X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne dziwny cykl, proszę o porady :)
Odpowiedz

dziwny cykl, proszę o porady :)

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • aneczka22 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 9 maja 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam jestem nowa, dlatego jeśli piszę w złym miejscu z góry bardzo przepraszam. Moje cykle trwają średnio 28 dni ( max do 32 dni) Staramy się z narzeczonym o maleństwo. W poprzednim cyklu temperatura spadła tuż przed okresem, szyjka była niska i miękka. Temperatura wzrosła dopiero przed owulacją. W tym cyklu przed miesiączką temperatura także spadła do mojego normalnego poziomu 34,4, jednak szyjka macicy pozostała cały czas wysoko i twarda. Dzisiaj jest 5 dzień cyklu i rano nastąpił wzrost temperatury do 36,7. W dniu miesiączki zrobiłam test i na początku wyszedł negatywny dopiero po godznie pojawiła sie słaba druga kreska ale nie sugerowałam się tym bo taki wynik jest fałszywy. Moja miesiączka zawsze zawiera skrzepy, teraz bardziej przypomina śluz płody z krwią bez skrzepów. Proszę o porady czym może być spowodowany wzrost zaraz na początku cyklu. Dopiero zaczynamy starania dlatego jeszcze uczę się obserwacji :) Czy to normalne, mam się czym martwić ? Możliwe żeby owulacja pospieszyła się ? Z góry dziękuje za pomoc

  • aneczka22 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 9 maja 2015, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za odpowiedź. Ciążę sama wykluczam, ale wierzę że w końcu się uda. Dopiero zaczynamy, dlatego podchodzę do tego z dystansem. Obserwuje cykl dopiero od 3 miesięcy i wcześniej nie miałam takiej sytuacji dlatego zapytałam :) muszę dobrze poznać mój organizm, bo jeszcze ciągle dużo nie wiem.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 maja 2015, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aneczka22 wrote:
    witam jestem nowa, dlatego jeśli piszę w złym miejscu z góry bardzo przepraszam. Moje cykle trwają średnio 28 dni ( max do 32 dni) Staramy się z narzeczonym o maleństwo. W poprzednim cyklu temperatura spadła tuż przed okresem, szyjka była niska i miękka. Temperatura wzrosła dopiero przed owulacją. W tym cyklu przed miesiączką temperatura także spadła do mojego normalnego poziomu 34,4, jednak szyjka macicy pozostała cały czas wysoko i twarda. Dzisiaj jest 5 dzień cyklu i rano nastąpił wzrost temperatury do 36,7. W dniu miesiączki zrobiłam test i na początku wyszedł negatywny dopiero po godznie pojawiła sie słaba druga kreska ale nie sugerowałam się tym bo taki wynik jest fałszywy. Moja miesiączka zawsze zawiera skrzepy, teraz bardziej przypomina śluz płody z krwią bez skrzepów. Proszę o porady czym może być spowodowany wzrost zaraz na początku cyklu. Dopiero zaczynamy starania dlatego jeszcze uczę się obserwacji :) Czy to normalne, mam się czym martwić ? Możliwe żeby owulacja pospieszyła się ? Z góry dziękuje za pomoc
    Temperatura spada przed okresem, moze tez sie wahac na poczatku w zaleznosci czy czlowiek ma jakies wahniecia, przeziebienie itd itd. Co do szyjki to przewaznie co do niej jest najwiecej watpliwosci, jezeli masz skrzepy ze sluzem to warto isc do ginekologa na usg, sprawdzic dla pewnosci czy nie ma nic niepokojacego.

  • aneczka22 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 9 maja 2015, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temperaturę mierzę do trzech cykli, ponieważ wcześniej spontaniczne starania nie powiodły się :) Przeziębiona nie jestem, tylko ostatnio ciągle zmęczona ale to przez nadmiar obowiązków i pewnie wpływa to negatywnie na mnie. A u ginekologa byłam dwa miesiące temu w celu przebadania się, wszystko dobrze, żadnych chorób na szczęście. Fizjologicznie także wszystko dobrze. Dziękuje za cenne porady. Wcześniej czy później uda się, dlatego będę czekać na dzień gdzie test pokaże magiczne dwie kreseczki :) Teraz prowadzę szczegółową obserwację i ciągle nasuwają sie jakies pytania, ale pewnie z czasem do wszystkiego dojdę :)

  • aneczka22 Debiutantka
    Postów: 6 2

    Wysłany: 9 maja 2015, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety hormonów nie badałam, ale zrobię to w najbliższym czasie. Być może tutaj okaże się, że coś jest nie tak. A mój kochany niestety także nie przebadał nasienia, ale myślę że zrobimy to także w najbliższym czasie :) Jedyne co mnie martwi to fakt, iż przez 3,5 roku chorowałam na bulimię. Zakończyłam chorobę (wyleczyłam) 2 lata temu, jednak dużo czytałam, że mogło to odbić się na mojej płodności. W pierwszej kolejności zbadam hormony i będę obserwować cykl, mam nadzieję że uda nam się niedługo. Jestem dobrej myśli :)

    aszka, basiulkaa_89 lubią tę wiadomość

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kiedy ginekolog może zaproponować pessaroterapię i jak przebiega wdrożenie?

Obniżenie macicy, nietrzymanie moczu, ryzyko przedwczesnego porodu – to tylko niektóre z problemów, z którymi zmaga się wiele kobiet. Dla tych, które chcą uniknąć operacji, a jednocześnie poprawić jakość życia, rozwiązaniem może być pessaroterapia. Dowiedz się więcej, czym jest ta metoda i komu jest polecana. 

CZYTAJ WIĘCEJ