do stosujących duphaston

Dziekuje mam nadzieje ze sie uda

Jak kazdej z dziewczyn tutaj zycze zeby w koncu sie doczekala malenstw

Noooo, prędzej czy później każdej z nas się uda!

Ja również brałam duphaston na podtrzymanie ciąży i doszło do poronienia.
Tylko w Polsce problem wynika z tego, że u nas duphaston/luteinę zazwyczaj podaję się w małych ilościach. Moja siostra cioteczna jak zaszła w ciąże mieszkała we Włoszech ciąża była zagrożona ze względu na wiek to brała duphaston 4 razy dziennie po 2 tabletki i urodziła chłopczyka.

Ja mam cykle bezowulacyjne a duphaston brałam zawsze na wywołanie miesiączki. Kiedyś brałam zawsze od 16 do 25 dnia cyklu po 1 tabletce. Potem zmieniłam lekarza (profesor z państwowego szpitala) i kazał mi brać dopiero od 40 dnia cyklu po 1 tabletce przez 10 dni, jak nie wystąpi miesiączka, ale zawsze jak poszłam do zwykłego lekarza ginekologa to kręcili nosem, że tak nie wolno. Teraz leczę się w prywatnej klinice leczenia niepłodności i Pani doktor zleciła mi od 21 dnia cyklu po 2 tabletki przez 13 dni. Zastanawiam się, czy to nie za dużo i nie za długo. W poprzednim cyklu miałam bardzo męczący, długi i obfity okres. Czy duphaston ma jakiś wpływ na owulację albo polepszenie jakości ewentualnej komórki jajowej?

Duphaston można zażywać z niepłodnością związaną z niewydolnością ciałka żółtego (niedomoga lutealna) Ja też mam problemy z zajściem w ciążę ale nigdy nie dostałam tego leku na owulację. Na wywyołanie owulacji można stosować Np. clostilbegyt a na pęknięcie pregnyl. Rozumiem, że starasz się o dziecko ??

Witam. Chciałam doradzić się w pewnej kwestii. Otóż robiłam progesteron w 21 dniu cyklu w dwóch laboratoriach i w jednym wyszedł 14 a w drugim 16. Akurat u mojej doktor wyszedł ten niższy. Jestem teraz w 23 dniu cyklu i zaleciła mi branie duphastonu 2x1 od następnego cyklu od 15 do 28 dnia, w 29 dniu test i jak ujemny to odstawić. Pytałam czy mam zacząć brać od dziś, ale to już 23 dzień cyklu, powiedziała, że mogę. Nie mogę zajść w drugą ciążę od 4 lat. Moje wątpliwości są następujące: wydaje mi się, że mój progesteron jest teraz ok, czytałam, że w okolicach 15 powinien być, choć niektórzy piszą, że powyżej 20 najlepiej:-) w związku z tym nie wiem czy brać ten duphaston już teraz czy jednak poczekać do następnego cyklu, bo on już chyba i tak nie pomoże. Mam cykle po 28 dni więc co ma być to i tak juz chyba będzie. Zastanawiam też się nad druga sprawą, że ja chyba bym jednak wstrzymała się jeszcze jeden cykl z tym dupkiem i zobaczyła za miesiąc w 7dpo ile ten mój progesteron wyniesie. Wcześniej brałam go 2 miesiące jakiś rok temu i nic to nie dało natomiast czułam się po nim bardzo źle i go odstawiłam. W tym miesiącu miałam wszystko pięknie, pierwszy raz piękny płodny śluz, owulacja potwierdzona przez USG i ten progesteron też nie wydaje mi się tragiczny, więc może organizm sam sobie poradzi. Oprócz tego dziwi mnie jeszcze, że jak mam 28 dni cyklu to lekarka karze mi brać duphaston od 15 do 28 dnia. Wtedy od razu rozreguluje mi się cykl, bo zazwyczaj po odstawieniu okres pojawia sie po 2 czy 3 dniach. Jak Wy uważacie? Bardzo dziękuję za wszystkie porady.

Witajcie,
mam pytanie czy którejś z Was zdarzyło się brać duphaston dłużej niż to było w założeniu?

W teorii powinnam brać go do 14 dpo inseminacji i wtedy zrobić betę - gdyby była dodatnia to brać dalej, a jeśli ujemna odstawić, jednak ze względu na natłok obowiązków nie miałam możliwości zrobić badania, a sikańca nie chcę robić bo często płatają figle (betę postaram się zrobić w poniedziałek). Dla spokojności sumienia nie odstawiłam dupka, a zatem przeciągnęłam jego branie już prawie o tydzień. Mam pytanie o okres, powszechnie się mówi, że pojawia się on dopiero po odstawieniu dupka, ale czytałam też wypowiedzi (jedna z nich była lekarza), że jak miesiączka ma przyjść, to przyjdzie nawet podczas brania duphastonu lub luteiny.

Po pierwszej, niestety nieudanej inseminacji plamienie zaczęło mi się w trakcie brania duphastonu i w zasadzie odstawiłam go dy miałam już pewność że pojawiła się miesiączka (skąpa, ale jednak miesiączka), po drugiej inseminacji betę zdążyłam zrobić zanim zaczęło się plamienie, i dzień po odstawieniu dupka przyszedł okres a teraz mam zupełnie inną sytuację. W 14 dpo inseminacji miałam bardzo delikatne brudzenie (nie plamienie) to był śluz, który normalnie jest kremowy, a ten miał kolor kawy z mlekiem. Brudzenie trwało jedynie 1,5 dnia, od tego momentu jest znów czysto, śluz jest czysto kremowy. Dziś jest mój 20 dpo inseminacji. Ma ktoś może doświadczenie z duphastonem branym dłużej niż się zakłada bez potwierdzenia ciąży?

Dziewczyny czy któraś z Was ma do odstąpienia duphaston albo luteine? Jestem w 8 tygodniu ciazy . Dzisiaj zauważyłam niepojace plamienie....niestety mieszkam w Uk i tutaj do.12 tyg cyklu nie pomagają utrzymać ciazy Mam nadzieję,że to nic poważnego,ale chciałabym w razie czego mieć coś gdybym potrzebowała:(

Witajcie, mam pytanie odnośnie przyjmowania Duphaston-u. Wiem ,że zazwyczaj lekarze przypisują jego branie od ok 16dc przez 10 dni. Mój lekarz kazał rozpocząć brać ten lek 7 dni po owulacji przez 5 dni po 2 tabletki. Powiedział że wcześniej zmienia on endometrium i utrudnia zagniezdzenie. Powiem szczerze, że nigdzie nie spotkałam się z takimi zaleceniami. Dodam tylko , że lek ten został mi przepisany ze względu na plamienia przed okresem mimo , że progesteron w 8 dpo wydaje się być w porządku.

Czy któraś z Was spotkała się z podobnymi zaleceniami lekarza?