Długie cykle/wywołanie okresu/stymulacja owu
-
Okres po odstawieniu proga może przyjść do 10 dni. Mnie czasem nawet tydzień trzyma.Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Myszak wrote:Hej staraczki.
Zakładam nowy post, bo nie za bardzo wiem gdzie mogłabym się podpiąć. W razie czego proszę o podlinkowanie chociaż przeczytałam już chyba każdy możliwy komentarz…
Mam zespół policystycznych jajników w USG. W lipcu 2023 r. odstawiłam antykoncepcję doustną po 7 latach. Zaczęliśmy starania o bobasa, ale nic nie mam własnej owulacji i długie cykle. (37-32-42-45-46-obecnie 56 i trwa…).
Miałam rozpocząć stymulację owulacji letrozolem od nowego cyklu, ale ten obecny nie chce się skończyć. Miałam podczas niego dwa razy plamienia (w około 14 dni cyklu, i około 40), a miesiączki brak. Dostałam Duphaston na wywołanie, 7 dni 2x1 tabletka. Jestem już 5 dzień od odstawienia i nic… Czy ktoś miał podobnie? Płakać sie chce na to wszystko. Poprzednie moje cykle były długie, ale koniec końców miesiączka przychodziła naturalnie. Naczytałam się ze po dupku okres przychodzi średnio po 2/3 dniach, u mnie 5 i nic.
Ciąża wykluczona.
Oczywiście wybiorę się do ginekologa, ale może ktoś miał podobnie i podniesie na duchu?
Ja też mam PCOS.
Niestety tak jak Jednorożec napisała - po odstawieniu duphastonu okres może być nawet do 2 tygodni.
Mnie się nie raz zdarzało dostać go po 8-10 dniach, szczególnie jeśli nie miałam owulacji w danym cyklu.
Rzeczywiście masz długie cykle, niestety znam ten ból -
Jednorożec89 wrote:Okres po odstawieniu proga może przyjść do 10 dni. Mnie czasem nawet tydzień trzyma.
Dzięki za odpowiedź! Zatem czekam dalej cierpliwie.
Od trzech dni kręci mnie w podbrzuszu, ale okresu póki co ani widu. Mam nadzieję, że to jednak zwiastun a nie tylko fałszywy alarm 🫠👩🏻 27
PCO
Długie cykle, bezowulacyjne
Lipiec 2023 odstawienie AH
Hormony, tarczyca, gospodarka cukrowa ✅
Magnez, cynk, wit D3
👨🏻26
Parametry nasienia ✅
Cynk, foliany, magnez
👩🏻❤️👨🏻
Starania od 11.2023
Czekamy na @ i rozpoczynamy stymulację aromkiem -
Elza1234 wrote:Hej
Ja też mam PCOS.
Niestety tak jak Jednorożec napisała - po odstawieniu duphastonu okres może być nawet do 2 tygodni.
Mnie się nie raz zdarzało dostać go po 8-10 dniach, szczególnie jeśli nie miałam owulacji w danym cyklu.
Rzeczywiście masz długie cykle, niestety znam ten ból
Dzięki za Twój wpis. Podniosło mnie to na duchu, ze może u mnie też przyjdzie chwilę później niż u większości dziewczyn.
A jak Twoje cykle? Długie ale bez dupka?👩🏻 27
PCO
Długie cykle, bezowulacyjne
Lipiec 2023 odstawienie AH
Hormony, tarczyca, gospodarka cukrowa ✅
Magnez, cynk, wit D3
👨🏻26
Parametry nasienia ✅
Cynk, foliany, magnez
👩🏻❤️👨🏻
Starania od 11.2023
Czekamy na @ i rozpoczynamy stymulację aromkiem -
Myszak wrote:Dzięki za Twój wpis. Podniosło mnie to na duchu, ze może u mnie też przyjdzie chwilę później niż u większości dziewczyn.
A jak Twoje cykle? Długie ale bez dupka?
Ale wcześniej zazwyczaj trwały 42-48.
Tak czy siak jestem teraz w procesie in vitro, więc od kilku miesięcy jestem ciągle na jakiś lekach 🙈 -
Elza1234 wrote:Po 2.5 roku ciężkiej pracy wróciły do 32 dni i mam już owulację.
Ale wcześniej zazwyczaj trwały 42-48.
Tak czy siak jestem teraz w procesie in vitro, więc od kilku miesięcy jestem ciągle na jakiś lekach 🙈
A jak sobie poradziłaś z tymi cyklami? Dieta, suplementacja?👩🏻 27
PCO
Długie cykle, bezowulacyjne
Lipiec 2023 odstawienie AH
Hormony, tarczyca, gospodarka cukrowa ✅
Magnez, cynk, wit D3
👨🏻26
Parametry nasienia ✅
Cynk, foliany, magnez
👩🏻❤️👨🏻
Starania od 11.2023
Czekamy na @ i rozpoczynamy stymulację aromkiem -
Myszak wrote:A jak sobie poradziłaś z tymi cyklami? Dieta, suplementacja?
-
Hejo, przycupnę i również zapytam tutaj, nie wiem pod jaki temat mogłabym się podpiąć.
Staramy się już ponad rok, wcześniej brałam kilka lat tabletki anty z powodu nieregularnych bolesnych miesiączek i trądziku. Biorę Euthyrox 50 na niedoczynność tarczycy, wykryto u mnie podczas starań pcos oraz niedawno zaczęłam przyjmować metforminę. W lutym lekarz obiecał mi już wdrożenie stymulacji owulacji letrozolem, bo niestety nie ma u mnie żadnych oznak owulacji. I niestety, nie przepisał mi nic bo miałam na prawnym jajniku 3 spore torbiele, przepisał znowu anty na wyciszenie i zanik tych jajników. Byłam w sobotę znowu u niego z nadzieją że już ich nie ma i możemy działać a okazało się, że podczas brania tabletek zniknęły torbiele z prawego jajnika, a pojawil się jakiś na lewym i znowu odesłał mnie „z kwitkiem” na tabletki anty, widzimy się za 3 kolejne miesiące. Dodam że lekarz nie z przypadku, tylko z kliniki leczenia niepłodności z Białegostoku, wierzę w niego ale powoli tracę cierpliwość, nie wiem co będzie dalej i czy naprawdę nie da się stymulować owulacji przy torbielach? Mówił coś o zabiegu laparoskopowym jeśli te moje jajka się nie uspokoją. Już nie wiem co o tym sądzić.. może ktoś miał podobną sytuację?👩🏼26 - niedoczynność tarczycy, insulinooporność, PCOS
🧔🏽♂️28- badania z 04.24:
morfologia 3%,
koncentracja 10.7mln/ml, 37,45M/próba,
ruch postępowy 23,64%
Odstawienie anty i starania od 03.23 na luzie
02.24-06.24- Przerwa na leczenie torbieli 💤
09.24- 1cs z letrozolem - ❌
10.24- 2 cs z letrozolem 🤞🏻 -