Dziwna sytuacja z testami owulacyjnymi
-
Dziewczyny, czy któraś może wie o co chodzi, albo tak miała? Staramy się już 7msc o drugie dziecko, z pierwsza ciąża udało się w 2cs. Od 2 miesięcy w zasadzie codziennie robię testy owu, został mi bardzo duży zapas a stwierdziłam ze to ostatnie miesiące korzystania, potem odpuszczam testy i zacznę mierzyć temp. więc chce je wykorzystać 🤷🏼♀️😅
W tamtym miesiącu testy pokazały ładnie owu i tyle. A teraz nie wiem co jest grane 🤷🏼♀️
Pozytywny test (taka sama testowa jak kontrolna) wyszedł mi 2.10 w sobotę. Starania były w czwartek 30.09 i potem 3.10 po tescie. 3.10 była też owulacja którą co miesiąc od porodu córki (15msc) bardzo dobrze czuje, test już wyszedł negatywny. I były negatywne aż do 08.10. Potem wyraźnie pozytywy, mocniejsze niż przy owulacji. W ciągu sekundy kreska testowa o wiele mocniejsza od kontrolnej. Od wczoraj tj. 10.10 kreska wychodzi nawet z bardzo rozcieńczonego moczu wyraźniejsza niż kontrolna, niezależnie o której godzinie zrobię test. Termin miesiączki mam na 17/18 października. Nigdy testy nie wychodziły mi pozytywne po owulacji, nie wspominają już ze testy są mocniejsze niż przed owu 🙈 czy któraś z was tak miała? Czy to może oznaczać ze się udało, czy to raczej jakieś zaburzenia torbiele itp? Nie wiem już co myśleć, chyba ogłupieje do czasu terminu miesiączki -
WikiJN wrote:Dziewczyny, czy któraś może wie o co chodzi, albo tak miała? Staramy się już 7msc o drugie dziecko, z pierwsza ciąża udało się w 2cs. Od 2 miesięcy w zasadzie codziennie robię testy owu, został mi bardzo duży zapas a stwierdziłam ze to ostatnie miesiące korzystania, potem odpuszczam testy i zacznę mierzyć temp. więc chce je wykorzystać 🤷🏼♀️😅
W tamtym miesiącu testy pokazały ładnie owu i tyle. A teraz nie wiem co jest grane 🤷🏼♀️
Pozytywny test (taka sama testowa jak kontrolna) wyszedł mi 2.10 w sobotę. Starania były w czwartek 30.09 i potem 3.10 po tescie. 3.10 była też owulacja którą co miesiąc od porodu córki (15msc) bardzo dobrze czuje, test już wyszedł negatywny. I były negatywne aż do 08.10. Potem wyraźnie pozytywy, mocniejsze niż przy owulacji. W ciągu sekundy kreska testowa o wiele mocniejsza od kontrolnej. Od wczoraj tj. 10.10 kreska wychodzi nawet z bardzo rozcieńczonego moczu wyraźniejsza niż kontrolna, niezależnie o której godzinie zrobię test. Termin miesiączki mam na 17/18 października. Nigdy testy nie wychodziły mi pozytywne po owulacji, nie wspominają już ze testy są mocniejsze niż przed owu 🙈 czy któraś z was tak miała? Czy to może oznaczać ze się udało, czy to raczej jakieś zaburzenia torbiele itp? Nie wiem już co myśleć, chyba ogłupieje do czasu terminu miesiączki
Może oznaczać, mi dzisiaj wyszedł pozytywny owulak i test ciążowy też więc trzymam kciuki 😊✊ mnóstwo dziewczyn tak ma😊24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -