Dwie kreseczki pod choinką 🌲 , w sierpniu witam się z kruszynką 👩🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Olinka1329 wrote:Kurcze to w ogóle jest ciezka sprawa z tymi objawami i szukaniem ich. Ogolnie czy uważam, ze organizm może czuc, ze doszło do zapłodnienia, jak komórka jeszcze sie nie zagnieździ? Uważam, ze tak (chociaż przyznam, nie studiowałam doniesien naukowych). Ale skoro można to zobaczyć w oczach... ja tez wierze, ze człowiek to nie tylko ciało i procesy biochemiczne Ale tez podświadomość i dusza.
Ale jestem daleka od doszukiwania sie objawów, sprawdzania czy to jest inne itd., bo jak wszystkie sie tu przekonałyśmy, takie objawy to 50/50 ciąża lub progesteron, albo jeszcze inne okoliczności. Wiec wierze, ze można to czuc, ale tez uważam, ze lepiej sie na tym nie skupiać i pozwolić organizmowi robić swoje. A czas i tak pokaże.
Ale tez widzę, ze powiedzenie, ze wg mnie to nie objaw ciazy, czy ze nie mogę dostrzec tej drugiej kreski nie spotyka sie z pozytywnym odzewem wiec po prostu takie posty przemilczam.
Ja też trochę w to wierzę, że człowiek to nie tylko udokumentowane, całkowicie zbadane procesy
Ludzkie ciało to coś więcej, niż podręcznik od anatomii. Cuda się zdarzają, niewyjaśnione przypadki medyczne itp. No i wierzę naprawde w intuicję.
No ale tak patrząc standardowo to lepiej, jak najszybciej ukrócić sobie nadmierne doszukiwanie się objawów, bo zgaszona nadzieja boli bardziej ( cały czas sie tego ucze).
Cerva, Liyss🧚🏻, ChocoMonster lubią tę wiadomość
👩🏼
➡️ PCOS, zrosty, mięśniak, usunięty polip endometrialny
suple: fertistim, dha, cynk, nac, q10, wit.d
👦🏻
➡️ obniżone parametry nasienia
suple: fertistim
👩🏼❤️👨🏻🐶🐶 -
Oj tak nadmierna nadzieja niepowdziewanie boli. Tak jak przy pierwszym staraniu byłam nastawiona negatywnie z uwagi na wiek Męża i jego wcześniejsze problemy. Myślałam, że się skończy na in vitro więc próbowałam bo w sumie wypada te kilka cykli starań zaliczyć zanim człowiek pójdzie po pomoc medyczną.
Po 4 msc starań zbadaliśmy nasienie (co najlepsze ja już wtedy byłam w ciąży ale nie wiedziałam) i myśleliśmy, że wyniki od razu nas skierują na IVF, a tutaj zonk, co prawda za mało plemników w ruchu postępowym ale nadrabia ilością i zarówno w OVIklinika jak i Invimed dostaliśmy info, że jest globalnie ok, a za parę dni wysikałam dwie kreseczki.
Przez to, że wtedy się udało teraz mam już większe oczekiwania, a i marzy mi się, że będę w ciąży przed kwietniem czyli datą porodu, co ukoi mój smutek po poprzedniej sytuacji. Codziennie próbuję się sprowadzać na ziemię bo wiem jak bardzo bolesna będzie teraz każda biel na teście.
👱🏻♀️ 91
Kariotyp ✅
👦🏻74
Kariotyp ✅
7.2025⏸️ 5 cs
17.10.2025 💔🩷👼 Rita 16tc, triploidia matczyna
12.2025 start starań o drugą ciążę 🥹 -
Każdemu co innego dobrze robi na głowę. Jedną potrzebuje się wręcz „nakręcić” a inna czekać po prostu do dnia testowania.
Najważniejsze to działać zgodnie ze sobą 🙏🏻
Cerva, Anka96 lubią tę wiadomość
-
Ninia wrote:Oj tak nadmierna nadzieja niepowdziewanie boli. Tak jak przy pierwszym staraniu byłam nastawiona negatywnie z uwagi na wiek Męża i jego wcześniejsze problemy. Myślałam, że się skończy na in vitro więc próbowałam bo w sumie wypada te kilka cykli starań zaliczyć zanim człowiek pójdzie po pomoc medyczną.
Po 4 msc starań zbadaliśmy nasienie (co najlepsze ja już wtedy byłam w ciąży ale nie wiedziałam) i myśleliśmy, że wyniki od razu nas skierują na IVF, a tutaj zonk, co prawda za mało plemników w ruchu postępowym ale nadrabia ilością i zarówno w OVIklinika jak i Invimed dostaliśmy info, że jest globalnie ok, a za parę dni wysikałam dwie kreseczki.
Przez to, że wtedy się udało teraz mam już większe oczekiwania, a i marzy mi się, że będę w ciąży przed kwietniem czyli datą porodu, co ukoi mój smutek po poprzedniej sytuacji. Codziennie próbuję się sprowadzać na ziemię bo wiem jak bardzo bolesna będzie teraz każda biel na teście.
Dopiero zerknęłam na stopkę, ale duża różnica wieku. 😃 długo jesteście małżeństwem? Zdradzisz coś jak się poznaliście? 🙂
Ty jeszcze przed owulacją w tym cyklu?
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Ja trochę wybronię Ounai, bo w obu ciążach miałam objawy jeszcze hen przed pozytywnym testem. W tej np. mdłości miałam już od 3 dpo, a ja generalnie mdłości nie miewam nigdy. W poprzedniej i obecnej ciąży miałam też dreszcze, których również nie miewam, nawet przy największej grypie. Więc tak, ja również uważam, że można mieć objawy ciążowe jeszcze zanim beta wystartuje.White1 wrote:A uważasz, że 3dpo można czuć objawy ciąży? Jak zarodek nawet jeśli, to jest w jajowodzie zupełnie odłączony od organizmu? Nie chcę być niemiła, tylko pytam co uważasz
Druga sprawa, że już samo zapłodnienie to nowa sytuacja dla organizmu, nawet jeśli ciąża jeszcze sobie podróżuje po jajowodzie. Biologia biologią, spoko, ale nie sądzę, byśmy miały prawo do mówienia komukolwiek, czy czuje objawy ciążowe, czy nie. Ludzki organizm to jest zagadka, więc takie rzucanie faktami, bo się naczytało Google, jest trochę słabe. Szczególnie na forum staraniowym.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:12
-






