dziwny cykl, proszę o porady :)
-
witam jestem nowa, dlatego jeśli piszę w złym miejscu z góry bardzo przepraszam. Moje cykle trwają średnio 28 dni ( max do 32 dni) Staramy się z narzeczonym o maleństwo. W poprzednim cyklu temperatura spadła tuż przed okresem, szyjka była niska i miękka. Temperatura wzrosła dopiero przed owulacją. W tym cyklu przed miesiączką temperatura także spadła do mojego normalnego poziomu 34,4, jednak szyjka macicy pozostała cały czas wysoko i twarda. Dzisiaj jest 5 dzień cyklu i rano nastąpił wzrost temperatury do 36,7. W dniu miesiączki zrobiłam test i na początku wyszedł negatywny dopiero po godznie pojawiła sie słaba druga kreska ale nie sugerowałam się tym bo taki wynik jest fałszywy. Moja miesiączka zawsze zawiera skrzepy, teraz bardziej przypomina śluz płody z krwią bez skrzepów. Proszę o porady czym może być spowodowany wzrost zaraz na początku cyklu. Dopiero zaczynamy starania dlatego jeszcze uczę się obserwacji Czy to normalne, mam się czym martwić ? Możliwe żeby owulacja pospieszyła się ? Z góry dziękuje za pomoc
-
Dziękuje za odpowiedź. Ciążę sama wykluczam, ale wierzę że w końcu się uda. Dopiero zaczynamy, dlatego podchodzę do tego z dystansem. Obserwuje cykl dopiero od 3 miesięcy i wcześniej nie miałam takiej sytuacji dlatego zapytałam muszę dobrze poznać mój organizm, bo jeszcze ciągle dużo nie wiem.
-
nick nieaktualnyaneczka22 wrote:witam jestem nowa, dlatego jeśli piszę w złym miejscu z góry bardzo przepraszam. Moje cykle trwają średnio 28 dni ( max do 32 dni) Staramy się z narzeczonym o maleństwo. W poprzednim cyklu temperatura spadła tuż przed okresem, szyjka była niska i miękka. Temperatura wzrosła dopiero przed owulacją. W tym cyklu przed miesiączką temperatura także spadła do mojego normalnego poziomu 34,4, jednak szyjka macicy pozostała cały czas wysoko i twarda. Dzisiaj jest 5 dzień cyklu i rano nastąpił wzrost temperatury do 36,7. W dniu miesiączki zrobiłam test i na początku wyszedł negatywny dopiero po godznie pojawiła sie słaba druga kreska ale nie sugerowałam się tym bo taki wynik jest fałszywy. Moja miesiączka zawsze zawiera skrzepy, teraz bardziej przypomina śluz płody z krwią bez skrzepów. Proszę o porady czym może być spowodowany wzrost zaraz na początku cyklu. Dopiero zaczynamy starania dlatego jeszcze uczę się obserwacji Czy to normalne, mam się czym martwić ? Możliwe żeby owulacja pospieszyła się ? Z góry dziękuje za pomoc
-
Temperaturę mierzę do trzech cykli, ponieważ wcześniej spontaniczne starania nie powiodły się Przeziębiona nie jestem, tylko ostatnio ciągle zmęczona ale to przez nadmiar obowiązków i pewnie wpływa to negatywnie na mnie. A u ginekologa byłam dwa miesiące temu w celu przebadania się, wszystko dobrze, żadnych chorób na szczęście. Fizjologicznie także wszystko dobrze. Dziękuje za cenne porady. Wcześniej czy później uda się, dlatego będę czekać na dzień gdzie test pokaże magiczne dwie kreseczki Teraz prowadzę szczegółową obserwację i ciągle nasuwają sie jakies pytania, ale pewnie z czasem do wszystkiego dojdę
-
Niestety hormonów nie badałam, ale zrobię to w najbliższym czasie. Być może tutaj okaże się, że coś jest nie tak. A mój kochany niestety także nie przebadał nasienia, ale myślę że zrobimy to także w najbliższym czasie Jedyne co mnie martwi to fakt, iż przez 3,5 roku chorowałam na bulimię. Zakończyłam chorobę (wyleczyłam) 2 lata temu, jednak dużo czytałam, że mogło to odbić się na mojej płodności. W pierwszej kolejności zbadam hormony i będę obserwować cykl, mam nadzieję że uda nam się niedługo. Jestem dobrej myśli
aszka, basiulkaa_89 lubią tę wiadomość
-