktywny dzień, nadrabialiśmy wczorajszy stracony
Zbieram się do tego żeby napisać coś więcej, bo temat mnie mocno interesuje, ale na to muszę poświęcić trochę czasu...
W skrócie
W czasie starań lepiej się nie odchudzać, więc optymalnie dobrze jest dostarczać sobie ok. 1700-1900 kcal, w zależności od wzrostu, wagi i ilości ruchu.
Te przyjmijmy 1800 kcal dobrze żeby składało się w ok.35% z białka, 30 złuszczu i 35 węglowodanów.
Dobre białko w czasie starań :
- indyk (kurczaka lepiej unikać,bardziej magazynuje hormony którymi jest faszerowany, a żaden hormon z zewnątrz dobrze na nas nei działa
- ryby, najlepiej niehodowlane ale o takie trudno, z puszki sporadycznie, są zanieczyszczone ołowiem ponoć, pewności nei mam, ale czytałam o jakiś badaniach, które wykazały ryzyko przedwczesnych porodów u kobiet spożywających dużo ryb z puszki)
Ryby poza białkiem mają oczywiście dobre tłuszcze
- jajka - od kur z wolnego wybiegu, reszta pasiona jest hormonami też
- warzywa strączkowe ( soi w małych ilościach jest ok, ale w dużych może rozchwiać hormony, jeśli poziom estrogenów masz ok, to lepiej soję jeść od czasu do czasu tylko)
Dobre tłuszcze:
- j.w rybki
- olej lniany, oliwa z oliwej
- orzechy
Dobre węglowodany:
- pełne ziarna
- warzywa
- strączki
Do tego duuużo owocków i warzyw.
Unikamy:
- ciasteczek, czekoladek, fast foodów, napojów gazowanych i kolorowych (tony cukru), kawy, alkoholu
Generalnie wystrzegamy się wszystkeigo co przetworzone i "gotowe". Pełne jest to chemii i zwykle cukrów prostych i tłuszczów trans.
Spróbuję tu co jakiś czas wrzucić jakieś nowiny z wyjaśnieniem co i dlaczego jeść, teraz tylko tak na sucho bo na syzbko
Aaaaa i nabiał
Jeśli masz za dużo estrogenów to nabiał sobie odpuść, ogólnie nabiał nei jest jakiś super zdrowy, ale jak lubisz to można jeść, z tym że tylko pełnotłusty, odtłuszczony ma zaburzony rozkład hormonów...
Gunia to moja dieta jest polaczeniem tego co napisalas i dla pcos tez sprawdz moje jadlospisyGuniaczek lubi tę wiadomość
-
Sorki nie doczytałam u Ciebie i wolałam ostrzec
Przywykłam, że przy PCOS dobrze laski funkcjonują przy niskich węglach i jakoś poleciałam schematem, a widzę że ty węgli masz więcej niż białka w diecie
btw bardzo fajny pamiętnik
tylko jak na normalną staraczkę to wg mnie głodowo trochę, więc dodałabym w normalnych warunkach trochę kcalWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2014, 22:15
weronika86 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Guniaczek wrote:Sorki nie doczytałam u Ciebie i wolałam ostrzec
Przywykłam, że przy PCOS dobrze laski funkcjonują przy niskich węglach i jakoś poleciałam schematem, a widzę że ty węgli masz więcej niż białka w diecie
btw bardzo fajny pamiętnik
tylko jak na normalną staraczkę to wg mnie głodowo trochę, więc dodałabym w normalnych warunkach trochę kcal
wiem, ze malo kalorii ale po tygodniu juz nie chce mi sie jesc a wrecz przeciwnie mam mnostwo energii, zaczelam chodzic na basen i saune a od czwartku planuje silownie...nigdy nie mialam energii...moglam spac godzinami dopiero teraz czuje ze zyje zreszta jak zjem ok 2000kcal to mnie wzdyma, mam biegunki itd...te mam dopasowana do siebie idealnie. -
ivi wrote:weronika86 tak na szybko zaglądnęłam do Twojego pamiętnika i na pewno tam wrócę. Dziękuję, ze podajesz tam swoje dzienne menu, zawsze można coś podpatrzeć.
Prosze bardzo
aha dodam moze wiecej kalorii jak przyzyczaje organizm do jedzenia sniadan -
I o to właśnie mi chodziło w sumie, PCOS często jest dobrze na niskich kcal, mało tego to zwiększa ponoć płodność....ale jak się nie ma PCOS to mało kalorii wpływa źle, mało to poniżej 1700...wiem wiem...pewnie większość dziewczyn uważa że to dużo i przytyją, ale jak będzie to 1700 zdrowe to nie przytyją, poza tym dieta na płodność to nie dieta odchudzająca
weronika86 lubi tę wiadomość
starania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Guniaczek wrote:I o to właśnie mi chodziło w sumie, PCOS często jest dobrze na niskich kcal, mało tego to zwiększa ponoć płodność....ale jak się nie ma PCOS to mało kalorii wpływa źle, mało to poniżej 1700...wiem wiem...pewnie większość dziewczyn uważa że to dużo i przytyją, ale jak będzie to 1700 zdrowe to nie przytyją, poza tym dieta na płodność to nie dieta odchudzająca
Massz racje, calkowicie sie z tym zgadzam, jednak musze pomalu przyzyczajac organizm do jedzenia i bede stopniowo zwiekszac, bo ja jestem otyla, ale naprawde wogole nic nie jadlam i dlatego odkladalo sie...rano zero sniadan przez lata- tylko kawa mocna i szlugi! 2 sniadania tez bleee....obiad dopiero 0 5 jak z pracy wrocilam!!! ale tak mi niedobrze bylo ze ledwo co ruszylam...podwieczorku nic, kolacja zbyt pozna albo wogole...same slodycze i cola przed snem...nawet w nocy sie budzilam po dwa razy zeby snickera opierniczyc...takze rozumiesz??? bardzo ciezko mi bylo przez pierwsze dni...prawie plakalam jedzac sniadanie..wrecz nie moglam przelknac stalo w gardle...po 3 dniach zaczynalo byc lepiej...ale ok tygodnia musialam na sile jesc...teraz sama czuje ze w czasie posilkow juz zaczyna mi burczek w brzuszku...pomalutku, malymi kroczkami i podniose kalorie.Guniaczek lubi tę wiadomość
-
Weronika ale ja nic nie mam do Twoich kcal
Bardziej chodzi mi o to żeby laski wzorując się na Twoim pamiętniku brały pod uwagę to, że to co dobre dla kogoś z PCOS nie musi być dobre dla nich, żeby teraz nie zaczęło się że staraczki wzorując się na Twoich jadłospisach zaczną jeść 1500 kcal
Ja tam się bardzo cieszę że ty jesz zdrowo, bo domyślam się że Twoja insulinooponrość jest skutkiem wcześniejszej diety...ale mogę się mylić
Tak to jest, ja kiedyś jak usłyszałam że mam zjeść 1800 kcal w zdrowym żarciu to myślałam że zwymiotuję na samą myśl o tym ile tego będzie, a teraz łażę i myślę co by tu jeszcze wciągnąć ;)brzucho się szybko rozpycha
Przytyłam ostatnio 6kg, bo wpadłam znów w wir niezdrowego, wróciłam na dobre tory i waga spada choć jem te 1800 kcal...ale ja też teraz się nie staram, pewnei starając się bym nie liczyła tylko jadła co zdrowe nie myśląc o kcal
Weronika powodzenia terazstarania od 2013 r.
mąż:
- morfologia 1-2%,
- 2 operacje ŻPN,
- hormony, suple, dieta, sport
ja - 2021 wyszło, że:
- KIR Bx - brak implantacyjnych,
- TNF alfa ↑
- białko S ↓
- MTHFR - homozygota CC
Genetyka ok
2015 nieudane IVF, jeden zarodek
- 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
- 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
- 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
- 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
Zarzio, Encorton, Acard)
- 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin) -
Kaśka28 wrote:Hej szukałam na innych forach czy była gdzies mowa o diecie która pomaga w staraniach. Chcialabym się dowiedzieć czy ktoraś z was przestrzega jakiejś specjalnej diety. Chciałabym się dowiedzieć czego się wystrezgać a czym zajadać żeby zwiększyć swoje szanse:)
Ja nie bardzo wiedziałam od czego zacząć dlatego z polecenia zamówiłam sobie catering dietetyczny, oczywiście po konsultacji z dietetykiem i jestem mega zadowolona ;d Mam pewność, że jem wartościowe posiłki a dieta jest bogata w witaminy, i codziennie coś innego ;p Ja sobie zamawiam z https://dietly.pl Polecam kobietki, dodatkowo oszczędzam dużo czasu, który mogę poświęcić na swoje przyjemnosci ;d -
Też myślalam o takiej diecie. A mężowi też zapodajesz? Sprawdzalas wcześniej czy masz jakieś nietolerancje pokarmowe?
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
Dziewczyny, polecam świetną stronkę towsrodku.pl. Dużo tam właśnie o diecie przy staraniu
PCOS
Starania - 01.2019
Czerwiec 2019 - usunięty polip trzonu macicy
1 cs z letrozolem ovu 12 dc
11.2019 - ciąża biochemiczna
2 cs z letrozolem ovu 15 dc
5.12 II 🙏❤️
"I wzywaj mnie w dniu niedoli, ja cię wybawie a ty Mnie uwielbisz" Ps. 50:15 -